Bardzo dziękuje :-)

Rock Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jaki mamy bilans z Podhalem w tym sezonie? 1 porażka po karnych, 3 wygrane

Jakby nie patrzeć to już mamy lepszy sezon. W lidze jesteśmy samodzielnym liderem, a w PP już poprawiliśmy zeszłoroczny wynik ;) Nie wiem jak to wyglądało w tv, ale na żywo to zagraliśmy dość przeciętnie. Inna sprawa, że jastrzębie się zbytnio nie postawiły. Z kolei taka ślizgawka może zaowocować większą parą w jutrzejszym finale. Byłem świadkiem rozmowy p. prezes Michalskiej z Samochwałką. P. Agata obiecywała samozwańczemu prezesowi złote góry, gdyby tak pzhl chciał łaskawszym okiem zerknąć na Nowy Targ. Tak więc fanatyczne prostactwo na trybunach, rywal w gazie no i jeszcze pracownicy pzhl-u w paskowanych trykotach - będzie bardzo trudno, no, ale nam to podobno leży :)

sterby Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Byłem świadkiem rozmowy p. prezes Michalskiej z > Samochwałką. P. Agata obiecywała samozwańczemu > prezesowi złote góry, gdyby tak pzhl chciał > łaskawszym okiem zerknąć na Nowy Targ. To już te 100 tysięcy z PZHL na "drużynę akademicką" im nie wystarczy?

Technicznie nie wyglądaliśmy źle - obie bramki wepchane z głową. Boje się że Podhale nas porozstawia po bandach na dzień dobry i bedzie po meczu. Musimy zagrać z zębem.

rmszar Napisał(a): ------------------------------------------------------- > sterby Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > > Byłem świadkiem rozmowy p. prezes Michalskiej > z > > Samochwałką. P. Agata obiecywała > samozwańczemu > > prezesowi złote góry, gdyby tak pzhl chciał > > łaskawszym okiem zerknąć na Nowy Targ. > > To już te 100 tysięcy z PZHL na "drużynę > akademicką" im nie wystarczy? Nic nie było o 100 tysiącach, było za to o pięknym Podhalu, wodach termalnych i że NT powinien być stałą bazą dla polskiej reprezentacji.

100 tysięcy złotych dla Podhala było w połowie czerwca 2015.

Tychy wyszły pewne swego i po I tercji powinny prowadzić ze 3:0 i ślizgać się do końca meczu. Zamiast tego dali się pozbierać góralom i wynik jest jaki jest.Nie pierwszy raz dali dupy w meczu o stawkę. My musimy wyjść skoncentrowani i uważni w obronie bo wielbiciele owiec rzucą się na nas na początku. Jak wytrzymamy pierwsze 10 minut to w miarę upływu czasu powinno być coraz lepiej bo przeciwnicy muszą odczuć tempo dzisiejszego meczu.Strzały z daleka i dobitki bo Raszka wypluwa krążek. Jak Radzik zagra tak jak dziś to jestem spokojny o wynik.Trzeba podziękować za walkower z marca. P.S. Co z biletami na finał?

Było ok 30 osób

dudek1933 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Było ok 30 osób Jakieś 3 razy więcej :)

dudek1933 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Było ok 30 osób otrząśnij się. było ok +/- 100 osób

Bilety na finał trza se kupić teraz na ebilet.pl, ponieważ gramy jutro z Podhalem, to biletów w kasach może nie być już wcale. A od STC biletów nie będzie, gdyż nie zdążą załatwić przelewu w jednym dniu, jak się dowiedziałem ! Przed naszym dzisiejszym meczem jak otwarli kasy, to biletów na mecz Tyszan było ... 4 ... dosłownie, więc radzę się pośpieszyć jak ktoś chce jechać na finał ! Na gorąco po przyjeździe z NT: 1. Nasz mecz jeden z lepszych, jakie widziałem w tym sezonie w naszym wykonaniu. Babola Zabolotnego nie widziałem, zagapiłem się jak krążek poszedł w tercję Jastrzębia, oglądam teraz powtórkę na tvp sport, żeby to zobaczyć ! 2. Mecz Tychów z NT bardzo dobry i wielce emocjonujący ale wiadomo było, że jeśli Tyszanie chcą wygrać to muszą być wyraźnie lepsi od górali, gdyż wiadomo było, że sędziowie będą gwizdać na korzyść podhala i tak się stało. Mimo tego nowotarżanie byli o pół jak nie całe tempo szybsi od Tyszan i dlatego wygrali, poza tym było widać u nich determinację za wszelką cenę ! Ludzi na lodowisku było full, a miejscowi wchodzili tabunami już godzinę przed meczem ! 3. Wnioski na jutro: czeka nas bardzo, a to bardzo trudny mecz ! Trza zagrać z żelazną taktyką, jak z Sary Arką w PK, na sędziów nie ma co liczyć, wiadomo, że będą gwizdać dla gospodarzy, a nie dla nas i żeby wygrać trza by najlepiej zdobyć i utrzymywać dwubramkową przewagę !

jurassic Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Bilety na finał trza se kupić teraz na > ebilet.pl, ponieważ gramy jutro z Podhalem, to > biletów w kasach może nie być już wcale. > A od STC biletów nie będzie, gdyż nie zdążą > załatwić przelewu w jednym dniu, jak się > dowiedziałem ! Przelew to najmniejszy problem, gorzej, że nie wiesz, jaką kwotę miałbyś przelać. Nie zrobisz z dnia na dzień zapisów, a organizator chce mieć listę standardową: imię, nazwisko i PESEL. Co więcej organizator nie był w stanie zablokować nam puli biletów na wypadek awansu do finału (żeby je sobie zablokować trzeba było je zapłacić, a organizator w razie braku awansu nie zwróciłby pieniędzy za zakupione bilety, nie wystawił faktury korygującej). Pomijam kwestię, że od zeszłej środy raczej nie wyjazd pucharowy ludziom z STC w głowach.

