Możemy sobie pisać co chcemy ale fakty są brutalne, że niestety jesteśmy pierwszym polskim zespołem, który odpadł z pucharów i staliśmy się z tego powodu jak zwykle przedmiotem kpin.
-
-
LE: CRACOVIA - DAC 1904 Dunajska Streda (18.07, godz.19:00)
Szkoda tego entuzjazmu. Zaraz się okaże że wzmocnień nie potrzeba i wrócimy do walki o ósemkę...
Aha powiem jeszcze jedno. Jako kibic który zjeździł cała Polskę za pasami od Biłgorajów po Warszawę od xx lat - doping z Młyna na zerowym poziomie, ciągle te same przyspiewki, w dodatku tam śpiewa może 20% kibiców - siedziałem na I z rodziną i lepiej słychać bawiąc się DAC niestety u nas po odejściu świstaka i Adama wygląda to tragicznie. Gość który prowadzi tam doping ma zero autorytetu i robi to źle.
Kilka wniosków po pucharowej przygodzie:
Wniosek nr 1: zaklinanie rzeczywistości, pobożne życzenia, morze kasy z Canalu nie przykryją brutalnej prawdy,
że król jest nagi (czytaj cała ta nasza liga buraczano-ziemiaczana).
Wniosek nr 2 : mecz trwa 90 minut, a druga połowa zaczyna się w 46 minucie, a nie np 50 (który to już raz należy
przypomnieć tą oczywistą oczywistość naszym piłkarzom).
Wniosek nr 3 : tylko w naszej lidze sędziowie gwiżdżą każde spięcie i są przeczuleni na krzyki zawodników. Jak widać
w Europie gra się inaczej.
Wniosek nr 4 : technika, technika użytkowa i jeszcze raz technika.
Wniosek nr 5 : najgorsze w tym wszystkim, że po okienku transferowym NA BOGATO jakoś nie widać kroku jakościowego.
Środek jak kulał tak kuleje, a skrzydła jakoś zwinięte.
Wniosek nr 6 : konia z rzędem temu, kto jest w stanie przewidzieć jak potoczy się ten sezon dla nas.Z przykrością muszę
stwierdzić, że w dalszym ciągu brakuje mi jasnej koncepcji rozwoju drużyny.
No cóż zostaje ligowa proza życia przy Kałuży, ewentualnie kotlet i seta przed telewizorem.
W każdym razie życzę wszystkim PASIAKOM dużo cierpliwości i HEJ PASY GOL!!! :)
- Edytowany
Jestem zawiedziony i to nie tylko tym, że nie przeszliśmy do następnej rundy. Jestem zawiedziony bo spodziewałem się, że trener Probierz będzie uczył naszej drużyny zupełnie innego stylu gry, że będziemy grać szybko, technicznie, płasko, po ziemi. Okazuje się, że po 2 latach pracy nasza taktyka to balon do przodu i momentami potykanie się o własne nogi. Nowi piłkarze raczej na minus ( Ok obiektywnie po za Lopesem, który mi się podoba nie tylko za bramkę ale również walkę oraz wychodzenie na pozycje), jeżeli mielibyśmy w drużynie chociaż 5 piłkarzy na poziomie technicznym Janka Gola to może by coś z tego było. Ten cały Cecaric póki co to jakieś jaja a nie piłkarz, facet wygląda jakby mu zawiązali sznurówki..
Przestaje mi się też podoba ten cyrk, który odp... nasz treneiro. Notorycznie się z kimś kłóci i ma pretensje o ch.. wie co. To też w jakiś sposób przekłada się na nerwowość naszej drużyny w meczach o dużą stawkę jak np. w przegranych derbach z zeszłego sezonu. Żółta kartka dla trenera i drużyny, mam nadieję, że coś z tego jeszcze będzie..
Do trzech razy sztuka , za rok będzie lepiej. Po wczorajszym załamaniu dziś patrzę z optymizmem w przyszłość i wierzę w ten zespół.
