1 rok i 3 kolejki - Probierz upada pod krzyżem MKSu po raz pierwszy.
Kiedy zostanie ukrzyżowany jak Ulatowski to skończą się cfaniaki na krajowym rynku do upodlenia. Trzeba będzie szukać poroży do gabloty za granicą.
-
-
Michał Probierz - treningi, doglądanie bazy treningowej, budowa struktur, itp.
Dla rozluźnienia atmosfery opowiem wam żart.
Wielki kibic Cracovii zmarł i trafia do nieba. Przy bramie wita go święty Piotr i mówi:
Na zakończenie swojego zycia na ziemi mogę spełnić jedno twoje marzenie.
Kibic mowi:
Św.Piotrze podczas mojej kadencji na ziemi Cracovia nigdy nie była mistrzem Polski więc chciałbym prosić o mistrzostwo. Św.Piotr posmutnial i poklepal biedaka po ramieniu poczym mówi:
Nie martw się za mojej kadencji też już nie bedzie
Jeśli chcielibyśmy być grzeczni, napisalibyśmy, że Cracovia zalicza słabe wejście w sezon, ale wolimy być szczerzy: Cracovia początek rozgrywek 18/19 ma do dupy. Michał Probierz zapowiadał nawet walkę o mistrzostwo, ale minęły ledwie trzy kolejki i musiał się z tych słów szybciutko wycofać, po tym, jak Pasom udało się ugrać ledwie punkt. Natomiast dziś do ekstraklasy zostali zgłoszeni Mateuszowie: Szczepaniak i Cetnarski, więc zastanawiamy się, czy to nie jest jeden z tych przypadków, kiedy tonący brzytwy się chwyta?
Bo też przypomnijmy: obaj piłkarze to ci, którym w trakcie trwania swoich rewolucji Probierz pokazał drzwi. Cetnarski został wypożyczony do Sandecji, natomiast Szczepaniak do Piasta i nie było w tym w sumie nic dziwnego, bo obaj nie dawali Pasom wiele. Pomocnik kompletnie zatracił formę po fenomenalnym sezonie 15/16, kiedy sieknął 13 bramek, 12 asyst i dorzucił sześć kluczowych podań, kiedy otwarcie można było domagać się jego testu w reprezentacji, skoro jej członkiem był na przykład Filip Starzyński. Cetnarski w kolejnym sezonie nie istniał i cóż, musiał się z Krakowem pożegnać. Z kolei ze Szczepaniakiem wiązano spore nadzieje po jego udanym czasie w Podbeskidziu (10 bramek w spadkowiczu), natomiast w Cracovii się nie sprawdził. Sześć goli w rozgrywkach 16/17 i cała runda bez gola, już pod batutą Probierza, jesienią 17/18.
Obaj nie wnosili nic do zespołu, więc z tego zespołu odeszli. Proste i logiczne.
Jednak czy logiczny jest ich powrót dzisiaj? I nie, i tak (choć z tym drugim mamy ogromny problem). Nie, ponieważ to nie tak, że obaj piłkarze na wypożyczeniach odzyskali formę. Cetnarski miał problemy z grą w Sandecji Nowy Sącz, co brzmi tak fatalnie, że palce krwawią, gdy wystukujemy te słowa na klawiaturze. Zjazd Mateusza to niewątpliwie najbardziej efektowny – w złym znaczeniu tego stwierdzenia – zjazd w ostatnich latach ekstraklasy. Szczepaniak natomiast strzelił trzy gole w barwach Piasta. No, bez szału i traktujcie to jako eufemizm.
traktujcie to jako eufemizm.
Natomiast jeśli spojrzeć na szerszy kontekst, trzeba dostrzec na przykład kontuzję Gerarda Olivy, przez którą Hiszpan może pauzować długo. W składzie jest co prawda Filip Piszczek, ale, tak czy siak, ta kadra robi się węższa. Z kolei środek pola Cracovii nie imponuje, przykładowemu Budzińskiemu jeszcze daleko do dobrej formy (noty 4, 3 i 3 u nas), Hernandez jest jeszcze gorszy, bo wykręcił 3, 3 i 3, odszedł Covilo (co miało być kluczowe przy powrocie Mateusza). Może więc ten Cetnarski, który – jak można usłyszeć przy Kałuży – nie obraził się i zapieprzał ostatnio na treningach, pomoże…
Nie, nie chcemy oszukiwać sami siebie, ani was. Trudno nam uwierzyć, że Cetnarski ze Szczepaniakiem zbawią Cracovię, skoro są na sporym zakręcie swoich karier (jeśli już nie przywalili w drzewo). To raczej ruch na zasadzie: „a nuż się uda”. A przecież nie tak miało być, nie tak miała być budowana Cracovia, nie po to Probierz dostał od Filipiaka tyle zaufania. Miał być spokój, rozwaga, podlewanie roślinki, która miała powoli, ale jednak rosnąć. Natomiast te ruchy przypominają ściąganie nawozu z bardzo niepewnego źródła.
http://weszlo.com/2018/08/08/cetnarski-szczepaniak-zgloszeni-ligi-czyli-tonacy-brzytwy-sie-chwyta/
Te metafory o pracowniku, co skacze z pięściami na szefa to o kim? O Miro? to by pasowało. Do Szczepaniaka czy Cetnara to nie pasuje, zresztą gdyby (?), to ponieśli już karę (odstawienie od składu), jeśli jakieś słowa padły, a nie karze się dwa razy za to samo.
