Rozumiem że atmosfera jest delikatnie mówiąc nie najlepsza ale chyba jednak nie ma co popadać w hurapesymizm. Przed sezonem każdy dostawał orgazmu, że będziemy walczyć o mistrzostwo i Probierz był najlepszy. Powiem więcej jakiś czas temu to nawet Filipiak był malowany na sektorówce w towarzystwie wielkich ludzi (nie pochwalałem tego) a teraz nagle jest zły. Kubeł zimnej wody dla wszystkich. Probierz jest fachowcem czy się to komuś podoba czy nie i mimo że popełnił wiele błędów, to jednak myślę że ma szanse je naprawić. Nie będzie zapowiadanej walki o mistrza, ale miejsca 9-10 są jak najbardziej realne przy dobrze dobranych zawodnikach przez trenera zimą. Prawda jest taka że byliśmy na fali wznoszącej, lecz niestety sprawy pozasportowe sprawiły że ta runda to dno. Jednak jestem pewien że jeśli da się spokojnie popracować fachowcowi to ten sezon jest do uratowania a w kolejnym możemy wreszcie dołączyć do czołówki. Tylko potrzeba spokoju, braku nerwowych ruchów i dać się odnieść Probierzowi który z czasem to poukłada.

To nie Probierza wina że polski "piłkarz" jest zepsuty a z zagranicy przychodzi sam szrot.

Nie jestem nikim z klubu i jestem przeciwnikiem działań zarządu i uważam że Filipiak sprawdza się jako inwestor, ale pojęcia o piłce nie ma i nie powinien podejmować decyzji strategicznych. jedynie jestem zwolennikiem trenera bo to najlepsze co nam się w klubie trafiło od 15 lat, jedynie można być zdenerwowanym że mimo że mamy takiego trenera, to nie ma pełni władzy przez co jest jak jest.

Widać że lekko się atmosfera uspokoiła, trener wszystko poukładał i są efekty w postaci 2 zwycięstw. Jak dla mnie pierwsza 8 jest dalej realna. Na szczęście co by nie mówić o Filipiaku, to ma jedną zaletę - cierpliwość do Probierza i mam nadzieję że mimo przeciwności losu to przyniesie efekty.

Wszystko tutaj zależy od trenera. Jeśli się go zbyt pochopnie pozbędziemy to te tereny są już stracone i powstaną na nich bloki. Jeśli jednak Probierz zostanie to myślę że zawalczy o rozwój klubu i o wykorzystanie terenów przez akademię.

Tylko czemu zażalenia w związku Covilo trafiają do trenera? Czy ktokolwiek jest na tyle głupi że myśli że trenerowi zależało żeby się go pozbyć? Winę za to ponosi zarząd oraz być może sam zawodnik (piszę być może bo nie znam wszystkich szczegółów więc nie chce oceniać). Trener postąpił w tej sytuacji tak jak mógł - na początku próbował załagodzić konflikt, niestety nie udało się więc stanął po stronie góry, bo w przeciwnym razie ostał by zwolniony i nie mieli byśmy ani kapitana ani trenera, a wtedy to już nie było by żadnej nadziei na utrzymanie.

Prawda jest taka że gdyby mu nie rozwalono szatni to byli byśmy obecnie gdzieś na miejscu 4-8, dlatego jestem za wymianą składu i za rok powalczymy. Jeśli dołożyli byśmy do tego wymianę Tabisza tak żeby trener dostał pełnie władzy w klubie to spokojnie możemy oscylować w granicy pierwszej trójki. Jak ktoś nie zauważa postępu w miejscach gdzie realny wpływ ma Probierz to chyba jest ślepy. Obecnie jako juniorzy jesteśmy nr.1 w Polsce południowo- wschodniej (nie mówię o miejscu w tabeli, tylko o całości organizacyjnej). Każdy młody zawodnik chce do nas przyjść. Klub buduje się od profesjonalnej akademii i Probierz od tego zaczął. Na wyniki w dorosłej piłce też przyjdzie czas jeśli przekaże się mu więcej władzy, usunie szkodników oraz wykaże cierpliwością!

Ja bym dał Probierzowi mimo wszystko czas. Prędzej czy później to musi odpalić. Jeśli to co się mówi jest prawdą czyli że piłkarze grają przeciwko trenerowi to jestem za tym żeby zrobić kolejną rewolucję w zimie, bo nie może być tak że przychodzi trener co od nich wymaga a ci bezczelnie grają na jego zwolnienie!

Czy ten cały Knur czy tam Knura z Lovekraków nie wypowiadał się swego czasu na naszym forum?

