> na takich wielu stronach antysemickich znajdują
> się takie listy i my sprawdziliśmy, nasza
> reporterka to sprawdziła, że większość nazwisk z
> listy tzw. "polskich Żydów" pokrywa się z Pana
> listą agentów...
A najciekawsze jest to, że sam Macierewicz znalazł się na owej "Liście Żydów" (jako Izaak Singer zresztą) :D
feutre
- Ostatnio 10.08.2005 o 16:01
- Dołączył/a 10.08.2005 o 16:01
- 35 postów
- 0 polubień
-
Odpowiedział w temacie Jak działają dziennikarskie hieny
-
Odpowiedział w temacie Jaruzelski będziesz wisiał!!!Cóż, pozostaje mi tylko podpisać się pod postem knura. Wyważona i rozsądna opinia.
-
Odpowiedział w temacie Gazeta.pl na Święto NiepodległościNo widzisz, nie na darmo pisałem o tym, że potrzeba kilkuset lat. I Śląsk, jakby nie patrzeć, ten warunek spełnia. Według twojej listy: język - tu jest faktycznie pewien problem. Gwara to jednak nie język. Co innego Kaszubi, któych narodem można śmiało nazwać. kultura - nie ma watpliwości - rożni się od typowo polskiej. To mieszanka polsko - niemiecka z nalecialościami czeskimi i dodatkami własnymi. terytorium - nie ma wątpliwości - bardzo duży związek Ślązaków ze swoim regionem historia - j.w. - wspólne terytorium, wspólna historia gospodarka - także j.w. - wspólne terytorium, wspólna historia, charakterystyczna gospodarka. Ale na autonomię nie ma co liczyć - na Śląśku chyba więcej jest przyjezdnych niż Ślązaków. Szczególnie w takich miastach jak Gliwice, Jastrzębie, Tychy czy (mniej) Zabrze i Bytom.
-
Odpowiedział w temacie Spory polityczno - ideowePavele Napisał(a): > - jak szanowni znajduja powrót Jacka Kurskiego? Myśle, że nie ma sensu zajmować się "aferą" szeregowego posła. Warto tylko porównać przedwyborcze deklaracje PiS z taką decyzją Sądu partyjnego. Pytanie dla wyborców PiS: czy po tej akcji z Kurskim wierzycie jeszcze w dobre intencje Kaczorów? > - co sadzicie o zapłodnieniu in vitro? Skomplikowana sprawa, właściwie dyskusja polega na pytaniu: czy zapłodniona komórka jajowa jest już człowiekiem? Wiadomo, że przy sztucznym zapłodnieniu ginie kilka takich właśnie zapłodnionych komórek. Nie odważę się wchodzić w szczegóły medyczne, bo nie mam wystarczających kompetencji, ale temat jest niewątpliwie ciekawy.
