Gts odciął nas od dośrodkowań, to i taktyka się posypała. Chciałem napisać, że dzisiaj dno, ale dno jest tak naprawdę od trzech meczy. Zero bramek z gry, dramat w ofensywie, defensywa już nie taka żelazna. Źle się dzieje i ktoś musi tym wstrząsnąć. Mówimy o podium, pucharach, a z taką grą walczymy do końca o 8-kę. No ale dostępne było tylko piwo bezalkoholowe (obszedłem szerokim łukiem) i najgorsza kiełbasa jaką kiedykolwiek jadłem na stadionie. To już był zły prognostyk.
-
-
25 Kolejka: Cracovia - gts wt. 3.03 godzina 20:30
Z tym piwem to cyrk, podbijam do baby, zartuje,ze bezalkoholowe, a tam mi leja z butelki, to krzycze,ze ma byc ten sik co ma jakis alko,a ona,ze impreza podwyzszonego ryzyka. Nosz kurwa wieksze ryzyko,ze rzuce tym bezalkoholowym.
Gramy niestety żenująco słabo...pierwsza połowa gra na stojąco i bez celnego strzału. Druga jeszcze gorsza w naszym wykonaniu. Widać duży spadek formy. Moim zdaniem fizycznie odstajemy od innych. Przegrywamy praktycznie każdy pojedynek 1:1 . Nie ma nikogo z przodu kto portafi zrobić przewagę. Kuriozum, że zawodnik grający na stoperze zaczyna próbować rozegrać akcję, bo inni sobie nie radzą....Najgorsze jest to, że my nic nie gramy i nie stwarzamy sytuacji bramkowych. Jeden celny strzał za pola karnego Thiago i to wszystko...Jeszcze jest sześć kolejek i jak dalej tak pójdzie, to rexy będa w 8, a my może zajmiemy jakieś 6 miejsce, Mamy przed sobą ciężkie mecze i nikt się przed nami nie położy. Jesteśmy żle przygotowani motyrycznie i kondycyjnie - tylko Hanca biegał i szarpał a reszta biegała jak muły...wolni, zero gry kombinacyjnej. Jedyny pozytyw tego sezonu, to fakt, że raczej nie spadniemy. W puchrze Polski obstawiam, że Tychy nas przejdą. Na jesieni dużo lepiej motorycznie zespół wyglądał i dzięki temu wiele meczy wygraliśmy. A teraz tak Janusz Gol jest cieniem tego z Jesieni...niestety gdzieć trener popełnił błąd w okresie przygotowawczym, bo to nie jest przypadek, że trzeci mecz z rzędu przegrywamy.
No i ten samobójczy gol, który nie został na szczęście uznany - pierwsza klasa :) szkoda, że nie do tej bramki co trzeba - Pele - chyba powinieneś mieć przerwę i pograć w rezerwach. To samo Gol, Lopes
Dla mnie podsumowaniem ambicji tych gości byla reakcja Wdowiaka po meczu gdy gniazdowy powiedzial aby nie dziękować bo za co ??
Goscia chyba (a nawet nie chyba tylko na pewno) bardziej to poruszylo niz sama porazka z tym czyms co gralismy...
Co tu duzo mówić, na szczescie mam oczy i widziałem jak gramy my oraz gts, wiec bralem bardzo realnie pod uwagę taki scenariusz jaki byl, wiec i jakoś bardzo nie jestem wkurw...
Mamy graczy jakich mamy, wiec nie mam zalu o to, ze nie potrafia zbytnio grac w piłkę, sami sie tutaj nie ściągnęli, jedynie o co mam zal to brak jakiejkolwiek ambicji z ich strony, z trenerem nq czele...
[quote='maczupiczu' pid='1425217' dateline='1583279164']
Dla mnie podsumowaniem ambicji tych gości byla reakcja Wdowiaka po meczu gdy gniazdowy powiedzial aby nie dziękować bo za co ??
Goscia chyba (a nawet nie chyba tylko na pewno) bardziej to poruszylo niz sama porazka z tym czyms co gralismy...
