Ta Falanga od Bekiera i strony xportal to kabaretowa parodia w rodzaju Bubla. Trudno ich nazwać organizacją, bo w całej Polsce liczą ze 25 osób. ONR, czy inne polskie organizacje narodowe nigdy ich nie uznawały, natomiast tak jak napisałeś, bekierowcy mają kontakty z róznymi środowiskami z kręgów duginowskich/eurazjatyckich/nazbolskich. Odnośnie Bolesława Piaseckiego, to wspomnę ciekawostkę, że jego wnuczka również ma narodowe poglądy, czasem bieże udział w akcjach ONR, głównie tych o charakterze społecznym (ostatnio pomagała mojej koleżance w akcji charytatywnej na rzecz domu samotnej matki).

W paleniu na stosach to akurat prowadziły absolutystyczne państwa protestanckie, takie, jak Prusy, czy Szwecja. Natomiast co do działań Krzyżakow i innych zakonów rycerskich, czy rozmaitych władców, to było to związane bardziej z polityką, niż religią. A co do Słowian, to przecież wiadomo, że relacje pomiędzy poszczególnymi plemionami, to nie była jakaś "braterska więź", ale liczne konflikty, wojny, ekspansje etc. Nieraz bywało tak, że jedne plemiona sprzymierzały się z Niemcami, czy Wikingami przeciwko innym. Jeszcze co do tego, że etnosy oporne wobec chrystianizacji bywały eksterminowane, to skąd w średniowiecznej Europie wzięła się tak liczna społeczność żydowska, która w dodatku dotrwała do XX wieku zdobywając duże wpłwy w kluczowych sektorach gospodarki? "nie studiowałem co robili podbijanym ludom muzułmanie" Problem w tym, że nie robili, tylko robią nadal. Popatrz sobie chociażby na reportaże z terenów zajętych przez Państwo Islamskie, albo na temat sytuacji innowierców w wielu krajach arabskich (w tym również tych, które są sojusznikami USA i korzystają z jego protekcji). pzdr

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f2/Coat_of_arms_of_Poland2_1919-1927.svg/461px-Coat_of_arms_of_Poland2_1919-1927.svg.png Ja preferuję tę wersję orła (godło w latach 1918-1928). Co do czasów słowiańskich, to jestem odmiennego zdania. Źródła pisane, dzięku którym informacje o tamtej epoce dotrwały do współczesności to prawie wyłącznie kroniki tworzone przez chrześcijan. Katolicyzm (podobnie prawosławie) różnił się tym od np. islamu, że obejmując swoim wpływem jakiś teren nie negował w czambuł dominującej tam wcześniej kultury, ale dokonywał adaptacji dużej części występujących tam tradycji, zwyczajów, archetypów, symboli etc. Przykładów można znaleźć wiele, począwszy od daty Bożego Narodzenia, przez szaty liturgiczne, kadzidła, ceremoniał, aż po ludowe tradycje w rodzaju turonia, czy Nocy Świętojańskiej. Faktem jest, że zdarzały się przypadki zbrojnego (tłumionego również zbrojnie) oporu wobec chrystianizacji, ale w porównaniu z traktowaniem "niewiernych" przez muzułmanów wygląda to znacznie łagodniej. P.S. Pozdrów Brata ;)

https://www.facebook.com/events/746890755371295/?fref=ts W imieniu Brygady Małopolskiej ONR zapraszam na II Marsz Wiktorii Wiedeńskiej, który odbędzie się w sobotę 13 września. Start o godzinie 12:00 pod Kościołem oo Karmelitów (ul. Karmelicka 19).

