Przypomnę że gdy pykalismy bezproduktywne piłeczki i nie szło to właśnie taka była narracja. Teraz gdy gramy inaczej to się nie podoba. Natomiast nasza gra defensywna była wczoraj perfekcyjna. Sędzia nas okradł a Pasiacy zamiast siąść na czarnego to piszą że ok oszukał nas ale i tak nic nie gramy. Gdyby nas nie okradali co kolejkę bylibyśmy dziś w pierwszej ósemce i to jest FAKT
-
-
Michał Probierz - treningi, doglądanie bazy treningowej, budowa struktur, itp.
[quote='gentlemen' pid='1277239' dateline='1504998950']
Michał "Dariusz Pasieka" Probierz.
[/quote]
Ewentualnie Michał "Dzidosław"Probierz ;)
Farciarzu ktory z tej szostki (z ktorej jeden gral w ataku) bryluje w obecnym sezonie? Cetnar lawkowicz w Sandecji. Rakels przestal sie nawet z lawki podnosic w Lechu. Budzik chyba jeszcze sezonu nie zaczal. Dabro kontuzja. Covilo kontuzja. Jendrisek dwa wystepy w lidze greckiej. Kapustka sie ostatnio do 18 zalapal, brawo dla niego.
[quote='SaNtO' pid='1277255' dateline='1505020520']
Przypomnę że gdy pykalismy bezproduktywne piłeczki i nie szło to właśnie taka była narracja. Teraz gdy gramy inaczej to się nie podoba. Natomiast nasza gra defensywna była wczoraj perfekcyjna. Sędzia nas okradł a Pasiacy zamiast siąść na czarnego to piszą że ok oszukał nas ale i tak nic nie gramy. Gdyby nas nie okradali co kolejkę bylibyśmy dziś w pierwszej ósemce i to jest FAKT
[/quote]
Gdyby kopacze strzelali jednego gola więcej (a okazje ku temu były) to nawet wałki czarnych kurew by nie pomogły.
Postęp jest
tylko jedna stracona bramka...
Howgh
Niestety wiara, że coś z tego będzie u mnie maleje. Nie widzę progresu, widzę regres, z meczu na mecz gramy coraz słabiej. Nie widzę pomysłu na grę, widzę jedną wielką kopaninę.
Ja wszystko rozumiem, że budowa drużyny musi trwać i potrzeba na to czasu, ale w naszej grze nie widać żadnego postępu. Najgorsze jest to, że nawet nie wiem jaki jest pomysł Probierza na grę. Atak pozycyjny? Nie. Gra z kontry ? Też nie. Gra skrzydłami również kuleje.Co mecz pół składu do wymiany i czekanie że może ktoś cudownie odpali. Wygląda to tak że przeszkadzamy tylko przeciwnikom potem dwa podania i kopniecie piłki do przodu. I może miałoby to jakiś pokręcony sens tylko z przodu musiałby grać jeszcze ktoś oprócz Piątka. A tak Jest Piątek trzydzieści metrów przerwy i powoli dołączają inni.Czekanie na daleki wyrzut z autu i jakiś wolny z 40 metrów który wprowadzi piłkę w pole karne to raczej słabe pomysły. Przy wszystkich niedoskonałościach Zielińskiego on przynajmniej miał pomysł na grę piłką i dało się to oglądać. Niestety Probierz (oprócz według mnie celowego show przy linii i opowiadania anegdot) nie radzi sobie z drużyną.
[quote='paluch' pid='1277208' dateline='1504995183']
Trochę więcej dystansu jeszcze przed nami 29 meczy.
Dzisiaj był postęp- nie było dominacji przeciwnika, "dzidy" w każdej akcji,były kontry zmarnowane przez Wdowiaka /gość za karę powinien "z" 5 meczy oglądnąć z trybun.
Probierz to nie moja bajka ale dajmy mu popracować [b]/nawet spaść/ będzie to eksperyment dla Prezesa i kibiców będziemy wiedzieć kogo wizja prowadzenia Cracovii zwycięży Prezesa z Tabiszem czy "roszczeniowych" kibiców.[/b]
[/quote]
Prezes może sobie eksperymentować, ale nie wszyscy kibice mają na to ochotę! Chciałbym przypomnieć, że już raz spadliśmy (a właściwie to dwa), w tym czasie ani razu nie zdobyliśmy medalu mistrzostw polski w piłkę nożną. Tymczasem sposób zarządzania nie zmienił się - choć wszyscy widzą i wiedzą (i nie czarujmy się, cholera, że jest inaczej), że mechanizm ten jest bardziej nieskuteczny niż skuteczny. Jest to styl na "Upartego Janusza" - bo tak jest rozsądnie. Być może, ale kompletnie nieskutecznie. Może pora na opcję: zastaw się, a postaw się. Przecież Profesor często powtarzał, że jest to działanie CSR (i nie ironizuję w tym miejscu).
