A najlepsze, że gdyby sytuacja była odwrotna, to by Miga, Kmita i inne psie pismaki smażyły artykuły w duchu "Młodzi kibice Cracovii nie potrafili uszanować tego, że zostali zaproszeni na zamknięty mecz i na stadionie Wisły zaczęli prowokować gospodarzy. Klub prewencyjnie zagłuszył te próby i spowodował uspokojenie sytuacji".
-
-
Janusz Filipiak musi odejść
@JOISTICK
Po co wracać do grudnia. Mleko się rozlało, teraz jak nigdy potrzebna jest nam jedność.
Jeżeli będziemy sobie teraz wzajemnie udowadniać kto jest "lepsiejszym" kibicem to korpohydra to tylko wykorzysta.
Tak, jako kibice, nie jesteśmy bez wad, zrobiliśmy w przeszłości wiele głupich rzeczy, ale teraz o tym trzeba zapomnieć i myśleć jaka Cracovia zostanie dla przyszłych pokoleń.
@[b]Bucky Nome[/b] nigdzie nie powiedziałem, że to wina kibiców jedynie nakreśliłem to, że robiąc to robimy nie mamy dla nikogo konstruktywnych argumentów bo wystarczy, że Janusz powie w prasie - patrzcie na to co robia "kibole" na stadionie - widzicie mam rację! i 90% społeczeństwa i pismaków podlapie to właśnie w taki sposób. Tu trzeba zrozumieć, że my musimy teraz mieć poważne argumenty aby się zjednoczyć a nie dawać Januszowi powody do wywalania do szamba którym są media słów o kibolach i o tym, że protestuje tak naprawdę 300 osób na stadionie - bo tak naprawdę tak to wygląda, młyn w ilości 300 osób śpiewał i robił transparenty pozostałe trybuny jakoś kiepsko się w to włączały i mówie obiektywnie bo byłem na meczu z płockiem i to na E.
Taka była krótka solidarność pismaków z Arcyprezesem a teraz jadą jak z gównem -chyba coś nie pykło !
Cracovia złamała regulamin puszczając doping z głośników
JAKUB KRĘCIDŁO Dziennikarz "Przeglądu Sportowego" i Onetu
Mateusz Miga
Zapytałem prezesa @MKSCracoviaSSA Janusza Filipiaka o doping puszczony z głośników: "Nie będę rozmawiał na ten temat" - uciął i zakończył rozmowę.
No to dorównał w PR Sarapacie. A przy okazji zdjął z niej uwagę mediów. GENIUSZ.
Spiker, po wczorajszej kompromitacji, podobno zrezygnował.
Odszedł sam, ktoś mu kazał? Co to ma za znaczenie. Prezes problem może odfajkować i na pytania dziennikarzy o "doping" wskazać palcem winnego.
Klub się sypie, wali się na naszych oczach. Najpierw festiwal nieudacznictwa w kompletowaniu kadry na nowy sezon. Potem żenująca afera z Covilo. Dalej, całkowite nieprzygotowanie drużyny do sezonu przez Probierza. Kolejne porażki. Kompromitacja z trzecich z kolei derbach i drugich na własnym stadionie (jak ktoś, kto pozwala żeby GTS przyjeżdżał na Kałuży jak po swoje ma czelność patrzyć kibicom w twarz i pier....ić, że się nie podda). Na koniec totalne ośmieszenie się z tym "dopingiem".
Czy jesteśmy już na dnie? Czy jeszcze będziemy zakopywać się w mule? Czy ktoś wreszcie coś zrobi.
Prezesie - patrzy na Pana 112 lat historii, pokolenia kibiców, my - dzisiejsi sympatycy, których przez Pana m.in. działania jest coraz mniej (jak było wczoraj widać narybek rośnie raczej po drugiej stronie Błoń). Proszę wreszcie poświęcić Cracovii chwilę i zrobić coś, byśmy odzyskali należne nam miejsce. Niech się Pan otrząśnie. Niech Pan reaguje. Niech nie wystawia Pan Klubu, który był przed Panem i po Panu też będzie, na pośmiewisko. Historia Pana rozliczy. [size=small]Czas do dzieła![/size][size=small] [/size]
[quote]Taka była krótka [b]solidarność [/b] pismaków z Arcyprezesem a teraz jadą jak z gównem -chyba coś nie pykło ![/quote]
Jaka znowu solidarność? Swoim wywiadem w DP działał mocno na korzyść najważniejszej konkurencji przyciśniętej
do muru wyjawieniem przez Jadczaka gangsterskich spraw i to aż na poziomie zarządzania Wisłą - odwracając od nich uwagę mediów .
