Ależ miałem szczęście! Obejrzałem na żywo, po latach emocjonujący i dramatyczny mecz, który dał naszej drużynie choć na chwilę pozycję lidera. Bardzo dziękuję wszystkim, z którymi oglądałem i poznałem się na meczu i po jego zakończeniu. Tak trzymać Cracovio!
Aleks
- Ostatnio 5 dni temu o 12:56
- Dołączył/a 16.04.2005 o 17:20
- 1930 postów
- 226 polubień
-
Odpowiedział w temacie Cracovia vs Gornik Zabrze, sobota 24 sierpnia, 17:30
-
Odpowiedział w temacie Dawid Kroczek, trener NadziejaDziwi mnie ten nowy prezes. Wsadzić młodego trenera bez ekstraklasowego doświadczenia na taka minę, to raczej nieodpowiedzialne. W Statucie Cracovii powinien być paragraf, że prezesem klubu moze być tylko krakowianin. Niekoniecznie urodzony w Krakowie, ale mieszkający w nim co najmniej 25 ostatnich lat. Musi czuć Cracovię, zdawać sobie sprawę, że to nie paroletnie poletko doświadczalne, skąd po paru latach pójdzie prezesować gdzie indziej.
-
Odpowiedział w temacie Zmarł Janusz FilipiakSmutek i niepokój... Był niewątpliwie człowiekiem kontrowersyjnym, ale pozostanie na zawsze w historii Cracovii. Każdy (z sympatyków) zna jego zasługi i wady, osiągnięcia i błędy, ale w takim momencie trzeba pochylić głowę i oddać szacunek. Pokój jego duszy.
-
Odpowiedział w temacie [7] CRACOVIA - Warta Poznań [28.08.2022r. | Niedziela 12:30]Wciaz slabo w ataku. Wygląda na to, ze Makuch nie jest rozwiązaniem, a nie ma kto za niego wejść...
-
Odpowiedział w temacie [21] CRACOVIA - BKS piątek 11 lutego , 20:30Prawdę mówiąc nie wierzyłem, ze utrzymają ten agresywny styl gry do końca meczu. A jednak to zrobili! To była niesamowita walka. Zupełnie nie dali "betonom" pograć! Nawet jeśli w atakach coś nie wychodziło, to w destrukcji było super. Kiedy modzi się ograją i ochłoną, i jeśli znajdziemy napastnika, to kto wie, może w niedalekiej przyszłości będzie wreszcie drużyna na miarę poważnej rywalizacji o pierwsza trojkę?
-
Odpowiedział w temacie [20] CRACOVIA - Kolejorz niedziela 6 lutego , 17:30Oczywiscie z największą radością przyjąłbym zwycięstwo Cracovii, ale z remisu będę bardzo zadowolony. Podoba mi się postawa trenera Jacka Zielińskiego, że nie chce brać do drużyny nikogo, kto nie będzie realnym wzmocnieniem - szczególnie na pozycji napastnika, którego nam najbardziej brakuje. Zobaczymy po meczu jaki jest poziom obecnej drużyny i jak się prezentują poszczególni zawodnicy. Na marginesie, poziom techniczny akustyki z konferencji prasowej był fatalny. O ile słychać trenera, to zadawanych mu pytań można się domyślać po odpowiedziach.
-
Odpowiedział w temacie 4 kolejka Lechia Gdańsk - Cracovia 14 sierpnia (sobota) , 17:30Mnie się nasuwają pytania: czy strzelimy celnie w bramkę? Czy oddamy jakiś strzał spoza szesnastki choćby w światło 5-tki, żeby była szansa na rykoszet albo samobój? Czy przeciwnicy sfaulują naszego dryblującego zawodnika w ich polu karnym? Czy sędzia pokaże przeciwnikom więcej niż jedną czerwoną kartkę najpóźniej w 30-tej minucie meczu? Jeśli się spełni któryś z tych warunków, albo więcej niż jeden, to możemy liczyć na remis. Wszystko inne to na teraz marzenia ściętej głowy.
