W Ochojnie są fajne dziewczyny.

Nadrobiłem kilka lat tego wątku. Wiem już gdzie są fajne lasencje, gdzie sceny gejowskie a gdzie te cycuszkowe. Kto wie, może nawet jakiś serial obejrzę.

Mamy też najwcześniej zdobytych 30 bramek (w Ekstraklasie, przynajmniej w 21 wieku). Nawet w 2015/16 potrzebowaliśmy dwie kolejki więcej.

Zła wiadomość dla Probierza, dobra dla nas przed nadchodzącym meczem

[quote]#post1648864 Byłem wczoraj na Cracovii po raz pierwszy po 9 latach, jeśli nie liczymy treningów noworocznych. Mówcie sobie co chcecie, ale taka pozytywna energia u nas to poprzednio chyba była 20 lat temu, w okresie pierwszych awansów za Filipiaka. Oby tak dalej! :) [/quote] Pierwszy Zieliński, gdzie co mecz to Rakels strzelał bramkę, a nastoletni Kapustka witał się z reprezentacją. Wtedy bardzo mocno powiało świeżością i na forum i na trybunach, oczywiście do czasu. Choć zgodzę się, że nie było takiej atmosfery jaka robi się obecnie wśród kibiców względem zmian w klubie.

Dzisiaj te teksty są dostępne na ichniejszych stronach, za dwa trzy lata znikną i tyle je widzieli. A za tych 50 lat kibice będą szukać jak się wypowiadali o grze Cracovii jej byli piłkarze za czasów mistrzowskiej drużyny Kroczka.

https://www.onet.pl/sport/przeglad-sportowy/david-olafsson-o-meczu-cracovia-motor-lublin-moj-najlepszy-w-karierze/6brrj3t,5e4c2379 Niesamowita Cracovia. Zrobili to już siódmy raz w sezonie! Cracovia nie przestaje zadziwiać. Pasy szybko pozbierały się po porażce z Lechem i mimo braku dwóch kluczowych zawodników rozbiły Motor 6:2. Bohaterem drużyny został David Olafsson, autor trzech goli i asysty. – To był mój najlepszy mecz nie tylko jako piłkarza Cracovii, ale od początku kariery – komentuje swój występ w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". David Olafsson, bohater meczu Cracovia - Motor Pogłoski o śmierci, a dokładnie końcu dobrej passy Cracovii, które pojawiły się po ostatniej kolejce i porażce 0:2 z Lechem, kiedy przy Kałuży szczególnie w drugiej połowie Kolejorz dał Pasom lekcję futbolu, okazały się mocno przesadzone. Drużyna Dawida Kroczka, choć osłabiona brakiem lidera defensywy Kamila Glika (do gry wróci wiosną) i ofensywy Micka van Burena (dzień przed meczem zgłosił kontuzję, jego pauza ma trwać około tygodnia), nie dała najmniejszych szans Motorowi. A bohater spotkania był jeden – David Olafsson, autor trzech goli i asysty. – To był mój najlepszy występ nie tylko jako piłkarza Cracovii, ale myślę, że od początku kariery – powiedział nam na gorąco po meczu. Zwykle po udanych spotkaniach piłkarze opowiadają, że nie jest ważne, kto strzela gole, bo liczy się wygrana zespołu, ale po takim występie Olafsson mógł przyznać: – Moje zadania na boisku są głównie defensywne, ale nie będę ukrywał, że po hat tricku jestem bardzo szczęśliwy. Za mecz z Motorem wystawiliśmy mu 9, nota marzeń byłaby, gdyby Pasy nie straciły na początku meczu dwóch bramek. – Zgadzam się z taką notą. Jeśli strzela się gole, asystuje, ocena musi być wysoka. Pewnie, chcielibyśmy wygrywać bez niepotrzebnej nerwówki, żeby zwycięstwa przychodziły łatwiej, ale najważniejsze, że na końcu mamy komplet punktów – mówi Olafsson, nawiązując do tego, że to już siódmy raz w tym sezonie, kiedy Cracovia przegrywała, zanim na koniec zremisowała lub wygrała. Tak było w 1. kolejce z Piastem (od 0:1 do 1:1), 5. kolejce z Jagiellonią (od 0:1 i 1:2 do 4:2), 6. kolejce z Górnikiem (od 0:1 i 1:2 do 3:2), 9. kolejce z Puszczą (od 0:1 do 2:1), 10. kolejce ze Stalą (od 0:1 do 1:1), 11. kolejce ze Śląskiem (od 0:2 do 4:2) i teraz w 13. serii gier z Motorem, który już w 8. minucie prowadził 2:1, ale w drugiej połowie w 7 minut kompletnie się rozsypał, tracąc 3 bramki. Cracovia mimo niekorzystnego wyniku znów się nie poddała, naciskała i dopięła swego. To zupełnie inny zespół niż jeszcze wiosną ubiegłego sezonu, kiedy rozpaczliwie bronił się przed spadkiem i stracona bramka w zasadzie oznaczała rzucenie ręcznika. – Wydaje mi się, że główna przyczyna naszej zmiany to większa pewność siebie i większe zaufanie do własnych umiejętności, co wzrasta z każdym kolejnym wygranym meczem. Dzięki temu nigdy nie tracimy wiary, że jesteśmy w stanie strzelić gola i odwrócić niekorzystny wynik. To największa różnica w porównaniu z poprzednim sezonem – tak Olafsson diagnozuje metamorfozę Pasów.