[quote='izon' pid='1389453' dateline='1563513206']
Jestem zawiedziony i to nie tylko tym, że nie przeszliśmy do następnej rundy. Jestem zawiedziony bo spodziewałem się, że trener Probierz będzie uczył naszej drużyny zupełnie innego stylu gry, że będziemy grać szybko, technicznie, płasko, po ziemi. Okazuje się, że po 2 latach pracy nasza taktyka to balon do przodu i momentami potykanie się o własne nogi. Nowi piłkarze raczej na minus, jeżeli mielibyśmy w drużynie chociaż 5 piłkarzy na poziomie technicznym Janka Gola to może by coś z tego było.
[/quote]
Dokładnie. Też miałem takie nadzieje, szczególnie po pierwszych meczach wiosennych, gdzie naprawdę zaczynało to fajnie wyglądać. Staraliśmy się grać piłką, grać szybko itp. Natomiast wczoraj widziałem powrót do grania z sezonu 2017/2018, czyli długie piłki na Piątka. Z tego można wywnioskować, że dlatego Probierz wyżej cenił Lopeza od Cabrery, że przy tym drugim taktyka długa piłka i niech Airam walczy, nie mogła być stosowana, bo Cabrera się do tego nie nadawał i raczej unikał pojedynków z obrońcami, natomiast Lopez jak widać nadaje się bardzo dobrze. Wczorajszy mecz jeśli idzie o styl, pokazał, że pomysłu to my kompletnie nie mamy.
Widzę, że większość kolegów była na innym meczu niż ja. Archaiczny futbol, zero pomysły, brak skrzydeł, brak środka...opisy jakbyśmy ze 4-0 przegrali. Ja również jestem cholernie zawiedziony, wstałem z kacem większym niż po trzech dniach picia ale zupełnie nie zgadzam się z tą krytyką. Sam Pelle mógł ustrzelić hat tricka, Hanca miał patelnie w polu karnym, Jablonsky również, Dimun świetna szansa, Rapa też. Okazji z naszej strony było mnóstwo i tylko o brak skuteczności możemy mieć pretensje. Taki jest styl drużyny Probierza, mało efektowny ale przynosi niezłe efekty i w mojej ocenie, jeżeli w ekstraklasie regularnie będziemy grać na podobnym poziomie jak wczoraj, podium będzie nasze bez większych problemów.
[quote="Vimes" pid='1389432' dateline='1563489352']
Jak można było zdjąć Lopesa?
[/quote]
Lopes, błagał o zmianę. Stąd zamieszanie że zmianą Hanki. Niestety, ale jakość nowych nabytków narazie nie powala :/. A i starzy są już zbyt długo u nas.
[quote='3lvis' pid='1389458' dateline='1563513951']
Widzę, że większość kolegów była na innym meczu niż ja. Archaiczny futbol, zero pomysły, brak skrzydeł, brak środka...opisy jakbyśmy ze 4-0 przegrali. Ja również jestem cholernie zawiedziony, wstałem z kacem większym niż po trzech dniach picia ale zupełnie nie zgadzam się z tą krytyką. Sam Pelle mógł ustrzelić hat tricka, Hanca miał patelnie w polu karnym, Jablonsky również, Dimun świetna szansa, Rapa też. Okazji z naszej strony było mnóstwo i tylko o brak skuteczności możemy mieć pretensje. Taki jest styl drużyny Probierza, mało efektowny ale przynosi niezłe efekty i w mojej ocenie, jeżeli w ekstraklasie regularnie będziemy grać na podobnym poziomie jak wczoraj, podium będzie nasze bez większych problemów.
[/quote]
Chyba faktycznie byliśmy na innym meczu. Gra bez ładu i składu, polegająca wyłącznie na przeszkadzaniu, dwie ładne akcje na mecz, masa strat w środku pola, kondycja siadła po godzinie gry. Taki football rodem ze schyłkowego PRL-u. A trener ... my mamy trenera?
Widocznie jeszcze jesteśmy za słabi na puchary - skupmy się na lidze. Za rok będzie lepiej.
1) Kondycja i motoryka - DAC nas zjadł / widzieliście kobietę która pilnowała treningów w tym aspekcie przed/w trakcie/po meczu? ćwiczenia zaddaniowe robione jakościowo a nie jak u nas coś pobiegali, pograli w dziadka i jest git w trakcie meczu udawanie, że się trenuje. Po tym co widziałem zakładam, że DAC takie treningi ma na codzień bo to widać - u nas widać coś innego PRL.
