[quote='szlaktornad' pid='1511353' dateline='1636488593']
Jeśli wróci trener Zieliński, to chociaż pamiętajmy uczciwie:
1 połowa jego kadencji - mega atrakcyjna piłka, nierzadko zwycięstwa więcej niż dwoma bramkami i zajebiście się to oglądało.
2 połowa jego kadencji - psim swądem uniknęliśmy spadku, kończąc sezon bez jakiegokolwiek zaangażowania na boisku.
No i dalsza kariera pana Jacka - kiepsko. Średnio mniej niż punkt na mecz w Niecieczy, niewiele ponad 1 w Arce.
Ale znając kompetencję Prezesa, to lepszy Zieliński niż Pasieka, Majewski czy inny dziwny wybór, jaki przedstawiający się jako ekspert od zarządzania, mógłby podjąć. Zresztą przy tym zarządzaniu, to w sumie co za różnica. I tak podobne wątki szybko powstaną / będą reaktywowane.
[/quote]
No to rozwiązanie jest proste, zatrudniamy go tylko na pierwszą połowę kadencji.
-
-
Giełda trenerów - odsłona kolejna.
Ale podpiszmy kontrakt na 10 lat - wtedy 5 lat będzie porządnego grania.
Ktokolwiek by nie przyszedł to koniecznością na wczoraj jest sprowadzenie napastnika, pomocnika i skrzydłowego.
Trener musi mieć tworzywo do rzeźbienia czyli odpowiednich wykonawców.
A gdyby tak Zbigniew Smółka?…
:D
A nie wie ktoś czy trener Jarząbek ma uprawnienia na Eklasę?
Z punktu widzenia prezesa byłby idealny.
https://dziennikpolski24.pl/cracovia-znamy-nastepce-michala-probierza-to-jacek-zielinski/ga/c2-15895207/zd/52960329
Trener nie ma żadnego znaczenia. Co ten Zielinski. W przyszłym sezonie zrobi top 5, za dwa 12 miejsce za trzy out po 5 meczach.
Problemem Cracovii jest jeden ulany ze Sosnowca i drugi suchy z Kańczugi.
W tym pojeździe (MKS) jest stary, zepsuty, kopcacy silnik. A my myslimy, ze jak zmienimy opony, wycieraczki i płyn do spryskiwaczy to nagle wszystko zacznie jechać jak trzeba.
Otóż nie zacznie.
Możemy przestać sie ekscytować trenerami, transferami i całą resztą otoczki, bo póki zarząd się nie zmieni, w szerszej perspektywie bedzie dokladnie tak samo.
Jeszcze Kmita pisze o Zielińskim. Przyznam, że jeśli to prawda, to błędnie uważałem Zielińskiego za mądrzejszego niż jest w rzeczywistości. Zaznał korporacyjnego klubu, został upokorzony przez Filipiaka zwolnieniem tuż przed rozpoczęciem przygotowań (o ile pamiętam w Polonii był 2 razy, tracił pracę przez brak wyników, co w tym zawodzie normalne) tylko dlatego, że akurat pojawiła się możliwość zakontraktowania bufona, a prezes miał taki kaprys i mimo tych doświadczeń chce dla kasy wrócić do korpo?
Swoją drogą taka parodia tylko u Filipiaka - po Zielińskim ma sprzątać Probierz, a po Probierzu Zieliński...
[quote='razdwatrzy123' pid='1511366' dateline='1636493767']
Trener nie ma żadnego znaczenia. Co ten Zielinski. W przyszłym sezonie zrobi top 5, za dwa 12 miejsce za trzy out po 5 meczach.
Problemem Cracovii jest jeden ulany ze Sosnowca i drugi suchy z Kańczugi.
W tym pojeździe (MKS) jest stary, zepsuty, kopcacy silnik. A my myslimy, ze jak zmienimy opony, wycieraczki i płyn do spryskiwaczy to nagle wszystko zacznie jechać jak trzeba.
Otóż nie zacznie.
Możemy przestać sie ekscytować trenerami, transferami i całą resztą otoczki, bo póki zarząd się nie zmieni, w szerszej perspektywie bedzie dokladnie tak samo.
[/quote]
Masz racje, ale cieszmy sie dniem dzisiejszym, od jutra powoli wrocimy do zmartwien, ktorych rozwiazanie jest na ten moment malo prawdopodbne.
a co się dziwić Zielińskiemu? kasa jest do podniesienia, a z komentatorki się nie zarobi na godne życie a dziwnym trafem pozostaje poza karuzelą od jakiegoś czasu. to też nie przypadek.
oczywiście wyniki za Zielińskiego pójdą w jednym momencie w górę. bo będzie siatkonoga, bo zawodnicy są nieźle przygotowani fizycznie, będzie plan meczowy i fajniejsze podejście do ofensywnego grania. długofalowo oczywiście nic się nie zmieni. za max 1,5 roku Zieliński będzie do wyjeeebania.
