Khalid, ale wtedy jeszcze nie było Rapy, Cabrery i Gola, Wdowiak miał iść na wypożyczenie, a o tego mistrza mieliśmy walczyć z Piszczkiem w ataku, Zenjovem i Culiną na skrzydłach i Dankiem na PO. Probierz na początku zawalił, ale udowodnił, że potrafi wyciągać wnioski i wyszedł z tego z klasą. Oby tak dalej!

To pokazuje jak trener powinien i musi być elastyczny . Trzeba mieszać, zmieniać w zależności od sytuacji a nie powtarzać cos jak mantrę .Oczywiście - stabilizacja jest dobra kiedy idzie , gdy mamy kryzys trzeba szukać czegoś lepszego . Teraz najważniejsze - doprowadzić do zdrowia zawodników kontuzjowanych i z urazami .

Miszczuczu, celowo manipulujesz czy zapomniałeś o Covilo, Olivie i Eladym?

Prawda chyba leży pośrodku, jak obserwowałem letnie sparingi: Covilo

Drużyna rośnie jako zespół i rośnie indywidualnie (KAŻDY ZAWODNIK ).ŚWIETNIE USTAWIENI TAKTYCZNIE pod rywala ,agresywni .Jestem zachwyceny liczbami mówiącymi wszystko o przygotowaniu fizycznym .Mecz z jagielonią posaiadanie piłki 53% do 47 % jagi a liczby przebiegniętych km to juz przepaśc na naszą korzyść . Cracovia 116 ,83 km Jagielonia 111,61 .To pokazuje jak dominujemy w tym elemencie . Brawo trenerze tak trzymać !!!!!!.Taką Cracovię chcemy oglądać zawsze !!!!!

[quote='potter' pid='1365643' dateline='1551093941'] Drużyna rośnie jako zespół i rośnie indywidualnie (KAŻDY ZAWODNIK ).ŚWIETNIE USTAWIENI TAKTYCZNIE pod rywala ,agresywni .Jestem zachwyceny liczbami mówiącymi wszystko o przygotowaniu fizycznym .Mecz z jagielonią posaiadanie piłki 53% do 47 % jagi a liczby przebiegniętych km to juz przepaśc na naszą korzyść . Cracovia 116 ,83 km Jagielonia 111,61 .To pokazuje jak dominujemy w tym elemencie . Brawo trenerze tak trzymać !!!!!!.Taką Cracovię chcemy oglądać zawsze !!!!! [/quote] Ja miałem wręcz wrażenie, ze mieli jeszcze co najmniej  z 5 km rezerwy do przebiegnięcia, gdyby była taka potrzeba.

[quote='docent' pid='1365626' dateline='1551091340'] Prawda chyba leży pośrodku, jak obserwowałem letnie sparingi: Covilo

jest fajne okreslenie w angielskim, czesto je slysze ogladajac nhl - momentum, po polsku "pęd" - tlumaczenie doslowne, nie wiem jak to nazwac , ale po ang dokladnie oddaje zwjawisko, złapalismy "momentum" / nabralismy rozpędu, i lecimy rozpedzeni. Co jest fajne, i to bylo wczoraj widac, dotyczy to calej druzyny, nie ma znaczenia ze taki Milan Dimun grzeje lawe i wchodzi na koncowki, wczoraj byl potrzebny wczesniej, na poczatku lekko stremowany ale potem dal swietnie rade - a cala druzyna chodzi jak mechanizm, wzajemnie sie napedzajac i wspolgrajac - przefajnie sie na to patrzy - po cichu licze ze MP mnie jeszcze bardziej zaskoczy i wykreuuje / zaserwuje nam jakies nowe objawienie - w sensie jakis grajek wskoczy na kolejny wyzszy poziom (tak jak to mialo miejsce z Wdowka czy Milanem) rozmarzylem sie :)

https://twitter.com/MichaProbierz/status/1100091797374676998/photo/1 :blush:

