Życzyłbym nam wszystkim, żeby w przypadku kontuzji każdy piłkarz tak angażował się w życie klubu, jak Hebo. To jest ostatni zawodnik, o którym powiem coś złego. Wizerunkowo zrobił świetną pracę dla klubu. Jak ktoś pisze, że gość pazerny na kasę, to chyba materiałów klubowych nie ogląda. Oczywiście, że wolałbym, żeby grał, ale to nie jego wina, straszny pech. Hebo przy tym wszystkim robił co mógł moim zdaniem, żeby zarabiać na swój kontrakt. [quote]#post1627506 [quote]#post1627504 [quote]#post1627461 ... nooo Glik jest tego przykladem idealnym ze nie biora nasi takich.......[/quote] A jednak nadal ludzie domagają się Glików, Konoplianek i innych "nejmów". Ja bym jednak był zwolennikiem szukania Olafsonów [b]Edycja z 27.06.2024 o godz. 17:19 (scalono posty)[/b] [quote]#post1627487 [quote]#post1627473 [quote]#post1627471 Właśnie się pozbyliśmy kolejnego piłkarza, który De facto 1,5 roku leczył się za nasze. Nie ogarniam tego .[/quote] Ale czego nie ogarniasz? Leczył się za nasze bo miał ważny kontrakt. Kontrakt mu się skończył a nadal nie jest w pełni sprawny więc odchodzi.[/quote] Nie ogarniam tego, ze nie mamy kim grać i odchodzi kolejny piłkarz. Nie ma nawet zastępstwa 1-1. Zaspokoiłem Twoją ciekawość ?[/quote] To na ile czasu leczenia i powrotu do formy dałbyś mu jeszcze kontrakt?[/quote] Ja nie dałbym mu kontraktu, a co więcej dogadywałbym sie wcześniej o obustronne rozwiązanie i szukanie następstwa. Tymczasem po 1,5 roku niedość, ze straciliśmy czas to jeszcze zawodnika, w którego inwestowaliśmy. Ponadto nie ma zastępstwa, tylko przez ostatnie 2/3 miesiące mamienie nas, ze zostanie, choć było wiadome, iż nie ma to prawa bytu. [/quote]

3 mecze z beniaminkami pod rząd: w 13, 14 i 15 kolejce, a potem Legia na przełamanie.

[quote]#post1587301 nie, ale dziwne, że zawsze gramy pod słońce, chociaż prawdopodobieństwo gry od środka wynosi 50%[/quote] Tych sytuacji, że gramy przy zachodzącym słońcu nie ma znowu aż tak wiele, ale nie jest prawdą, że zawsze gramy pod słońce. W kwietniu z Lechią na 100% Jugas zmieniał połowy, a tym sezonie chyba jeden raz też była zmiana. Z Koroną pierwszy raz w tym sezonie graliśmy pod słońce. @ssj#3515 no dla mnie ma - jak jest spokój i ma sporo miejsca to wybicia ma bardzo dobre, jak jest naciskane to również nie psuje 100%, ale tu jest już różnie. I to może poprawić żeby wskoczyć na jeszcze wyższy poziom. (To piąstkowanie dla mnie też było niepewne, ale fakt, miał pod słońce i trudno się tego czepiać). Zgoda, że z Karolem mogłoby być różnie. Generalnie kolejny niezły mecz SM i cieszy zero z tyłu.

Jeśli Myszor będzie w takiej formie, jak w ost. dwóch meczach, to jego zostawienie jako opcja "poszerzenia ławki" była bez sensu i można na nim było zarobić cokolwiek... Ani szybkości, ani waleczności sprzed kontuzji. Lepiej wpuszczać Kacpra, któremu się na pewno chce. Oczywiście, łatwo mi teraz oceniać. Mam nadzieję, że to kwestia formy, a nie żadne fochy, bo jego pozycja przed kolejnym sezonem pikuje w dół i jak się przyklei na ławce, to nie zdziwię się, jak w nast. sezonie wyląduje w 1 lidze. Inna sprawa, że gość cały czas moim zdaniem ma ogromny potencjał i chciałbym, żeby wrócił do dyspozycji z poprzedniego roku.

Mnie zastanawiało na meczu, czemu Myszor tylko na 10 min, ale jak zobaczyłem, co zagrał to przestałem się zastanawiać. Nie ten poziom, co przed kontuzjami i pytanie, czy musi do siebie dojść, czy jednak wybrał "grę na transfer", co byłoby bez sensu. Szkoda, że nie wiadomo, kogo za niego dawał Raków. W takiej formie JM i tak jest bezużyteczny, więc opcja kasa + zawodnik (z tą opcją % od nast. transferu, o której pisał @leszeczek#4153 to już w ogóle byłoby super. Ale sorry, bo odpłynąłem w marzenia... Mam nadzieję, że ściągnąć do przodu jeszcze jakiegoś wolnego zawodnika przed dalszą częścią sezonu...

