Jest beznadziejnie.
-
-
Mikkel Maigaard witamy w Pasach!
Przez te przypadkowe statystyki, czyli bramka z centrostrzalu i asysta z wyrzutu z autu robi się z niego piłkarza, a prawda jest taka i widać to na pierwszy rzut oka, że gość się nie nadaje. Nic od siebie nie daje w obronie, notuję karygodne straty i do tego w ataku jest nie bardziej przydatny niż w obronie.
Napiszę zbiorczo tu i w kontekście Trenera
Swego czasu byłem moderatorem dyskusji podczas konferencji dla trenerów piłkarskich - dyskusja dotyczyła analityki w piłce nożnej - brali udział trener analityk Lecha (potem Rakow), trener analityk Śląska i trener analityk Płocka.
Rozmawiałem sporo przygotowując się do tego wydarzenia z każdym z nich a najwięcej z człowiekiem z Lecha i powiedział mi wprost - słuchaj ja szanuję kibiców ale oni widzą naprawdę tylko wycinek tego co się dzieje na boisku, te wszystkie opinie są oczywiście fajne bo widać że się interesują, przejmują ale tak naprawdę to jest patrzenie z punktu widzenia laika, nie dość że nie znają się na piłce to jeszcze nie mają dostępu do danych - tak jak ja się nie znam na wielu rzeczach na których oni się znają tak oni mają mniejsze pojęcie o piłce niż ja
Stąd jeśli trener wystawia Maaigarda ja ufam że trener wie co robi - jeśli wygrywany 3 mecze na 5 i jeden remisujemy to nawet statystycznie mi wychodzi że to nie tylko kwestia szczęścia
[quote]#post1637794 Napiszę zbiorczo tu i w kontekście Trenera
Swego czasu byłem moderatorem dyskusji podczas konferencji dla trenerów piłkarskich - dyskusja dotyczyła analityki w piłce nożnej - brali udział trener analityk Lecha (potem Rakow), trener analityk Śląska i trener analityk Płocka.
Rozmawiałem sporo przygotowując się do tego wydarzenia z każdym z nich a najwięcej z człowiekiem z Lecha i powiedział mi wprost - słuchaj ja szanuję kibiców ale oni widzą naprawdę tylko wycinek tego co się dzieje na boisku, te wszystkie opinie są oczywiście fajne bo widać że się interesują, przejmują ale tak naprawdę to jest patrzenie z punktu widzenia laika, nie dość że nie znają się na piłce to jeszcze nie mają dostępu do danych - tak jak ja się nie znam na wielu rzeczach na których oni się znają tak oni mają mniejsze pojęcie o piłce niż ja
Stąd jeśli trener wystawia Maaigarda ja ufam że trener wie co robi - jeśli wygrywany 3 mecze na 5 i jeden remisujemy to nawet statystycznie mi wychodzi że to nie tylko kwestia szczęścia [/quote]
No zgoda, ale wobec tego skąd taka karuzela trenerska, ich wiedza pozwalałyby wyciągać maxa z zespołu, to po co sìę ich zmienia
Bo to nie zawsze wina trenera czy zawodników. Do dobrych wyników potrzeba wielu, wielu różnych rzeczy i raz to jest, raz brakuje a czasami jak pewne sprawy się zapętlą to impuls daje zmiana. A najprościej zmienić trenera.
Czasem się zastanawiam, pewnie to utopia, ale gdyby powołać gremium, tak około 100 głów, kumatych w temacie i decyzje poddawać, np te o skladzie, pod głosowanie jakby to zadziałało,
- Edytowany
W Poznaniu był kiedyś, w sumie chyba nadal jest ale nie wiem czy nadal ma takie same zasady :)
Mieli swoją aplikację i użytkownicy wybierali skład i decydowali o wszystkim.
Każdy mógł dołączyć :)
@Karvin#16 pełna zgoda, tyle że to forum kibicowskie, nie dla profesjonalistów.
I my sobie tak w tym jak i innych wątkach dywagujemy mając świadomość swych ograniczeń. Dla mnie 5 spotkań to za mała próba aby mówić, że to statystycznie istotne (ale tak jak nie jestem trenerem, tak jeszcze bardziej nie jestem statystykiem😎)
[quote]#post1637818 @Karvin#16 pełna zgoda, tyle że to forum kibicowskie, nie dla profesjonalistów.
I my sobie tak w tym jak i innych wątkach dywagujemy mając świadomość swych ograniczeń. Dla mnie 5 spotkań to za mała próba aby mówić, że to statystycznie istotne (ale tak jak nie jestem trenerem, tak jeszcze bardziej nie jestem statystykiem😎) [/quote]
Ja bym polemizował że stwierdzeniem "mając świadomość swych ograniczen" 😉 Po za tym zgoda 👊
Dawac tego Hasiego za niego i pojadą z Gornikiem jak z fura gnoju...
- Edytowany
Jest też taka opcja, że najzwyczajniej w świecie nie ma tam kim grać, bo albo Atanasov, albo Al- Amari nie są jeszcze w optymalnej formie. Nikt nie jest w stanie mnie przekonać po tych 5 meczach, że Maigaard jest u nas kluczowym elementem układanki patrząc na jego zaangażowanie w obronie i finezyjne straty oraz zagrania w aut.
[quote]#post1637794 Napiszę zbiorczo tu i w kontekście Trenera
Swego czasu byłem moderatorem dyskusji podczas konferencji dla trenerów piłkarskich - dyskusja dotyczyła analityki w piłce nożnej - brali udział trener analityk Lecha (potem Rakow), trener analityk Śląska i trener analityk Płocka.