-
Odpowiedział w temacie [2] Cracovia - wks 1.08. 2021 Niedziela g. 17:30Zaczarowana Cracovia Zaczarowany Profesor Zaczarowany Trener Dziwny jest ten klub, gdzie jeszcze wciąż mieści się wiele zła. I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek. Dziwny ten klub, klub dziwnych spraw, czasem aż wstyd przyznać się. I jednak często jest, że ktoś decyzją złą poraża jak tylko może. Czy ludzi dobrej woli jest więcej? Ja mocno wierzę w to, że ten Klub nie zginie nigdy dzięki nim. Nie! Nie! Nie! Ale kiedy nadejdzie czas, by nieudaczność zniszczyć w klubie?
-
Odpowiedział w temacie #Filipiak[quote='squier strat' pid='1488320' dateline='1620468804'] @Aleks, piszę o boisku, które było jakby przedłużeniem boiska, na którym grały rezerwowy i juniorzy, to , które dochodziło do „nowej” hali gts. za moich czasów było to już boisko treningowe wisły. [/quote] Za moich czasów te[size=small]ż[/size]. Wysoka siatka przegradzała te boiska. Tamto za siatk[size=small]ą[/size] zostało stracone grubo, grubo wcześniej. A[size=small]ż[/size] tak stary to ja nie jestem :) Zacytuj[size=small]ę[/size] Ci moj[size=small]ą[/size] rozmowę o tym boisku z panem Ignacym Książkiem. Powiedział mi kiedyś, gdy go o to zapytałem, mniej więcej coś takiego: - Poszedłem tak przed południem na boiska, żeby zobaczyć jak tam chłopcy graj[size=small]ą[/size], bo zwykle to byli ci najmłodsi. Idę, a tu takie kobyłki są postawione na drodze, połączone drutem kolczastym, a przy nich stoi milicjant z pepesz[size=small]ą[/size]. Ja podchodzę i się pytam, co się stało na naszym boisku? Na to milicjant mówi mi: to jest teraz boisko wis[size=small]ł[/size]y...
-
Odpowiedział w temacie #Filipiakdear Mr squier strat, piszesz: "...chciałbym jeszcze usłyszeć od Aleksa jak to się stało, że oddali wiśle boisko w Cichym Kąciku, to koło myjni samochodowej. niech napisze, to chyba jego czasy. z resztą jemu nie przeszkadza jak widzę wyprowadzanie terenów z Cracovii przez Biedaka". Nie po raz pierwszy się mnie czepiasz, bez sensu, bez uzasadnienia i po chamsku. To, że Ty chciałbyś usłyszeć, naprawdę na mnie nie działa. Odpowiem gwoli wiedzy dla innych forumowicz[color=#000000][size=small]ó[/size][/color]w. Po pierwsze powinieneś uściślić co masz na myśli pisząc "boisko w Cichym Kąciku". W "moich czasach" Cracovia miała za stadionem gtsu (w stronę Cichego Kącika) boisko lekkoatletyczne, boisko piłkarskie trawiaste, na którym grały rezerwy, juniorzy i trampkarze, oraz basen przylegający do tego boiska. Jeżeli któreś z nich jest tym wspomnianym przez Ciebie "boiskiem w Cichym Kąciku" to powinieneś być łaskaw określić które, bo na lekkoatletycznym czasami trampkarze tez grali w piłkę, a jego szatnie (w bardzo złym stanie) służyły w czasie treningów nawet drużynie Sputy, późniejszym Mistrzom Polski juniorów. "Za moich czasów" nie było tam żadnej myjni samochodowej. Kiedy ja byłem w Zarządzie Klubu i kierowałem Sekcja Młodzieżową Piłki Nożnej będąc jednocześnie z-ca Kierownika Sekcji Piłki Nożnej KS Cracovia, żadne tereny ani boiska nie były oddane Wiśle. Z tego co wiem, grubo po moim wyjeździe z Polski władze Cracovii weszły w układ z Cupiałem, w ramach którego za stadion l.a i boisko piłkarskie Cracovia otrzymała obiekty Kabla na Wielickiej. O tym, że mi nie przeszkadza "wyprowadzanie terenów z Cracovii przez Biedaka" zwyczajnie bredzisz i nie będę się do tego odnosił, żeby się nie zniżać do Twojego poziomu. (Przy okazji, "zresztą" pisze się razem). Na przyszłość, nie zwracaj się nigdy do mnie, że coś chciałbyś ode mnie usłyszeć. Możesz napisać, że chciałbyś mnie prosić o informację lub opinię. Nawet na forum powinno się zachowywać pewne formy grzecznościowe.
