Ale jakbyśmy mieli te 5 pkt więcej, to by było inaczej :D:D:D
-
-
24 kolejka. Jagiellonia Białystok- Cracovia, piątek 09-04-2021 godz. 18.00
- Edytowany
[quote='Jake Blues' pid='1482814' dateline='1617992151']
Wracając do poważnych tematów,na spacerze z psem spotkaliśmy trzy sarny, bażanta i żerowisko bobrów w rzece i dzików na polu, wszystko w odległości maks dwieście metrów od chałupy
[/quote]
Ja jestem dość tolerancyjny, ale iść na spacer z kibicem gts...;)
Michał jest nieomylny, tylko wszyscy się uwzięli na nim! A przy okazji na naszym dobrodzieju Januszu. Koleżanki i Koledzy bądźcie jak ludzie a nie wilki :D
- Edytowany
Ja juz od Śląska bodajze nie ogladam, sledze jedynie wynik na lajfach. Zdrowszy jestem. Polecam.
Słuchajcie, czas najwyższy stanąć w prawdzie.
Wszyscy tu (chyba) jesteśmy facetami, a facet nie może uciekać przed rzeczywistością.
Musimy to sobie jasno powiedzieć.
Jest tylko jeden człowiek, który może utrzymać nas w ekstraklapie.
Ten człowiek to...
Leszek Ojrzyński.
Jeżeli zbuduje w Mielcu drużynę takich zakapiorów jak mu się to udało w Kielcach i Gdyni, to nam święty Boże nie pomoże.
O Podbeskidziu nie wspominam, to jest inna kultura [s]bankowości[/s] futbolowa.
[quote='Jarek44' pid='1482799' dateline='1617991556']
Inna sprawa, czy da się normalnie grać, kiedy trener drze się bez opamiętania jak jakiś pie*****ięty???
[/quote]
I mało tego drze się po polsku do ludzi którzy nei rozumieją pewnie ani słowa po polsku lub tylko dzień dobry, kurwa, i wypeirdalaj xD
Janusz biznesu myślał, że zarobi na Probierzu a może stracić kilka razy tyle na spadku...
[quote='sterby' pid='1482830' dateline='1617992893']
Słuchajcie, czas najwyższy stanąć w prawdzie.
Wszyscy tu (chyba) jesteśmy facetami, a facet nie może uciekać przed rzeczywistością.
Musimy to sobie jasno powiedzieć.
Jest tylko jeden człowiek, który może utrzymać nas w ekstraklapie.
Ten człowiek to...
Leszek Ojrzyński.
Jeżeli zbuduje w Mielcu drużynę takich zakapiorów jak mu się to udało w Kielcach i Gdyni, to nam święty Boże nie pomoże.
O Podbeskidziu nie wspominam, to jest inna kultura [s]bankowości[/s] futbolowa.
[/quote]
no chyba, że Sobolewski nas uratuje.
mają trudny kalendarz i ...Cracovię na wyjeździe ;)
[quote='zerox1906' pid='1482828' dateline='1617992791']
Ja juz od Śląska bodajze nie ogladam, sledze jedynie wynik na lajfach. Zdrowszy jestem. Polecam.
[/quote]
Praktykuje to samo. Watroba zregenerowana w 100%
Zarząd MKS Cracovia w obliczu zbliżającego się spadku
[img]https://pbs.twimg.com/media/EyghvJaVgAEyxKt?format=jpg&name=900x900[/img]
A Probierz swoje. " Zagraliśmy jedno z lepszych spotkań. Uczulaliśmy na stałe fragmenty.........." I takie ble, ble, ble.
Powinien powiedzieć :czuję się odpowiedzialnym za grę. zmiany, brak konceptu, fatalne transfery , jestem wypalony i nic dobrego tej drużynie nie potrafię dać. Rezygnuję i przepraszam FANÓW.
[quote='jancrac' pid='1482857' dateline='1617996879']
A Probierz swoje. " Zagraliśmy jedno z lepszych spotkań. Uczulaliśmy na stałe fragmenty.........." I takie ble, ble, ble.
Powinien powiedzieć :czuję się odpowiedzialnym za grę. zmiany, brak konceptu, fatalne transfery , jestem wypalony i nic dobrego tej drużynie nie potrafię dać. Rezygnuję i przepraszam FANÓW.
[/quote]
Ale on już tak raz powiedział i Janusz go skutecznie tego oduczył.
Teorie spiskowe o mściwym Januszu, przestają być teoriami???
W meczu z Lechem nie wierzyłem w nasze zwycięstwo - wygraliśmy
Dzisiaj wierzylem w nasze zwycięstwo - przegraliśmy
Ehhh...
