Te statystyki wskazują, że poza takimi wariatami jak my, jak ktoś zbłądzi na mecz E-klasy, to potem długo nie wraca. I to się potwierdza w dużym procencie ludzi, których zaciągnąłem na mecz.

Jeśli chodzi o obronę ostatnio to uważam , że bardzo przyzwoicie w ostatnich dwóch meczach zagrał Skoovgard. Nigdy nie byłem fanem jego talentu , ale teraz w sytuacji kryzysowej chłopa musiano w trybie natychmiastowym odkopać i okazało się , że udźwignął ciężary będąc dobrze przygotowanym do sezonu zarówno fizycznie jak i psychicznie.

[quote]#post1651675 Jakiś czas temu wrzucałem statystyki z Lecha. Na 200 tys frekwencji w tamtym momencie na meczu okazywało się , że na meczach było 100 tys różnych osób. Co wskazuje w uproszczeniu, że u nas co mecz połowa frekwencji to nowi w tym sezonie..sam się nie spodziewałem. To dziś rotacja. Nie pamiętam ile było takich co byli pierwszy raz ale chyba z 2-3 tys na każdym meczu. Dużo.[/quote] Coś pochrzaniłem chyba bo te 2-3 tys to pierwszy raz w sezonie chyba ale tak wyglądał mecz z Legią. [img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-11/fb-img-1731519658693-jpg-05900891.jpg[/img] [img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-11/fb-img-1731519661582-jpg-11934721.jpg[/img]

Kulisy: https://m.youtube.com/watch?v=fz1d4lAMz9o Ja sobie dam jeszcze 2 dni zanim obejrzę...

Ja sobie jeszcze dam dwa dni, zanim odetchnę. Nie wiem kogo chętniej bym zayebał, czy sylwestrzaka z resztą na var za przekręcenie meczu, czy tą kurvę wiślacką maka z ryjem niedoyebanego mongoła. Chyba jednak psiego czopka maka szmaciarza pierredolonego. Po co mi te nerwy... wdech, wydech...

Adam Zreľák z GKS-u Katowice doznał urazu stawu skokowego. Przerwa w grze 30-letniego napastnika potrwa cztery miesiące. Zreľák w obecnym sezonie PKO Bank Polski Ekstraklasy rozegrał 12 meczów i strzelił trzy bramki. W sumie wina Ravasa.

Tak skracał kąt , że się biedny Zrelak wystraszył .😆

Co z trenerem GKS-u Katowice? Jest decyzja Komisji Ligi! Rafał Górak, trener GKS-u Katowice, obejrzał czerwoną kartkę w niedawnym, wygranym meczu wyjazdowym z Cracovią (4:3). Beniaminek Ekstraklasy złożył ostatnio oficjalny protest, który został uwzględniony przez Komisję Ligi. https://pilkanozna.pl/co-z-trenerem-gks-u-katowice-jest-decyzja-komisji-ligi/?fbclid=IwY2xjawGjLZVleHRuA2FlbQIxMQABHYd9HnymTi8UoYWRyBAUK8St1-hXL9D2lciCZoANVCj_JXTacjmnpB0ceQ_aem_dHO2egkAJDQ-UWMVkdaWug A od nas z klubu nikt nawet nie pofatygował się, żeby złożyć oficjalny protest na pracę [s]sedz[/s] tej pały z gwizdkiem i jego pomagierów na VAR 😡

No ale oni się odwołali od czerwonej kartki, nie wiem za co Górak ją dostał, ale najwyraźniej udowodnili, że pewnie za to czego nie zrobił. A my od czego mielibyśmy się odwołać? Niestety KL nie jest w stanie anulować bramki na 3-4 czy w inny sposób korygować błędów rzutujących na wynik.

Ale gdybyśmy opublikowali jakiś protest przeciwko rażącym błędom pały z gwizdkiem i jego pomagierów z VAR to może PZPN by musiał się jakoś do tego odnieść. A tak to okradli nas z punktu(ów) i nic. Nic się nie stało PZPN nic się nie stało. Mogą nas dalej kręcić

PZPN nie musiałby się odnieść, ba, nawet nie mógłby, bo nie jest nawet organizatorem rozgrywek. A Komisja Ligi pozostawiłaby protest bez rozpatrzenia jako nie mający podstaw regulaminowych. No chyba, że chodzi o jakiś list otwarty do mediów, wyrazy oburzenia itd. Ale tu też nie sądzę, co konstruktywnego miałoby takie działanie przynieść. Już mieliśmy przez lata zarząd skłócający nas z całym środowiskiem piłkarskim i taka polityka nie przyniosła korzyści dla klubu (ale może coś przeoczyłem).