Rozmawiałem sporo przygotowując się do tego wydarzenia z każdym z nich a najwięcej z człowiekiem z Lecha i powiedział mi wprost - słuchaj ja szanuję kibiców ale oni widzą naprawdę tylko wycinek tego co się dzieje na boisku, te wszystkie opinie są oczywiście fajne bo widać że się interesują, przejmują ale tak naprawdę to jest patrzenie z punktu widzenia laika, nie dość że nie znają się na piłce to jeszcze nie mają dostępu do danych - tak jak ja się nie znam na wielu rzeczach na których oni się znają tak oni mają mniejsze pojęcie o piłce niż ja
Stąd jeśli trener wystawia Maaigarda ja ufam że trener wie co robi - jeśli wygrywany 3 mecze na 5 i jeden remisujemy to nawet statystycznie mi wychodzi że to nie tylko kwestia szczęścia [/quote]
Ale nikt nie musi Cię przekonywać. Od tego nie zależy decyzja trenera 😋
dla dyskusji tego typu najwięcej zrobił obrażony na redaktora Paczula Czesław Michniewicz. Był taki program chyba przy okazji euro, coś tam paczul pierrrdolił, Czesiek obrażony go gasił jak peta i w końcu na spokojnie wyjaśnili sobie w czym rzecz.
Michniewicz mówi mu mniej więcej tak: nie grałeś w piłkę, nie jesteś trenerem, niby jesteś dziennikarzem sportowym ale chuja się znasz, jak większość kibiców. nie pierrrdol mi więc o tym czy tu mogło być zrobione to czy tamto, czy bramka padła/została stracona przez błędne ustawienie albo inne sprawy taktyczne. jako laik możesz wygłosić opinię, bo nie musisz być piekarzem by powiedzieć czy ci smakuje chleb. natomiast dobrze by było gdyby to się sprowadzało do tego czy ci się podobało czy nie. Fajny mecz podobał mi się. Fajnie zagrał zawodnik podobało mi się.
Mniej więcej taki sens tej wypowiedzi. Rozumiem to i się podpisuję.
Nie podoba mi się jak broni nasz bramkarz. Nie podoba mi się jak gra Maigaard. Tyle.
Wszystkie opinie są fajne. Ale niech pozostaną opiniami, nie udawajcie że wiecie lepiej od trenera.
- Edytowany
Zgoda Santo, no ale od tego jest forum. ;) Jesteśmy taktykami, trenerami, skautami, analitykami, prezesami ;)
Nie trzeba zachowywać takiej formy wypowiedzi, to rozumie się samo przez się. Nikt nie będzie przed każdym wpisem dawał "disclaimer'a" ;)
A już inna sprawa, że ludzie mają różne granice w swojej kategoryczności wypowiedzi i to co im się wydaję że wiedzą a to co w rzeczywistości wiedzą rozrzucone jest po całym spektrum ;) Luzik.
nie no jasne, ja się nie spinam, zresztą nigdy nie miałem w zwyczaju ;) ja oczywiście jestem kategoryczny w wypowiedziach, ale trzeba wziąć poprawkę na kilka spraw:
-ja się faktycznie znam
-jestem Panem Trenerem
a tak serio: to uwierzcie mi na słowo, że piłka - faktycznie (sic!) - uczy pokory :)
[quote]#post1637869 dla dyskusji tego typu najwięcej zrobił obrażony na redaktora Paczula Czesław Michniewicz. Był taki program chyba przy okazji euro, coś tam paczul pierrrdolił, Czesiek obrażony go gasił jak peta i w końcu na spokojnie wyjaśnili sobie w czym rzecz.
Michniewicz mówi mu mniej więcej tak: nie grałeś w piłkę, nie jesteś trenerem, niby jesteś dziennikarzem sportowym ale chuja się znasz, jak większość kibiców. nie pierrrdol mi więc o tym czy tu mogło być zrobione to czy tamto, czy bramka padła/została stracona przez błędne ustawienie albo inne sprawy taktyczne. jako laik możesz wygłosić opinię, bo nie musisz być piekarzem by powiedzieć czy ci smakuje chleb. natomiast dobrze by było gdyby to się sprowadzało do tego czy ci się podobało czy nie. Fajny mecz podobał mi się. Fajnie zagrał zawodnik podobało mi się.
Mniej więcej taki sens tej wypowiedzi. Rozumiem to i się podpisuję.
Nie podoba mi się jak broni nasz bramkarz. Nie podoba mi się jak gra Maigaard. Tyle.
Wszystkie opinie są fajne. Ale niech pozostaną opiniami, nie udawajcie że wiecie lepiej od trenera.
[/quote]
No, ale bez przesady. To, że nie umiem grać na żadnym instrumencie, nie znaczy, że nie zauważę, że ktoś fałszuje. O szczegółach, np. prowadzenia treningów, rzeczywiście trudno się wypowiadać, ale nie róbmy z piłki nożnej relatywistycznej teorii kwantów dostępnej tylko dla wtajemniczonych.
- Edytowany
Moim zdaniem Maigaard nie jest najsłabszy w zespole, nie należy zapominać o tym Arabie 3A z chudymi nóżkami .
Najsłabszy obecnie jest Rakoczy.
- Edytowany
No właśnie byłbym o nim zapomniał. Jest kogo z wybierać.
Faktem jest , że trener i jego sztabowcy od kilku miesiecy oglądają Maigaarda na treningach prawie codziennie . I jak sadzę, nie jest dziełem przypadku obecność Mikkela w wyjściowej jedenastce .
Co do obiektywnej oceny - jestem tylko kibicem amatorem i moja ocena na pewno się mija z ocena fachowców , zdaję sobie z tego sprawę .
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)