Na chwilę obecną stawiał bym: 1) Lech 2) Legia 3) Jagiellonia Ale w Legii problemy mogą się wreszcie skończyć i mogą skończyć znów na 1. Pierwsza dwójka jak dla mnie niezagrożona. Co do 3 miejsca to stawiam na Jagiellonie ale być może uda się to miejsce zająć nam, jak już pisałem bo Jagiellonia jest obecnie w naszym zasięgu. Również jest w zasięgu połowy ligi i ktoś inny może zająć jej miejsce.

W dalszym ciągu uważam że Probierz jest najlepszym polskim trenerem na ten moment i że kiedyś będziemy żałować jak weźmie nam go reprezentacja lub Legia. Co do euforii, to mając wszystkie dane klub jednak się rozwija (nie tylko finansowo). Od czasów drugiego awansu do ekstraklasy zajmowaliśmy miejsca kolejno: 14, 9, 4, 14, 9 - czyli tylko 2 razy na 5 walczyliśmy o utrzymanie o przed awansem było to co roku dosłownie. Wiadomo że wciąż jest to KOMPROMITACJA dla klubu z ponad 110 letnią tradycją, ale jednak dane liczbowe mówią o tendencji wzrostowej. Dlatego właśnie przyszedł Probierz, żeby z powolnego wzrostu zrobić szybszy i trwały wzrost. Obecnie budujemy struktury klubu i myślę że miejsce w 8 przy tym trenerze jest pewne a być może uda się wskoczyć do 3 (zapamiętajcie bo po sezonie będziecie to wspominać). Za rok już na pewno będziemy w ścisłej czołowce jeśli nikt nie zepsuje tego projektu. Co do pracy w Jagielloni a pracy i nas to wygląda podobnie. Jest to struktura chirurgiczna, gdzie Probierz jest głównym autorem. Jeśli ktoś posiada podstawową wiedzę ekonimiczną to chyba wie co dzieje się w momencie gdy ze struktury wypada główny autor, dlatego jak ktoś myśli o jego zwolnieniu to jest to dla mnie działanie na szkodę naszego klubu.

[quote='Nalesnik' pid='1331612' dateline='1534345104'] Ciekawie jest analizowac inne kuby. To tak jak z analiza czyjegos auta, czlowiek wychwyca drobne szczegoly. Czysty relaks. Stokowiec robi ciekawa robote w Gdansku. Odmladza zespol i stawia na Polakow. Tutaj bym wskazal czarnego konia do LE w tym sezonie. Legia, Lech i Jagiellonia wydaja sie byc po za zasiegiem. [/quote] Ja uważam że w dalszym ciągu Probierz jest niedoceniany i to my mamy dużą szanse dogonić te drużyny poza zasięgiem. O mistrzostwio nie ma się co łudzić ale miejsce 3 jest z tym trenerem jak najbardziej osiągalne. Wystraczy wejść do 8 i później złapać formę na ostatnie mecze

Narazie te "bankruty" są niestety wyżej od nas. Mam nadzieje że sytuacja się szybko zmieni i że w derbach gładko się po nich przejedziemy.

Potter akurat po przeanalizowaniu raportów finansowych mogę potwierdzić że finansowo klub prowadzony jest świetnie. Co niezmienia faktu że jest kilka uwag: 1) Ktoś powinien być rozliczany za wynik sportowy a nie wyłącznie finansowy! Jeśli nie Tabisz to powinna być w klubie osoba za to odpowiedzialna 2) Istnieje ryzyko spadku do niższej klasy rozgrywkowej przy obecnym modelu zarządzania i wtedy wyniki finansowe przestaną być takie dobre 3) Organizacja jest w stagnacji (ewentualnie bardzo powolny rozwój). Możemy sobie założyć sytuacje że taki Widzew w momencie gdy spadł do 4 ligi, miałby w tej lidze bilans na plus, jednocześnie nie dokonywał żadnych inwestycji. Sytuacja trwała by 5 lat i co roku 4 liga, ale raporty finansowe na plus. Czy kogoś taki stan by zadowalał? No właśnie nie chodzi o to by organizacja notowała stały niewielki zysk, ale by poziom przychodów z roku na rok coraz bardziej wzrastał.

Dzięki wielkie. Znalazłem w tych raportach jedną ciekawostkę. Roczne wynagrodzenie członków zarządu (zarząd 2 osobowy Filipiak i Tabisz) to 66000 zł. Jest to bardzo niska kwota. Nawet zakładając że Prezes nie pobiera pensji, to dla Tabisza wychodzi to jakieś 5500 zł brutto. Przecież mi się to wcale kupy nie trzyma że on tam siedzi za takie śmieszne pieniądze.