Takie komunikaty zawsze są wypuszczane na rynek wewnętrzny, czyli pokazanie swoim kibicom że się szarpie z mafią (patrz okularnik z drugiej strony). Skuteczniej takie sprawy załatwiać można po cichu. Podobnie jak to było po Widzewie czy Pogoni..

Jak komuś trzeba wdupcyć to lepiej zawsze po cichu. Kopać po brzuchu żeby śladów nie było 😜

Komisja Ligi może anulować kartki, może też przyznać kartki za faule w ogóle nie ukarane kartkami. Na nasz protest anulowali niedawno jedną kartkę Glika. Tu nie było po co składać protestu, bo nic by to nie dało. Mnie natomiast razi tam zwrot [i] po formalnym potwierdzeniu przez Kolegium Sędziów PZPN, że przy udzieleniu czerwonej kartki, trenerowi klubu GKS Katowice – Rafałowi Górakowi w meczu 15. kolejki Cracovia – GKS Katowice, [b]rażąco naruszono przepisy [/b]gry w piłkę nożną, [/i] Dla mnie rażącym naruszeniem przepisów było uznanie bramki... Może by o tym napisać do Kolegium Sędziów...

@wirus59#42516 Tak to robią profesjonaliści: https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/barcelona-podjela-ostateczna-decyzje-w-sprawie-kradziezy-gola-lewandowskiego/r4wzn9y Analogicznie, Cracovia mogłaby zadać pytanie do struktur sędziowskich jak działa VAR skoro pada gol po dość ewidentnym faulu i zostaje uznany jak gdyby nigdy nic. Powinniśmy poznać nazwisko tego kto podjął decyzję i powinien się on spotkać z konkretnymi sankcjami. A tak to my siedzimy cicho, a cała piłkarska Polska żyje tym, że Jagiellonia zostałą oszukana w meczu z Rakowem. O nas tylko kilka lakonicznych wzmianek.

Zgadzam się, tyle, że sami niewiele zdziałamy . Przydało by się więcej protestujących klubów . Bo inaczej skończy się jak ze słynnymi "piżdzielcami" Szatałowa .

Nie wyzywać tylko oficjalnie spytać jak to działa.

dokladnie, pisac z prosba o wyjasnienei sytuacji w celach szkoleniowych dla grup mlodziezowych Akademii.

Góraka czerwień anulowali bo udowodnił, że nie wbiegł na murawę w celu konfrontacji z innymi za co wtedy jest czerwona tylko by załagodzić i uspokoić piłkarzy. Oczywiście żeby coś anulować to trzeba się odwołać jak wszędzie w życiu . Fajnie byłoby gdyby pojawił się zwyczaj by oficjalne struktury wypowiadały się za popełnione rażące błędy i je tłumaczyli bądź przyznawali, przepraszamy zajebaliśmy. Tak siedzą cicho i jeszcze bardziej wkurwiają bo potem jedna taka łajza wyjdzie do kamer jak po meczu Jagiellonii i..nie wiem czy się śmiać czy płakać :)

Gdybyśmy się odwołali, niezależnie od tego, czy wniosek zostałby rozpatrzony, czy byłby rozpatrzony negatywnie, innymi słowy niezależnie od rezultatu, zyskalibyśmy na tym na kilku płaszczyznach. Raz, kibice by wiedzieli, że klub nie siedzi z założonymi rękami i spuszczoną głową, tylko wykorzystuje sposobności by zawalczyć. Dwa, sprawę by nagłośniono, napisałoby weszlo, goal.pl, informacja poszłaby do mediów i widać by było, że nie tylko Jaga została przekręcona. Trzy, kropla drąży skałę, im więcej protestów tym większa szansa, że takie sprawy kiedyś zostaną inaczej załatwiane. A skoro mało protestów, to znaczy, że problem znikomy.