Od ośmiu tysięcy i przy pełnym D, to już fajnie stadion wygląda.
-
-
23 kolejka Cracovia - Warta Poznań , piątek 1 marca, 18:00
[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2024-03/img-20240229-wa0010-jpg-89461045.jpg[/img]
Piątkowe starcie poznaniaków z Cracovią otworzy 23. kolejkę. Kogo na pewno nie zobaczymy na murawie w ich barwach?
- Michał Kopczyński nie jest dostępny. Adam Zreľák i Kacper Przybyłko nie są dostępni. Wszyscy pozostali zawodnicy są dostępni, ale trzech ma drobne sprawy przeciążeniowe. Jeden z nich na pewno wystąpi, ale z ławki, a dwóch kolejnych może nie zagrać w tym meczu, ale będzie z nami w dwudziestce - przyznał Dawid Szulczek w trakcie konferencji prasowej.
Nieco wcześniej szkoleniowiec przekazał, że Kopczyński podobnie jak Niilo Mäenpää zgłosili urazy po treningach na sztucznym boisku. Chodzi o przeciążenie stawu kolanowego i problemy z mięśniem dwugłowym uda.
Zreľák i Przybyłko pauzują od dawna z powodu odniesienia poważnych kontuzji kolan. Z Kopczyńskim jest nieco inaczej, choć w tym roku też nie pojawił się jeszcze na murawie.
[url=https://transfery.info/aktualnosci/trzech-pilkarzy-warty-poznan-na-pewno-nie-zagra-z-cracovia-ale-problemow-jest-wiecej/205782][/url]
Prawda jest taka że jak Cracovia chce spokojnie się utrzymać i walczyć o jak najlepsza pozycje to trzeba ten mecz wygrać. Warta niewiadomo czego nie co pokazuje pozycja w tabeli. Trzeva pamiętać że jest dość duży ścisk u dołu. I o ile LKS odstaje i może ruch tez, to trzecie miejsce spadkowe zagraża prawie całej dolnej osemce. Więc każdy punkt na wagę zlota
[quote]#post1607661 https://twitter.com/LicznikCracovia/status/1763279990349861071
24h przed meczem z Radomiakiem było o 250 biletów więcej sprzedanych, niż teraz 22h przed meczem z Wartą. Pewnie skończy się w okolicy 7,5-8k, jednak fajnie byłoby, aby ten rezultat był lepszy i kto jeszcze się zastanawia, to nie ma nad czym, bo drużyna potrzebuje naszego wsparcia, szczególnie w meczu gdzie brak 3 punktów będzie traktowany z dużym niedosytem.[/quote]. Pamiętajmy że Radomiak wypełnił sektor gości a to też jest raczej brane pod frekwencję. Dziś raczej pełnego sektora gości nie będzie
Dziś sektor gości będzie pusty 😉
Takie 3:0 byłoby dzisiaj wskazane.
Wstyd, pieprzone łamagi niegodne reprezentowania Cracovii.
Uff, wreszcie działa forum. Można teraz odreagować wczorajszą traumę.
Forum będzie działać szybciej więc trauma szybciej minie. 🤣
Jacek się wystrzelał z Radomiakiem więc Kielce i widzew mocno zagrożone z groźnymi strzałami. Wczoraj z rodzinnego bardzo to dobrze było widać w 1 połowie.
Kilka akcji, zwód i strzał, a ci się rozglądają i do boków na wrzutki jjak nikt nie umie tego zrobić. Kretynizm taktyczny, ale czyja to wina tak im kazać grać?
Już miałem nadzieję na spokojną wiosnę, ale nie....
Te drewniaki razem z wypalonym doszczętnie trenerem są w stanie spaść z tej ekstraszitklasy.
Oni to naprawdę zrobią.
Chuja się znacie. Mamy skład na pierwszą szóstkę i fajnego trenera. To leszeczek się wypalił w zakładaniu wątków meczowych.