Czy są dostępne gdzieś raporty finansowe spółki MKS Cracovia (bilans, rachunek zysków i strat, cashflow)?

Sytuacja z naszym Hiszpańskim skrzydłowym jest jasna. Powiedzcie mi mial zostawić żonę samą z umierającą matką? Już ja widzę jak wszyscy tutaj w takiej sytuacji wybrali by pracę zamiast wsparcie żony. Probierz ma ogromnego pecha. Zorilla, Oliva, Covilo (dalej twierdze że nie jest to wina trenera). W tej sytuacji nie rozumiem jak ktoś może narzekać na przywrócenie Szczepaniaka i Cetnarskiego. Po prostu sytuacja tego wymaga. Niestety walka o ósemkę może być ciężka i definitywnie czeka nas ciężka jesień. Ale wierzę że w zimie się wzmocnimy, coś dodatkowo urośnie z roślinki trenera i wywalczymy miejsce w 8, bo z każdym innym trenerem w obecnej sytuacji czekał by nas spadek a z obecnym są szance się odbić.

[quote='Pasiak64' pid='1330398' dateline='1533761479'] [quote='kingkong' pid='1330396' dateline='1533761242'] [quote='szaleniec' pid='1330384' dateline='1533759461'] Czy profesor pobiera pensje za prezesowanie Cracovii? [/quote] Z tego co wiem to nasz klub jest spółką akcyjną, w której profesor jest akcjonariuszem. Nie pobiera więc pensji tylko wypłaca dywidenty. [/quote] To że jest akcjonariuszem nie przeszkadza w tym, że jest Prezesem i może brać wynagrodzenie. Twój sposób bronienia posunięć zarządu i Probierza jest żałosny. [/quote] Bronię tylko Probierza, zarządu nigdy nie broniłem! Skoro się dobrze znasz to wiesz może czy w kodeksie spółek handlowych jest jakiś zapis odnośnie maksymalnego wynagrodzenia prezesa?

[quote='szaleniec' pid='1330384' dateline='1533759461'] Czy profesor pobiera pensje za prezesowanie Cracovii? [/quote] Z tego co wiem to nasz klub jest spółką akcyjną, w której profesor jest akcjonariuszem. Nie pobiera więc pensji tylko wypłaca dywidenty.

[quote='STARA HUTA 82' pid='1330254' dateline='1533727181'] Ale Panowie narzekają... Trener zły, właściciel zły.... Na 16, SZESNASTU! ostatnich trenerów ten w statystykach ma 4 miejsce. Kogo chcecie? Spróbowaliśmy 16! Mourinho niestety nie jest zainteresowany, sir Alex Ferguson też nie... "Filipiak sprzedaj Cracovię" ale komu? Jakiejś kolejki inwestorów po zasłużone, czasem bardziej zasłużone, kluby niestety nie ma. Niestety realia są jakie są. Przez 40 lat błąkaliśmy się po okręgówkach, 3,2 ligach. Był czas się przyzwyczaić do o wiele gorszej sytuacji. Mnie też się nie podoba obecna sytuacja, ale Barceloną Europy Wschodniej nie będziemy! Ewentualnie jak jakimś cudem zdarzą się puchary to szybko w łeb i do domu. Naprawdę na wymioty już bierze czytając te narzekania. Co niektórzy z Panów to się marnują! Powinni być trenerami albo menadżerami klubów! Można jeszcze milion razy napisać, zgodnie z prawdą zresztą, że tabisz z tym drugim katastrofalnie zarządzają ale co to da? Co to daje? Ja na miejscu Filipiaka, czytając te narzekania, biorąc pod uwagę brak sukcesów sportowych, bym tym rzucił. Może byśmy skończyli Jak Polonia Warszawa a może zjawił by się milioner na białym koniu? Nie wiem... W innym temacie niż piłka nożna... Ostatnio na hokeju gorzej się dzieje, ale ile osiągnęliśmy podiów od czasu comarchu a co było wcześniej? 15-20 razy podium? W jakim stanie była hala, stadion, baza sportowa? Nie jest tak, że nic się nie udało. Pewnie, że chciałoby się więcej, ale czy my jesteśmy kibicami sukcesu? [/quote] Przede wszystkim nie życzę sobie żebyś przypisywał nasz kraj do Europy Wschodniej w której byliśmy za komuny. Obecnie czasy się zmieniły i Polska zalicza się do Europy Zachodniej!