W punkcie 3. nie miałem na myśli robienia interesów itp., tylko postawę, jaką prezentuje np. prof. Wielomski, albo prof. Raźny. Chodziło mi o to, że nie można stosować manichejskiego podziału i na siłę wpisywać wszystkich albo w opcję ukrainofilską, albo rusofilską. Daleki jestem od "teorii spiskowych", ale to, że Polska jest gospodarczo ściśle powiązana z Niemcami, a lwia część polskich przedsiębiorstw, szczegółnie z sektora mediów należy do kapitału niemieckiego wie chyba każdy zainteresowany polityką. Tak samo, jak chyba każdy widzi, że w Polsce mamy coraz większe problemy demograficzne i nie chodzi o jakieś planowane przez urzędników UE mordy, tylko emigrację zarobkową i spadek liczby urodzeń. A.W.B., nie odpowiedziałeś mi, czemu wybrałeś akurat ten batalion? ;) Tajny układ o podziale jasyru z rosyjskich fraucymerów, czy może w jego szeregach walczą jacyś Afrykanerzy? ;)

Szkoda, że w tym wątku zrobiła się taka przepychanka, zamiast merytorycznej dyskusji. Mam pytanie do Kolegów wpłącających kasę na Batalion Azowski. Dlaczego wybraliście akurat tę jednostkę, a nie np. na Batalion Żydowski http://kresy24.pl/wp-content/uploads/2014/07/batalion-zydowski-ukraina-480x332.jpg , czyżby antysemityzm? ;) A już tak na poważnie, kilka moich luźnych przemyśleń: 1. Może stosunki polsko-ukraińskie nigdy nie były tak dobre, podobnie jak zdaniem niektórych polsko-litewskie, tylko co z tego wynika? Co do Litwy, to uważam za żenującą sytuację, gdy polskie samoloty patrolują ich przestrzeń powietrzną, a władze litewskie utrudniają działalność szkolnictwa polskiej mniejszości. Na Ukrainie być może nie ma tego typu przeszkód administracyjnych, ale duża część Ukraińców ma do nas wyraźnie negatywne i agresywne nastawienie.Nie mówię tylko o środowiskach w rodzaju Svobody itp., ale o przeciętnych obywatelach. Wbrew temu co może niektórzy sądzą, nie twierdzę, że winą za Rzeź Wołyńską należy obarczać wszystkich Ukraińców, ale potępienie Bandery, Szuchewycza itp. byłoby aktem sprawiedliwości historycznej, tak samo, jak potępienie hitlerowców, z którym jakoś Niemcy nie mieli takiego problemu. Jeśli Ukraińcy chcą być traktowani, jak cywilizowany naród, to nie powinni robić bohaterów z barbarzyńskich zbrodniarzy. Analogicznie uważam za haniebne, że w Rosji, czy krajach znajdujących się w jej strefie wpływów nadal traktuje się Stalina,jak jeden z mitów państwotwórczych. P.S. Czy ktoś zorientowany w temacie mógłby napisać jak teraz wygląda sytuacja z ukraińskim embargo na niektóre polskie towary? 2. Tak, to jest wojna rosyjsko-ukraińska, a nie atak survivalovców. Ktoś podjął tutaj temat tej wojny, jako starcia Rosji z szeroko pojętym Zachodem i jego wartościami. Najpierw wypadałoby zdefiniować jak kto interpretuje to pojęcie. Jak dla mnie, to klasyczny Zachód w rozumieniu kulturowym stanowi chrześcijańśka etyka, rzymskie prawo i grecka kultura. Natomiast dominująca obecnie w mainstreamie "zachodniość" to prawa pederastów, gender, feminizm, aborcja, ateizm, multikulti, kosmopolityzm, hedonizm, atomizacja. Z pierwszą interpretacją się utożsamiam, druga jest mi absolutnie obca. 3. Doszukiwanie się w Rosji jakiejś alternatywy dla materialistycznego Zachodu to szkodliwy idiotyzm. Fakt, że w państwie Putina nie ma przywilejów dla LGBT nie zmienia tego, że to kraj o b. wysokim wskaźniku aborcji, alkoholizmu, przemocy w rodzinie i wielu innych patologii. Symbioza Putina z cerkwią prawosławną bynajmniej nie jest jakimś objawem tradycjonalizmu i powrotu do chrześcijaństwa, tylko zimnym wyrachowaniem. Zresztą Rosja przejęła z kręgu bizantysjkiego ideę cezaropapizmu, gdzie władza kościelna "chodzi na pasku" świeckiej. Dobry wpis na ten temat http://www.pch24.pl/nie-ta-cywilizacja--nie-ten-konserwatyzm-,23202,i.html 4. Widzę, że nikt nie podjął tego tematu, ale z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski warto przypomnieć o dwóch faktach: Proponowanej Polsce przez Szwecję ścisłej współpracy wojskowej i zerwanym przez rząd Leszka Millera porozumieniu z Norwegią o gazociągu, który byłby alternatywą dla dostaw z Rosji. 5. Sytuację w której Sikorski i inni politycy jego pokroju pozują na mężów opatrznościowych, zamiast w związku z aferą podsłuchową podać się do dymisji i nabrac pokory uważam za farsę. Jak III RP ma być liczącym się graczem na arenie miedzynarodowej, to niech najpierw upora się z wewnętrznymi problemami. 6. Może ktoś mi zarzuci, że nie byłem na wojnie, ani nie wpłacam na żadną walczącą formację militarną, ale nie znaczy to, że tylko siedzę i krytykuję :) Wolałem razem z kumplami wyłożyć kasę i zrobić paczki dla weteranów NSZ o których politykierzy nie pamiętają. 7. Tak na rozluźnienie: Mam nadzieję, że temat Ukrainy nie spowoduje trwałego rozłamu na forum. Wystarczającą stratą było, że na tym tle doszło do rozłamu w Alternatywie Socjalistycznej, gdzie jeden gość utożsamiał typów z Noworosji z umierającymi republikanami w wierszu Broniewskiego, a drugi uważał ich za nazioli ;)

