[quote]#post1637295 Ravas na ten moment to nasz najlepszy bramkarz od wielu lat [b]Edycja z 17.08.2024 o godz. 18:54 (scalono posty)[/b] Zakładać temat na mecz z górnikiem i napędzać wszystkich na mecz. //Creative: nowy temat utworzy się automatycznie przez Lajkonika, zawsze rano.[/quote] nie zgodzę sie z twoją opinnią z Widzewem 2 bramki i dzisiaj pierwsza bramka były do wybronienia - Madejski pewnie lepiej by się zchowa i wydaje mi się że Ravas broni a nie Madejski bo to transfer Prezesa. Broni tylko to co musi szału nie ma.

Nie wiem czy Madejski by wybronił więcej czy mniej, ale zgadzam się, że szału nie ma.

Taka ciekawostka w Lidze+ po opowiedzeniu o meczu, na koniec, eksperci robią analizę wybranych bardzo ładnych akcji z rysowaniem takich kresek, pozycji, itp. Właśnie było o naszym dzisiejszym. Pan Adam Szałek - jeśli dobrze zrozumiałem nazwisko - wybrał z meczu 4. Wszystkie były akcjami Jagiellonii. Chwilami niemal orgazmu dostawał, jakie świetne... A jednak to przecież Cracovia ten mecz wygrała, i to dwiema bramkami... I kilka naszych akcji też było palce lizać, spośród tych nie zakończonych bramką na pewno parę lepszych niż te Jagiellonii też nie zakończone bramka...

Już zobaczyli w lidze że słabo sobie radzi w "parterze" i dzisiaj też próbowali to wykorzystać ale brakło celności.

[quote]#post1637391 [quote]#post1637295 Ravas na ten moment to nasz najlepszy bramkarz od wielu lat [/quote] nie zgodzę sie z twoją opinnią z Widzewem 2 bramki i dzisiaj pierwsza bramka były do wybronienia - Madejski pewnie lepiej by się zchowa i wydaje mi się że Ravas broni a nie Madejski bo to transfer Prezesa. Broni tylko to co musi szału nie ma. [/quote] Aha. I za mecz z Rakowem wybrali go do jedenastki kolejki też dlatego, że to transfer prezesa i żadnego szału nie było? Uważam, że jak dotąd za żadną bramkę winy nie ponosi, natomiast kilka razy obronił świetnie. Pewny punkt. Żeby było jasne - Madejskiego też wysoko cenię i lubię, na początku nie byłem zachwycony tym, że przestał wychodzić w pierwszym składzie, jednak po 5 meczach - na moje oko - oczywiście tylko na podstawie meczów, tego co w nich widzę - odnoszę wrażenie, że w porównaniu z Madejskim z końca sezonu 23/24 Ravas jest jednak lepszy. A, jeszcze jedno - pisanie/gadanie typu "Madejski by to obronił", "Kallman by to strzelił" jest dla mnie nonsensem. To wszystko jest moment, zależy od konkretnej sytuacji na boisku, intuicji, jednego ruchu... Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak w takie sytuacji w danym momencie zachowa się ten czy inny piłkarz - zwłaszcza w związku z tym, że tam jest jeszcze przeciwnik. Każdemu się zdarzy słabszy strzał/obrona, lepsze lub gorsza decyzja w danym momencie.

Komu tu przypisać asystę 2 stopnia? https://x.com/i/status/1824791885539409927

Ravas top i nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym. :)

Wyjazd petarda! Wyjazd petarda ku*wa mać! Ku*wa mać! 😅 Pozdrawiam Podwawelskie! 😉

[quote]#post1637420 Wyjazd petarda! Wyjazd petarda ku*wa mać! Ku*wa mać! 😅 Pozdrawiam Podwawelskie! 😉 [/quote] Pozdrawiam z Podwawelskiego 😁 Dzięki za wyjazd, dzięki za wyjazd ku*wa mać! Ku*wa mać! Do następnego... 💪

[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-08/1000024149-jpg-66204076.jpg[/img] Takim ustawieniem wyglądał mecz z Jagą.

Genialny mecz. Byliśmy lepsi powinniśmy wygrać jakieś 6-2,

Woleli zostawić bramki na kolejne mecze. Po co się wystrzelać w jednym ;)

Gdybyśmy wygrali 6-2 bylibyśmy jeszcze liderem, a tak "tylko" 3 miejsce. żarcik

Patrząc na spokojnie na skróty tego meczu, to chyba jeden z lepszych naszych meczów w ostatnich latach i chyba jeden z lepszych w całej naszej słabej polskiej ekstraklasie.... Co by nie mówić graliśmy z mistrzem Polski (zasłużonym, czy nie to nie wiem i nie ważne, ale chyba jednak tak, bo kontrkandydatów żadnych nie mieli), do tego rozpędzonym z początku tego sezonu po trzech wygranych meczach... Sytuacji bramkowych, co nie miara ale na naszą korzyść, bo mieliśmy ich więcej w tym meczu.... Natomiast bramka dla Jagi na 2-1 to już obiektywnie trzeba przyznać akcja, której nie powstydziłby się żaden renomowany zespół na świecie (bez kitu)... Wygrana w takim meczu musi cieszyć i daje dużo optymizmu przed kolejnymi meczami. Patrząc na tabelę, chyba nie musimy martwić się o ligowy byt.... O pierwszą piątkę wydaje się, że można powalczyć a może coś więcej.... Najbliższy mecz z Górnikiem coś może wyjaśnić....

oglądając mecz było widać jak trener dobrze ustawił drużynę pod przeciwnika, środek Jagieloni nie istniał, skrzydła po sprzedaży Marczuka bardzo słabo, szkoda, że słaba skuteczność bo na 2 połowę przeciwnik by nie wyszedł :D Ravas widać było jak "wprowadza" poprawki, Rózga walczak, szkoda, że końcówka nerwowa, ale wyprowadzony cios na koniec dał więcej radości

https://www.youtube.com/watch?v=B42Rv7Kgczg

Nie krytykuję tylko pytam, kiedy my się ustabilizujemy?

W sensie że kibice? Od wieszczenia spadku po pewne mistrzostwo? Pewnie nigdy, taka już nasza przypadłość 😁

[quote]#post1637657 W sensie że kibice? Od wieszczenia spadku po pewne mistrzostwo? Pewnie nigdy, taka już nasza przypadłość 😁 [/quote] Trochę bardziej myślałem o piłkarzach, ale w tym co piszesz też coś jest😁

@Jarek44#12260 Myślę, że mecz z Górnikiem przybliży nas do odpowiedzi na to pytanie. Dotychczas, gdy mogliśmy cos ugrać, nawet tak niewiele jak przelotna pozycja lidera, czy włączenie się do rywalizacji o miejsce w czołówce tabeli to koncertowo przepierdalalismy taki mecz. Jeśli przegramy/zremisujemy z Górnikiem będzie to oznaczało że do "pozytywnej stabilizacji" jeszcze długa droga. Jeśli wygramy, będzie to pierwsza jaskółka odpowiedzi na to pytanie brzmiącej: "wkrótce".