Niech się wypowiedzą ci którzy odchodzą i nie mają nic do stracenia jak było naprawdę i czy też czują się poniżeni. Ja niczyjej strony nie trzymam ale chciałbym znać prawdę. Glik czy Dróżdż przychodzą i odchodzą a Cracovia była, jest i będzie.
-
-
MATEUSZ DRÓŻDŻ - prezes Cracovii
Zobaczymy jak to się rozwinie.
Na pewno sprawa zostanie rozdmuchana do gigantycznych rozmiarów.
Też jestem wściekły na piłkarzy po ostatnim meczu.
Ale że co? że prezes nie mógł opierniczyć piłkarzy za to co pokazali w meczu? Miał im powiedzieć, że nic się nie stało?
Jak było, tak było, ale tego typu sprawy nie powinny wychodzić z szatni na zewnątrz.
Jest to teraz w tych wszystkich onetach najważniejszy temat sportowy.
[quote]#post1622926 Chyba prezes ma prawo odnieść się do postawy zawodników na boisku w meczu z Ruchem . Czyżby niektórzy oczekiwali pochwały za mecz, obok którego większość z nich przeszła ? [/quote]
Dokładnie bardzo dobrze zrobił/ Przez kilkanaście lat przechodzono w takich sytuacjach do porządku dziennego.. Poźniej się dziwimy, że nie ma sukcesów, a piłkarze grają jak mają nóż na gardle. Zacznijmy w końcu wymagać zaangażowania w każdym meczu. Inaczej nigdy nie pokonamy tkzw "tumisiwizmu"!
PS. Jak Glikowi coś nie pasuje to po takim sezonie droga do Wieczystej wolna.... A tam bezkarnie można wódę łojić i niczym się nie przejmować!
- Edytowany
Boniek odpowiedział Prezesowi
[i]
"Panie prezesie, ale to mówią piłkarze" – Boniek zwrócił się bezpośrednio do Dróżdża. (...)
Padło też pytanie do prezesa Cracovii: "Jak pan Dróżdż nas słucha, to ja pytam: dlaczego Glik się czuje poniżony? (...) Czym, panie prezesie? Łatwo jest na X coś napisać. Ja mówię to co się wydarzyło wczoraj w szatni" – kategorycznie zakończył były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.[/i]
A, kurczę blade, Pan Boniek-ratuj-Zawiszę był w tej szatni? Bo prezes Drożdż był...
I jeszcze "ale to mówią piłkarze" - z tego, co na razie wiemy, mówi jeden piłkarz, i to nic nie powiedział o żadnym sprzedawaniu.
Cóż, pan Boniek-ratuj-Zawiszę myśli, że jeśli on sprzedawał mecze, to każdy to robi?
EDIT
O co chodzi w Boniek-ratuj-Zawiszę?
Ja pamiętam ten post i wątek...
https://cracovia.krakow.pl/t/14640-ruch-w-interesie/418996
Rudy z burlikowskim to dobrzy koledzy burlik był parę lat doradcą rudego.....więc rudy musi popierać swojego kolegę że ten mu zabrał medal itp ciekawe że w krótkim czasie takie sprawy wychodzą na raz......
A jak nasze piłkarzyki razem z glikiem na czele nie są w stanie przyjąć krytyki po przegranym meczu to czego szukają w e klapie?? A najbardziej płacze taki wydawało by się weteran jak Glik litości jak pisałem rudy z burlikowskim to dobrzy koledzy wielki prezes specjalnie taka narrację zrobił w tej prawdzie futbolu by naszego prezesa poniżyć.....od kiedy prezes pracodawca koledzy wyżej już to pisali nie ma prawa krytykować zawodników po porażce czy to jest jakieś domowe przedszkole.........ale rudy sprytnie ta narrację prowadził w tv solidarność z burlikowskim
[quote]#post1622893 Jest tam Piotr Burlikowski, mój przyjaciel z Bydgoszczy. To dobry kolega, życzę mu, jak najlepiej. Rudy o Burlikowskim
Śmierdzi to na odległość.[/quote]
Burlikowski z natomiast o Bońku :największym moim szczęściem było obcowanie ze Zbigniewem Bońkiem, Potem dodał ,że zawodowe i prywatne;)
Do piłkarzy krótko: nie chcecie grać to wypierdalać. Koniec bylejakości Cracovii.