Nic dziwnego ,że redaktorzy fanatyczni wiślacy jak Miga, Knura i reszta piali z zachwytu i "się pochylali z troską nad problemem" ;)
Teraz jest inna okazja + totalna kompromitacją zarządzania sportem i otoczką przez JF a zwłaszcza JT to się wyżywają na
"znienawidzonej sąsiadce". Co tym dziwnego?
[quote='piotrek67' pid='1341989' dateline='1538981250']
Jeden z tych pismaków wielbiących prezesa !
....
196. derby Krakowa nie były festiwalem nienawiści jak poprzednie mecze Cracovii z Wisły, ale za to zamieniły się w festiwal żenady. Zamiast zyskać na nieobecności sprawiających zwykle problemy kibiców i zbić kapitał na przyszłość ([u]każde z pięciu tysięcy dzieci, które zjawiły się przy Kałuży 1, było potencjalnym kibicem Cracovii[/u]), klub znów wystawił się na krytykę. Nie mówiąc już o czysto sportowym upokorzeniu. Pasy szorują o ligowe dno, a niedzielna porażka była ich trzecią derbową z rzędu - tak złej passy w ligowej rywalizacji z Wisłą Cracovia nie miała od 48 lat.
[/quote]
Który to cieć napisał?
Na marginesie to kibole nie wystarczyli? Trzeba było z głośnikami na dzieci ruszyć?
Scenariusz i reżyseria: Janusz dj z klasą.
Proponuje Bałdysa i Tabisza zabrać na rok może dwa do Comarchu ! Prezesie zaryzykujesz????
Zakaz stadionowy dla Filipiaka tabisza i bałdysa za puszczanie dopingu przez głośniki łamiąc regulamin pzpn i nie pytając o zgodę Stowarzyszenia Cracovii.
Doping z mp3 to zapewne nie sprawka Filipiaka.
Do spikerki musieli włamać się ci sami kibole, którzy grozili mu spaleniem domu. Wspaniałomyślny prezes na szczęście nie wypowiada się w tej sprawie.
- Edytowany
Czyli wszystko już się wyjaśniło, winny spiker. Filipiak ma rację, ten spiker zawsze wydawał mi się podejrzany. Oczywistością jest, że to wszystko to był jeden wielki spisek, ale na całe szczęście nasz kochany prezes go rozpracował i spiker z tego co czytałem to już został wywalony. Wiadome jest, że on był w porozumieniu z tymi kibolami z ostatniego wywiadu, co to chcą przejąć klub. Celem puszczenia dopingu z taśmy, była próba skompromitowania prezesa, pokazania całej degrengolady jaka panuje w klubie, a w dłuższej perspektywie obalenia rządów Filipiaka w Cracovii. A poza tym istnieją mocne dowody na to, że przewaga wiślackich dzieci na trybunach, także być może jest elementem szerszego spisku. Cały czas jednak prezes i jego świta, próbują ustalić czy dzieci skandujące "Wisła, Wisła", nie były przypadkiem podstawione lub przekupione, bo krążą pogłoski, że przed meczem kibole krążyli przed bramami stadionu z workiem słodyczy, więc coś ewidentnie może być na rzeczy.
Wy nic nie rozumiecie. Te dzieci krzyczały "wisła" bo to jest największa obelga jaka im się mieści w głowach. A była to zorganizowana przez kiboli akcja wymierzona w najjaśniejszego prezesa.
Rozumiem, że Filipiak schował głowę w kaszkiet, obsrał bacioki i nie udzielił żadnego wywiadu po derbach?
Jeszcze go pisze Kmicie i spółce. A jak go opublikują to nam rajty pospadają.
- Edytowany
Nie udzielił wywiadu, bo nie miał z kim rozmawiać. Sami ignoranci i kibolscy kolaboranci w mentalnych krótkich spodenkach, którzy nie są godni audiencji u Nadjanusza.
Kiedyś proponowałem mechanizm, który w konfudującej sytuacji pozwala ustalic jaki jest właściwy pasiasty kurs.
Innymi słowy: Co jest dobre dla Cracovii
To tzw. zasada psa
Jeśli nie wiesz co byłoby dobre dla Cracovii przyjrzyj sie co na temat danej sądzi znany ci pies.
Jeśli mu sie podoba to znaczy że to jest dla Cracovii złe.
Odejście Filipiaka wzbudza wśród psiarni nieskrywany entuzjazm...
natomiast odejscie tabisza czy probierza ich smuci.
Jedynie gdzie może odejść Wielki Fizjolog to toaleta, oczywiście jeśli poczuje taką potrzebę.
w Cracovii nic sie nie zmieni i jest to opinia od wielu lat wielu osob zwiazanych kiedys z Cracovia i nie tylko.
wymiana trenerow rok po rok nic nie da.
wymieniamy palety pilkarzy.
efektu dalej nie ma.
w klubie atmosfera jest jak w firmie korpo.
pilkarz ktory przychodzi do nas musi byc w wielkiej desperacji.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)