Nie wiem jak skomentować to co się wczoraj wydarzyło. Zakładałem 29 punktów po meczu i w miarę spokojne kilka kolejnych spotkań, a stało się tak, że znów koszmary rundy jesiennej i widmo bycia pod kreską powraca. Zaczyna być niewesoło i w kontekście dwóch najbliższych meczów i konsekwencji w przypadku niepowodzenia w tych spotkaniach napawają strachem. Na dodatek chorzowscy dostali tlen i kolejny zespół będzie teraz gmatwał sytuację.
Wczoraj irytowało mnie kilka rzeczy. Madejski, jego powolne wprowadzanie piłki do gry wolało o pomstę do nieba, wyprowadzenie piłki i zachowanie przy nim Bitriego (kilka strat), Rakoczy, który za niedługo będzie miał liczone mecze na przełamanie, tak jak Rupa dośrodkowania. Skuteczność, kolejny mecz z partaczeniem i tak niewielu sytuacji.
Na wielki plus doping. Sektor D i B jak zawsze na wysokości zadania. Ale ja "dzięki za walkę" sobie odpuściłem. 7 kilometrów mniej przebiegniętych od Warty było niestety widać. Przegraliśmy z zespołem, który miał więcej ambicji i zaangażowania. Mniej umiejętności. I to bardzo boli.
Dość mam tego zachowawczego pykania w poprzek boiska i do bramkarza (nawet w 92 minucie!!!). Przyjeżdża zespół ogórków to się go tłamsi od początku, a nie okopuje NA WŁASNYM stadionie. Wstyd.
Wolałbym przegrać 3:0 po wymianie ciosów niż oglądać tą frajerską taktykę.
- Edytowany
Taktykę? Ja wczoraj jej nie zauważyłem . ☹️
Z Lubinem dwa tygodnie temu ten sam zespół potrafił w drugiej połowie w przeciągu 25 minut stworzyć więcej okazji bramkowych, niż w całym meczu z Piastem. Patrzylo się na to naprawdę przyjemnie. Wczoraj niestety przez większość meczu byliśmy całkowicie bezradni w kreowaniu sytuacji, był krotki moment w okolicach 60 minuty kiedy zamknęliśmy Wartę w ich polu karnym i widać było lekką panikę w ich poczynaniach. Ale.to trwało maksymalnie 2-3 minuty. Ja wręcz przez 80% czasu miałem nieodparte wrażenie, że my szanujemy to 0:0
- Edytowany
I potwierdziło się to co było wiadome przed meczem... że w naszych meczach z Wartą pada mało bramek i nam oni nie leżą. Dlatego ta przegrana 0:1 jakoś mocno nie dziwi...
Ostatnie 5 meczy między nami to 0 zwycięstw i bilans bramkowy 1:5 😵
- Edytowany
[quote]#post1607762 Z Lubinem dwa tygodnie temu ten sam zespół potrafił w drugiej połowie w przeciągu 25 minut stworzyć więcej okazji bramkowych, niż w całym meczu z Piastem. Patrzylo się na to naprawdę przyjemnie. Wczoraj niestety przez większość meczu byliśmy całkowicie bezradni w kreowaniu sytuacji, był krotki moment w okolicach 60 minuty kiedy zamknęliśmy Wartę w ich polu karnym i widać było lekką panikę w ich poczynaniach. Ale.to trwało maksymalnie 2-3 minuty. Ja wręcz przez 80% czasu miałem nieodparte wrażenie, że my szanujemy to 0:0 [/quote]
Dokładnie tak, wtedy trybuny zaczęły ich nieść to trzeba było bić do skutku. A Ci wygasili cały zapał podaniami do tyłu i chuj bombki strzelił. Nie wiem czego się bali. Zakładam że tak im trener kazał bo piłkarze raczej kitrania nie lubią.
Generalnie ten mecz zrobił duże wrażenie miedzy innymi na tym forum ,aż postanowiło zastrajkować na kilkanście godzin.
Wczoraj tragedia zmarnowane 90 minut w zimnie. Jeśli chcą przyciągnąć taką grą kogos na stadion to życzę powodzenia. Ponownie trener bez połowy dobrego zawodnika zjada taktycznie trenera Jacka.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)