Co tu duzo mówić, na szczescie mam oczy i widziałem jak gramy my oraz gts, wiec bralem bardzo realnie pod uwagę taki scenariusz jaki byl, wiec i jakoś bardzo nie jestem wkurw...
Mamy graczy jakich mamy, wiec nie mam zalu o to, ze nie potrafia zbytnio grac w piłkę, sami sie tutaj nie ściągnęli, jedynie o co mam zal to brak jakiejkolwiek ambicji z ich strony, z trenerem nq czele...
[/quote]
A co ztobil?
Dokładnie, za dobrze mają zawodnicy, Wdowiak.... . Na Gtsie zawodnicy ciągle czują presje, obawę przed chuliganką i jak nie będzie ambicji to ich zniszczą a u Nas poklepywanko, nic się nie stało.to samo tyczy sie Probierza
[quote='JIRA' pid='1425125' dateline='1583273905']
Jak ja i tym pisałem od samego początku to byłem trollem debilem i gtsowcem. Miszczu z Karvinem diagnozowali u mnie choroby psychiczne.
To co zrobił klub (Janusz) to sabotaż i pokazał gdzie ma kibiców i ambicje.
Przegraliśmy wszystko co ważne w ciągu okienka zimowego i początku rundy wiosennej.
Przegraliśmy też kibiców, wracamy do frekwencji max 7000, wyniki nikogo więcej nie przyciągną na stadion.
Jadąc koło stadionu Wawelu wracając z męczy zobaczyłem reklamę "tutaj gramy o najwyższe cele" i poczułem się jakbym dostał w ryj, byłem zażenowany.
[/quote]
JIRA, naprawdę nie o to chodziło. Napiszę to ostatni raz. Przyczepiałem się do Twoich tez bo nie argumentowałeś ich merytorycznie. Zauważ różnicę: Santo przewidywał, że Filipiak jak zwykle blefuje i krytykował za brak transferów pewniaków, a Ty propsowałeś transfer kolesia do REZERW Legii i krytykowałeś nasze transfery za to, że Thiago przyszedł z 1 ligi, a Loshaj jest Kosowianinem. Próbowałeś mi wmówić, że powtarzam argumenty Filipiaka, ale chodziło mi o coś zupełnie innego i pisałem o tym już pod koniec letniego okienka. To wtedy priorytetem były skrzydła, a naszą siłą była dobra obrona, para DP Gol - Dąbrowski (najlepsza w lidze), Hernandez jako dobry rozgrywający i Cabrera jako dobry napastnik wracający do linii pomocy. Doszedł Lopes i Pelle, więc wydawało się, że mamy kadrę mogącą powalczyć o mistrzostwo, ale nadal brakowało skrzydłowych i to po tym okienku pisałem, że było słabe, bo ostatecznie Hernandez i Cabrera odeszli i nie przyszedł żaden skrzydłowy. Przyszedł Jablonsky, który wydawał mi się wtedy niepotrzebny skoro mamy dobrą linię obrony, ale to on okazał się największym wzmocnieniem. Za to Pelle był największym rozczarowaniem, bo można było się spodziewać, że to on ma być podstawowym i eksportowym OP, a w praktyce okazuje się drewniany. I już wtedy było wiadomo, że w następnym okienku nie przyjdzie pierwszy OP, bo wg Probierza Pelle jest nr 1 więc szukaliśmy zastępcy po tym jak pozbyto się także Budzińskiego i takim miał być Thiago. Miał przyjść dobry skrzydłowy i liczyłem, że Fiolić takim będzie, ale okazało się, że nie jest. Loshaj miał być po to żeby ze słabszymi drużynami Dimun nie musiał grać w pierwszym składzie. W zimowym okienku szuka się raczej uzupełnień i pojedynczych wzmocnień, a nie przebudowy całego składu.
