i mnie wkurw trzyma , w związku z tym od 5 na nogach 🙄 jeśli wierzyć w teorie spiskowe i wczoraj ta czarna melepeta nie była zwyczajnie tylko słaba a dziś legła dostanie wysterowany wynik w prezencie, to będzie oznaczalo że w warszafce za 2 tygodnie nie będą się z nami czarne wogole patyczkować i jest to część większego planu uporządkowania tabeli przed zima

i co im kurwa Jaroszyński przeszkadzał???

kto gorszy ? my czy ta czarna jełopa?

dajcie na priva jakąś fote naszych z Płaszowa jara się człowiek:) I zazdraszcza 👊

no ale Madej kontuzja, to opcje jakie są?

aaa to ok :)

o co jest ciupany sedzia? bo mi chyba umknelo

jprd wchodzą w nas jak w maslo

Kamil z jedną nogą na bramce zrobi więcej...

jest subtelna różnica pomiędzy piłkarskim cwaniactwem a zorganizowanym stylem gry opartym na , symulacjach ,faulu i prowokacji, osobiście bardzo mnie męczy oglądanie Puszczy i nie jestem w stanie bez emocji oglądać "teatru" w ich wykonaniu. ich fenomenem mam wrażenie ( oprócz trenera oczywiście który z tego materiału robi sporo ponad normę) jest fakt iż jednak podświadomie drużyny unikają wchodzenia w konfrontację z nimi z uwagi na potencjalne kartki I kontuzje. i tak ten projekt się broninw ekstraklasie. ogromne brawa dla Glika który stał ostentatycyjnie z piłką i czekał czy ktoś do niego podejdzie - kilka dobrych sekund tak stal to świetnie pokazuje jak Puszcza jest drużyna jednego konceptu nie umniejszam ich zaslug dla Nas i ichniejszych z drugiej strony Błoń, ale po sportowemu to ich nie trawie i ogromnie cieszy to zwycięstwo , trochę zginęli od własnej broni na koniec ,kiedy w ich stylu wyrzucaliśmy na 3 raty jeden aut itd tak swoją drogą zabawne to.. graja jak drwale a padają w konwulsjach on niebyłych dotknięć jak rażeni piorunem. Brawo Pasy!!! wygrać z przeciwnikiem o takim profilu mentalnym to naprawdę cenne

[quote]#post1640076 [quote]#post1640058 Co tam Przybył odmalował?[/quote] Nic nie odmalował. Jak przegrywamy to wiadomo sędzia zły.[/quote] oprócz tego że odstawiali lepszy cyrk od puszczy to faktycznie nic

1.Sedzia - żart? 2 .Trener - błąd wyjściowej 11 reszta była już tylko następstwem dwóch powyższych boli strata Rózgi oby nie na długo Michal - jego występ wiele tlumaczy Szybko zapomnieć

Brawo Pasy!!! , kupe frajdy dał wczorajszy mecz :) co rzuca się w oczy i niezmiernie cieszy to widać chemię w drużynie i sztabie, i to na każdym kroku wśród zawodników , pomiedzy zawodnikami a sztabem i w sztabie coś kiełkuje, żeby sprawdzić co wyrośnie to trzeba koniecznie zatrzymać ten sklad jeśli trend rozwojowy który widać aktualnie byłby podtrzymany to cel sportowy mógłby na ten sezon być ambitniejszy niż srodek tabeli, tak się zastanawiam co było brakującym ogniwem ? gramy widowiskowo, walecznie , atrakcyjnie dla oka - nawet tego neutralnego ;) dla mnie podstawowa zmianą jest nastawienie całej drużyny, nonstop widać uśmiechnięte michy - jest dobra atmosfera i moment na sukces, dla mnie nasz nowy Bośniak ma sporo z Piotrka Gizy, w sumie to nawet na upartego widzę podobieństwa w fizjologi :) jego atutem w tym meczu był kompletny brak przewidywalności, on zagrał tak jak my zwyczajnie nie gramy, jak widać wyjście poza schematy robi różnicę pytanie czy zostanie "oszlifowany" czy pozwolą mu być takim "wolnym elektronem" na przedpolu. i na koniec - jestem ostatni do pompowania balona, jedzmy z tą liga ale z takim właśnie pozytywnym flow, z radosnaą piłką, otwartą walką w każdym meczu i pokorą. i na czas nieokreślony wyłączam się z nurtu męczenia buły, nawet jak będą potknięcia to mam poczucie że jednak nasza Cracovia naprawdę się "naprawia" pozdro z górek Pasiaki - dobrze było ryja wydrzeć wczoraj na całe Taterki z radosci ;)

czy da się to jakoś odzobaczyc biorąc jeszcze pod uwagę że było to na żywo?

Remis z Błękitnymi Kielce w '79 lub w następnym sezonie jeśli jeszcze grali z nami w jednej lidze? Pasiak w trzecim pokoleniu 😎 z dzieciństwa najbardziej zapadli mi w pamięć : Marek Podsiadło Andrzej Turecki Błachno ( imię zabrał czas) Dybczak tu także amnezja i Czarek Tobolik uwielbiałem jego technike

na tym etapie budowania klubu od nowa jak to zresztą zostało nazwane mamy do czynienia z sytuacją w której brakuje naturalnego moderatora wewnątrz organizacji Trener na dorobku , cieszy się z otrzymanej szansy, głowy nie wychyli Struktury działowe w budowie, nowi ludzie , budują wizerunek w firmie , nie wychylą się także Prezes w układance z Comarchem starą się rozgrywać kompromisowo, i jeśli się wychyli to scenariusz raczej szybki i na końcu łańcucha pokarmowego właściciel w trybie Econo, wierzący że scedowane zadania zostaną zrealizowane wg wyznaczonych parametrów tu brak kontaktu z baza na każdym kroku - skutek jest taki że nie ma ktoś tupnąć noga i powiedzieć halo jest chujowo nie ma kim grać , idziemy że śpiewem na ustach w stronę przepaści powinien zadziałać czynnik kibicowski ale w naszym przypadku raczej wątpię, nie jesteśmy jednorodnym środowiskiem , i różnorodność poglądów aż za bardzo widać w tym wątku, więc obawiam się że my także ta noga nie tupniemy i obym się mylił ale ja w dobra sportowo runde już kompletnie nie wierze , bez wzgledu co zrobią na aferę żeby zgasić ten pożar, jesien mamy już przespana, wiosna ?pytanie czy nie będzie za pozno a! I za starych czasów tym naturalnym moderatorem byłby jednak Profesor który by sypnął monetą i kupił grojków paru, i nie były by to nazwiska na kompletnym dorobku, on by wiedział że to daje szansę obrony ligi 50/50. tyle , zamykam japę i czekam do pierwszego meczu, w górę serca Pasiaki, w niectakim gównie już siedzielismy

będzie Pan zadowolony, a prezentacja drużyny przejdzie do historii - kabaret dekady

skąd te wieści?

niech będzie kolejny, nie obrażam się inie tak to sobie wyobrażałem, mam inne pojęcie normalnosci

od dupy strony zaczelismy wracac do tej zapowiadanej normalnosci tak bardzo od dupy strony że kilka dni przed liga jesteśmy właśnie w dupie czarnej zresztą