Garry i Patogang mają rację. Obecne NATO to jakaś farsa. Francja sprzedaje Rosji okręty wojenne, a niektórzy się łudzą, że w razie rosyjskiej agresji kraje zachodnie wysłałyby do nas swoje wojska. Jedynym gwarantem bezpieczeństwa państwa jest silna armia, a nie jakieś zapewnienia o sojuszu, które nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości. Ale chyba największym idiotyzmem USA i innych państw demoliberalnych jest polityka wobec Bliskiego Wschodu. Zamiast wspierać świeckie reżimy w Iraku i Syrii, które były tamą dla islamskich fundamentalistów, to zrobiono tam kompletny rozpierdol, w efekcie którego nie powstały państwa na wzór zachodnich, tylko doszło do całkowitej destabilizacji i swobodnej działalności terrorystów. Może się to komuś nie podobać, ale gdyby nie obalono Husajna, to nie byłoby teraz w Iraku kalifatu rządzonego przez świrów chcących wymordować wszystkich innowierców.

Brygada Małopolska ONR zaprasza na pikietę przypominającą o 71 rocznicy Rzezi Wołyńskiej. Odbędzie się ona w piątek, 11 lipca o godz. 17 pod pomnikiem Mickiewicza. https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10537097_259280347605295_2373575016794123391_n.jpg

https://www.facebook.com/events/1456401321271470/ Brygada Małopolska ONR i Przymierze Naród Wolność Suwerenność zapraszają na pikietę przeciwko propagowaniu ideologii gender. Odbędzie się ona w niedzielę 1 czerwca o godz. 16 przy Pomniku Adama Mickiewicza.

