- Edytowany
[quote='torreador' pid='1373809' dateline='1555269992']
Gdzie jest mocarz hokeja Damian03?
[/quote]
Jestem krakowski płaczku (określenie skierowane jedynie do tego pieniacza i marczeka) i strasznie żałuje że odstąpiłem od jednej z kluczowych zasad w swoim życiu tj. "z głupkami nie wdawać się w dyskusje". Już w pierwszej swojej wypowiedzi przyznałem rację co do zagrania Murraya (tylko do tego trzeba posiadać umiejętność czytania ze zrozumieniem), a wy dalej biadolicie że mam to oglądać i czytać wypociny na hokej,net który sami tu wielokrotnie (zresztą słusznie) szkalujecie i poddajecie w wątpliwość teksty się tam ukazujące. Błąd sędziowski jest takim samym błędem w 1 minucie czy w 58 minucie, czy jak jest w 1 meczu rywalizacji czy w 6. To że to było decydujące spotkanie wynika tylko z tego że GKS wygrał wcześniej 3 spotkania (chyba że to też błąd sędziów, albo Pachucki tak ustalił). Sapiesz się o tego Murraya (głupka) a sam klaskałeś uszami na widok Radziszewskiego który NIEJEDNOKROTNIE unikał kar za swoje faule i zagrania nie fair, w tym m.in. kary meczu za uderzenie Semorada odbijaczką w głowę. To jest clue całej tej dyskusji, ja mam świadomość tego że sędziowie swoją pomyłką pomogli nam w tym że końcówka meczu była, a przynajmniej powinna być w miarę spokojniejsza, ale Ty ze swoim echem nie masz świadomości że niejednokrotnie wam błędy sędziowskie pomogły i kręcicie aferę jakby to był pierwszy błąd w historii polskiego hokeja i najbardziej niewybaczalny.
P.S.1. Co do tekstu na hokej.net to jestem sceptyczny głównie z tego powodu że piszą wybiórczo, podobny tekst mogliby stworzyć po większości spotkań w PO, a jakoś im się nie chciało. Szczytem wszystkiego był tekst o ataku Klimienki, a pominięcie wybitych Brykowi kijem zębów w tym samym meczu też bez jakiejkolwiek konsekwencji, na pytanie dlaczego? Pan redaktor odpowiedział że klub nic do nich w tej sprawie nie napisał. Więc wybacz że nie traktuje na poważnie tekstów robionych na zamówienie, często pisanych przez ludzi wywodzących się z danego miasta.
P.S.2 Nie, nie uważam się za największego znawce hokeja, jest u was na pewno wielu ludzi którzy lepiej temat ogarniają, na czele z Żółtą Kaczką który kiedyś tutaj królował. Jednak uważam że na tyle długo i regularnie śledzę naszą ligę że mogę śmiało podyskutować na jej temat, z tym że bardziej z ludźmi którzy rozumieją co czytają i mają swoje zdanie, nie potrzebują ani oni, ani ja tekstów na pudelku polskiego hokeja żeby dowodzić swoich racji.