No to teraz mecz we Wrocławiu posędziuje nam stefański i jak tu czarny prorok wywróżył.... 3 wygrywasz, 3 nie. Ja pierdolę 😡
-
-
[5] CRACOVIA - Piast Gliwice - [13.08.2022 godz. 15:00 | sobota]
Jeżeli trener ma cojones, to powinien posadzić Pestkę i Kakabadze na ławę. Takiej ilości złych, niechlujnych podań (Kakabadze) i przegranych pojedynków 1 na 1 (obaj) dawno nie widziałem. Myszor... proste błędy techniczne, ogólne zagubienie, brak dynamiki, do której nas przyzwyczaił. Też ława, niech poćwiczy u Stawowego przyjęcie piłki na stojąco i w biegu i wróci za jakiś czas.
Ile strzałów w światło bramki oddaliśmy w tym meczu? Bo z dystansu, wiem na pewno, zero. Zawsze o 1 (złe) podanie za dużo.
Hańba. Wstyd za młyn za doping i zaangażowanie - jak zwykle starsi kibice musieli doping ciągnąć, a z taką ilością młodzieży co przychodzi na D to powinniśmy być w topce dopingu w Polsce.
Także mega kicha że tak niewielu kibiców na D przychodzi w barwach Cracovii - biało czerwonych (temat zapoczątkowany z gniazda przed rozpoczęciem meczu) - gość ma 1906% racji. Wychowaliśmy sobie pokolenie które nie kibicuje Cracovii tylko AW. To też pewnie tłumaczy dlaczego mamy mało fan clubów poza Krk - jak ci ludzie nie widzą herbu Cracovii i naszych barw to jak mają się przekonać do KSC ? Na naszych meczach panuje mega rewia prze różnych wzorów z jakichś dennych filmów, mordowania itd.
Po co ?
W lidze obecnie nie mamy lokalnego przeciwnika. Ten sezon powinien być przełomowy, zwłaszcza żeby przekonać kibiców to barw i dobrego pozytywnego dopingu.
------
Gra piłkarzyn mega kicha. Wracamy do tego co w sumie od paru lat prezentujemy. Nie wiem co napisać więcej, nie chcę narzekać na J. Zielińskiego bo to dobry trener. Brak szczęścia - tak się tylko słabi tłumaczą. Dobrze że się nie spada po 6 meczach bo po 2 ostatnich za technikę i zaangażowanie i podejście to bym nas wrzucił w strefę spadkową.
Dobra zeszliśmy na ziemie. To gramy o 12 czy 14 miejsce?
Kolejny raz Fornalik ograł JZ,/jakaś nie moc/,kolejny raz Załatwił nas Kądzior /kupować go jak tylko chciałby On/
żygać sie chce na tą goownianą grę, nie ma sie co obrażać, ale patrzyć sie na to nie da, wróciła stara dobra sprawdzona gównogrająca drużyna, dwa mecze bicia głową w mur, i wkoło Macieju, za chwile zaczną sie kurwa poszukiwania trenera , i wymiana pół składu, jeśli kogoś miałbym pochwalić za ten mecz to siebie że dotrwałem do końca tego piachu, ale to tylko dlatego że przed TV..
- Edytowany
Wpadłem w stan depresyjny.
Dlaczego mi ma się chcieć chodzić na mecze jak zawodnikom się nie chce grać?
Jak coś się nie zmieni to na wiosnę nawet nie kupuję karnetu. Przyjdę ze 2 razy na jakieś ciekawsze mecze, w których przynajmniej wpierdol będzie można wytłumaczyć jakością przeciwnika.
Ja nie widze różnicy między drużyną J Zielińskiego a drużyną Probierza
Masakra i tyle miłe złego początki 3 zwycięstwa 2 porażki.Drugi mecz z rzędu nic nie funkcjonowało.
Trzy mecze wygrane i wielki aplauz , dwa przegrane i dramat .
Panowie , nie popadajmy ze skrajności w skrajność .Dobrze wiemy jak jest , bez sensownych i konkretnych wzmocnień cudów nie będzie .
Wracamy do hasła - trwamy i gramy swoje .
[quote]#post1546062
[...]
Jeśli prawdziwa jest plotka uslyszana na trybunie że po 3 meczach polecieli po jakieś dodatkowe premie a te 2 mecze są elementem negocjacji to wielki murzyński kutas w tylki piłkarzyków.