TRN_KRK, nie rozumiem dlaczego wklejasz tutaj link do strony UPR, skoro od kilku lat UPR i KNP to oddzielne partie, w dodatku ta pierwsza odcina się od libertarianizmu i deklaruje raczej ordoliberalizm. Natomiast przechodząc do meritum: 1) Średnio mnie obchodzi, czy pochowanie jaruzela na cmentarzu wojskowym jest zgodne z prawem. Dla mnie się liczą niezmienne zasady, a nie to co w danym momencie zakłada prawo pozytywne. Jedyne na co zasługuje "generał" (a raczej sowiecki sługus) to potępienie przez historię. Prawa do pogrzebu nikomu nie można odmawiać, ale oddawanie mu jakichkolwiek honorów to żenada. 2) Co do aborcji. Nie wiem na czym polega kompetencja w tej kwestii, ale nie rozumiem ludzi, którzy chcą ułatwiania skrobanek pod pretekstem "chorych płodów", czy ciąży z gwałtu. Żona mojego kolegi miała poważne komplikacje w trakcie ciąży bliźniaczej i urodziła pomimo "porad" lekarza . Do dzisiaj ma problemy ze zdrowiem, ale nie żałuje swojej decyzji. Jak dla mnie, to zamiast zastanawiać się nad eugeniką, warto zastanowić się nad tym, jak usprawnić system wsparcia inwalidów i ich opiekunów. No, ale jakiekolwiek wsparcie dla słabszych ze strony państwa to już jest grzech przeciwko wolnemu rynkowi na 100 % :) 3) W sumie chyba najważniejsze: Jak wyobrażacie sobie postulowany przez JKM całkowity brak ingerencji państwa w kwestie społeczno-gospodarcze? Sądzicie, że wszystkich będzie stać na prywatne szkolnictwo, służbę zdrowia i utrzymywanie starszych osób (w przypadku zniesienia obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnych)? 4) Chociaż się z Tobą w wielu kwestiach nie zgadzam, doceniam, że nie idziesz z prądem mainstreamu. Mam nadzieję na owocną dyskusję. Pzdr

Ruch Narodowy to nie tylko Winnicki i Zawisza. Ja na przykład zagłosuję na Krzyśka Kobylasa, który startuje z 10. miejsca małopolskiej listy RN. Znam gościa nie od wczoraj i wiem, że pomimo braku doświadczenie w działalności stricte politycznej, jest dużo bardziej kompetentnym kandydatem, niż lansowani przez media celebryci pokroju Ryfińskiego, czy Szczuki. Nie chcę się kłócić z Pasiakami głosującymi na KNP, tym bardziej, że niektórzy z nich wsparli RN, kiedy razem z D. z Cracovii zbieraliśmy podpisy. Wspomnę jedynie, że zgadzam się częsciowo z tym co na temat postulatów społeczno-gospodarczych napisali Redcclise i Ferencvaros. Czy to się komuś podoba, czy nie, ale wprowadzenie modelu gospodarczego w 100% opartego na kanonach Szkoły Austriackiej, czy tym bardziej libertarianizmu jest nierealne. Nie zmienia to oczywiście faktu, że jak pisali przedmówcy, poważną barierą w rozwoju gospodarczym jest rozrośnięta biurokracja, czy narzucane przez UE szkodliwe prawa, takiej, jak Pakiet Klimatyczny. Tyle na dzisiaj i ciach bajera, bo naruszę ciszę wyborczą, która się zacznie za pół godziny ;)

Diego, nie twierdzę przeciez, że miałbyś być za palikociarnią. Chodziło mi o to, że Europa Plus, czy jak to się teraz nazywa jest moim zdaniem najbardziej niepoważnym, wręcz kabaretowym tworem politycznym obecnym w głównym dyskursie.