Tymczasem teraz zawodzą podstawowi zawodnicy i o ile z Piastem można było przegrać, a Legia to najlepsza drużyna i główny kandydat do mistrzostwa, to z gts powinniśmy pojechać przynajmniej 2:0 i to w starym składzie. W praktyce okazało się, że zawiedli WSZYSCY. Gts zagrał to czego mogliśmy się spodziewać i strzelił takie bramki:
- karny zrobiony z niczego przez Jablonskyego, który do tej pory był jednym z najlepszych zawodników
- rzut rożny i samobój (sędzia niesłusznie nie uznał, ale ja to wliczam jako stratę i nikt inny jak Pelle strzelił samobója, a przy okazji mamy replay - wcześniej podobno kilku graczy odpuściło, więc co powiedzieć teraz?)
- rzut wolny i gol kiedy sędzia łaskawie doliczył nam 7 minut c.uj wię skąd
NIC Z GRY, czego można było się spodziewać po gts. Przy tym kolejny mecz z rzędu przegrywamy przez stałe fragmenty gry i to mimo tego, że Vestenicky już nie grał. My też nie stworzyliśmy prawie żadnej sytuacji poza tą główką Helika.
Co dałyby wzmocnienia, skoro podstawowy skład zawiódł? Na początku sezonu pisałem, że mamy zbyt dużo farta, ale wtedy kontrargumentem była pozycja w tabeli, aż w końcu przyznałem rację Probierzowi, bo nawet Pogoń przegrała z beznadziejnym gtsem. Najłatwiej byłoby obwinić teraz transfery, ale moim zdaniem zupełnie nie o to chodzi. Trzeba było zagrać inaczej taktycznie i Probierz PO RAZ KOLEJNY pokazuje, że nie potrafi wygrywać ważnych meczów i wg mnie to trener na 2 miejsce, który nie przez przypadek nie potrafi przebić się na 1. Mecze o dużą stawkę go przerastają, nawet kiedy rywal jest słaby i ma mało atutów. Odbiło się to na piłkarzach, którzy nie potrafili podać celnie, a w pierwszych 20 minutach meczu z Lechem zamykali rywala we własnym polu karnym i stwarzali zagrożenie pod ich bramką. Wtedy dziwiła mnie precyzja zagrań.
Trzeba było pisać, że mimo wszystko drużyna przypadkiem zdobyła to miejsce, ale to by oznaczało, że i tak ciężko wzmocnić się tak by wyprzedzić Legię. To byłoby możliwe gdyby wszystko zawalili jak w zeszłym sezonie.
- Edytowany
Kurwa mać! Który mamy rok?
Czuje się jak w 98'
Bankrut jest nadal mocnyn i umoczony a nasze pieniadze sa chuja warte. Komuna wraca.
Wdowiak wszedł i starał się bardzo mocno (a że umiejętności ma niskie, to nic z tych starań nie wyszło), więc rozumiem jego oburzenie.
[quote='octop' pid='1425049' dateline='1583270651']
brawo Probierz utrzymałeś gts w lidze,
[/quote]
No niestety nie... Oni się niestety utrzymają zupełnie bez zwiazku z dzisiejszymi derbami, za dobrzy są na spadek.
Te 0:2 z tego punktu widzenia to mały pikuś. Nawet jeśli (oby) dostaną z Lechem i Legią...
Na ostatnie 7 spotkań - 6 zwycięstw, 1 remis. To nie jest drużyna na spadek. Nawet, farciarzu, gdybysmy z Arką przegrali.
Ich utrzymał zupełnie kto inny. Nierówność wobec prawa. Jakim cudem towarzystwo co ma TAKIE DŁUGI kupuje nowych zawodników? Którzy robią różnicę...Inni to kary dostają, a tu - chuchanie na ubecki gts...
Niektóry rok temu pisali, że "niech umierają powoli". Niestety, hydra odrasta. Gdyby im wtedy zrobiono co trzeba... ale cóż, siły ubeckie wiecznie żywe.
Jednak jesteśmy wciąż na drugim miejscu. I to jest pewna nutka optymizmu w tym jakże smutnym dniu...