No tak, zapomniałem o Olivie i Eladym, ale to i tak wiele nie zmienia. O Miro pamiętałem, ale zmiana na Gola wyszła na plus. Gwiazda za gwiazdę, a Gol jest wg mnie lepszy piłkarsko i bardziej pasuje do Damiana. Czyli stan drużyny był wtedy taki, że odszedł Krzychu, a przyszli Oliva i Piszczek. Oliva nawet rokował, ale powiedzmy, że był dla mnie za Brocka, który też by dawał radę. Cabrera dał jednak coś więcej i wg mnie daje drużynie więcej niż Piątek, który nie mógł u nas wykorzystać wszystkich atutów z powodu braku dobrych skrzydeł, które rozciągałyby obronę. Piszczek za Piątka? Na prawej obronie odeszli Fink i Wójcicki czyli dobrzy zawodnicy. Przyszedł Danek czyli wielka niewiadoma, ale nie wydawało się by był lepszy od któregoś z nich. Na skrzydłach o mistrzostwo walczyć mieli Zenjov, Culina i Zorilla, który też był niewiadomą. No nie wyglądało to dobrze. Dzisiejsza dobra gra to wynik kilku okoliczności, a wg mnie od najważniejszej są to (pogrubione to co było wtedy i jest dziś): - świetna współpraca środka pomocy - Gol, Dąbrowski, Hernandez - [b]żelazna kondycja[/b] - [b]bardzo dobra gra stoperów[/b] - Probierz jako viceprezes jest nie do zwolnienia przez grajków (tu brawa dla Filipiaka za rozkminienie, że to podziała na szatnię) - świetna taktycznie gra Cabrery - skuteczne przekwalifikowanie Siplaka na LO - bardzo dobra gra Wdowiaka - współpraca Rapy i Hanki na prawej stronie - [b]dobry Pesković[/b], który jest jak wino (a przecież o mistrza miał początkowo walczyć Gostomski) - wykształcenie w piłkarzach mentalności zwycięzców (to ma duży związek z kondycją, ale za Lenczyka też byliśmy świetnie przygotowani i to nie wystarczyło z takimi drewnami w składzie jak wtedy)

Tylko dwie uwagi. Siplak już wcześniej grał na LO. Wdowiak był jednym ze skrzydłowych, a nie tylko Zenjov, Culina i Zorilla

Miszczu, zgadzam się z wieloma punktami, ale cały czas naginasz rzeczywistość pod swoją tezę. Piszesz, że Oliva za Brocka, a Piszczek za Piątka. Przecież to manipulacja aż oczy bolą. Ile grał Brock? Rzetelnie by było napisać "Oliva za Piątka, Piszczek za Brocka na ławę i uczyć się gry) - owszem osłabienie zespołu w stosunku do końca poprzedniego sezonu, ale już nie wygląda tak brutalnie. Na skrzydłach o mistrzostwo mieli walczyć [b]Wdowiak[/b] Zenjov, Culina i Zorilla. Oczywiscie nie wiemy jak wypada porównanie Zorilli do Hanci. Ważnym elementem było zgranie zawodników. I jeszcze co do Gola vs Covilo. Tez wyżej cenię Gola, jego wkład w ułożenie gry. tutaj między nim, a Miro jest przepaść. Ale na drugiej szali są SF z Miro i z Golem. Tutaj przepaść w drugą stronę. Z Golem gra wygląda lepiej, ale efekt bramkowy? Kwestia nie do rozstrzygnięcia, ale nie wykluczam, że z Miro byłoby więcej bramek.

Koniec końców, MP uzupełnił skład +- o ubytki i potrzebował czasu aby go zgrać i zmodyfikować taktykę, bo bez Miro kiepsko było grać na stałe fragmenty. Do tego doszły kłopoty ze zdrowiem Cabrery, niespodziewana obniżka poziomu gry Helika i pełnie formy mamy o trzy - cztery miesiące za późno. Dla mnie najważniejsze jest wyprowadzenie drużyny na wyższy pułap motoryczny i tworzenie konkurencji na pozycjach ( to jeszcze trwa), bo wtedy nawet wyjęcie jednego czy dwóch graczy niewiele zmienia, bo mamy zmiennika jak nie równie dobrego to przynajmniej fizycznie w gazie.