A co do tematu. Wyraźnie widać, że czystki wśród piłkarzy wychodzą nam bokiem. Nie mamy zespołu - mamy zbieraninę piłkarzy złożoną z dwóch grup. Pierwszą grupę, może zdolnych, ale niedoświadczonych graczy - niedoświadczenie wychodzi niestety w końcówkach meczów, oraz drugą grupę, może dobrych, ale kompletnie niezgranych zawodników - co skutkuje nieumiejętnością pogrania piłką w środku pola, złym rozegraniem kontr etc. Przed Probierzem pewnie z [b]pół roku [/b]pracy zanim to wszystko się zazębi. Chyba, że nagle przyjdzie jakiś przebłysk i zespół zaskoczy, albo Profesor wywali pana Michała. I trzymajmy wszyscy kciuki żebyśmy nie spadli. Spadek nie przyniesie żadnej rewolucji (przynajmniej w naszym klubie, o przepraszam, zarządzie), a może poważnie zaszkodzić na wiele sezonów.
Owszem paluch, nie możemy być głupio "roszczeniowi", ale nie możemy być obojętni wobec "bylejakości".
Nasz "styl" można opisać słowami - chaos, frajerstwo i nadzieja (nadzieja, że przeciwnik coś spie... i da nam coś strzelić). Dzięki takiemu "stylowi" równia pochyła pochyla się coraz bardziej :(
[quote='Jarek44' pid='1277280' dateline='1505031545']
Nasz "styl" można opisać słowami - chaos, frajerstwo i nadzieja (nadzieja, że przeciwnik coś spie... i da nam coś strzelić). Dzięki takiemu "stylowi" równia pochyła pochyla się coraz bardziej :(
[/quote]
Ja mówiłem o stylu na "Upartego Janusza"
Zmarnował Pan, trenerze, znakomitą okazję na przełamanie złej passy. Przecież nikt lepiej od Pana nie zna słabych stron graczy z Podlasia i widzi Pan zapewne, że stylu jakim chce grać Mamrot, przyjdzie im się uczyć jeszcze długo. A mimo to , zamiast przygotować solidny wpierdol potoczance ,gramy kolejny raz antyfutbol, którego na trzeźwo nie sposób oglądać. Im dłużej będą eksperymenty w składzie, tym więcej punktów przepadnie bezpowrotnie.
Probierz gra tym co ma nie wymagajcie cudów że z tych młodzików w 2 miesiące zrobi drużyne.Kogo to jest wina Probierza że dostał kogo dostał?
Zgrywanie dopasowywanie drużyny ok ale żeby nie brakło czasu.Na siłę wystawianie młodzików też nic nie wnosi oprócz tego że są młodzi to co więcej ?
Panie ,Pan se trenuj rób wyniki , kombinuj tak aby było dobrze - mam nadzieje że będzie dobrze.
Ale Panie od.wal się od dzieciaków podających piłkę - to wygląda na chorego psychicznie furiata wyzywającego się na dzieciach.
Jeśli uważa Pan, że takie zachowanie jest normalne to..... no właśnie, dopowiedz sobie Pan sam....
I wracamy do źródła problemu.Kto stoi za transferami?Kto będzie rozliczony po spadku oprócz trenera?Dlaczego w klubie nie ma przejrzystego ruchu transferowego?Kto dostaje prowizje za tych którzy przychodzą do klubu?I kto im patrzy na ręce przy sprowadzaniu piłkarzy?
Patrząc na obecną sytuacje , pozbywanie się Zielińskiego przed startem przygotowań było dużym błędem , jeżeli chcieliśmy to zrobić trzeba było rozstać się po sezonie i dać nowemu trenerowi więcej czasu na transfery , przygotowania itd . Póki co po 8 meczach można stwierdzić że nie mamy drużyny , fakt faktem zespołu nie buduje się w ciągu miesiąca , a w ciągu kilku lat , ale nie może być tak że wychodzimy na kolejny mecz i ciężko jest zobaczyć 4 celne podania . Sytuacja kadrowa też nas nie rozpieszcza , kontuzja Dąbrowskiego , Covilo , Michalika , Zenjova to jednak spore osłabienie tego zespołu . Można czepiać się Probierza , że tłumaczy się po każdym meczu ,ale jakbyśmy nie patrzyli po każdym meczu te jego pretensje są słuszne , jak nam nie uznają bramek , to przeciwnik dostaje karnego mimo varu , wczoraj tracimy bramkę gdzie zawodnik ewidentnie jest na spalonym i bierze czynny udział w akcji zasłaniając Sandomierskiemu pole widzenia , gdyby nie sędziowskie jaja to mielibyśmy tych punktów znacznie więcej i pewnie nie bylibyśmy na 15 miejscu a gdzieś około 6 .Takie mecze bez stylu zapewne będziemy oglądać do przerwy zimowej , wtedy odstrzeli się słabe ogniwa sprowadzi kilku nowych i maszyna pomału będzie się zazębiała . Słabej rundy jesiennej można było się spodziewać patrząc na ruchy w klubie , w każdym bądź razie spaść nie spadniemy i teraz też nie ma co wykonywać nerwowych ruchów , trzeba się pozbyć 2 panów z klubu i znaleźć na ich miejsce kogoś kto nie tylko będzie liczył słupki a też będzie miał parcie na sukcesy sportowe . Niestety w ostatnich 15 latach próbowano już wymieniać trenerów , piłkarzy , a nigdy nie wymieniono zarządu , może najwyższy czas na zmianę , Bo niby pieniądze są , piłkarze też nie najgorsi a cały czas jest aktualne powiedzenie raz się przegrywa raz się przegrywa , zresztą wstydem, jest żeby przez tyle lat nie zdobyć żadnego mistrzostwa , przy takim zapleczu zarówno finansowym jak i infrastrukturalnym .