Liczyłem na [i]Achtung Baby[/i] U2, a wyszło jakieś goovno typu [i]Kimchi [/i]Bovska. Ja p...ę! Ręce i nogi opadają! :@
- Edytowany
Błędem byłoby pozbycie się trenera. Mimo ze boli, ten wynik bardzo boli i faktycznie jest widmem lat 2000, to uważam ze najlepszy będzie spokój i przepracowanie kryzysu w który wpadliśmy.
Przypominam, że o finalnej pozycji w dużym stopniu decyduje puchar maja. Może wtedy odpalimy w pełni ?
Je*ać gts. Jak spadną, to spadną. Jak nie, to nie. To nie jest nasz problem. Też im życzę spadku, ale wcale mnie nie dziwi poziom gry który prezentują. Ich jesień była niestety poniżej możliwości. Niestety w sensie, ze są mocni. Obudzili się i powalczą o górną 8. To nie jest nasza sprawa.
My musimy zająć jak najwyższe miejsce w " rundzie zasadniczej " i odpalić w pucharze maja.
Jeśli chodzi o transfery, to dla mnie znaczące było zakobtraktowanie Alvareza (?) od lipca. Jak walczysz o mistrzostwo to takie wzmocnienie jest na wczoraj, a nie na lipiec.
A może by tak... Lopez za Pellego, na szpicy Vestenicky?
Jebani e psiarza na b = jebani e od kolejnego psiarza zero reakcji...
na wiosnę Wielka Cracovia pod opieką polskiego Guardioli miała kroczyć od wygranej do wygranej deklasując taki gts po 4-0. Tymczasem tenże gts regularnie wygrywa mecze ligowe niczym derby z Cracovią pod rządami probierza, udawadniając że mimo biedoty o której cały czas się mówi robi lepsze wzmocnienia niż my z wielką kasą na transfery. Smutny to czas, już się obawiam kolejnych derbów do których zapewne dojdzie przed wakacjami.
Brakło nam pazura, zacięcia derbowego. Brakło walki i determinacji. Mi w tym meczu najbardziej zabrakło Filipa Piszczka, bo kto jak kto, ale ten harpagan wczoraj narobiłby wiatru pod bramką gts i psy obolałe wracałyby do budy. Gość może umiejętności nie ma powalających ale takiego walczaka z przodu jak on pewnie długo nie zobaczymy.
Można mieć dołek, coś może nie wyjść ale brak zadziorności w derbach???
Co tu się odpier…..????
W ziemie nie Turcja tylko do Zakopca albo w Bieszczady zapier…. po śniegu i robić kondycję.
[quote='Miszczu2007' pid='1425227' dateline='1583280868']
[quote='JIRA' pid='1425125' dateline='1583273905']
Jak ja i tym pisałem od samego początku to byłem trollem debilem i gtsowcem. Miszczu z Karvinem diagnozowali u mnie choroby psychiczne.
To co zrobił klub (Janusz) to sabotaż i pokazał gdzie ma kibiców i ambicje.
Przegraliśmy wszystko co ważne w ciągu okienka zimowego i początku rundy wiosennej.
Przegraliśmy też kibiców, wracamy do frekwencji max 7000, wyniki nikogo więcej nie przyciągną na stadion.
Jadąc koło stadionu Wawelu wracając z męczy zobaczyłem reklamę "tutaj gramy o najwyższe cele" i poczułem się jakbym dostał w ryj, byłem zażenowany.