-
Odpowiedział w temacie Gazeta.pl na Święto NiepodległościJeżeli podobna zaistnieje jeszcze u kilku tysięcy ludzi, to jest pierwszy krok do powstania narodu. Tylko pamiętaj, że naród śląski (o ile założymy, że istnieje) kształtował się kilkaset lat. Więc trochę poczekasz :)
-
Odpowiedział w temacie Jaruzelski będziesz wisiał!!!Pavele Napisał(a): > > ciekawe kto, kogo i kiedy przyparł do muru? Zobacz jaki jest temat tej dyskusji, a następnie przeczytaj jeszcze raz post astona i zobacz co mają ze sobą wspólnego. Zatem jeszcze raz - przy każdej dyskusji wyciąganie tego Che. feutre: > > Oczywiscie nie > > docierają do nich (tzn. tych zagorzałych > > prawicowców) prawda [...] > a skąd taka teza w ogóle? Nie musisz brać tego do siebie, wynikło to wiele razy podczas dyskusji, które prowadziłem z takimi jak aston (i ty?). Jeżeli kogoś to uraziło to przepraszam, ale takie jest po prostu moje subiektywne odczucie po dyskusjach na tematy o Chile i Franco z osobami o poglądach ko - liber. > znowu kto owym relatywizmem się wykazał bo chyba > nie Aston? j.w. czyli odnoszę to do ogółu. > Tu jest mastersztyk tzn. w istocie noszenie > jednych koszulek (tych z Che jest głupie) podobnie > jak byłoby głupie noszenie koszulek z Franco. > Dodałbym jeszcze podobizny Hiltera czy Stalina. > Tylko o co chodzi autorowi? Albo inaczej co autor > miał na mysli? Bo widzisz, znam osoby (wcale liczna grupa), która byłaby gotowa paradować po ulicy z gębą Franco czy innego mu podobnego na koszulce, ale jakoś nikt nie zwraca uwagi na takie "dewiacje" ;) > Jak mozna nie majac wiedzy o postaci ('brak > wiedzy') domniemywać na podstawie intecji, które > tej postaci przyswiecały (ale stop! mamy 'brak > wiedzy'), ze była to postać szlachetna? Czy to > taka proba usprawiedliwienia czyjejś głupoty? Nie usprawiedliwiam głupoty (na jakiej podstawie tak w ogóle sądzisz?). Wymieniam tylko powody takiej a nie innej sytuacji, na która w świętym uniesieniu oburza się aston. > Cóż wsciekła agresja cechująca część prawicowców, > bedaca wynikiem kompleksów i zbudowana na chęci > utożsamiania się z czymś lub kimś (na Boga! to > wszystko dało się wyczytać w poscie Astona???) No pewnie że się dało. Czym był w takim razie post astona? Wtrąceniem nie na temat? Wylaniem jadu? :) Dobra, drugą część dobudowałem sobie sam - ma się w końcu te psychologiczne (i socjologiczno - obserwacyjne) zdolności :D > wszystko autorowi tłumaczy. Niestety mnie nie. > Ale ja nie jestem tak przenikliwy jak feutre. Cóż, to widać ;) Aston1906 napisał: W powyższej wypowiedzi widać wręcz jak na dłoni co lewacka propaganda porobiła ludziom w umysłach. Czy to zdanie nie jest najlepszym dowodem na moją tezę o tej agresji? :) Aston1906 napisał: Najpierw podważasz argumenty zwolenników Pinocheta krytykując relatywizm moralny (i słusznie), a następnie "rozumiesz" zwolenników "Che" posługując się dokładnie tym samym relatywizmem moralnym ("wszak miał szlachetne intencje, a jeśli nawet był mordercą, to nie wszyscy o tym wiedzą") Ten zarzut wytłumaczyłem nieco wyżej. Nie ma mowy o relatywizmie. I tyle na ten teamt.
-
Odpowiedział w temacie Gazeta.pl na Święto NiepodległościICHKERIYA Napisał(a): ------------------------------------------------------- > wpisać sobie mogli co chcieli ale czegoś takiego > jak narodowość śląska nie ma Może i masz rację, ale błędem w twojej wypowiedzi jest oparcie jej na zasadzie "nie bo nie". Otóż podstawowym czynnikiem narodotwórczym jest istnienie świadomości narodowej. Jezeli posiada takową 170- tys. ludzi (w rzeczywistości dużo więcej - wiadomo, nie wszyscy wiedzieli o możliwości deklarowania narodowości śląskiej), to znaczy, że mamy do czynienia z dość dużą grupą, której podobne tworzą nawet organizmy państwowe czy autonomiczne. Co nie oznacza, że jestem zwolennikiem autonomii Śląska. Ale fakt jest faktem i nie można go lekceważyć.