2) Reakcja na sytuacje na boisku u nas zero - beznadziejny Hanka gra do końca za to ściągamy Lopesa który cokolwiek robił, wpuszczamy Wdowiaka.
3) Pele... gra bez pojęcia nie wraca się po piłkę nie idzie za grą, podania poza przebłyskami tragiczne, wykończenia brak, motoryka kiepska i niestety do Javiego nie ma podjazdu (rozumiem czemu tak szybko odpaliła go Holandia).
4) Wpuszczanie przeciwnika na swoją połowę, zabawa i brak umiejętności grzy przy presingu przeciwnika, gra na siłę środkiem pola - jedyna taktyka jaką zna Probierz.
5) Brak charakteru i lidera / Rudy Kalmar robił mega różnicę, nawet sędzia miał do gościa respekt a powinien zostać wykartkowany.
Dużo by gadać.... generalnie masakra.
[quote='3lvis' pid='1389458' dateline='1563513951']
Widzę, że większość kolegów była na innym meczu niż ja. Archaiczny futbol, zero pomysły, brak skrzydeł, brak środka...opisy jakbyśmy ze 4-0 przegrali. Ja również jestem cholernie zawiedziony, wstałem z kacem większym niż po trzech dniach picia ale zupełnie nie zgadzam się z tą krytyką. Sam Pelle mógł ustrzelić hat tricka, Hanca miał patelnie w polu karnym, Jablonsky również, Dimun świetna szansa, Rapa też. Okazji z naszej strony było mnóstwo i tylko o brak skuteczności możemy mieć pretensje. Taki jest styl drużyny Probierza, mało efektowny ale przynosi niezłe efekty i w mojej ocenie, jeżeli w ekstraklasie regularnie będziemy grać na podobnym poziomie jak wczoraj, podium będzie nasze bez większych problemów.
[/quote]
No przecież wystarczyłoby zamienić choć jedną poprzeczkę na bramkę ( a było ich w dwumeczu chyba ze trzy) i oceny byłyby zgoła inne. Był tez ewidentny karny i ewidentny indywidualny błąd. Takie skrajne oceny są może emocjonalnie uzasadnione ale nie racjonalnie. Wiadomo, wszyscy jesteśmy zawiedzeni ale czytając oceny ma się wrażenie jakbyśmy przegrali dwa mecze po trzy ucho. A to były przecież dwa remisy a nie porażki. System punktacji jest jaki jest ale meczu nie przegraliśmy. Najgorsze jest to, że czytam komentarze ubeków i oni z wiadomych względów krytykują nas i maja wiele przy ty satysfakcji, bo jak im się nie wiedzie, to chociaż cieszą się z naszych niepowodzeń. No ale my sami? My musimy zachować umiar w krytyce, a nie potępiać w czambuł wszystko co wczoraj się zdarzyło i przy tej dobrej do krytyki okazji wyszydzać znowu wszystko co się da i co z Cracovia jest związane a przede wszystkim : trenera, transfery,zawodników, zarząd. Apeluje o rozsądek!!
Jasne, odpadlismy, mimo że mecz ten można było wygrać trzy zero, to będziemy sobie slodzic i rozkminiac poprzeczki oraz niepodyktowane karne. Do kolejnego meczu który trzeba wygrać, czyli derbow, gdzie znowu splot okoliczności, złe wejście w mecz, varciniak itd pozbawia nas zasłużonego zwycięstwa, moralnie zawsze najlepsi. Kibice frajerstwa gts Mac.
Każdy zespół miewa poprzeczki, nieodgwizdane faule i wielbłądy obrońcy. Dlatego jak ma przeciwnika na widelcu to mu ładuje 2-3 bramki i tamte rzeczy nie mają znaczenia.
[quote='ZbigniewT' pid='1389473' dateline='1563517137']
[quote='3lvis' pid='1389458' dateline='1563513951']
Widzę, że większość kolegów była na innym meczu niż ja. Archaiczny futbol, zero pomysły, brak skrzydeł, brak środka...opisy jakbyśmy ze 4-0 przegrali. Ja również jestem cholernie zawiedziony, wstałem z kacem większym niż po trzech dniach picia ale zupełnie nie zgadzam się z tą krytyką. Sam Pelle mógł ustrzelić hat tricka, Hanca miał patelnie w polu karnym, Jablonsky również, Dimun świetna szansa, Rapa też. Okazji z naszej strony było mnóstwo i tylko o brak skuteczności możemy mieć pretensje. Taki jest styl drużyny Probierza, mało efektowny ale przynosi niezłe efekty i w mojej ocenie, jeżeli w ekstraklasie regularnie będziemy grać na podobnym poziomie jak wczoraj, podium będzie nasze bez większych problemów.