Ruch Narodowy, jak każde ugrupowanie posiada kandydatów bardziej medialnych i mniej medialnych, bardziej doświadczonych i mniej doświadczonych. Oprócz tych znanych z pierwszych stron gazet i posiadajacych już doświadczenie w zawodowej polityce (vide Bosak), potencjał mają Marian Kowalski, Krzysztof Kobylas, Marta Cywińska, Aleksander Krejckant, Witold Stefanowicz, Maciej Migus, Artur Zienkiewicz (ocena subkietywna, bo większość wymienionych osób znam osobiście i oceniam na podstawie całokształtu działalności, a nie wystąpień telewizyjnych, czy innych elementów kampanii wyborczej). Mnie najbardziej śmieszą lansowani przez media kandydaci Ruchu Palikota i ich wyreżyserowane "mądrości" https://www.youtube.com/watch?v=dN2qdrQVSok https://www.youtube.com/watch?v=zqEuFfo5Sag https://www.youtube.com/watch?v=Z-RimCWf5lA

Sojusz z Rosją jest czymś nierealnym. Zbyt mała odległośc, jak również zbyt duża dysproporcja sił, dlatego, jak mówili przedmówcy moglibyśmy być co najwyżej ich drugorzędnym wasalem. Nie zmienia to faktu, że dla USA i innych państw zachodnich również nie jesteśmy równorzędnym partnerem, o czym już nie jeden raz przekonaliśmy się. Niestety nie posiadamy też jakichkolwiek środków nacisku w stosunku do ruskich. Oni mają pokaźny arsenał nuklearny i konwencjonalny, złoża gazu i ropy, ogromne terytorium, a my 48 F16 i wyszczekane gadające głowy pozujące na mężów stanu. Wbrew pozorom, ale NATO i UE nie spełniają w tym kontekście swej roli, jako gwarancje bezpieczeństwa. Wystarczy popatrzeć jak Niemcy, Francja, a ostatnio też Austria unikają nałożenia na Rosję jakichkolwiek sankcji, wiec tym bardziej nie wierzę w ewentualną pomoc ze strony Niemiec w przypadku inwazji na Europę Środkową. O tym, jak RFN dogadała się z Rosjanami w sprawie rurociągu, czy innych zagadnień ekonomicznych wspominać nie muszę. Jeszcze co do resentymentów neobanderowskich. Mój kumpel mieszkał kilkanaście lat we Lwowie i z tego co mówił, to nastroje antypolskie i chęć przyłączenia do Ukrainy kolejnych ziem nie są tam wcale tak rzadkim poglądem, a środowiska w rodzaju Svobody, czy Prawego Sektora nie pałają chęcią sojuszu z Polską. Czy tego chemy, czy nie, ale duża część społeczeństwa Zachodniej Ukrainy jest negatywnie nastawiona do Polski, tak samo , jak do Rosji. Ale Koledzy sympatyzujący z Majdanem zapewne spędzili tam więcej czasu, więc wiedzą lepiej ;) W takiej sytuacji, jak obecna widać, że pomimo szumnych haseł o modernizacji Wojska Polskiego, jego siła jest znikoma. Reformy wojska są ukierunkowane pod kątem udziału w misjach przeciwko naszym "odwiecznym wrogom" , takim, jak Irak, Afganistan, Syria itp., a nie na wypadek konieczności wojny obronnej. Przejawem krótkowzroczności i nieodpowiedzialności jest chociażby wycofanie szkolenia strzeleckiego i ogólne okrojenia przysposobienia obronnego. Nauka o genderach i równości nie przyda się w tworzeniu ewentualnej obrony terytorialnej, a pierdolenie o demokratycznym państwie prawa nie zastąpi sprzętu wojskowego. Jak dla mnie, to Polska będąc krajem granicznym NATO powinna kłaść na obronę narodową znacznie większy nacisk, tak samo pomoc ze strony USA powinna być znacznie większa, skoro już odgrywają rolę naszych "przyjaciół".