[quote] Siplak już wcześniej grał na LO.[/quote] I był to stoper grający na LO, a jego grę można było wtedy nazwać treningiem nowej pozycji. [quote] Wdowiak był jednym ze skrzydłowych, a nie tylko Zenjov, Culina i Zorilla[/quote] Wdowiak by jużł do odpalenia i nie pojechał na obóz. [quote]Piszesz, że Oliva za Brocka, a Piszczek za Piątka. Przecież to manipulacja aż oczy bolą. Ile grał Brock? Rzetelnie by było napisać "Oliva za Piątka, Piszczek za Brocka na ławę i uczyć się gry) - owszem osłabienie zespołu w stosunku do końca poprzedniego sezonu, ale już nie wygląda tak brutalnie[/quote] Manipulacją jest próba przedstawienia tego co napisałem jako manipulacji. Mam uznać, że jesteś wyrocznią i ustalasz co jest manipulacją? Rzetelnie by było gdybyś napisał, że Twoim zdaniem Oliva przyszedł za Piątka, a Piszczek za Brocka na ławkę, albo zapytał czemu tak sądzę. Ja staram się podchodzić do wszystkiego jak najbardziej logicznie i precyzyjnie, a każde zdanie postrzegam jak konstrukcję, która bez podstaw się zawali. Ty z góry przyjmujesz osąd, że ktoś manipuluje albo jest buńczuczny, zanim zaznajomisz się z jego podstawami by coś stwierdzić. Oliva za Brocka bo wg mojej oceny obaj zawodnicy mieli podobny potencjał i poziom gry. Uważam też, że są bardziej podobni do siebie, patrząc na to jaki to typ zawodnika. Potraktowałem więc ich wymianę jako 1 za 1, więc wychodzi na 0, więc absencję za Piątka miałby wypełnić Piszczek. Zwłaszcza, że Probierz o tym mówił, a o Filipa miało się podobno bić pół ligi. Brock grał mało, bo był zmiennikiem Piątka. I nawet jak grał mało to dawał radę, a to się nie zdarza zbyt często, bo większość zawodników potrzebuje żeby trener na nich postawił. Cabrera przyszedł dlatego, że Oliva złapał kontuzję, a Rapa w ostatniej chwili zastąpił Danka. [quote]Na skrzydłach o mistrzostwo mieli walczyć Wdowiak Zenjov, Culina i Zorilla. Oczywiscie nie wiemy jak wypada porównanie Zorilli do Hanci.[/quote] I dlatego Wdowiak nie pojechał na obóz? Zenjov i Culina... wiadomo. Skoro nie wiemy jak wypada porównanie Zorilli do Hanki, to tym bardziej nieistotne, że zapomniałem o Eladym. Popraw mnie jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że Elady to lewy napastnik, czyli byłby obecnie konkurentem Wdowiaka, a Hanca jest prawym pomocnikiem, a poza tym Rapa i Hanca od początku tworzą zgrany duet, a Zorilla miał problemy z aklimatyzacją i pewnie właśnie dlatego tak szybko odszedł, a to przemawia raczej na korzyść Rumuna. Jeśli chodzi o bezpośrednie porównanie Miro i Gola to faktycznie ciężko stwierdzić, ale do mnie przemawia to, że Gol bardziej pasuje do Dąbrowskiego i Hernandeza/Budzika. Jeśli chodzi o SFG to uważam, że z Miro byłoby lepiej, ale i tak Cabrera zamiast Piątka to kolejny minus pod tym względem, za to przewaga w rozegraniu. Gol to też przewaga w rozegraniu, a uważam, że to cenniejsze niż SFG i nie przez przypadek drużyny grające o mistrzostwo koncentrują się zwykle na pressingu, rozegraniu, kontratakach, a ze stałych fragmentów słyną lepsze drużyny z dołu stawki lub środka tabeli.

[quote='paluch' pid='1365508' dateline='1551049960'] 7 zwycięstw z rzędu a trybuny jeszcze nie skandują Pana nazwiska - widzi Pan jak dużo dla kibica Cracovii "ważą" wygrane Derby. Panie Michale proszę o więcej luzu i po następny  zwycięstwie trochę się "pocieszyć" z trybunami sukcesem /zyska Pan jeszcze większą sympatię/ [/quote] Tak się zastanawiam czy kiedyś nie można byłoby uhonorować Trenera "pieśnią o małym rycerzu" :)? Waham się tylko czy nie jest na to za wysoki...

Miszczu, tak szczerze, przyznaj, ze tez Cie podjaraly te ostatnie wyniki i gra, bo tak widze,ze az kipisz energia do slownej szermierki ;) [size=small]Tak mi sie kojarzy to:[/size] [video=vimeo]https://vimeo.com/25921512[/video]