Jest taka zasada: nigdy nie mów nigdy. Mnie się już zdarzało sięgnąć po pracownika, którego rok wcześniej żegnałem bez żalu (a raczej z ulgą). Bajki o braku konsekwencji, o nadwerężaniu autorytetu są dla takich, którzy zarządzanie znają z teorii albo mają kompleksy. Przykład Stawowego pokazuje, że budowanie 'dobrej atmosfery w szatni', tworzenie 'żelaznego trzonu drużyny', za którą trener da się posiekać, jest g. warte - w decydującym momencie został wydymany przez tęże drużynę. Nie należy przesadzać ani w jedną, ani w drugą stronę.
Wybaczcie Panowie, ale widzę tu sporo frustracyjnego pi.eprzenia, bicia piany, spowodowanego kiepskim startem rundy odbijania od ściany do ściany - od zachwytów nad metodami treningowymi, charyzmą i planami, po wytykanie bucowatości, niekompetencji trenerskiej, chamstwa i Bóg wie czego jeszcze.
To jest trener Cracovii i ja zamierzam go kibicowsko wspierać w jego działaniach zarówno organizacji pracy jak i czysto sportowych, a rozliczę ostatecznie na koniec sezonu. I nie dlatego, że jestem jakimś wielkim fanem p. Probierza.
Powrót Szczepaniaka i Cetnarskiego do składu Cracovii to tylko potwierdzenie że został ściągnięty szrot to policzek dla Probierza za nieudolną budowę.Tylko w gadaniu Probierz może być miszczem(pisownia celowa) super dopasował się do nowotworów F-T-B.Smutne...
[quote='Bucky Nome' pid='1330452' dateline='1533801533']
Wybaczcie Panowie, ale widzę tu sporo frustracyjnego pi.eprzenia, bicia piany, spowodowanego kiepskim startem rundy odbijania od ściany do ściany - od zachwytów nad metodami treningowymi, charyzmą i planami, po wytykanie bucowatości, niekompetencji trenerskiej, chamstwa i Bóg wie czego jeszcze.
To jest trener Cracovii i ja zamierzam go kibicowsko wspierać w jego działaniach zarówno organizacji pracy jak i czysto sportowych, a rozliczę ostatecznie na koniec sezonu. I nie dlatego, że jestem jakimś wielkim fanem p. Probierza.
[/quote]
Wspierając Probierza, nie wspierasz Cracovii, tylko korpo.
Po drugie na koniec sezonu nie bedziesz miał co rozliczać, bo Probierz nie będzie już trenerem
Czy zwolennicy zwolnienia Probierza mogą podać alternatywę? Tylko nie ze sfery marzeń, jak przy opowiadaniu o transferach, graniu o Mistrza. Realnie, kto przyjdzie?
Nie przyjdzie żaden Vrba, Gula, ani nawet Zidane, ani Wenger. Realnie: Bartoszek? Ojrzyński? Urban? Wdowczyk? Miło poczytać forumowe Science Fiction. Nierealni gracze, nierealne cele sezonowe, teraz pewno nierealni trenerzy.
Probierz miał naprawdę dobre pierwsze półrocze 2018. Wystarczyły trzy słabe mecze plus pożar, MOIM ZDANIEM niezawiniony przez Probierza i sporo osób już zapomniało, że wiosna była bardzo mocna.
Probierz w sytuacji konfliktowej zarząd vs piłkarz stanął po stronie, która wypłaca mu wynagrodzenie. Faktycznie dziwna sprawa. Tyle osób, ma przecież prostą radę. Ustawić Filipiaka do pionu, a potem do kąta. Szkoda tylko, że jak się już niektórzy z Was spotkali z nim w lipcu, to jakoś tak łatwo Wam nie poszło z nim.
PROBIERZ MUSI ZOSTAĆ.
Tu artykuł o Probierzu i naszych skrzydałach, Fakty, nie mity
https://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/lotto-ekstraklasa/cracovia/cracovia-ma-problem-ze-skrzydlowymi-lotto-ekstraklasa/nds6qws
Zmieniają się trenerzy , zmieniają się zawodnicy - od lat. I wszyscy oni w końcu okazują się żli . Na "placówce" trwa tylko ten sam zarząd w osobach panów F, T i B .Oni są dobrzy tylko jakoś nie wychodzi .
[quote='szaleniec' pid='1330473' dateline='1533808936']
[quote='Bucky Nome' pid='1330452' dateline='1533801533']
Wybaczcie Panowie, ale widzę tu sporo frustracyjnego pi.eprzenia, bicia piany, spowodowanego kiepskim startem rundy odbijania od ściany do ściany - od zachwytów nad metodami treningowymi, charyzmą i planami, po wytykanie bucowatości, niekompetencji trenerskiej, chamstwa i Bóg wie czego jeszcze.