[quote]#post1586968 Ale on nie ma problemu z grą pod presją :D[/quote] A co myślisz po wczorajszym meczu? Co najmniej 2 akcje, gdzie wybicie Seby spowodowało zagrożenie pod bramką. Jeśli dobrze pamiętaj, to w meczu z Piastem podobnie zagrał. Dla mnie chłopak jest świetny, wciąż go wspieram, ale do tej gry pod presją mam cały czas wątpliwości :)

A co z Ajaxem? Nie było nigdy zgody? Skandowane było w zeszłym sezonie.

Jeszcze w temacie Glika: Wszystkim niezadowolonym z transferu 35-letniego dziadka, który wystąpił 103 razy w reprezentacji, chciałem podrzuć, że Union Berlin, który w tym sezonie zagra w LM, właśnie finalizuje zakup 36-letniego Leonardo Bonucciego, który dla reprezentacji Włoch zagrał 121 razy. Bonucci od pocz. wakacji bez treningów, bo Juve go odstawiło na tor boczny. Sporo analogii, a [i]piłkarskie dziadki[/i] jednak są w cenie :)

Filip Balaj został wypożyczony do słowackiego FC ViOn Zlaté Moravce. dobry ruch, gość i tak nie miał szans na grę. Ciekawe, czy w takim razie uda się jeszcze kogoś pozyskać do przodu...

Madejski to na razie poziom TOP. Ceniłem umiejętności Karola, ale gość był momentami denerwujący, zwłaszcza te przedłużane wybicia piłki, niezależnie od wyniku. Tymczasem Madejski w 3 mecze (nie liczę Stali i Warty) obronił chyba więcej setek niż KN. Bardzo podoba mi się jego styl, który mocno kojarzy mi się z piłką ręczną. Dużo instynktownych interwencji, spowodowanych jego stylem i ruchem. Jak poprawi grę pod presją, to już w ogóle będzie nie do pokonania.

[quote]#post1586412 Glik dzisiaj odbędzie testy medyczne. Jeśli wszystko będzie ok, kontrakt na 2 lata. https://www.meczyki.pl/newsy/kamil-glik-przylecial-na-testy-medyczne-znamy-dlugosc-jego-kontraktu-z-cracovia-nasz-news/219641-n[/quote] Wolałbym 2+1, ale opcja na 2 lata, dla piłkarza w tym wieku, również nie jest zła. Ja się bardzo cieszę z tego transferu: oby zdrowie dopisało. Marketingowo zagra świetnie, jeśli chcemy przyciągać nowych kibiców na stadion to taki Glik ma większą moc niż Kono, a i z powodu pozycji opcja niewypału jest mniej prawdopodobna. Dzisiaj usłyszałem, że Wieczysta ostrzy sobie zęby na podebranie nam Glika na ostatniej prostej...

Z diet polecam gorąco post przerwany w formie ograniczenia okna żywieniowego ;) A jeśli chodzi o motorykę zespołu, to piłkarze wyglądają naprawdę bardzo dobrze. Jest agresja, szybki doskok po stracie piłki, wszystko to, co charakteryzuje klasowe zespoły. Mam nadzieję, że chłopaki nie spuchną po kilku kolejkach. Z trybun wydawało się, że w ost. 2 kolejkach Myszor pod koniec oddychał rękawami. Wiadomo, że on biega i walczy za dwóch, więc to może trochę zakłamuje obraz. Na razie wygląda to pięknie, praca sztabu 1 klasa.

Wczoraj Karol sporo niedokładnych wykopów. To jest element, nad którym musi pracować. Ale coraz sprawniej radzi sobie chłop na przedpolu. Wciąż uważam go za najsłabszy element układanki, ale ma szczęście, dobrze współpracuje z defensywą. No i za 'zero' z tyłu szacunek - zarówno dla niego, jak i dla obrońców.

[quote]#post1544059 Właśnie czytając ten temat to raczej 70% piszących nie czeka na powrót Kono tylko już go skreślili przyklejając mu łatkę "lesera" "bumelanta" i "odcinającego kupony"[/quote] A ja już trochę przestałem czekać. Wiązałem z nim wielkie nadzieje i jarałem się bardzo transferem. Ale na razie to bardziej KonoSzklanka, niż Konoplyanka... Obecnie w drużynie widać 100% zaangażowania i walki, nie wiem czy Kono się w to wpasuje. Jak wchodził na boisko to całkiem ładnie kręcił, widać luz w ruchach, ale z doskokiem do rywala nie było już tak kolorowo.