[/quote]
JIRA, naprawdę nie o to chodziło. Napiszę to ostatni raz. Przyczepiałem się do Twoich tez bo nie argumentowałeś ich merytorycznie. Zauważ różnicę: Santo przewidywał, że Filipiak jak zwykle blefuje i krytykował za brak transferów pewniaków, a Ty propsowałeś transfer kolesia do REZERW Legii i krytykowałeś nasze transfery za to, że Thiago przyszedł z 1 ligi, a Loshaj jest Kosowianinem. Próbowałeś mi wmówić, że powtarzam argumenty Filipiaka, ale chodziło mi o coś zupełnie innego i pisałem o tym już pod koniec letniego okienka. To wtedy priorytetem były skrzydła, a naszą siłą była dobra obrona, para DP Gol - Dąbrowski (najlepsza w lidze), Hernandez jako dobry rozgrywający i Cabrera jako dobry napastnik wracający do linii pomocy. Doszedł Lopes i Pelle, więc wydawało się, że mamy kadrę mogącą powalczyć o mistrzostwo, ale nadal brakowało skrzydłowych i to po tym okienku pisałem, że było słabe, bo ostatecznie Hernandez i Cabrera odeszli i nie przyszedł żaden skrzydłowy. Przyszedł Jablonsky, który wydawał mi się wtedy niepotrzebny skoro mamy dobrą linię obrony, ale to on okazał się największym wzmocnieniem. Za to Pelle był największym rozczarowaniem, bo można było się spodziewać, że to on ma być podstawowym i eksportowym OP, a w praktyce okazuje się drewniany. I już wtedy było wiadomo, że w następnym okienku nie przyjdzie pierwszy OP, bo wg Probierza Pelle jest nr 1 więc szukaliśmy zastępcy po tym jak pozbyto się także Budzińskiego i takim miał być Thiago. Miał przyjść dobry skrzydłowy i liczyłem, że Fiolić takim będzie, ale okazało się, że nie jest. Loshaj miał być po to żeby ze słabszymi drużynami Dimun nie musiał grać w pierwszym składzie. W zimowym okienku szuka się raczej uzupełnień i pojedynczych wzmocnień, a nie przebudowy całego składu.
Tymczasem teraz zawodzą podstawowi zawodnicy i o ile z Piastem można było przegrać, a Legia to najlepsza drużyna i główny kandydat do mistrzostwa, to z gts powinniśmy pojechać przynajmniej 2:0 i to w starym składzie. W praktyce okazało się, że zawiedli WSZYSCY. Gts zagrał to czego mogliśmy się spodziewać i strzelił takie bramki:
- karny zrobiony z niczego przez Jablonskyego, który do tej pory był jednym z najlepszych zawodników
- rzut rożny i samobój (sędzia niesłusznie nie uznał, ale ja to wliczam jako stratę i nikt inny jak Pelle strzelił samobója, a przy okazji mamy replay - wcześniej podobno kilku graczy odpuściło, więc co powiedzieć teraz?)
- rzut wolny i gol kiedy sędzia łaskawie doliczył nam 7 minut c.uj wię skąd
NIC Z GRY, czego można było się spodziewać po gts. Przy tym kolejny mecz z rzędu przegrywamy przez stałe fragmenty gry i to mimo tego, że Vestenicky już nie grał. My też nie stworzyliśmy prawie żadnej sytuacji poza tą główką Helika.
Co dałyby wzmocnienia, skoro podstawowy skład zawiódł? Na początku sezonu pisałem, że mamy zbyt dużo farta, ale wtedy kontrargumentem była pozycja w tabeli, aż w końcu przyznałem rację Probierzowi, bo nawet Pogoń przegrała z beznadziejnym gtsem. Najłatwiej byłoby obwinić teraz transfery, ale moim zdaniem zupełnie nie o to chodzi. Trzeba było zagrać inaczej taktycznie i Probierz PO RAZ KOLEJNY pokazuje, że nie potrafi wygrywać ważnych meczów i wg mnie to trener na 2 miejsce, który nie przez przypadek nie potrafi przebić się na 1. Mecze o dużą stawkę go przerastają, nawet kiedy rywal jest słaby i ma mało atutów. Odbiło się to na piłkarzach, którzy nie potrafili podać celnie, a w pierwszych 20 minutach meczu z Lechem zamykali rywala we własnym polu karnym i stwarzali zagrożenie pod ich bramką. Wtedy dziwiła mnie precyzja zagrań.
