Myśle ze tak, Cracovia nie wybacza.
-
-
Michał Probierz - treningi, doglądanie bazy treningowej, budowa struktur, itp.
[color=#111111][size=small][font=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]Ten wątek służy teraz do odreagowania stresu pourazowego po czterech latach działalności tego hochsztaplera. Trenerów którzy nasprowadzali nam szrotu mieliśmy już wielu, ten miał co prawda więcej czasu żeby szrot sprowadzać, pozbywać się i sprowadzać kolejny. Ale nie tu jest powód traumy po jego działalności. Obrzydził ludziom oglądanie gry Cracovii, swoim "warsztatem" trenerskim i upartością w tkwieniu w swoim dyletanctwie. Tak brzydko i beznadziejnie grającej drużyny nie było od czasu Pasieki, ale Pasieka był epizodem, a ten był tu tak długo jakby chciał udusić ten klub. Wszyscy są ostatnimi czterema latami udręczeni, większość straciła ochotę na oglądanie gry własnej drużyny. Pozbycie się jego szrotu będzie szybsze niż odbudowanie chęci i mody na kibicowanie i oglądanie Cracovii. Puchar Polski i superpuchar zatonął w szambie codziennej młócki, wiecznych dośrodkowań i ogólnie siermiężnej gry, na którą nie dało się patrzeć, okraszonego słabymi wynikami i seryjnymi kompromitacjami i w derbach. [/font][/size][/color]
i jeszcze szmata, nie zapominajmy.
Panie trenejrze, panie trenejrze.
Może wyśle nam pan jakąś fotkę z Malediwów, Seszeli, czy gdzie tam pan uciekł.
Byle nie selfie!
Pasiaki, krytyka to jedno ale nie zniżajmy się do poziomu ubeków z gtsu, co Wam da ubliżanie człowiekowi na forum?
6 dni później
- Edytowany
https://www.youtube.com/watch?v=K2UIH-7TsBo
zobaczcie kto komentuje
im mniej pił whisky tym było lepiej
wiemy, pamiętamy, było już nie raz w wątku Ogrodnika
[quote='squier strat' pid='1514566' dateline='1638645612']
wiemy, pamiętamy, było już nie raz w wątku Ogrodnika
[/quote]
wtedy nie miał problemów z wysławianiem się. nie było sapania, stękania i innego pierdolenia. w miarę składnie i rzeczowo.
- Edytowany
A tu włączmy sobie sobie na 2 godzinę 22 minutę i 22 sekundę [b] wypowiedź prezesa Filipiaka podczas fety po awansie do ekstraklasy w 2004, cytat:[/b]
"Chcemy grać w pucharach,[b] chcemy grać w lidze mistrzów, ja naprawdę nie żartuję[/b]"
https://www.youtube.com/watch?v=2DafiEs85s4
Okazuje się, że prezes jednak żartował bo nie tylko nie zgraliśmy w lidze mistrzów ale nie zdobyliśmy mistrzostwa Polski przez te 17 lat.
A jaki wtedy był entuzjazm, ilu kibiców, stadion pękał w szwach, a i sponsorzy byli na koszulkach "Golemo", na banerach hotel System, hotel Orient itd.
Po tylu latach trudno nie czuć rozgoryczenia jaki potencjał kibicowski i sponsorski został zmarnowany.
Może pijany był.
Ja wtedy też wielkie plany kreślę.
- Edytowany
Farciarz
Chcieć a [b]móc[/b] to dwie różne kwestie.
Każdy człowiek ma swoje "chciejstwa" a ile z nich się spełni ?
Sam sobie odpowiedz ile rzeczy chciałeś i ile z nich zrealizowałeś.
Filipiak chce grać w LM ?
Probierz zawsze chce walczyć o mistrza ?
Super, takich deklaracji jako kibic Cracovii oczekuje.
Uda się , nie uda,się to życie pokaże, ale oni naprawdę chcą i to jest ważne.
Jest jakaś nadzieja....
Chyba, że lepiej się nie wychylać jak Pan Jacek i [u]skupiamy się na budowaniu drużyny[/u] - czytaj - [b]chcemy trwać[/b] w lidze.
No i super
- nie idiota
- nie pijany
- nie marzyciel
....