-
Odpowiedział w temacie 27 kolejka gts - Cracovia 24 kwietnia, 20:00[quote='wrobelson' pid='1486392' dateline='1619389619'] W lidze + powiedzieli, że Sadlok w 42 min. meczu za faul powinien dostać żółtą kartkę (bo nie dostał, a był to ostry wslizg od tyłu w nogi) więc za tą ręke w polu karnym w 67 min. meczu dostaje 2 żółtko = czerwona i wylatuje z boiska :@ [/quote] To jest własnie super przykład jak błąd sędziego - później w czasie meczu zapomniany, bo faul staje się jednym z wielu, choć takim nie był - mo[size=small]ż[/size]e wpłynąć na przebieg i wynik meczu. Tu nie chodzi o to, czy nasi wykorzystaliby osłabienie przeciwnika (bo rzeczywiście zdarzało się, [size=small]ż[/size]e nie wykorzystywali, ale nie tylko nasi) lecz o to, [size=small]ż[/size]e wysiłek zawodników w tworzenie zagrożenia jest marnowany, bo przeciwnik przekraczając przepisy przerywa te akcje [b]bezkarnie[/b], co tworzy sytuacje traktowania tego rodzaju zachowania za mieszczące się w ramach gry. Tymczasem Folic został zaatakowany [b]z ty[size=small]ł[/size]u[/b], nie widział nawet jak Sadlok z impetem wchodzi mu w nogi. To tylko jakieś szczęście, [size=small]ż[/size]e nie stało mu się nic poważnego (choć nie wiadomo, to nie jest piłkarz o mocnej posturze). Fatalny, jeden z kilku, błąd Frankowskiego. Dla mnie to był faul bliski kary czerwonej kartki. Dziwi mnie te[size=small]ż[/size], [size=small]ż[/size]e VAR nie jest włączany w analizowanie takich sytuacji. Przecież któryś z sędziów siedzących przy monitorach mógłby zareagować i dać znać głównemu by przejrzał jednak to zdarzenie. Tu chodzi o zdrowie zawodnika, a w przypadku jego kontuzji o późniejsze straty dla zespołu i klubu. Mam nadzieje, [size=small]ż[/size]e kiedyś rozstrzygnięcia tego rodzaju przypadków będą włączone w kompetencje VAR-u. Na teraz powinna być możliwość, ze Komisja Ligi (chyba mylę nazwę, ale wiadomo, o jaka komisje mi chodzi), powinna mieć możliwość ukarania zawodnika dodatkow[size=small]ą[/size] kartk[size=small]ą[/size] lub inn[size=small]ą[/size] kar[size=small]ą[/size] na najbliższym swoim posiedzeniu po ligowej kolejce).
-
Odpowiedział w temacie 22 kolejka. Piast Gliwice - Cracovia, piątek 19-03-2021 godz. 18.00Gdyby Probierz zrezygnował wtedy,kiedy się podał do dymisji, teraz miałby szansę na Jagiellonię, bo tam mu szlo. Chyba, ze i tam już się zmieniło i od trenera nie zależy tak wiele. Jak wciąż w Cracovii...