https://dziennikpolski24.pl/wymowny-wpis-kamila-glika-zbigniew-boniek-ostro-o-prezesie-cracovii-mateusz-drozdz-odpowiada/ar/c2-18560671
Sprawę skomentował Mateusz Dróżdż dla "Przeglądu Sportowego": - Mam wrażenie, że część środowiska próbuje mnie atakować, tymczasem to są kompletne bzdury. Po meczu z Ruchem porozmawialiśmy po męsku, ale nie padły ani razu argumenty, że mecz został ustawiony czy sprzedany — powiedział Dróżdż. -Najpierw przemówił trener, potem ja. Powiedziałem, oczywiście w męskich słowach, że jeśli mamy tworzyć gen zwycięstwa, Cracovia nie może przegrywać takich spotkań. Że musimy dawać z siebie wszystko, nawet jak gramy z beniaminkiem. Przecież po całej tej rozmowie zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie, podaliśmy sobie ręce. Ja jeszcze rozmawiałem z Kamilem i ta historia jest absurdalna. Powiem uczciwie, że kompletnie nie wiem, o co chodzi, po co ktoś rozpowiada takie rzeczy — zaznacza sternik "Pasów".
https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/prezes-cracovii-reaguje-na-zarzuty-bonka-absurdalna-historia/3j8f0hz
- Edytowany
Który człowiek kibicujący Cracovii nie był wkurzony po meczu z ruchem chyba każdy widział że piłkarze przeszli obok meczu. Wcale się nie dziwię że Dróżdż coś palnął w szatni pod wpływem emocji. Problem nie jest w tym że coś powiedział tylko że z tej szatni to wyszło i doszło do pseudo dziennikarzy którzy tylko na to czekają.
Boniek nie omieszkał dokopać Dróżdżowi stając w obronie swojego ziomala zresztą nie pierwszy raz się zeszmacił.
Do piłkarzy tylko jedno trzeba zapierdalać w każdym meczu !
I oczywiście jako tuba ta kurwa Kołtoń. Przypomnę, gość zamknął Tempo, bo taką dostał misję, w tym swoim gownie na youtubie poświęcił cały odcinek S.p. Filipakowi po donosie nań, że przeklinał na sędziego. To zwykły antypasiacki smiec.
Rude, pismaki i inni grafomaniacy, leniwe piłkarzyki, mąciwody i inne panienki z okienka.
ODP.... SIĘ od CRACOVII.
Rudy obślizły typ z Bydgoszczy mówi że ktoś coś ponoć powiedział...Pięknie się niektórzy dali wkręcić. Gównoburza której kulminacja przypada (o jaki zbieg okoliczności) na dzień w którym resortowa kurtyzana zacumowała na kolejny sezon w pierwszej lidze.
- Edytowany
Grali jak pisdy ze śmierdzielami wiec sie nie dziwię ze ich prezes zjebał
ale słowa z ustawieniem meczu to juz przesada.
Mam nadzieje ,że padły w emocjach
Psy szczekają, karawana jedzie dalej
najważniejsze ze sie utrzymalismy a suka dalej gnije w 1 lidze
Niektorzy maja tu chyba dwubiegunowke. Jak jest lokomotywa po przegranym meczu, to zle, ale jak ktos opierdoli doroslych gosci gdy zamiast grac, sa juz myslami na wakacjach, to tez zle. Nie dogodzisz. A ja nie wiem nadal czym ten Glik czuje sie taki ponizony... Moze Peszko czy ten drugi menel z Wieczystej polali mu ciepla wodke?
Glik mial byc przekotem, a poki co (a troche czasu juz minelo) nic nie pokazal. Moze lepiej jakby skupil sie na grze, a nie jakis zagadkowych wpisach w social mediach... Czas raczej tez na jego korzysc nie dziala, no chyba ze jest Benjaminem Buttonem ;)
Nie za bardzo rozumiecie ten nasz współczesny świat, którego fundamentem są media więc wam wyjaśnię.
Choć na boisku miernota, trochę szrotu wymieszanego z jakością w stosunku 70:30, to jednak chyba komuś zapaliła się lampka i zaczyna bruździć Cracovii. Sezon skończony, sportowo nie ma co komentować, natomiast z drugiej strony zaczyna się robić ciekawie.
Cracovia staje na nogi, odbudowała PR co w krótkim czasie 3 miesięcy przełożyło się na 80-85% wykupu biletów... jeszcze chwila i będzie max. Nie koniec, rozwijana jest sieć powiązań, budowane struktury, ponoć są sponsorzy a kadra zostaje obcięta do absolutnego minimum 20 zawodników (prawdziwych) co sugeruje poważną rewolucję w tym okienku.
Jednym słowem, jest szansa na to, ze Cracovia wejdzie do gry o coś więcej niż spokój, jest szansa że zacznie mieszać ustalonemu układowi i to nie jako jednoroczny wyskok (Piast, Raków, Jaga), ale na stałe ( w końcu ma bazę, wielkie miasto z lotniskiem, kibiców), więc ktoś uznał że staje się Celem nr.1 operacji propagandowo-zniesławiających.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!