Bilans z Podhalem w tym sezonie mamy dobry, ale oni mają paru nowych zawodników i (cytuję za Interią): Nowy nabytek Podhala - Kanadyjczyk Bryan McGregor tylko 24 sekundy kazał czekać kibicom na wyrównanie. Otrzymał podanie od Wronki, zgasił krążek ręką i wyczekał, spojrzał w oczy Żigardiego, by zawinąć z nadgarstka w jego krótki róg. Hala oszalała po kolejnej akcji tej formacji, która grała dopiero pierwszy mecz w tym składzie, a ze zmiany na zmianę prezentowała zrozumienie, jakby od juniora grała w tym składzie. Co więcej, nie zgodzę się, że sędziowie gwizdali po gospodarsku, bo po prawdzie to bramka na 4:3 nie powinna być uznana (upadający w polu bramkowym zawodnik Tychów obezwładnił bramkarza - właśnie na taką okoliczność jest przepis o spalonym w polu bramkowym, nie mówiąc o faulu). Będzie ciężko, nasi muszą zagrać lepiej niż z JKH. Są dobrzy w obronie, ale 1 atak musi skuteczniej trafiać do bramki.

Rmszar szczegółowo uściślił to, co w wielkim skrócie napisałem na temat biletów na finał !

Nie szukam dziury w całym, ale Kępa (Nowy Targ) jest głównym sędzią w dzisiejszym meczu?

docent Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Co więcej, nie zgodzę się, że sędziowie > gwizdali po gospodarsku, bo po prawdzie to bramka > na 4:3 nie powinna być uznana (upadający w polu > bramkowym zawodnik Tychów obezwładnił bramkarza > - właśnie na taką okoliczność jest przepis o > spalonym w polu bramkowym, nie mówiąc o faulu). No właśnie z tą różnicą że ten upadający zawodnik został wepchnięty na bramkarza przez obrońce rywali, w takim wypadku gra powinna być kontynuowana, bramka 100% prawidłowa. W NT sędziowanie jest zawsze gospodarskie, jakaś dziwna troska o te "złote dzieci polskiego hokeja" które mogą hakować, uderzać, trzymać przeciwnika za kija (wtedy oczywiście kara dla przeciwnika za hakowanie) i nic im się nie gwiżdże, to potem wychodzi na kadrze, ale co tam. Coby jednak nie mówić sędziowanie sędziowaniem, a nasi zwyczajnie nie byli wystarczająco mentalnie przygotowani do tego meczu, szczególnie Zigardy i Kotlorz myślami gdzieś hen daleko we Francji i wyszło jak wyszło. Wam za to wielkie gratulacje i powodzenia w finale, jakoś jestem dziwnie spokojny że sobie poradzicie, dla was ten puchar wydaje się wyjątkowo ważny w tym sezonie, wystarczy zagrać uważnie w obronie i nie pozwalać sobie na dekoncentrację tak jak nasi po strzelonych bramkach kiedy od razu dawali im wiatr w żagle, zamiast uspokoić mecz. Co do biletów to zaglądajcie na nasze forum, już się pojawiają pierwsze oferty :)

Taką samą bramkę strzeliły Tychy w finale przed rokiem, tam Dutka wrzucił kogoś na swojego bramkarza.

Bramka była ewidentna i tam obrońca wsadził Tyskiego na Raszkę, sami sobie Podhalanie krzywdę zrobili. Sędziowanie w półfinale Podhale-Tychy napisałbym że było ok, nawet bardzo ok, ale nie mogę - był jeden WIELBŁĄD. To w jaki sposób Tychom zabrano gola w 1szej minucie to jawny skandal, tam nie było ani spalonego w polu bramkowym, ani ataku na bramkarza, który przykryłby krążek i w ten sposób uwolnienia krążka - to jedyne dwie możliwości jakie tam by się dało odgwizdać. Tymczasem sędziowie odgwizdali zamrożenie krążka przez bramkarza. Przypomnę krążek odbił się od Raszki i po parkanie pojechał w stronę bramki, tam któryś Tyszanin miał stojący krążek 10 cm przed linią bramkową, na której nie było bramkarza, sędzia albo gwizdnął za szybko, choć nie widział gdzie jest krążek, albo "na wszelki wypadek". Tak czy siak ewidentnie ukradł Tychom gola na 1-0 w 1szej minucie meczu i to jest skandal. Jeśli finał ma sędziować Kępa - to jest drugi skandal nie z tej ziemi! [hr] Na Pani Michalskiej to ja się widzę zawiodłem bardzo mocno w takim bądź razie. Przykre to, bardzo przykre.

Są jeszcze bilety na ebilet.pl !!! Kupować i jadymy