[/quote]
No przecież wystarczyłoby zamienić choć jedną poprzeczkę na bramkę ( a było ich w dwumeczu chyba ze trzy) i oceny byłyby zgoła inne. Był tez ewidentny karny i ewidentny indywidualny błąd.
[/quote]
No przecież wystarczyłoby żeby DAC zamienił na bramki połowę celnych strzałów i przegraliśmy 2:5. Austriackie gadanie....
Smutna prawda jest taka, że szczęśliwie zremisowaliśmy, a nie pechowo nie wygraliśmy.
Nie chcę się znęcać nad piłkarzykami i trenerami, ale mam gotowe usprawiedliwienie dla jednych i drugich po prawdopodobnej przegranej w najbliższym meczu w Lubinie: ".... bo graliśmy dogrywkę trzy dni temu".
PS. Nie chce mi się oglądać żadnych powtórek. Byłbyktoś uprzejmy [u]obiektywnie[/u] napisać, czy był karny po faulu (?) na Golu (?) w polu karnym ?
Ja uważam,że DAC przewyższa nas napewno kulturą gry, maja zawodników o niebo lepszych technicznie, ale też z tej przewagi nie wynikały jakieś mega sytuację, owszem grali fajnie ale z wykończeniem szały nie było.
My na ich tle zaprezentowaliśmy prosty futbol wykonywany przez drwali, ale mecz był wyrównany i coby nie mówić zabrakło nam szczęścia.
Brakuje środkowego ofensywnego pomocnika, gościa dobrego technicznie, który przytrzyma kiwnie jednego, dwóch przeciwników dobrze poda. Bez tego może być kiepsko w lidze niestety.
Mamy także za dużo drwali w drużynie, Cecarić w porównaniu w wiosną wyglądał o niebo lepiej, tylko no właśnie sama ambicja i serducho do walki to za mało, to samo tyczy się Piszczka, generalnie za dużo mamy takich w drużynie, jak się wczoraj patrzyłem to w zasadzie najlepiej dryblował Janusz Gol.
Napewno nie było wczoraj kompromitacji, przegraliśmy przez przez brak umiejętności, ale przedewszystkim zabrakło szczęścia.
Probierz może może nie jest idealny, ale absolutnie nie do zmiany, najgorszą rzeczą byłoby ponowne wracanie na karuzelę trenerską, tylko jedna uwaga ktoś musi mu pomagać przy transferach - bo skuteczność ma słabą.
- Edytowany
Koniec pucharowej przygody! Szkoda bo odpadamy z europejską słabą drużynką która zapewne pożegna się z tymi rozgrywkami w kolejnej rundzie choć życzę im jak najlepiej. Dla nas rada skupmy się na lidze, na derbach, z tego dwumeczu wnioski należy wyciągnąć następujące- gdy się prowadzi jeden zero i ma się okazje bramkowe na dwa to należy je bezwzględnie wykorzystać, na ważny mecz a ten takim był) zespół być powinien zmotywowany i skoncentrowany. Należy grać bardziej agresywnie ( zawodnicy Dac często pomagali sobie łokciami ,rozpychali się ,nasi w tym elemencie słabo). Na koniec dwie personalne uwagi , szkoda że mamy tylko jednego gracza pokroju Peskovica natomiast nie chciałbym po kilkunastu minutach oceniać kogokolwiek ale wydaje mi się że pożytku z brata Carlitosa mieć chyba nie będziemy!
[quote='zubereg' pid='1389440' dateline='1563491627']
Szkoda tego entuzjazmu. Zaraz się okaże że wzmocnień nie potrzeba i wrócimy do walki o ósemkę...
[/quote]
[url=https://mobile.twitter.com/knuram/status/1151951349254414336]https://mobile.twitter.com/knuram/status/1151951349254414336[/url]
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)