[quote]#post1646707 [quote]#post1646235 Ważne jest zwycięstwo w tym meczu ,nawet nie ze względy na walkę o mistrzostwo bo to tego droga daleka , ale ze względny na ludzi których będzie masa i powinni zakosztować smaku tryumfu , może ktoś się zakocha w pasach na amen.
Mnie się to zdarzyło ze 40 lat temu ( owszem mecz z Gwardią Szczytno o awans) .[/quote]
To był mój pierwszy mecz na PASACH. Pamiętam jak fikałem "koziołki" z radości !!!🤣 Razem ze mną był (ŚP.) wiślak i pół osiedla. Siedziałem wtedy w okolicy obecnego A2 i pamiętam jak po meczu przeskakiwaliśmy kratę i szaleliśmy na murawie.
K...wa, dla mnie to było wczoraj!! 😱 [/quote]
Też pierwszy mecz na Pasach i też w towarzystwie (nomen-omen) kumpla późniejszego wiślaka. Piszę późniejszego bo wówczas wiosną 82 nie było podziału, chodziło się na mecze to tu, to tam. Czas decyzji nastał właśnie po awansie Cracovii. Ja przy niej pozostałem a gdy wróciliśmy do szkoły, okazało się że kumpel już wiślak.
Czy była krata? Ja jej nie pamiętam. Wiem że bez większego trudu znalazłem się na płycie i świętowaliśmy awans.
-
-
Cracovia 0 - 2 Lech Poznań, sobota 19 października 2024, 20:15
Dobra teraz mobilizacja wśrod piłkarzy (My kibice daliśmy radę). Pokazali w meczu ze Śląskiem, że mają zajebistą mocną psychikę jak My Cracovia. Teraz tylko to pociagnąć z Lechem.
Do boju Pasy.
Mecz z Gwardią, to było chyba jedno z najpiękniejszych moich przeżyć przy Kałuży. Siedziałem na torze i wróciłem do domu z chorągiewką boczną na pamiątkę! Choć pierwszy mecz, wiele lat wcześniej (1976), w lidze okręgowej z rezerwami towarzystwa, odcisnął się piętnem na moim życiu.
- Edytowany
[quote]#post1646707 [quote]#post1646235 Ważne jest zwycięstwo w tym meczu ,nawet nie ze względy na walkę o mistrzostwo bo to tego droga daleka , ale ze względny na ludzi których będzie masa i powinni zakosztować smaku tryumfu , może ktoś się zakocha w pasach na amen.
Mnie się to zdarzyło ze 40 lat temu ( owszem mecz z Gwardią Szczytno o awans) .[/quote]
Siedziałem wtedy w okolicy obecnego A2 i pamiętam jak po meczu przeskakiwaliśmy kratę i szaleliśmy na murawie.
K...wa, dla mnie to było wczoraj!! 😱 [/quote]
jaką kratę?? 😄
barierkę do pasa,
kraty pojawiły się rok później
Może rzeczywiście mi się wspomnienia pomieszały, ale coś przeskakiwałem, żeby się dostać na tor i na trawkę ;-)
[quote]#post1646742 Kurde faktycznie, zamontowali kratę po awansie.
Ale skąd młodzież o tym wie?[/quote]
Jeśli mnie zaliczasz do młodzieży (dzięki) to tak nie pamiętam osobiście (jak był mecz z Gwardia miałem nieco ponad 4 lata)- na meczu pewnie byłem z Tatą ale nie pamiętam niestety - no ale właśnie Tata mi opowiadał kiedy kratę postawili i jako że wiele rzeczy mi zostaje w pamięci to pamiętałem kiedy została postawiona :)
Krata biało czerwona należy pamiętać!
Ja też pierwszy mecz Pasów zaliczyłem w tamtym sezonie awansowym. Ale nie byłem na meczu z Gwardią Szczytno, ale jako 8 latek wcześniej, od razu "na wyjeździe". Mój pierwszy mecz to Hutnik - Cracovia przegrany przez nas 3-0. Ale zakochałem się wtedy w biało-czerwonych pasiastych koszulkach.