Ocena drużyny wg. K. Przytuły : Cracovia wygrywa, bo ma moc Cracovia zdobyła najwięcej punktów w ostatnich kolejkach. To efekt świetnej serii – siedmiu zwycięstw z rzędu. Ta sytuacja musi dziwić kibiców i piłkarskich ekspertów. „Pasy” nie przyzwyczaiły bowiem do takich sukcesów. Ostatnio siedem kolejnych wygranych w lidze miały w 1948 r. - Trener Michał Probierz dobrał odpowiednich zawodników, popracował z nimi kilka miesięcy i są tego efekty – mówi ekspert stacji Canal Plus Krzysztof Przytuła. - Na początku sezonu było źle, bo ci, którzy przyszli, nie spełniali oczekiwań. A teraz jest Airam Cabrera – strzelec i znakomity piłkarz, który kreuje grę. Z końcem okienka transferowego przyszedł Janusz Gol. Oni obaj dają jakość. W Cracovii było zaniedbanie odnośnie zastępców, za tych piłkarzy, którzy odeszli, czyli za Krzysztofa Piątka i Miroslava Covilo. Nie było następców. Filip Piszczek czy Adrian Danek to piłkarze, którzy przyszli do „Pasów” z Sandecji, drużyny, która spadła z ligi. Gol i Cabrera to inni piłkarze, warci innych pieniędzy. Sięgnięto po piłkarzy wiekowych, nastąpiła zmiana profilu pożądanego piłkarza.Gra Cracovii odpiera się na dobrej obronie. Zespół nie traci wielu bramek. Mało też strzela, ale wystarczająco do tego, by wygrywać. Probierz w końcu znalazł pewniaków do gry w defensywie. - Cracovia jest mocna jeśli chodzi o motorykę – twierdzi Przytuła. - Nie chodzi o szybkie bieganie, ale o moc. Przy dyscyplinie taktycznej jej piłkarze dają sobie radę. Cieszę się, że wrócił Damian Dąbrowski, po dwóch ciężkich kontuzjach kolan, wpasował się w drużynę i wytrzymuje tempo. Cracovia świetnie biega. To też niezwykle ważne .Przytuła podkreśla też charyzmę trenera Probierza, który często ma niepopularne sądy, ale jest wyrazisty. - Często ukazuje się w postaci „gościa z kosmosu” - mówi ekspert. - Jego opinie są kontrowersyjne i inne niż wszystkich. Lubię takich ludzi, bo można się opowiedzieć, jestem za lub przeciw. Najgorzej słuchać cały czas pośrednich rzeczy. A mówi wiele prawdziwych rzeczy – o bazach klubowych, szkoleniu młodzieży itp. Dostał władzę, zobaczymy, czy ten model funkcjonowania klubu będzie obowiązywał na dłużej.Cracovia zrobiła progres. Kiedyś skończy się jej seria, ale to nie oznacza, że może nie być w czołówce. Czy ten zespół stać na walkę o europejskie puchary, czy ma na to potencjał?- Nie jestem jeszcze do końca pewny, czy Cracovia będzie w pierwszej ósemce – twierdzi ekspert. - Jeszcze jej trochę brakuje. Jeśli jednak znajdzie się w tym gronie, to myślę, że siłą rozpędu może coś z tego wyjść. Na razie traci trzy punkty do trzeciej w tabeli Jagiellonii. Na pewno wysoka lokata jest do zrobienia. Trzeba tylko używać teraz dobrych środków, by tych piłkarzy nie zagłaskać. Zadaniem sztabu jest obserwować zawodników, by nie pojawiały się u nich dziwne zachowania, by zostali tymi samymi ludźmi, co teraz. Problemem Cracovii może być fakt, że nie ma wartościowych zmienników. Wyjściowy skład jest mocny, ale rezerwowi już niekoniecznie. - To prawda – potwierdza ekspert. - Nie ma zagrożenia, że ktoś z zawodników z pierwszej trzynastki odejdzie, jest to zabezpieczone. Mateusz Wdowiak, mający największy potencjał sprzedażowy, zostaje. Jak zrobi się trzy – cztery transfery w letnim okienku, to ten potencjał zespołu będzie odpowiedni. „Pasy” wygrały z Legią i Jagiellonią, a teraz czekają ją mecze z dwoma najsłabszymi zespołami tabeli – Wisłą Płock i Zagłębiem Sosnowiec. Czy w takich spotkaniach krakowianie mogą się potknąć? - Może tak być – mówi Przytuła. - Nie patrzyłbym na to, czy się gra z Legią, Pogonią czy z Wisłą Płock. Na tyle liga jest dziwna, że nie można przewidzieć. Jak się przegra jeden czy drugi mecz z dziewięciu, to nadal jest to świetny wynik. Życzę Cracovii by pobijała swój rekord. za https://gol24.pl/krzysztof-przytula-cracovia-wygrywa-bo-ma-moc/ar/13921707#ekstraklasa

Dobre wyniki naszej drużyny przekładają się na ilość dobrych artykułów o nas: http://weszlo.com/2019/03/01/probierz-zostac-selekcjonerem-reprezentacji-polski/

Patrząc na to ile czasu Probierzowi zajęło zgranie Jagielloni i Cracovii nie wydaje mi się, że się nadaje(odnajdzie) na selekcjonera. Bo tam jest mało treningów, a czas oczekiwania na wyniki wiele krótszy...

Probierz nadaje się na selekcjonera mniej więcej tak jak Fornalik