Aczkolwiek mając [b]takie ambicje[/b] pewnie nawet trwania nie będzie, tylko spadek.
70 dni później
Niech sobie Pan nagra mecz Cracovia - Lechia i niech go Pan odtwarza trzy razy dziennie.
Ci sami piłkarze, których Pan miał - ale to nie ta sama drużyna, inna i waleczna.
I chyba nawet gdyby tego meczu nie wygrali, nikt z tych co obserwowali na żywo nie miał by większych pretensji.
To była gra w piłkę nożną a nie Pański antyfutbol.
I przestań Pan pier..lić o covidzie czy innych problemach.
Gwizdanie, darcie się przy linii to było wszystko na co Pana było stać.
Teraz właśnie widać jak Pan umiesz pielęgnować swoje roślinki.
[i]Teraz właśnie widać jak Pan umiesz pielęgnować swoje roślinki.[/i]
Ewidentnie przesadził z odżywką do roślin😂
Z drugiej strony to on ich sprowadził i przez te 4.5 roku ani jednych przygotowań nie zawalił nam. Jeśli chodzi o kwestie taktyczne to tutaj bym upatrywał się klęski. Dodatkowo kwestie mentalne, czyli porażki w najważniejszych meczach, No może prócz PP ale tez mieliśmy dużo szczęścia bo cwele wystawili rezerwy a Lechia dostała czerwień w końcówce.
Probierz nie jest ani tak zły jak pisze się na tym forum ani tak dobry jak uważa np Boniek czy część kumpli dziennikarzy .
W skali Ekstraklasy takei 6/10
Wszystko super ale nie umniejszaj wygranej w PP - jakie k... rezerwy? Legia wystawiła pierwszy skład, zobacz sobie na 90minut. A czerwień dla Lechii miała znaczenie oczywiście, ale nie uważam żeby determinowała wynik tego meczu, byłoby nam trudniej, ale myślę że akurat tamtego dnia by nas nie ugryźli
[quote]#post1522908 No może prócz PP ale tez mieliśmy dużo szczęścia bo cwele wystawili rezerwy a Lechia dostała czerwień w końcówce.
[/quote]
no ale Wdowiak był za wisłą i się równoważy automatycznie 😂
[quote]#post1522919 [quote]#post1522908 No może prócz PP ale tez mieliśmy dużo szczęścia bo cwele wystawili rezerwy a Lechia dostała czerwień w końcówce.
[/quote]
no ale Wdowiak był za wisłą i się równoważy automatycznie 😂 [/quote]
🤣
Wdowiak z R20, PP fuksem ... świat forumowicza moraty...🤣
[quote]#post1522919 [quote]#post1522908 No może prócz PP ale tez mieliśmy dużo szczęścia bo cwele wystawili rezerwy a Lechia dostała czerwień w końcówce.
[/quote]
no ale Wdowiak był za wisłą i się równoważy automatycznie 😂 [/quote]
Dokładnie!
Większego idiotyzmu to nie można było wymyślić!
- Edytowany
Okazuje się, że Probierz ma nosa do transferów, ale jest zbyt toksyczny na trenera. Po prostu nie powinien wychodzić z piwnicy i tyle.
Ja dalej utrzymuję, że Puchar zdobyli piłkarze mimo Probierza na ławce a nie dzięki niemu. Z Legią i Lechią grali zupełnie co innego niż przez wszystkie pozostałe mecze sezonu, w tym wszystkie wymęczone mecze PP do 1/4 finału. A trzeba pamiętać że mieli obiecaną od Filipiaka furę kasy.
Panowie, nie odbierajmy już jemu tego PP. Został zdobyty za jego kadencji i koniec, a czy mieliśmy szczęście czy nie to inna mniej ważna sprawa, liczy się wynik.
Jak zaczniemy wszystko rozbierać na czynniki pierwsze, to w derbach za jego czasów też mieliśmy pecha, sędzia nas kręcił i to niemiłosiernie - tylko co z tego ??? Jak wpierdziele bolały tak samo.
------------------------------------
Swoją drogą oglądałem wczoraj skrót gts z Mielcem i było zbliżenie na ich treneiro, który gwiżdże na palcach i coś krzyczy - od razu sobie pomyślałem , jak to dobrze że mamy to za sobą :)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)