Panowie, mam prośbę, nie piszcie już o probierzu w żadnym kontekście, chcę jak najszybciej zapomnieć, bo jak o tym myślę, to mnie od razu chuj strzela.
Jak większość mam to samo uczucie, na mecz idę nie z obowiązku a z przyjemnością, i nawet nie chodzi tu tyko o wygraną, jeszcze nie raz przegramy, ale wrócił klimat, widać, że drużyna i trener to jedność, wsparcie trybun takie, jakiego dawno nie pamiętam. W końcu znów czuję się na stadionie jak w domu :)
-
-
[21] CRACOVIA - BKS piątek 11 lutego , 20:30
- Edytowany
Gdyby nie nasz młody bramkarz i jego interwencje z przed tygodnia,dostalibyśmy od Lecha tak z pięć na miękko..
Czepianie się teraz Karola o drobne błędy,które nie skutkowały zagrożeniem jego bramki,to jak obsikiwanie koła naszego samochodu przez zazdrosnego sąsiada.Słabe to, na serio,ale każdy ma prawo do własnej oceny.
- Edytowany
Wszystko już zostało powiedziane, ale napisać coś trzeba skoro wróciła radość z oglądania drużyny.
Co mi się najbardziej podobało? Walka i presing. Nie irytująca pozoracja presingu ale prawdziwy - przecież tak właśnie napoczęliśmy betony. Druga sprawa, za słusznie minionej epoki przy takim wyniku ostatnie 10-15 min to byłby dramat, zepchnięcie nas do bramki, wybijanie z linii, 3 żółte kartki i pewnie coś by wpadło. A wczoraj odwrotnie. Prowadzimy 2:0 i to my spychamy betonów. Najlepszą obroną jest atak :)
Jeśli już trzeba na coś zwrócić uwagę, poprawy wymaga wprowadzanie piłki przez Niemczyckiego, o czym ktoś już pisał, i środek pola, potrzebny nam reżyser gry z prawdziwego zdarzenia i naprawdę możemy coś w tej lidze powojować.
Jeszcze jedno - taktyka. W końcu to jest coś żywego, widać myśl, widać jej realizację. Wczoraj super wyglądało podłączanie się do ofensywy dwóch bocznych stoperów i schodzenie w tym momencie defensywnych pomocników na asekurację. W kolejnych meczach może być coś zupełnie innego, w zależności od przeciwnika, ale cieszy to że widać że na ławce mamy sztab a nie pozoranta z sygnetem.
Takiego zadowolenia i optymizmu nie widziałem na tym forum od lat oby tak było zawsze
Super było, wreszcie wesoły i piękny weekendzik!
Młodzi bajera, do tego szef Rodin w obronie, Lucek i Hebo trzymający środek.
Brawo Panie Jacku!
@maciek72#152 będzie bardzo ciężko był ponad 4 lata więc potrzeba psychiatry albo sukcesów żeby wyjść z tej traumy😂
- Edytowany
Korzystajmy z tej fali optymizmu nawet jeśli jest trochę na wyrost. Mamy prawo się trochę w tym zatracić nakręcić choćby po to aby optymizmem zarażać w kontekście frekwencji, wyjazdów. Powinno to udzielić się innym. Już się to udziela co widzę u znajomych, w rodzinie, w mediach.
Ssj, ja nie jestem ekspertem, nie analizuje poszczególnych akcji, błędów. Na moją ocenę naszego bramkarza składa się wiek, narodowość i miejsce urodzenia, wpływ na drużynę i wynik. Zatem skoro młody chłopak z Krakowa dobrze gra a my wygrywamy to jest to właściwa osoba na właściwym miejscu.
- Edytowany
[quote]#post1522592 Wszystko już zostało powiedziane, ale napisać coś trzeba skoro wróciła radość z oglądania drużyny.
Co mi się najbardziej podobało? Walka i presing. Nie irytująca pozoracja presingu ale prawdziwy - przecież tak właśnie napoczęliśmy betony. Druga sprawa, za słusznie minionej epoki przy takim wyniku ostatnie 10-15 min to byłby dramat, zepchnięcie nas do bramki, wybijanie z linii, 3 żółte kartki i pewnie coś by wpadło. A wczoraj odwrotnie. Prowadzimy 2:0 i to my spychamy betonów. Najlepszą obroną jest atak :)
Jeśli już trzeba na coś zwrócić uwagę, poprawy wymaga wprowadzanie piłki przez Niemczyckiego, o czym ktoś już pisał, i środek pola, potrzebny nam reżyser gry z prawdziwego zdarzenia i naprawdę możemy coś w tej lidze powojować.