Fajny temat, szkoda że podupadł.

Co to 90minut pierdoli że pierwszy gol Olafsona to samobój. Hattrick to hattrick. http://www.90minut.pl/news/334/news3346748-PKO-BP-Ekstraklasa-Cracovia-6-2-Motor.html

[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-10/obraz-png-62337064.png[/img] [b]Edycja z 26.10.2024 o godz. 16:39 (scalono posty)[/b] Żal tej poprzeczki Bochnaka bo ten strzał był fantastyczny

[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-10/obraz-png-75141834.png[/img]

O brak karnego którego nie było

Motor zajmuje połowę D

To jak, pełny stadion i przemarsz z Rynku, a na meczu nie dopingujemy bo Motor nie zna naszych przyśpiewek?

Spokojnie, w zimie wystarczy wzmocnić drużynę 10 piłkarzami i gramy o mistrzostwo.

[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-10/obraz-png-31779151.png[/img]

Czyli 4-4-2? [img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-10/gaqznrpxeaalwpg-jpg-18502829.jpg[/img]

https://gol24.pl/alarm-w-lechu-poznan-alex-douglas-kontuzjowany-w-meczu-estonia-szwecja-co-z-wystepami-w-pko-ekstraklasie/ar/c2-18876513 [b]Alarm w Lechu Poznań. Alex Douglas kontuzjowany w meczu Estonia - Szwecja[/b]. (...) W 26 minucie doszło do wymuszonej zmiany. (...) Według profilu "Szwedzka Piłka" na portalu X poczuł dyskomfort w okolicach uda lub pachwiny. (...) Na razie nie wiadomo, jak poważny jest uraz Douglasa ani tym bardziej ile wyniesie jego przerwa od gry. (...) Trener Niels Frederiksen ma dwóch stoperów gotowych zastąpić Douglasa. Duet z Antonio Miliciem (wraca po pauzie kartkowej) może utworzyć Bartosz Salamon lub Maksymilian Pingot. Spośród nominalnych środkowych obrońców w pełnił sił nie jest tylko rodak Douglasa, Filip Dagerstal, którego przeciągający się uraz niejako wymusił ten udany letni transfer. Zdaniem wielu kibiców Lecha to właśnie 23-letni Douglas jest najlepszym zakupem klubu w letnim okienku transferowym. Przyszedł ze szwedzkiego Vasteras za 350 tys. euro. Gra wszystko i zazwyczaj solidnie. W nagrodę za wysoką formę we wrześniu zadebiutował w reprezentacji Szwecji. Od tamtej pory rozegrał trzy mecze.

> A ja powiem wprost mecz Cracovia Lech to jest mecz o liderowanie w lidze i NIE MA ważniejszego meczu w tej kolejce Jak Raków swój mecz wygra to dopiero przy wygranej 5:0 będzie można mówić, że jesteśmy liderem, i to na spółkę z nimi. > (Czy wolicie od naszego) mecz na małym stadioniku, dwóch drużyn, z których jedna jest chłopcem do bicia na wyjazdach Nigdy, w prawie 40-letniej historii mojego kibicowania, nie miało dla mnie najmniejszego znaczenia czy dana drużyna gra dobrze czy źle na wyjazdach. Skoro zdobywają punkty to są mocni i nieważne gdzie te punkty zdobyli.

Sokołowski o tym dlaczego Cracovia Pany. Niestety reszta za paywallem. [i]— Naszą przemianę dobrze pokazuje ostatni mecz ze Śląskiem, który niedawno wygraliśmy 4:2. Ułożył się on podobnie, jak ten w maju. Rywale szybko prowadzili 2:0, ale tym razem potrafiliśmy odwrócić losy spotkania. To idealnie obrazuje, jak na dobre zmieniła się Cracovia — mówi nam Patryk Sokołowski, pomocnik Cracovii.[/i] https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/patryk-sokolowski-ten-mecz-idealnie-obrazuje-jak-na-dobre-zmienila-sie-cracovia/z2sqlwe