Ale teraz jest zakaz wyjazdowy więc rodziny idą na D

A co ma rodzinny do klatki?

Jak sie nie myle to Puszcza bardzo dawno nie przegrala jako gospodarz... chyba od listopada jak dobrze pamietam.... pasowalo by im wyzerowac licznik i zakonczyc passe bez porazki 😉

Rzeczywiście nie przegrali przy J.Kałuży od 4 XI 2023 wliczając w to mecz gdy my byliśmy gospodarzem. Niewiary-kurwa-godne.

Nie przyjmę innego wyniku niż nasze zwycięstwo. Mam za słabą psychikę na taką oto sytuację, że zespół i jego kibice, którzy przyjeżdżają na Ziemię Świętą jak na wesele w wiejskiej remizie czują się tu jak ryba w wodzie. Już ten mecz w zeszłym sezonie, gdy z nami wygrali, dużo mnie kosztował. Za dobrze im tu było naszym kosztem. Czas odwrócić wynik, jak ostatnio z Pogonią.

Szanując i doceniając rywala , szanujmy reż siebie , tego meczu nie wypada nie wygrać.

Forma jest trzeba wygrać,kolejne zwycięstwo by nas umocniło w czubie tabeli

Z tym wygrywaniem to jest dobry pomysł , jedyny problem jest że nie zawsze się to udaje. Ciągle mam w głowie obraz spoconego i czerwonego Pana Sławka, spadną dziady z naszymi trzema punktami.

O ile z Radomiakiem mamy w ostatnich latach na tyle korzystny bilans, że możemy powiedzieć - cóż, i najlepszym się zdarza od czasu do czasu przerżnąć z ogórami, to z Puszczą nie wygraliśmy nigdy. A na pewno nie w ekstraklasie. Jest to jedyny zespół ekstraklasowy, z którym Cracovia nigdy nie wygrała meczu o punkty (jest jeszcze Motor, ale z nimi wygrywaliśmy w niższych ligach - nawet na jednym meczu byłem 🙂, a w ekstraklasie nie graliśmy ze sobą). Więc do dzieła, twórzcie historię 😀 Edit: bzdury piszę, wygraliśmy z nimi w 1945 roku, mecz 2 kolejki eliminacji do krakowskiej klasy A (Wikipasy).

Trzeba wystawić jedenastu piłkarzy, którzy jeszcze nigdy nie grali z Puszczą.

mam pytanie odnośnie biletów, rozumiem, że dystrybucją wejściówek na sektor D zajmuje się stowarzyszenie. w podanym linku kupujemy bilety online, co wtedy z odbiorem, czy może jak rok temu wystarczy sobie wydrukować wejściówkę? jeżeli odbiór osobisty to kiedy i jak? i czy można podjechać do sklepiku i kupić dowolną liczbę biletów??

Ja kupiłem on-line wydrukować nie mam co, a strona na zadane pytania nie odpowiada. Jutro będę w okolicach stadionu, mam nadzieję, że będę mógł odebrać te bilety.

@squier strat#9706 Info ze strony Stowarzyszenia: Na podsumowania wczorajszego meczu przyjdzie jeszcze czas, a przed nami kolejny przystanek w walce o najwyższe cele! Puszcza Niepolomice - Cracovia Najważniejsze informacje: - biletów nie kupicie w POK - bilety sprzedajemy na sektor D - na tym meczu otwarte są dwa sektory A oraz D. Sektor A dystrybuuje Puszcza, sektor D my - bilety możecie kupić od poniedziałku do czwartku w K1 - Cracovia - Sklep kibiców Cracovii - cena biletu to 40zł, dzieci do 13 roku życia 20zł - zakup biletu przez internet - https://cracoviatomy.pl/rezerwacja/52 - karnety nie obowiązują na to spotkanie - bilety będziemy dystrybuować do wyczerpania miejsc [b]Osoby które w ostatnim tygodniu kupiły bilet online mogą go w tym tygodniu odebrać w K1. [/b]

A co z B? Bufor? o.O

Puszcza pisała, że otwiera tylko A dla swoich, tych co mają karnety na B przenosi na A, tych co mają na E - wyjątkowo na G. Dla nas tylko D. Zastanawiam się, czy jak się D wyprzeda to udostępnią nam E, czy będzie tylko ograniczona idiotycznie liczba widzów. Edit: Puszcza sprzedaje na A, jak wyprzeda to otwiera B. Sprzedaje dla swoich też na G. My mamy oficjalnie tylko D. https://www.puszcza-niepolomice.pl/w-poniedzialek-rusza-sprzedaz-biletow-na-mecz-z-cracovia/

Ogólnie szmaciarskie jest utrudnianie nam wejścia w sytuacji gdy im uratowaliśmy dupę z licencją i to dwukrotnie.

My nawet jeszcze D nie wykupiliśmy więc, skończcie już mówić o jakism utrudnianiu. Uwierz jeśli by D już było sprzedane , to rozmowy już dawno by były. Więc kupować bilety!!!

1. Za bilety zapłaciłem on-line 45zł/szt 2. Żadnej informacji gdzie je odebrać. Ja rozumiem, że Ci co jeżdżą regularnie na wyjazdy wiedzą jak to działa, jedna tym razem będzi pewnie ponad 100 takich jak ja, którzy nie mają z tym doświadczeń i fajnie by było gdyby pojawiło się jakieś info lub przynajmniej odpowiedź na pytanie zadane przez formularz na stronie.