-
Odpowiedział w temacie Jaruzelski będziesz wisiał!!!Aston1906 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jak chcecie walczyć z mordercami, którzy są > gloryfikowani przez obecną pseudopropagandę, to > zajmijcie się przede wszystkim Ernesto "Che" > Guevarą (którego dzięki Bogu rozstrzelał wojskowy > pluton egzekucyjny armii boliwijskiej) > > Mnie do dzisiaj flaki się po prostu przewracają, > jak widzę, że różne szczyle (a czasem i starsi > idioci) noszą koszulkę z podobizną tego > zbrodniarza, a już kręcenie o nim gloryfikujących > filmów (bodajże w zeszłym roku) uważam za > paranoję. Czekam na filmy gloryfikujące Pol-Pota, > Kim-Ir-Sena i tym podobnych... A to już jakby standardowa wypowiedź. Przyparci do muru zwolennicy prawicy wyskakują z oskarżeniami wobec jakichś mitycznych, lewackich wrogów, którzy niby gloryfikują zbrodniarzy. Oczywiscie nie docierają do nich (tzn. tych zagorzałych prawicowców) prawda o Pinochecie czy Franco, bo oni przecież "działali w dobrej wierze", co zresztą też bardzo łatwo podważyć. Nie podoba mi się moralny relatywizm, polegający na oddzielaniu zbrodniarzy jedynie słusznych od lewackich i liczenie, ile warte jest życie ludzkie. Oczywiscie niekoniecznie mądre jest noszenie koszulek z Che, podobnie jak głupie byłoby noszenie T-shirtów z np. Franco. Dlaczego zatem akurat Che? Z jednej strony to pewnie chęć utożsamienia się z jakąś postacią, która wydaje się szlachetna (wziąwszy pod uwagę inencje), ale brak wiedzy nie pozwala dostrzec jej minusów. Czasem chodzi o prowokację wobec otoczenia, innym razem o zwykły bunt wobec konwenansów. Generalnie - "guevarowców" nie pochwalam, ale ich rozumiem. Za to nie rozumiem wściekłej agresji części prawicowców, ale to widocznie ich cecha, którą bardzo często dostrzegam. Kompleksy, także chęć utożsamienia się z kimś/czymś budowana na kontrze wobec kogoś/czegoś. Cóż, bywa i tak.
-
Odpowiedział w temacie Jaruzelski będziesz wisiał!!!My w gruncie rzeczy też nie mamy co narzekać - wskaźniki gospodarcze (poza bezrobociem) są dobre, a stabilność gospodarki może zepsuć najwyżej nowy rząd, jeśłi nadal będzie podpadał inwestorom. Zgoda, Chile faktycznie poszło w górę, ale kosztem zwiększenia bezrobocia. Gdy z kolei w końcu bezrobocie spadło, to przyszedł zastój w gospodarce, gdyż spadek bezrobocia został uzyskany głównie przez sztuczne utrzymywanie niskiego poziomu płac i ochronę rynku wewnętrznego. W latach 1980-1990 wzrost produktu narodowego brutto w przeliczeniu na osobę wyniósł niecały 1%. Prawdziwy skok jakościowy w gospodarce Chile nastąpił dopiero po odejściu od władzy Pinocheta. W latach 1990-2000 wzrost produktu narodowego utrzymywał się stale na poziomie 4-6%, przy jednocześnie niskiej inflacji i stale spadającym bezrobociu.
-
Odpowiedział w temacie Gazeta.pl na Święto NiepodległościZgoda, ale nie zmienia to faktu, że każdy ma prawo kochać swoją małą ojczyznę i to nawet bardziej niż tę "dużą". Wielu ludzi jest związanych ze swoim regionem i to jest normalne, a nawet prawidłowe. Nie zapominajmy, że Ślązacy także byli wspaniałymi patriotami, że przypomnę Korfantego i Powstania Śląskie. Ale jeżeli dla kogoś Śląsk jest ważniejszy od Polski to nie ma problemu bo nie ma przymusu.