---
mnie w każdym razie żadne nazwisko nie jest w stanie wprawić w euforię
---
od siebie proponuję zatem Góreckiego, który z nieznanego mi powodu wypadł z naszej karuzeli. był asystentem przecież jeszcze u Probierza chyba nie? A czemu by nie? Skoro są tacy, który wystarczy zapierrdalający napastnik, który nie potrafi grać w piłkę to dlaczego nie zatrudnić trenera, który jest Pasiakiem z krwi i kości?
--
dziękuję za głosy rozsądku proponujące mnie na stanowisko trenera pierwszej drużyny Cracovii. Informuję, że niestety dopiero co rozpocząłem kurs trenerski i jeszcze nie jestem gotowy formalnie na ten krok. Ale pamiętajcie o mnie przy następnym pchnięciu karuzeli. To już niedługo
- Edytowany
Będziemy Santuś ;)
Poza tym, ludzie, przestańcie w kółko pisać to samo jakbyście mieli tu obecnych za kretynów.
Wiemy, że do prawdziwych zmian potrzebna jest wymiana prezesa.
Na to teraz się nie zanosi.
Więc dostosujmy swoje oczekiwania do realiów i cierpliwie czekajmy.
Krok po kroku.
Dlatego jutro bez Dyzmy będzie lepszym dniem i tego się trzymać.
Jest to powód do radości.
Kiedyś nadejdzie lepszy czas, ale musimy tam dotrzeć, nawet jeśli to będzie zlepek gorszego i lepszego.
Powtórka takiej toksycznej gangreny jak te ostatnie 20+ miesięcy nie może mieć miejsca.
Pan Zieliński cały wtorek spędził na rozmowach w klubie. Dogaduje szczegóły. Była opcja zagraniczna w właściwie wschodnia i polska, kędzierzawa .Pewnie szykuje się powrót, kierownicze stanowisko. Oby.
Trener Zieliński to ... opcja tymczasowa. Pytanie tylko czy do nowego sezonu, czy na część kolejnego.
Myślę że obie strony zdają sobie z tego sprawę. Janusz powinien popracować nad poważną kandydaturą, ale pewnie poczeka ile pociągnie Zieliński. Obstawiam że to trener jest przygotowany na każdą ewentualność a powinno być na odwrót.
Przynajmniej nie będziemy udawać że mamy trenera, który ma jakiś wpływ na funkcjonowanie klubu.
W Polsce nie ma kandydata, który po pierwsze ustawi sobie w klubie sprawy sportowe, po drugie będzie miał autorytet przed prezesem.
Zagranica? Janusz? :D
[quote='ancymon' pid='1511378' dateline='1636496684']
Pan Zieliński cały wtorek spędził na rozmowach w klubie. Dogaduje szczegóły. Była opcja zagraniczna w właściwie wschodnia i polska, kędzierzawa .Pewnie szykuje się powrót, kierownicze stanowisko. Oby.
[/quote]
Górecki ,Siemion ?
Panowie, z tego co wiem, to Pan Zielinski zostal poprzednim razem zaskoczony. Ale roztanie nastapilo finalnie w zgodzie i bez straty dla trenera. Oczywiscie moralnie na tym stracil. Natomiast gdyby byl sklocony jak wiekszosc bylych pracownikow i pilkarzy, to by w zyciu nie podjal rozmow na nowo.
Jak dziś podpisze kontrakt Zieliński to ma 12 dni do meczu, super się zgrało ma dobry czas na poznanie chłopaków i mentalnie dogadanie się z nimi. I ma ktoś informacje w ilu językach porozumiewa się Pan Zieliński. Bo Probierz podobno w kilku językach śmigał. Bo jak mają dogadać się Sadikovicem, Losajem, Rivaldidinio, Alvarezem, Thiago, Hanką. Proszę o racjonalną odpowiedź...
Taaa, derbowy impotent śmigał w kilku językach, ale w żadnym nie miał nic sensownego do powiedzenia.
- Edytowany
Śmigał jak po polsku na konfach, Hehe
Racjonalnie chciałeś to masz, Hehe
Pewnie podstawy rosyjskiego i angielskiego zna skoro miał oferty ze wschodu.
Ktoś wie kiedy OFICJALNIE dowiemy się o nowym trenerze?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)