Jeszcze jedno - taktyka. W końcu to jest coś żywego, widać myśl, widać jej realizację. Wczoraj super wyglądało podłączanie się do ofensywy dwóch bocznych stoperów i schodzenie w tym momencie defensywnych pomocników na asekurację. W kolejnych meczach może być coś zupełnie innego, w zależności od przeciwnika, ale cieszy to że widać że na ławce mamy sztab a nie pozoranta z sygnetem.[/quote]
Pełna zgoda konserwo co do bocznych środkowych, ale z drugiej Jugas biegnący do przodu z gracją słonia w składzie porcelany wyglądał dość mało przekonywająco :)
Chociaż trzeba mu oddać, że był blisko strzelenia bramki gdyby nie to, że....no właśnie, że średnio się do tego nadaje :)
Natomiast fajne jest to, że Jacek ewidentnie ogląda inne (z poważniejszych lig od naszej) drużyny i stara się przenosić te rozwiązania na nasz grunt.
Oczywiście Jugas nie ma walorów ofensywnych (poza SFG), podobnie jak Siplak (poza dośrodkowaniem), ale każdorazowo gdy się przesuwają do przodu tworzą przewagę i przyprawiają o ból głowy ławkę rywala. Na tym właśnie polega praca trenera, i z tego się ogromnie cieszę.
[quote]#post1522560 [quote]#post1522538 Po takim dniu wszyscy zadowoleni. Sukces łagodzi obyczaje😊 [/quote]
To coś więcej panie Docencie, w około mnie na F przybijanie piątek pomiędzy rzędami, gość którego 10 lat widzę I słowa nawet dzień dobry do mnie nigdy nie powiedział nagle zagadał I rozprawiał o drużynie, taktyce. Może ten transfer się też dołożył, jakaś aura pozytywna ogarnęła ludzi nagle.
[/quote]
Mogę potwierdzić . Siedzę sam jak palec bo niestety prawie wszyscy moi kumple z którymi chodziłem na mecze juz odeszli . A ile wczoraj pogadałem z sąsiadami na sektorze - to nasze . Na innych meczach tak nie było . Fakt .😀 😀
Brawo, brawo ,brawo. Znowu z utęsknieniem czekam na następny mecz. Szkoda że mecz nie trwa trzy tercję po 45 min. Taką grę chce się oglądać.
JEBAC probierza
Weekend bez piłkowstrętu. Dziękuję.
Świetny mecz. I te celne przerzuty na drugą stronę....Super.
Dawno nie cieszyło mnie oglądanie meczu jak wczoraj. Ładnie dla oka, WALKA, no i zwycięstwo, czego chcieć więcej?
@sterby#4472 i co Ci to kumie przeszkadza? Właśnie od ściany do ściany!
Na tym to polega! Bardzo mi się podoba
podejście południowych kibiców ,gdzie wysoko opłacone kopacze po wygranej są "noszeni" na rękach
a po przegranej to niech lepiej nawet do kawiarni nie wchodzą bo mogą ich albo na "butach wyprowadzić";) albo wręcz za ucho na dodatkowy trening zaprowadzić;) Więc po takich derbach jak ostatnie siedzieliby kopacze nasze tydzień w ośrodku i nosa "w miasto" nie wysuwali I DOBRZE!
Piękny był to mecz, nie zapomnę go nigdy ;)
Tzn serio.
Po meczu też fajne obrazki. Pele rzuca koszulkę na B, David Jablonsky fetowany na A jak ulubieniec trybun, rzuca koszulkę kibicom. Hebo podskakuje z radości jak dziecko i dziekuje trybunom, piękna pani MILF z C+ Daria Kabała-Malarz robi selfie z kibicem,
na A jakaś piłkarska drużyna dziewczyn z Bydgoszczy wychodząc podśpiewuje przyśpiewki Cracovii.
Gardło zdarłem na maxa, do teraz mówię jak żul : D
i jeszcze na spacerze z synem i psem przy górce na XXXlecia ok 10letni chłopiec na hulajnodze mijając nas podśpiewywał sialalalalalala, hej Cracooovia.
Aaaa, i te urwy z Mielcem przegrały.
Chwilo trwaj!
Panowie, mam wodę w kolanie i miałem poważne złamanie dlatego czuję w kościach więcej niż przeciętny Polak a czuję że będzie dobrze.
[quote]#post1522748 Piękny był to mecz, nie zapomnę go nigdy ;)
Tzn serio.
Po meczu też fajne obrazki. Pele rzuca koszulkę na B, David Jablonsky fetowany na A jak ulubieniec trybun, rzuca koszulkę kibicom. Hebo podskakuje z radości jak dziecko i dziekuje trybunom, piękna pani MILF z C+ Daria Kabała-Malarz robi selfie z kibicem,
na A jakaś piłkarska drużyna dziewczyn z Bydgoszczy wychodząc podśpiewuje przyśpiewki Cracovii.
Gardło zdarłem na maxa, do teraz mówię jak żul : D
i jeszcze na spacerze z synem i psem przy górce na XXXlecia ok 10letni chłopiec na hulajnodze mijając nas podśpiewywał sialalalalalala, hej Cracooovia.
Aaaa, i te urwy z Mielcem przegrały.
Chwilo trwaj![/quote]
Rakoczy oddaje swoja koszulkę na sektor D
Czyżby robiła się atmosfera ?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)