-
Odpowiedział w temacie 22 kolejka. Piast Gliwice - Cracovia, piątek 19-03-2021 godz. 18.00Nie mamy napastnika, w związku z czym pozostali atakujący nie wiedzą co zrobić, żeby wykreować sytuacje bramkowe. Stawianie na Alvareza i Rivaldo z przodu zakrawa na obsesję, bo przecież od 20-tu kolejek widać, ze nic z tego nie wychodzi. Czy w klubie robią coś, żeby jeszcze teraz znaleźć kogoś do ataku? Jestem przekonany, ze gdyby taka sytuacja była w Rakowie, Zabrzu, Pogoni, itp. to wiedziano by co zrobić, żeby sprowadzić kogoś sensownego. Może się zdarzy jakiś samobój, albo karny, żeby zdobyć ten 1 punkt...
-
Odpowiedział w temacie Michal Peškovič- witamy w Cracovii
- Edytowany
Nie tylko ceniłem, bo przecież było za co - to jest świetny bramkarz - ale i polubiłem, chociaż tylko przez TV (nie mam szans na inny kontakt) tego zawodnika. Mam wrażenie, [size=small]że[/size] miał bardzo pozytywny wpływ na drużynę. Kiedy grał, Cracovii szlo dobrze. W sezonach gdy występował był klasyfikowany w czołówce bramkarzy E-klasy. Jako[size=small]ś[/size] tak ostatnio zaczął (dla mnie) wyglądać na trochę zmęczonego, brakowało mu jakby dynamiki, [size=small]świeżości, może i szybkości - ale minimalnie. W każdym razie gdybym to ja mógł o tym decydować, to na pewno w nowym sezonie (czyli tym, który trwa) wstawiałbym do bramki jego, a nie Karola (nic Niemczyckiemu nie ujmując).[/size] Rozumiem, ze trener miał problem, gdyż wypadli mu ze składu młodzieżowcy z pola i był niejako zmuszony postawić młodego w bramce. Ale pozbywa[size=small]ć[/size] się Michala z klubu, to chyba jednak błąd. By[size=small]ć[/size] mo[size=small]ż[/size]e, [size=small]ż[/size]e jest kilku innych, czekających na szans[size=small]ę[/size], ale on - moim zdaniem - jest wciąż od nich lepszy. Niemczycki rzeczywiście miał dwa ostatnie występy dobre i życzę mu powodzenia w przyszłości, ale do klasy Peskovica i takiego pozytywnego oddziaływania na zesp[size=small]ó[/size][size=small]ł[/size], wciąż mu daleko. -
Odpowiedział w temacie Śląsk Wrocław - Cracovia 2 października godz.20.30Byłoby o wiele lepiej, gdybyśmy mieli lepsza obronę i bramkarza. Przykro mi to pisać, ale teraz, z tym chłopakiem w bramce będziemy mieć bardzo ciężko. W poprzednich, nazwijmy to okresach kryzysowych, gdy albo biliśmy rekord przegranych, albo nam zwyczajnie nie sz[size=small]ł[/size]o, wystarczał jeden ruch: w bramce stawał Peskowicz i wszystko zaczynało grac. Może i tym razem trzeba zastosować to rozwiązanie?