Dołączam się do postu wyżej . Mam nadzieję że przed meczem będzie można bo nie mam kiedy podjechać w tygodniu [b]Edycja z 17.09.2024 o godz. 19:32 (scalono posty)[/b] Leszeczek jak odbierzesz jutro bilet to podpytaj do kiedy i czy w sobotę można odebrać i podziel się tą wiedzą 😀

[quote]#post1642312 Ogólnie szmaciarskie jest utrudnianie nam wejścia w sytuacji gdy im uratowaliśmy dupę z licencją i to dwukrotnie. [/quote] To nie jest tak... Jakieś oni mają swoje widzimisię... Płacą za wynajem i określają swoje warunki na jakiejś tam podstawie, tylko jakiej? Zawsze staram się być obiektywny wychodząc z założenia, że przed skomentowaniem czegoś lub kogoś, to najpierw trzeba popatrzeć w "lustro". Ja mam do nich sympatię w aspekcie czysto sportowym, że coś bardzo dużo namieszali w tej naszej regionalnej piłce i rywalizacji o miano kto jest najlepszy w mieście (nam w tych dwóch meczach ekstraklasowych bardzo mało i w zasadzie nic nie namieszali).. Nie cierpię agresji na stadionach, na takiej zasadzie, że jest zadyma i ktoś może czuć się zagrożony, kto pojawi się na meczu, żeby go spokojnie obejrzeć i kibicować swojej drużynie... Nie mam natomiast żadnych pretensji do bluzgów albo wyzywania się nawzajem a nawet uważam, że to jest zabawne... Bywały takie sytuacje jeszcze na starym stadionie, że nie do końca każdy kibic mógł czuć się bezpieczny (np. zaraz po awansie do drugiej ligi w meczu z Ruchem Chorzów w 2003 roku ale akurat wtedy starły się dwie ekipy a policja w sposób bezmyślny strzelała pociskami gumowymi w taki sposób, że kule latały po całym stadionie, albo jeszcze kiedyś był mecz chyba z Zagłębiem Lubin, gdzie kibice Cracovii śpiewając CRACOVIA przekrzykiwali tych, co śpiewali coś tam na gts i dostali w mordę)... To przyznaję, że były bardzo sporadyczne przypadki i może tylko te dwa... Wtedy zabierałem tutaj głos krytyczny na takie zachowania i wielokrotnie zostałem zwyzywany.... To jednak były dawne dzieje i może nie ma sensu do tego wracać... Ostatnio zdarzył się incydent, że nasi kibice pobiegali po dachu stadionu, żeby odebrać flagę kibicom Widzewa, który też tam się wcześniej pojawili i wywiesił swoją flagę. Nawet mi przez myśl nie przyszło, żeby to komentować gdziekolwiek, bo uznałem, że niech sobie biegają po tym dachu jeżeli mają taką fantazję, bo nic nikomu złego się nie dzieje. Nikt na stadionie nie mógł z tego powodu czuć się zagrożony (zagrożenie stanowili sami dla siebie tylko uczestnicy tej akcji, którzy mogli sami sobie zrobić krzywdę wychodząc na ten dach ale to już było ich ryzyko i ich sprawa). Dla mnie ta akcja była nawet dosyć zabawna i bardzo oryginalna ale chyba nie dla wszystkich, zwłaszcza mediów... Jak dla mnie, gdyby takie w skrajnych przypadkach zachodziły ekscesy na meczach, to można powiedzieć, że jest super pod tym względem... Inaczej to zostało odebrane przez media i pojawiły się komentarze typu, że znowu dali znać o sobie kibice Cracovii, którzy biegali po dachu stadionu, co nigdy wcześniej nie miało miejsca w meczach piłkarskich... Media potrafią wiele i z niczego zrobią mega sensację. Mimo, że prowokacja wynikła z powodu tej flagi, i kibice zareagowali w taki a nie inny sposób sposób, to nikt na to nie patrzy.. Włodarze Puszczy na podstawie różnych artykułów mogli wyjść z założenia, że kibice Cracovii są groźni i może wydarzyć się nie wiadomo co, tj. odpalone race, przerwany mecz z powodu zadymienia stadionu a do tego niech ktoś pobiega sobie po dachu.... Mogli zarobić na biletach sprzedanych dla wszystkich kibiców Cracovii, chętnych do obejrzenia meczu powiedzmy 300000 zł, ale wyszli z założenia, że lepiej zarobić połowę z tego, bo resztę będą musieli wydać na ochronę i ewentualne kary ze strony PZPN i wyjdzie na to samo... Niestety, choć to powoli zanika, to w wielu środowiskach kibicowskich w Polsce nie jesteśmy dobrze postrzegani jako kibice z Krakowa (zarówno my, jak też gts). Tak z innej beczki: na stadion powinno przychodzić się trzeźwym, żeby nie stanowić zagrożenia dla innych... Jak dla mnie ta reguła nie obowiązuje... Ja przychodzę na mecz jak mi się podoba i nie stanowię zagrożenia dla nikogo, a jedynie dla siebie samego.. Nad tym jednak czuwają ochroniarze i eliminują takich co sobie mogą samemu krzywdę zrobić, bo to też może być problemem dla innych.. Mnie nie wpuścili tylko jeden raz na mecz i to hokeja po wypiciu zaledwie trzech browarów. Bardzo mnie to zdziwiło i coś próbowałem tłumaczyć ale dyskusji nie było. To był mecz akurat odbywający się w dzień dziecka, gdzie dla dzieciaków było przygotowanych wiele atrakcji, więc chyba tak poważnie ochrona potraktowała swoje obowiązki. PS. Bilety na sektor D są do nabycia w sklepie klubowym przy Kałuży 1 w cenie 40 zł (na bilecie widnieje cena 35 zł ale te 5 zł to prowizja dla klubu)