No to wygląda na to, że do ostatniej kolejki będziemy walczyć o byt w Ekstraklasie :dodgy:
Strózik i Piszczek, dwóch najbardziej drewnianych piłkarzy, na atak pozycyjny? Sabotaż. Jak już musimy budować akcje, to może kogoś z odrobiną techniki wpuścić? Przecież z lewą stroną Rapa-Strózik, to naprawdę ciężko cokolwiek zbudować.
Niestety tak jak ktoś tu wcześniej napisał widząc jakich mamy napastników w alternatywie (Piszczek, Strózik i Alvarez) to przestaję się dziwić, że co mecz gra od początku Rivaldinho. Wszak wśród ślepych jednooki jest królem...
A poza tym nie wiem co mnie podkusiło i posłuchałem konferencji po meczu.
No i Probierz znowu błysnął swoim językiem polskim i umiejętnością budowania składnych wypowiedzi klecąc coś takiego:
"...i i parę parę jeszcze sytuacji żeby zamknąć zamknąć ten mecz i i i ułatwić sobie jeszcze ułatwia"
[quote='DiegoKSC' pid='1482742' dateline='1617989353']
Nędza, nędzą, ale niefart również.. Słupek (paralityk - syn swego ojca), tyka - pech Dimuna, Hanca z głową w chmurach... Potoczanka też gra damskiego uja. Remis do wyciągnięcia.
[/quote]
To, że mecz powinni wygrać, bo drużyna przeciwna to naprawdę nędza, to fakt, ale niefart istotnie, jak rzadko. Pomijahjąc już ten słupek, poprzeczkę (zwłaszcza tego szkoda, Dimun ładnie strzelił) i minimalnego spalonego przy golu Pelle, to druga bramka dla Jagiellonii to był ich niesamowity fart a nasz pech. To nie był żaden strzał Romańczuka, jemu się piłka odbiła od pleców i wpadła idealnie w samo okienko. Niemczycki nie miał żadnych szans.
Tamci to cieniasy jakich mało , a myśmy z nimi przegrali.
Mieli dziewczynkę na bramce ,garbatego w pomocy i trzech krasnoludków z przodu.
To nie pech to brak umiejętności, to kwintesencja filipiakowszczyzny.
Mecz był z gatunku tych za sześć punktów,a jak wszyscy wiemy, takich się nie wygrywa z Probierzem na ławce.Mieszanina w składzie,na pozycjach,przy stałych fragmentach.Miało być z zaskoczenia i chyba było,tyle że głównie naszych.Przy takiej padlinie,jaką wczoraj pokazała potoczanka,obowiązkiem było zgwłacić ją kilka razy.Ale Misza,jak o nim słodko w Białymstoku mówią,wolał zostawić trzy punkty tam,gdzie jego serce.
To jest qrwa,sabotaż ! Jeden nakręcowy Ukrainiec wystarczył,by dać sobie radę z budowanym od lat niymieckim manszafcie..
[quote="Jake Blues" pid='1482814' dateline='1617992151']
Wracając do poważnych tematów,na spacerze z psem spotkaliśmy trzy sarny, bażanta i żerowisko bobrów w rzece i dzików na polu, wszystko w odległości maks dwieście metrów od chałupy
[/quote]
... i nie pogonił Cię żaden dzik? :D
[quote="Kacyk" pid='1482911' dateline='1618008882']
[quote='DiegoKSC' pid='1482742' dateline='1617989353']
Nędza, nędzą, ale niefart również.. Słupek (paralityk - syn swego ojca), tyka - pech Dimuna, Hanca z głową w chmurach... Potoczanka też gra damskiego uja. Remis do wyciągnięcia.
[/quote]
To, że mecz powinni wygrać, bo drużyna przeciwna to naprawdę nędza, to fakt, ale niefart istotnie, jak rzadko. Pomijahjąc już ten słupek, poprzeczkę (zwłaszcza tego szkoda, Dimun ładnie strzelił) i minimalnego spalonego przy golu Pelle, to druga bramka dla Jagiellonii to był ich niesamowity fart a nasz pech. To nie był żaden strzał Romańczuka, jemu się piłka odbiła od pleców i wpadła idealnie w samo okienko. Niemczycki nie miał żadnych szans.
[/quote]
Jagiellonia miała 1,5 sytuacji i strzeliła 2 bramki. Wierzyłbym, że to pech gdyby nie dotyczyło to Cracovii. Już po pierwszej połowie wiedziałem, że skończy się jak jest czyli 2-1.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)