-
Odpowiedział w temacie Jaruzelski będziesz wisiał!!!Romper Stomper Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Co do porównania Jaruzela z Pinochetem to zwrócmy > uwagę na to ze w czasie rzadów Jaruzela Polska > zmierzała w kierunku krajów III swiata a Chile > wskoczyło do grupy krajów wysokorozwiniętych. Po czym szczęśliwy naród chiljski w końcu pozbył się "ukochanego" generała, Chile ma niższy PKB niż Polska, a chiljczycy nadal opłakują tysiące ofiar zbrodniarza (mam w zwyczaju nazywać rzeczy po imieniu) Pinocheta. Myślę, że co do metod działania można porównać Jaruzelskiego z Pinochetem (chociaż akurat Jaruzel chyba ma na koncie mniej ofiar, ale nie spierajmy się o szczegóły). Co do wyboru Kwacha - ludzie nie wybrali go przez pamięć o Jaruzelskim, ale raczej o Gierku i jego złotej pięciolatce (tylko pięciolatce niestety). A także dlatego, że chcieli mieć poważnego prezydenta, a nie kompromitującego się co chwila Wałęsę.
-
Odpowiedział w temacie Gazeta.pl na Święto NiepodległościA ja jestem pół-Ślązakiem, co nie przeszkadza mi kibicować Cracovii. Ale fakt, że bardziej czuję się Ślązkiem niż Polakiem a z Krakowem wiąże mnie sentyment i pewne więcy rodzinne. Czy to naprawdę jest takie straszne i niemoralne?
-
Odpowiedział w temacie Gramy Rasiakiem!Trwa akcja "Cała Polska gra Rasiakiem. Na stronie http://www.playforyourclub.com/ można wirtualnie pokopać piłkę. Na http://www.playforyourclub.com/play20.php można zagrać zawodnikami z Premier League, w tym Rasiakiem. Obecnie dzięki internautom (zapewne głównie z Polski) znajduje się on na czele (!) listy strzelców ligi angielskiej. A do tej pry miesięczne notowania wygrywali tylko Henry i Van Nistelrooy, więc Rasialdinho stoi przed wielką szansa! :D Zachęcam do gry!
-
Odpowiedział w temacie PASIASTE UCZELNIEGeopijatyk-Fan Oderki Napisał(a): ------------------------------------------------------- > feutre, czy to ty jesteś tym studentem z Gliwic, > kibicem Cracovii z którym gadałem przez telefon. > Na Pszczyńskiej jest knajpa "Dziupla", chyba druga > co do popularności po "U sasiada". A to wiem o którą chodzi. Jadąc od centrum po prawej stronie chyba. Dobrze wiedzieć na przyszłość :)
-
Odpowiedział w temacie PASIASTE UCZELNIEGeopijatyk - która to knajpa? :D Ja jestem spoza Krakowa i jestem pasiasty, ale wiem, że to rzadki przypadek. Wisła ma ostatnio więcej sukcesów, ciągle jest w tv. Widzę tu nawet pewną analogię z Turynem. Torino jest popularne w samym mieście, ale nie ma zadnych osiągnięc w ostatnich latach. Z kolei Juve jest najpopularniejszym klubem w Italii, choć w samym Turynie ma mniej fanów niz Torino. Niestety wina leży też wśród samych fanów Craxy. Wszak częściej słychać o rozbojach z ich udziałem, w przypadku gts albo skala huligaństwa jest mniejsza, albo mniejsze jest jej nagłośnienie. Na pewno dużo zmieniłoby się po przebudowie stadionu, to przyciągnęłoby na trybuny nowych lduzi. No ale nie ma co ukrywać, że gts jeszcze długo będzie o krok przed nami, bo tam jest inna kasa i inna drużyna... (i ceny biletów!). A samo nagłośnienie historii klubu nic nie da - dla młodych ludzi liczą się aktualne sukcesy, i dobra gra drużyny, a nie historia (choćby najbardziej tragiczna).
