Loż qrwa, jakoś te lata lecą a faktycznie Sączersi to 4 poziom, byłem przekonany że trzeci 😆 choć tabele 2 ligi sprawdzam co tydzień wraz z wynikami, muahaha ale upsik. Teraz MP i zapomnę może.

Skompromitowali się dzisiaj piłkarze strasznie. I w meczu ze Stala powinna pierwsza polowa być bez dopingu za kare. Nie rozumiem dlaczego mamy wiecznie się z nimi głaskać po jajach. A oni maja na to wyjebane jak zawsze...Dzisiejszy mecz w ich wykonaniu, to brak szacunku dla nas kibiców Cracovii ! Ta zniewaga zadośćuczynienia wymaga! Ci co nie grali dzisiaj, to pewnie dziękują Bogu, ze ich to ominęło.

[quote]#post1643764 Kto to jest ten Platinov. Poważnie pytam, nie udawajcie mądrych tylko dla siebie.[/quote] Postać internetowa...kiedyś znany z tego że sporo ćwiczył na siłowni i dodawał filmiki na youtube. Mieszka w Krakowie i chodzi na mecze Cracovii.

Betony podobna kompromitacja jak my

Nie beczec jak kozy.... kielbasy w gore.skupic sie na lidze i golic frajerow ligowych !!

Mam wrażenie że kluby coraz bardziej jawnie olewają ten puchar jeśli nie mają w planach faktycznie dojść do finału.

Zaucha 😅😅 https://youtu.be/YS-gNFNm7MU?si=Uy9WLF1YRp4z7I84

Nigdy nie potrafilem zrozumiec i chyba nigdy nie zrozumiem jak mozna odpuszczac Puchar. 6 meczow, final na Narodowym, trofeum do gabloty, najkrotsza droga do Europy. No rzeczywiscie chlopaki by sie na smierc zajechali jakby zamiast 34 mieli zagrac 40 meczow w sezonie. Istny dramat. Tragedia, jestem bardzo wkurwiony dzisiejszym spektaklem...

[quote]#post1643762 Nie stać nas na granie na dwóch frontach - liga i pp. - za krótka kołderka.Czym wcześniej odpadli tym lepiej. W lidze jest "chlaebuś" i jeśli potrafią, to niech na tym się skupią . [/quote] Dokładnie to samo chciałem napisać. Pewnie, że przegrywać nie jest fajnie, zwłaszcza z teoretycznie słabszymi. Jednak kolega słusznie napisał; kadry na dwa fronty zwyczajnie nie ma (aby oba fronty wygrać, a nie tylko pokopać sobie, dojść do półfinału a w lidze cierpieć). Jako kibic nie jestem zadowolony że odpadliśmy, ale nie rozdzieram szat zdając siebie sprawę, że w efekcie można skupić się na lidze. Martwić powinni się się natomiast zawodnicy głębi składu, że tak ich nazwę; że są zwyczajnie słabi i nie wykorzystali szansy by pokazać, że zasługują na coś więcej niźli ławka albo trybuny, oraz trener, że nie ma specjalnie alternatyw personalnych na poważne granie. I na koniec prezes i wlaściciel, że jeśli chcą czegoś więcej niż ligowe trwanie, to jakość na wszystkich pozycjach musi wzrosnąć. A to kosztuje.

Pieprzenie , że nie ma kadry na 5 dodatkowych meczów w roku. Zastanówcie się co Wy w ogóle piszecie:D

Jakie kurwa 2 fronty?!?! 5 dodatkowych meczów w sezonie. To nie jest LM LE czy LK gdzie tych dodatkowych meczów jest piździesiąt i rzeczywiście niemal w każdym tygodniu drużyny muszą grać 2 mecze. Tutaj wypada 1 góra 2 dotarkowe mecze w miesiącu. W MIESIĄCU. Więc skończmy grać tą starą śpiewkę o dwóch frontach. Z takim nastawieniem to lepiej od razu odpuśćmy sobie grę o pudło, bo to grozi zakwalifikowaniem się do eliminacji do europejskich pucharó, a to jest przecież "pocałunek śmierci" bo minimum 2 dodatkowe mecze trzeba zagrać. No normalnie chłopaki by się zajechały!

To jest tak glupie pierdolenie ze szkoda to komentowac. No chyba ze zdobedziemy MP, to im ta dzisiejsza wtope wybacze. A jesli odpuszczono Puchar zeby w lidze grac o 6, a nie 8 miejsce, to w ch... mam to 6 miejsce!

[quote]#post1643789 To jest tak glupie pierdolenie ze szkoda to komentowac. No chyba ze zdobedziemy MP, to im ta dzisiejsza wtope wybacze. A jesli odpuszczono Puchar zeby w lidze grac o 6, a nie 8 miejsce, to w ch... mam to 6 miejsce![/quote] Z przyczyn jakie podałem powyżej gramy max o piąte miejsce, bo przy czwartym jest ryzyko.

Dla mnie to był sparring Szkoda że przegraliśmy ale prawdę pisząc w dupie mam ten puchar - mam nadzieję że postawa zmienników da do myślenia zarządowi i to jest główny efekt tego meczu na który liczę

Widzę, że kolegów wqurw trzyma, i dobrze, w końcu futbol to emocje. Ja pozostanę przy swoim zdaniu. A rundy przed, przed, przed wstępne w lipcu z jakimiś ogórkami mnie nie interesują na tym etapie i z tą kadrą. Choć oczywiście samo zdobycie PP smakuje wybornie.

Gramy na razie o utrzymanie - poniedziałek bardzo ważny mecz w tym kontekście.

A dla mnie to nie był sparing, tylko gra o trofeum. Żeby wkurwić wyluzowanych napiszę, że burki zaszły w tej edycji PP wyżej niż my, nie wychodząc nawet z budy. Mają dzisiaj swoje święto - odwrotność dnia św. Zwisława.

Tak , pojechali, odwalili pańszczyznę i wracają do Krakowa . Tyle .

Leszeczku - dzień sw Zwislawa dotyczy ligi a nie pełnego przypadków PP Nie szerz herezji proszę

Bucky i Karvin napisali w zasadzie wszystko o czym myślałem i z czym się zgadzam. To wcale nie było odwalenie pańszczyzny. To był test, którego wynik wypadł bardzo negatywnie i teraz zadaniem sztabu jest rozkminić jak się zabezpieczyć na przyszłość. Zmiennicy są DUŻO słabsi niż pierwszy skład. Jeśli mamy coś "wyjąć" w tym sezonie, to konieczne są wzmocnienia. Wydaje mi się że rozegranie 5 dodatkowych męczy to nie jest takie "nic". Dla amatorów w biznes lidze nie ma większego znaczenia czy dzień wcześniej pójdą na siłownię, na basen czy wypija 3 piwa ([b] większego [/b]). Dla krótkiej ławki dodatkowy mecz + podróż tam i z powrotem do i z Suwałk może mieć ogromne znaczenie jeśli chodzi o regenerację, nie mówiąc o zwiększonym prawdopodobieństwie kontuzji. To nie jest tak, że chcieli odpaść. Wydaje mi się że chcieli zobaczyć czy rezerwa da radę to pociągnąć. Jeśli da, to jedziemy dalej. Jeśli nie da, to znaczy że bijemy na alarm w okienku zimowym. Widać, że zależy im na lidze. I zajebiście, że tak jest.