Ukraina to na prawdę złożona i trudna kwestia. Z punktu widzenia Polski szkodliwe są obydwie strony tamtejszego konfliktu. Prawdą jest, że w naszym interesie leży, aby nie tylko Ukraina, ale też Białoruś, kraje bałtyckie, kaukaskie, środkowoazjatyckie odciągać od Rosji. Problem w tym, że część najważniejszych środowisk tworzących Pomarańczową Rewolucję, Majdan etc ma wyraźnie antypolskie nastawienie. Bardzo brakuje takich osób, jak Petlura, czy Poliszczuk. Jako przykład tego, że "ekipa sportowa" Euromajdanu ma obsesję na punkcie kultu Bandery polecam lekturę tego wywiadu. http://www.rp.pl/artykul/107684,1083009.html Zwróćcie też uwagę na fragmenty dotyczące aneksji Przemyśla i "kilkunastu innych powiatów". O negowaniu przez nich Ludobójstwa Wołyńskiego już nawet nie piszę, bo niestety dla wyznawców paradygmatu Giedroycia to są tylko wydarzenia sprzed 60 lat. Swoją drogą to na prawdę niesprawiedliwe i żenujące, że Żydzi po dziś dzień mogą budować tożsamość na kwestii Holokaustu i otrzymywać z tego tytułu przywileje, a Polacy w imię jakiejś dziwnie pojmowanej solidarności mają uważać środowiska neobanderowskie za sojuszników w walce o wspólną Europę. Może za to co teraz napiszę niektórzy się oburzą, ale tak samo uważam za niesprawiedliwą sytuację, w której polskie szpitale przyjmują rannych Ukraińców, a Polacy płacący składki na NFZ mają często problem z uzyskaniem podstawowych świadczeń medycznych. Jak ktoś uważa, że nasza służba zdrowia jest tak bogata, że może fundować obcokrajowcom leczenie, to polecam przejść się po oddziałach, gdzie dogorywają starsi ludzie i porównać te warunki z tym co oferuje się gierojom przyjeżdżającym do "polskiego okupanta" na rekonwalescencje.

Na marszu organizowanym przez Studentów dla RP , idącym spod Mariackiego do Parku Jordana też było sporo młodych ludzi i rodziców z dziećmi. Generalnie bardzo pozytywna akcja :)

http://www.youtube.com/watch?v=TEYETFzSwAY Hymn Dywizjonu 307 "Lwowskiego" Zwróćcie uwagę na sekwencję o puchaczach polujących na psy ;)

Ja akurat do kwestii Ukrainy podchodzę na chłodno. Wybór pomiędzy postsowieckim Janukowyczem i kretynami wrzeszczącymi "herojom sława" i wieszającym portrety Bandery jest z punktu widzenia Polaków wyborem pomiędzy dżumą, a cholerą. Ale na prawdę śmieszy mnie entuzjazm niektórych demokratów, którzy w "pomarańczowych" widzą pokojowy i cywilizowany ruch na miarę Solidarności. Jeszcze co do wizji rozbioru Ukrainy. Obecny układ geopolityczny nie sprzyja rozpadom tak dużych państw w tej części świata, ale chyba każdy wie, że obecna Ukraina to państwo niejednorodne i posiadające sztuczne granice. Inna kwestia, to fakt, że Węgry, Rumunia, czy Polska nie mają potencjału gospodarczego, ani militarnego pozwalającego na przejęcie nowych ziem. Reasumując, prometeizm tak, ale neobanderowcy nie są i nigdy nie będą dla nas sojusznikiem.

https://www.facebook.com/events/1412489628989329/?ref=22 Stowarzyszenie Komitet Budowy Pomnika Romana Dmowskiego w Krakowie, Brygada Małopolska ONR i Przymierze Naród Wolność Suwerenność zapraszają na projekcję filmu "Realizm Romana Dmowskiego". Odbędzie się ona w niedzielę 5 stycznia o godz. 12 w Sali Kolumnowej Hotelu Europejskiego przy ul. Lubicz 5

W sobotę 7 grudnia o 12 w sali konferencyjnej Karmelitańskiego Instytutu Duchowości przy Rakowickiej 18a odbędzie się Małopolski Zjazd Ruchu Narodowego. https://www.facebook.com/events/1489828061242441/?ref=22