[quote]
jaką kratę?? 😄
barierkę do pasa,
kraty pojawiły się rok później
[/quote]
Tak to wyglądało (za wikipasy).
[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-10/image-png-47450486.png[/img]
Wszyscy na mecz!
Pasy Asy!
My za 6 dni gramy z Kolejorzem, trzeci zespół z liderem, a dla eklapy to jest dopiero meczycho 😡:
[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-10/screenshot-20241013-171905-facebook-jpg-04144611.jpg[/img]
[quote]#post1646870 My za 6 dni gramy z Kolejorzem, trzeci zespół z liderem, a dla eklapy to jest dopiero meczycho 😡:
[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-10/screenshot-20241013-171905-facebook-jpg-04144611.jpg[/img][/quote]
Cicho będziesz dalej zajedziesz....
- Edytowany
Z jednej strony prawda. Z drugiej PR i reklama tez ważna. Co nie zmienia faktu że gra 1 z 3 drużyn psy pełnych trybunach. Więc jak się ma mecz Rakowa z paprykarzami do naszego...
Mnie mecze na stadionie Rakowa przywodzą na myśl klimat dożynek, dajmy na to w Wierzchosławicach. Gdy pada, ludzie na trybunach wyglądają jak kury na grzędach w kurniku, z którego wiatr zerwał dach. Takie to tam grają "meczycha".
Bo patrzycie tylko z własnego punktu widzenia.
Jeśli Cracovia będzie w topie kilka sezonów jak Pogoń i Raków to będzie pierwszym wyborem do pokazania.
Rok temu zapewne mecz Cracovia - Lech nie byłby meczem kolejki w porównaniu z Raków - Pogoń. Takie są realia i trzeba pracować by inni postrzegali Cię inaczej. Pół roku gry w czubie tabeli to mało.
Ale chyba się patrzy na aktualną formę, a nie na zasługi. Pogoń gra piach na wyjeździe, raptem 1 punkt w 5 meczach, więc czemu niby "za nazwę" ma być czynnikiem uprawniającym do nazwania ich potyczki meczychem? My aktualnie strzelamy gola w każdym meczu, gwarantujemy emocje nawet w przypadku straty gola jako pierwsi, będzie na stadionie lepsza atmosfera, gra lider. Ale nie, liczy się historia
A są gdzieś wyniki oglądalności danego meczu w Canal plus ? I wtedy się okaże co ludzie chcą oglądać.
W wątku Media o Cracovii (jeśli pamięć nie myli), ktoś zamieścił raport Finansowa Ekstraklasa.
No, niestety, Pogoń i Raków są dużo wyżej jeśli chodzi o oglądalność + Pogoń jest wyraźnie wyżej jeśli chodzi pulę kibiców (przynajmniej tych w bazie).
Tym kierują się mediowi decydenci... Jedyne co mi się tutaj nie składa, to że gramy z Lechem który jest wyżej niż Raków i Pogoń.
[quote]#post1646915 Ale chyba się patrzy na aktualną formę, a nie na zasługi. Pogoń gra piach na wyjeździe, raptem 1 punkt w 5 meczach, więc czemu niby "za nazwę" ma być czynnikiem uprawniającym do nazwania ich potyczki meczychem? My aktualnie strzelamy gola w każdym meczu, gwarantujemy emocje nawet w przypadku straty gola jako pierwsi, będzie na stadionie lepsza atmosfera, gra lider. Ale nie, liczy się historia [/quote]
Nie no, Stary, nie tylko na wyniki się patrzy. Jak Warta była w top3 na początku sezonu i grała np. z Legią to dla mnie jednak ciekawszy był mecz Pogoń - Lech. Według mnie i jeden i drugi mecz zapowiada się piłkarsko bardzo dobrze i nie ma co umniejszać Rakowowi i Pogoni.
- Edytowany
Ważne żeby wygrać mecz z Lechem, a w tamtym żeby był remis 😁
Cała reszta to pierdoły.
Jak za 5 lat będziemy mieć osiągnięcia jak Raków, a nas nie będą doceniać, to będziemy mogli mieć pretensje.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)