Jeśli Jacek nie pozwoli się wyruchać jak kiedyś, kiedy tracił zawodnika z pierwszej 11 a w zamian dostawiał cokolwiek to myślę, że będzie dobrze. Warunki i sztab raczej swoją role spełnią.
-
-
Jacek Zieliński - rozdział 2
Ja myślę, że Jacek mimo swojego wieku przez te 2 lata nie próżnował, starał się rozwijać, co pokazuje teraz u nas. Pierwszy raz gra trójką stoperów, wziął kogoś konkretnego do sztabu odpowiedzialnego za przygotowanie fizyczne. No ale pożyjemy, zobaczymy. Nie chcę się zamartwiać na zapas.
[quote]#post1522700 Mnie się to też bardzo podoba co się w tej chwili dzieje. Wczoraj na meczu czułem się jak za poprzedniej kadencji Zielińskiego kiedy dominowaliśmy nad rywalami i rozjeżdżaliśmy ich jak walec. Tylko z tyłu głowy mam wspomnienie tego, że jego drugi pełny sezon o mało nie zakończył się katastrofą i podziękowano mu co wielu na forum przyjęło z ulgą.
Cieszę się tym co jest teraz ale obawiam się powtórki za rok, półtora.[/quote]
To są bardzo uzasadnione obawy, drugi sezon Zielińskiego to przeważnie zjazd lub katastrofa i dotyczy to chyba wszystkich drużyn, które trenował. Pozostaje mieć nadzieję, że zbliżając się do trenerskiej emerytury potrafi wyciągnąć wnioski.
- Edytowany
Tylko, że z nami zjazd zaliczył w trzecim sezonie.
Nie ma się co martwić , może będzie wojna i po sprawie.
[quote]#post1522730 Tylko, że z nami zjazd zaliczył w trzecim sezonie.[/quote]
W drugim pełnym. Pierwszy to było dokończenie rundy wiosennej po Podolińskim.
Nie musi być zjazdu. Po pierwsze, zaangażował dobrego specjalistę od przygotowania fizycznego. Po drugie, za jego pierwszej kadencji był wyraźny kurs na kupowanie tanich zawodników (że niby tani, a dobrzy); teraz ma bufor w postaci Stefana, który nie jest od tego, żeby pomagać prezesowi i Tabiszowi w oszczędzaniu pieniędzy, tylko pomagać w sensownym wydawaniu pieniędzy. Zobaczymy; na razie jest super.
No i teraz widać, ile daje właściwa atmosfera w szatni i traktowanie zawodników z szacunkiem. Nagle wszyscy cieszą się grą i sobą nawzajem.
w sobotnim sparingu Crcovia( ławka plus druga drużyna) - Puszcza remis 1:1
bramka Jablonski
[quote]#post1522735 Nie musi być zjazdu. Po pierwsze, zaangażował dobrego specjalistę od przygotowania fizycznego. Po drugie, za jego pierwszej kadencji był wyraźny kurs na kupowanie tanich zawodników (że niby tani, a dobrzy); teraz ma bufor w postaci Stefana, który nie jest od tego, żeby pomagać prezesowi i Tabiszowi w oszczędzaniu pieniędzy, tylko pomagać w sensownym wydawaniu pieniędzy. Zobaczymy; na razie jest super.[/quote]
Czy ja wiem, czy był kurs na tanie kupowanie ?
Przyszedł Piątek, Malarczyk, Brzyski, Szczepaniak i Lituaski - ostatni to była katastrofa , reszta transferów nie była aż taka tragiczna. Głównym powodem był zjazd z formą u zawodników i przedewszystkim złe przygotowanie kondycyjne - teraz to się poprawiło dlatego mam nadzieje, że będzie dobrze w kolejnym sezonie
Uważam że teraz JZ ma lepszych piłkarzy niż w 2016r. osiągając 4 miejsce.
Kadra w 2016r.