Trzeba było pisać, że mimo wszystko drużyna przypadkiem zdobyła to miejsce, ale to by oznaczało, że i tak ciężko wzmocnić się tak by wyprzedzić Legię. To byłoby możliwe gdyby wszystko zawalili jak w zeszłym sezonie.
[/quote]
Miszczu, przepraszam nie mówię tego aby Cię obrazić ale jesteś w takim razie naiwny ponieważ schemat co pół roku jest dokładnie taki sam - od euforii i mistrzostwa do marazmu i obaw. Ja postanowiłem wyciągnąć wnioski już przed okienkiem i się nie myliłem.
Moje argumenty nie są merytoryczne? Przecież jedynymi argumentami np. dotyczącymi Loshaja nie było to, że jest Kosowianinem tylko pisałem o tym, że wolę ogrywać młodego Polaka Rakoczego niż szrot z Kosowa.
Niestety ale z uprzedzenia widzę, że wyciągałeś tylko to co chciałeś z moich słów - to świadczy o braku obiektywizmu, niestety z OGROMNĄ PRZYKROŚCIĄ POWIEM a nie chciałem tego mówić i zwyczajnie mi smutno ale się nie myliłem chyba we wszystkim co pisałem.
Powiem tak, można przegrać, można przegrać nawet Derby, to jest sport, ale żeby zagrać tak totalnie bez ambicji, żeby nie jeździć na d.... w takim meczu? To jest dno. Mam pretensje nie o porażkę, choć cholernie boli, ale o to, że znowu nasi mieli pełne gacie od pierwszej minuty meczu. Nie ma co się czarować, ale Wisła była w tym meczu lepsza i zasłużyła na zwycięstwo, nasi nie stwarzali kompletnie żadnego zagrożenia, zero pomysłu na grę, gacie pełne, od samego początku masa niedokładności. Naprawdę trudno być spokojnym po czymś takim. Tym bardziej, że to nawet nie same Derby, ale walczymy o jak najwyższe miejsce i przegrywamy w takim stylu u siebie, z drużyną walczącą o utrzymanie. Trzeba sobie szczerze powiedzieć, ale na wiosnę gramy fatalnie, wyglądamy fatalnie fizycznie, to co było siłą tej drużyny na jesieni, gdy tłamsiła przeciwnika w 2połówkach, dziś nie istnieje. Bo przecież właśnie tym wygrywaliśmy, a nie jakąś super grą. Do tego niestety też trzeba sobie otwarcie powiedzieć, ale transfery na dzień dzisiejszy to żadne wzmocnienia. Jest źle, znowu mieliśmy szansę na coś, tak jak za Zielińskiego i mam wrażenie, że znowu w klubie tę okazję zmarnowano. Do tego jeszcze jak zawsze, tłum na trybunach, szansa na to by ludzie zostali na dłużej, a nasi dają popis, tak że pewnie nieprędko niektórzy wrócą na stadion.
Wczoraj nie komentowałem bo nie chciałem na gorąco. Bolesna porażka, najgorsze, że całkowicie zasłużona. Nie zgodzę się tylko, że nie było walki z naszej strony. Walka była, świadczą o tym faule i żółte kartki z naszej strony. Przegraliśmy bo Skowronek przechytrzył Probierza, ustawił drużynę tak, że zneutralizował naszą najskuteczniejszą broń, czyli grę skrzydłami. Dodatkowo od kilku meczów w słabszej formie jest Gol. Jednak szkoda, że lekką ręką pozbyliśmy się Dąbrowskiego. Druga sprawa nasze zimowe transfery... Ja wiem, że to nie byli piłkarze pierwszego wyboru, bo Ci wybrali grę w silniejszych ligach... Ale póki co to wyglądają na piłkarzy słabszych od tych których mamy. A śmiałem się z tego Żukowa jak przychodził do gts! A ten mały Azjata jest całkiem dobrym piłkarzem jak na naszą ligę.
jakie skrzydła?
GTS wszystkie siły wraz z Błaszczykowskim wrzucił do środka i zjedli Gola z Luckiem
za skrzydłowych u nich Sadlok i Niepsuj robili
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)