-
Odpowiedział w temacie Cracovia - Raków 26 września godzina 15.00Ja nieco zaspałem (mecz u mnie był o 6-tej rano) i puściłem telewizor gdy czas pokazywał ledwo przekroczone 14 minut gry. Wynik 0-1 jednak mnie zaskoczył, nie spodziewałem się tak szybko straconej bramki u siebie. Obrońca Rakowa wyrzucał piłkę z autu na naszej połowie, z prawej strony patrząc z pozycji naszego bramkarza. Do przyjmującego piłkę z rzutu zawodnika Rakowa doskoczył nasz "siedząc mu na plecach' i spychając do linii bocznej (prawidłowo!). Tamten się przewrócił, piłka wyszła na aut, a sędzia ... pokazał wolnego! Specjalnie się nie przejąłem, bo z boku, sporo od bramki, nasi nie musieli ustawiać muru, a w okolicach pola karnego było sporo piłkarzy Cracovii i wydawało się, [size=small]ż[/size]e nie mo[size=small]ż[/size]e się stać nic złego. Wykonawca wolnego zagrał trochę w bok i do przodu do partnera, który był ustawiony w obrębie obowiązujących 9.15 m od piłki, wiec nikt nie mógł go krotko kryć. Ale przyjmujący musiał się odwrócić w kierunku bramki i w tym czasie najbliższy zawodnik Cracovii (nie jestem pewien, ale z sylwetki chyba Fiolic) zaczął do niego biec by blokować ewentualne zagranie lub wrzutkę (prawidłowo!), ale gdy tamten z Rakowa zrobił już krok w kierunku bramki, nasz niespodziewanie zwolnił czyli "odpuścił go" (nieprawidłowo!!) i zanim mógł zdążyć kolejny nasz obrońca, który pobiegł w jego kierunku, ten już zdążył ustawić się do piłki, odpowiednio przymierzyć i ułożyć nogę tak, by trafić wewnętrznym podbiciem tam gdzie chciał. Strzał nie był mocny, ale bardzo precyzyjny i świetnie wymierzony. Piłka wpadła do bramki nad rekami bramkarza. Wydaje mi się, [size=small]ż[/size]e bramkarz miał jednak czas by zrobić ze 2 kroki w kierunku przewidywanego lotu piłki, ale ... niestety. By[size=small]ć[/size] mo[size=small]ż[/size]e gdyby to zrobił, mógłby ja odbić. No, ale łatwo się mówi, oglądając powtórkę w telewizorze... Jednak od tego momentu, aż do końca 1-szej polowy nasi atakowali bardzo mocno i Raków miał problemy, żeby przejść po[size=small]ł[/size]ow[size=small]ę[/size] boiska. Jeżeli już im się to udało, to nasi ostro nacierali, odbierali piłkę i tworzyli kolejn[size=small]ą[/size] akcj[size=small]ę[/size]. Pierwsza polowa od chwili straty bramki była w wykonaniu naszych naprawdę dobra! Gorzej z drug[size=small]ą[/size], ale i tak mam wrażenie, [size=small]ż[/size]e piłkarsko w tym meczu byliśmy lepsi i remis, choć szczęśliwy był absolutnie zasłużony. Raków nie zrobił na mnie wrażenia jakiej[size=small]ś[/size] ekstra ekipy. Na dobr[size=small]ą[/size] sprawę, gdybyśmy byli skuteczniejsi, mogliśmy to wygrać.
-
Odpowiedział w temacie Florian Loshaj - powodzenia!Wedlug mnie te[size=small]ż[/size] gra coraz lepiej i nabiera wi[size=small]ę[/size]kszej pewno[size=small]ś[/size]ci siebie. Na pewno du[size=small]ż[/size]o umie i coraz wi[size=small]ę[/size]cej tego pokazuje. Rzeczywiście jest lepszy w grze do przodu, ale to dobrze. Pomocnik, nawet tzw. defensywny te[size=small]ż[/size] powinien kreować grę. Dobrze by było, żeby mu 'coś wpadło', najlepiej z daleka, wtedy poczułby się jeszcze lepiej. Na pewno pożyteczny zawodnik.
-
Odpowiedział w temacie Cracovia - Raków 26 września godzina 15.00Będę kibicować i życzyć zwycięstwa jak zwykle, ale w obecnej sytuacji ze sporą obawą. Raków jest klinicznym przykladem jak budować dobrą drużynę.