[/quote]Nie chce mi się wierzyć, żeby byli aż tak głupi... 😲
[quote]#post1546075 Wpadłem w stan depresyjny.
Dlaczego mi ma się chcieć chodzić na mecze jak zawodnikom się nie chce grać?
Jak coś się nie zmieni to na wiosnę nawet nie kupuję karnetu. Przyjdę ze 2 razy na jakieś ciekawsze mecze, w których przynajmniej wpierdol będzie można wytłumaczyć jakością przeciwnika.[/quote]
Też tak dzisiaj pomyślałem na stdionie ile można być na dobre i na złe - przez dziesięcio lecia tylko na złe a to dobre to co najwyżej szczęśliwe utrzymanie lub awansy.
Można mieć wreszcie DOŚĆ - to jakiś masochizm trwanie w tym maraźmie.
Hehe koledzy, no widzicie, dociera do was.
Sam zapierałem się że nie będę gówna więcej oglądał. Na cweli poszedłem, wspaniałe chwile a potem w końcu i tak kupiłem karnet bo na odcięcie pępowiny nie byłem jednak gotowy.
Nie żałuję, niech se Filipiak w d tę kase wsadzi, ale nie wiem jak długo wytrzymam i czy w ogóle będę to gówno oglądał.
To co Rock piszesz mnie przeraża, nie chce mi się wierzyć bo to jakieś opary absurdu.
Dobrze że Tyscy leją jak na razie psiarnie bo tak mnie zniesmaczył nasz mecz że nawet mi się nie chciało patrzeć potem na Arsenal, tak mi ten sport sietniok obrzydza.
Pestka jaki był dzisiaj tragiczny, wyglądał jakby wczoraj przeviegł maraton, zero szybkości, ruszał się jak wóz z węglem i do tego co drugie zagranie strata.
a może trener nie jest taki świetny jak to niektórzy prorokowali,,,,niektórzy nasi młodzieżowcy nie są tacy genialni jak sie z nich próbuje zrobić....mamy przeciętną drużynę
- Edytowany
ta drużyna czy raczej ci piłkarze, których mamy z tym trenerem nie mają potencjału na walkę o miejsca 1-5 w przekroju całego sezonu. Liczę za to, że stać nas na to, by zagrać 6 dobrych meczów w PP, rzucając wszystkie siły na ten kierunek, kiedy inni będą musieli angażować się w grę o utrzymanie lub ekscytować się grą o medale. Chyba, że i PP zweryfikuje szybko pana Jacka, który nigdy w puchar zbyt dobry nie był.
Do utrzymania potrzebne około 26 punktów. Na tym się skupmy. To całe pierd.o mistrzostwie Polski przez prezesa. Rzygac sie chce. Co rok to sami brak transferów na pozycję pomocników, nie ma kto rozegrać piłki. W tym klubie ze strony odpowiedzialnych za zarządzanie ktoś powinien wypierd.stad w kosmos . Już bym wolał 3 ligę z normalnymi ludźmi.
Na pewno lepszy mecz niż w Mielcu. Jednak drużyna dalej wygląda jak na zaciągniętym ręcznym. Nie było takiej agresji, doskoku jak na początku. Pewnie dla zdrowia psyhicznego kibiców lepiej byłoby te 3 wygrane przepleść porazkami, nie byłoby takiego zawodu. Drużyna na maks 5-6 msce, ale szanse na wynik ponad stan wciąż sa😉. Dziwię się kilku forumowiczom, których wpisy cenię, że idą z falą frustratów napierdalajacych od ściany do ściany byle się tylko wyżyć.
PS.
@Rock#1477 sorry ale nie wierzę, kupy się to nie trzyma.
Przegrać u siebie to grzech główny. Piast musiał się przełamać. To gdzie? Na Cracovii. Jerzy Pilch miał rację. zAWsze zjebiecie dlatego MY rządzimy, bo na Was nie można liczyć. Bravo Japończyk OSHIMAAAAAAAAAAAAA! C R A X A N A M A X A!
też nie wierzę w "bajkę z mchu i paptoci" (czytaj trybun) Rocka ale zdegustowany/podłamany/wciekły jestem strasznie.
Te prezes weź się Pan wreszcie do jakiejkolwiek roboty . Niemal każdy Klub potrafi ściągnać gościa co bramki potrafi strzelać tylko nie pan i pańska wysoka ekscelencja JT
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)