-
Odpowiedział w temacie Na kogo zagłosujecie w wyborach prezydeckich???pasiak_ksc Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Kolego feutre, widzę u Ciebie mocny wpływ bredni > Leppera... Nie łatwiej napisać po prostu: > "Balcerowicz musi odejść"? Jak latwo wyciągać pochopne wnioski, prawda? :) W Polsce nie ma dla mnie odpowiedniej partii. Jednak widzę, że w tym rzekomo socjalistycznym kraju ludzie zarabiają po 500 zł, dostają emerytury po 600 zł, a nawet przy niższych podatkach nie byłoby to dużo więcej. Czy prawdziwa lewica, którą niby jest SLD kumała by się z Kulczykiem, Gudzowatym czy Krauze? Nie! Bo to jest pseudolewica sprzyjająca oligarchom i Kościołowi. A Lepper to typowy oszołom, próbujący grać socjlaistę. Kaczor- nawiedzony obrońca moralności. Tusk - to samo, do tego liberalny. Cimoszewicz - patrz SLD. Borowski - w ostatecznosći mógłby być, ale trudno ufać komuś, kto był w PZPR czy SLD. Czyli kto? Może Religa? On przynajmniej najmniej spieprzy? Klaros - do rolników dopłacają nawet USA Płaca minimalna jest czymś powszechnie stosowanym, wyobrażasz sobie pracować za 100 zł?
-
Odpowiedział w temacie Na kogo zagłosujecie w wyborach prezydeckich???Dinthalion Napisał(a): ------------------------------------------------------- > A co moze w Polsce jest dobrze? Bo mi sie zdawalo > wlasnie ze jest fatalnie, zle i niestety moze byc > jeszcze gorzej... Tak właśnie jest. ale miliony naiwniaków dalej myślą, że będzie lepiej, jak wybiorą tych, co już byli. Bo nikt mi nie powie, że liberałowie nie rządzili. Przypomnimy Balcerowicza, Tuska, Rokitę. Oni, podobnie jak lewica, już byli. Rządzili przez kilka kadencji, właściwie na zmianę. Owszem, zawsze z towarzyszeniem PZPR-owców. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że na sytuację w kraju wpływa głównie gospodarka, a nie jakieś historyczne rozliczenia. I niestety od 16 lat jesteśmy świadkami neoliberalnego eksperymentu spod znaku Balcerowicza. Czasem na scenę wchodzi pseudolewica, ktora jest uwłaszczonym PZPR-em i kuma się z biznesmenami - aferzystami podobnie jak liberałowie, a nawet gorzej. Co z tego wynika - każdy widzi.
-
Odpowiedział w temacie CIMOSZEWICZJake Blues Napisał(a): ------------------------------------------------------- > a ufanie czerwonym zawsze konczy sie > rozczarowaniem ( w najlepszym wypadku, niektorzy > to zaufanie przyplacili zyciem). wiec jak kolega > ufal czerwonemu Cimoszewiczowi, to radze udac sie > do lekarza. tego od oczu, od glowy chyba juz za > pozno. Parę lat temu tak samo mówili o prawicy :) Czarny akurat nie jest moim ulubionym kolorem (czy to w ogóle jest kolor?). A to sędziowie, a to prawica, a to pseudolewica... błeeee :D
-
Odpowiedział w temacie CIMOSZEWICZklaros Napisał(a): ------------------------------------------------------- > No to kim jest ten Cimoszko? Hę? Jaki jest Cimoszenko każdy widzi. Kiedyś mu ufałem, ostatnio przestałem. chociaż gdybym miał do wyboru jego albo niejaką Kaczkę, to nie wiem, jak bym zagłosował. Moze wcale... na pewno nie na kolesia, który coś tam kiedyś ukradł (księżyc?). > Michnika się nie da bronić, ot co. Dlaczego? Bo chłopcy z Kolibra albo MW ci tak powiedzieli? :D
-
Odpowiedział w temacie O rany kim my będziemy grali tą ligę?????Nie ma to jak rzeczowa wypowiedź kolegi po szalu ;)