Bramkarze:
Krzysztof Pilarz
Grzegorz Sandomierski
Krystian Stępniowski
Adam Wilk
obrońcy:
Deleu
Paweł Jaroszyński
Piotr Polczak
Bartosz Rymaniak
Sreten Sretenović
Hubert Wołąkiewicz
Jakub Wójcicki
pomocnicy:
Mateusz Argasiński
Marcin Budziński
Mateusz Cetnarski
Miroslav Čovilo
Damian Dąbrowski
Boubacar Dialiba
Bartosz Kapustka
Deniss Rakels
Krzysztof Szewczyk
Mateusz Wdowiak
Łukasz Zejdler Polska
napastnicy:
Erik Jendrišek
Dariusz Zjawiński
Mam nadzieję, że pan Jacek wyciągnął wnioski z pierwszego u nas pobytu , przede wszystkim w kwestii przygotowania fizycznego zawodników . Lekcje z taktyki odrobił znakomicie - co widać na boisku . Drużyna potrafi rywali zaskoczyć wymiennością pozycji .bardzo mi sie podobała zagrywka z wejściami po skrzydłach skrajnych stoperów .
[quote]#post1522788 Uważam że teraz JZ ma lepszych piłkarzy niż w 2016r. osiągając 4 miejsce.
Kadra w 2016r.
Bramkarze:
Krzysztof Pilarz
Grzegorz Sandomierski
Krystian Stępniowski
Adam Wilk
obrońcy:
Deleu
Paweł Jaroszyński
Piotr Polczak
Bartosz Rymaniak
Sreten Sretenović
Hubert Wołąkiewicz
Jakub Wójcicki
pomocnicy:
Mateusz Argasiński
Marcin Budziński
Mateusz Cetnarski
Miroslav Čovilo
Damian Dąbrowski
Boubacar Dialiba
Bartosz Kapustka
Deniss Rakels
Krzysztof Szewczyk
Mateusz Wdowiak
Łukasz Zejdler Polska
napastnicy:
Erik Jendrišek
Dariusz Zjawiński [/quote]
To który z naszych napastników nastrzela tyle bramek co Jendrisek ?🤔
No chyba ten co ma przyjść... a na serio, to u niego przecież już wtedy było 4-5 ludzi strzelających.
A co do ówczesnych transferów, z Piątekiem to był strzał w 10, ale co okienko sprowadzaliśmy paru średniaków (w zasadzie cała reszta wymienionych) za średnie pieniądze. Sporo kosztował Vestenicky - nie aż tyle, co Mihalik, ale jednak. Poza tym gracze za frytki.
Mam nadzieje że Rakoczy dorówna Rakelsowi i Jendriskowi
Są co dwa powody do optymizmu, co do przyszłości. Za pierwszym razem Zieliński nie miał dobrych obrońców, mam na myśli przede wszystkim stoperów i przez całą kadencję nie potrafił takich sprowadzić. Teraz odziedziczył po Probierzu kilku. Nawet gdyby ktoś odszedł w przerwie, to i tak ze dwóch dobrych zostanie (Rodin, który jeszcze na początku tego sezonu był bombą z opóźnionym zapłonem zrobił ogromny krok naprzód). Po drugie Trener trafił na dobry czas. Mam na myśli młodzieżowców. Myślę, że takich dwóch talentów jak Rakoczy, już ograny, choćby w I lidze i Myszor, nie ma żaden inny klub w Polsce, a jest jeszcze obiecujący Knap. Oni będą jeszcze lepsi w przyszłym sezonie, o ile oczywiście któremuś nie odbije palma i nie postanowi nagle przenieść się do jakiegoś czołowego klubu w Anglii czy Niemczech.
Powodem do pesymizmu jest oczywiście nasz zarząd. Do tej pory, jak coś zaczęło się fanie układać, zawsze kończyło się tak samo...
Na razie jedziemy w dużej mierze na emocjach, tak ja to odczuwam, trzeba dołożyć jeszcze umiejętności piłkarskie drużyny jako całości. Środek pomocy i atak - potrzebujemy wzmocnień, poważnych wzmocnień.
Rozwalamy przeciwników jednego po drugim, nie sądzę, aby prezes podzielał opinię, że wymagamy jakichś mega wzmocnień.
Jest dzisiaj konferencja ? bo nigdzie nie mogę znaleź jakieś info.
własnie trwa. na teraz pasy, na facebooku
12 dni później
30 sprintów mniej niż TBB, pół kilometra mniej w sprincie od rywala.
albo to był chodzony puszczony, albo efekt siatkonogi
mimo wszystko mam nadzieję na to pierwsze
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)