czego jak czego, ale nie spodziewałem się tęsknoty za linią pomocy, którą po ostatnim meczu ligowym poprzedniego sezonu, pożegnano "uroczyście i głośno" ;) Jeżeli ktoś oczekuje pięknej gry, to na Cracovii za trenera Probierza musi zapomnieć. Będziemy grali brzydko, agresywnie, defensywnie, po przechwycie piłki przechodząc do szybkich ataków. Duuużo wody musi upłynąć, by z tych naszych graczy zrobić taką niemiecką "maszynę". Wczoraj mieliśmy próby trochę gry piłką, od stoperów, mniej było "dzid" które rzeczywiście nie przynosiły efektów.
Jak zobaczyłem skład, wymuszony kontuzjami, to tak bardzo nie psioczę na ten remis.
Czy Filipiak zwolni Probierza z powodu niezadowolenia kibiców ? Nie sądzę. Wg jednego z "dziennikarzy" będących na meczu - Styl chodu prof. Filipiaka po meczu wskazywał jednoznacznie na mocny boczny podmuch wiatru z prawej strony, ale się nie dał - czyli odporny jest nasz Prezes na zawieruchy.
Mnie tylko ciekawi ta zawziętość w dążeniu do celu, że niby nigdy się nie poddaje itd. Ciekawi mnie w kontekście wybycia sobie zębów przez wszystkich poprzedników trenera, łącznie z takimi uparciuchami jakim był np. Orest
[quote='ian thorpe' pid='1277370' dateline='1505043562']
czego jak czego, ale nie spodziewałem się tęsknoty za linią pomocy, którą po ostatnim meczu ligowym poprzedniego sezonu, pożegnano "uroczyście i głośno" ;) Jeżeli ktoś oczekuje pięknej gry, to na Cracovii za trenera Probierza musi zapomnieć. Będziemy grali brzydko, agresywnie, defensywnie, po przechwycie piłki przechodząc do szybkich ataków. Duuużo wody musi upłynąć, by z tych naszych graczy zrobić taką niemiecką "maszynę". Wczoraj mieliśmy próby trochę gry piłką, od stoperów, mniej było "dzid" które rzeczywiście nie przynosiły efektów.
Jak zobaczyłem skład, wymuszony kontuzjami, to tak bardzo nie psioczę na ten remis.
Czy Filipiak zwolni Probierza z powodu niezadowolenia kibiców ? Nie sądzę. Wg jednego z "dziennikarzy" będących na meczu - Styl chodu prof. Filipiaka po meczu wskazywał jednoznacznie na mocny boczny podmuch wiatru z prawej strony, ale się nie dał - czyli odporny jest nasz Prezes na zawieruchy.
Mnie tylko ciekawi ta zawziętość w dążeniu do celu, że niby nigdy się nie poddaje itd. Ciekawi mnie w kontekście wybycia sobie zębów przez wszystkich poprzedników trenera, łącznie z takimi uparciuchami jakim był np. Orest
[/quote]
Wolałem Cie tamtego. Teraz to się z Ciebie zrobił taki filozof. Mnie tam % nie zaszkodziły :D
oj tam od razu filozof. Napierdzielać jest najłatwiej, musimy pogadać na juniorach o przyszłości Probierza w Cracovii ;)
Mamy po prostu słabych piłkarzy. Którzy w żadnym aspekcie piłkarskiego rzemiosła nie dorównują przeciwnikowi. A co dopiero mówić o ich dominowaniu.
Czy jest jeszcze ktoś kto uważa że zmiana trenera z tego na innego czy zakup takiego a nie innego piłkarza (który na marginesie i tak nie chce u nas grać) w magiczny sposób zmieni oblicze tej drużyny?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)