To jest trener Cracovii i ja zamierzam go kibicowsko wspierać w jego działaniach zarówno organizacji pracy jak i czysto sportowych, a rozliczę ostatecznie na koniec sezonu. I nie dlatego, że jestem jakimś wielkim fanem p. Probierza.
[/quote]
Wspierając Probierza, nie wspierasz Cracovii, tylko korpo.
Po drugie na koniec sezonu nie bedziesz miał co rozliczać, bo Probierz nie będzie już trenerem
[/quote]
Najpierw pomyślałem, że to sarkazm, ale chyba nie..<ściana>
Czas bym poszedł w ślady kilku kolegów i dał sobie spokój z forum. Do swoich racji nie przekonam, bo dyskusji i prawdziwych argumentów tu jak na lekarstwo.
Babrajcie się dalej w tym szambie i ekstatycznym klawiaturowym kamieniowaniu korpo z przeświadczeniem, że walczycie 'o dobro Cracovii'. Ja wysiadam.
Zadzwon chlopie do TRENERA Zielinskiego, On dobrze ustawial druzyne po ktora teraz siegasz, przepros niektorych ludzi i moze odejdz.. Sam juz nie wiem, niedlugo zostaniesz Sam z Januszem I Z PIENIEDZMI.
Ale burdel , Panie Michale co się stało !?
No to już jest kabaret. Wyjazd Zorilli, kontuzja Olivy - spowodowana po części kontynuacją gry po pierwszym urazie. Do kadry wraca Szczepaniak i Cetnar - bez obozu przygotowawczego. To po co był ten obóz? Można sobie trenować na siłce miesiąc przed ligą, a potem na równi rywalizować na treningu ze ZNAKOMITYMI graczami Cracovii?
Wstyd i strach przed tym co nas czeka w najbliższym czasie. Nie liczę na transfery w zamian. Wiemy jak będzie - może junior, a może ogór bez kontraktu.
Chyba będziesz musiał szukać innej budowy.Spróbuj w kabaretach.
Ehhh coś nam w ogrodzie słabo obrodziło... Dwie urodzajne owocówki wycięto, roślinki bez cienia tych drzew mocno obeschły... na dodatek te hiszpańskie pomarańcze... kompletna klapa...
Na szczęście w prawym kąciku urodzaj- ogórków od groma!
Także leć Pan po śmietanę, bo szykuje się taka mizeria, że nawet największy łakomczuch będzie miał przesyt. ;)
Jeśli faktycznie ten Hiszpan ma chorą teściową to akurat szacunek trenerze, jeśli to była Twoja decyzja.
Facet jest niecały miesiąc u nas ,nic nie wiedział o chorobie,teraz nagle się dowiedział i Hiszpanie jako pierwsi ogłaszają jego transfer po czy dopiero odzywa się nasza strona klubowa jak już info poszlo w eter.
On mając świeży kontrakt z nami ,z dnia na dzień jest dogadany z innym klubem ze szczegółami i już dzisiaj zostaje ich zawodnikiem.
Strasznie szybko poszło ……….
Sytuacja z naszym Hiszpańskim skrzydłowym jest jasna. Powiedzcie mi mial zostawić żonę samą z umierającą matką? Już ja widzę jak wszyscy tutaj w takiej sytuacji wybrali by pracę zamiast wsparcie żony.
Probierz ma ogromnego pecha. Zorilla, Oliva, Covilo (dalej twierdze że nie jest to wina trenera). W tej sytuacji nie rozumiem jak ktoś może narzekać na przywrócenie Szczepaniaka i Cetnarskiego. Po prostu sytuacja tego wymaga. Niestety walka o ósemkę może być ciężka i definitywnie czeka nas ciężka jesień. Ale wierzę że w zimie się wzmocnimy, coś dodatkowo urośnie z roślinki trenera i wywalczymy miejsce w 8, bo z każdym innym trenerem w obecnej sytuacji czekał by nas spadek a z obecnym są szance się odbić.
- Edytowany
Też mi wałem na milę śmierdzi .Raczej to byl zwykły tabiszowski deal wzieli za darmo trafił się kupiec przytulili ze 200 tyś euro .W koncu nie gramy w piłkę tylko ligę księgowych .Za szybko to wszystko poszło .
Kingkong wzmocnienia są koniecznością w tym okienku bo może być katastrofa .Brać Michalaka zLegii i problem jednego skrzydła rozwiązany .Nie da się kupić wypożyczyć z opcją wykupu .
Napastnika tez trzeba -kto ma gole strzelać ?
Cały czas żyję nadzieją na szczęśliwe rozwiązanie sprawy Covilo czyli powrót do nas .Bardzo by nam to pomogło sportowo .Jeśli się nie uda trzeba brać gotowego i sprawdzonego na wysokim poziomie .Coś ala Rapa wchodzi i mimo braku zgrania dobrze gra .
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)