[quote='wojtas90' pid='1426665' dateline='1583702196']
Piszecie "3-4 porządne wzmocnienia i MP było do wygrania". Czy macie świadomość ile takie porządne wzmocnienia by kosztowały? Pewnie fajnie byłoby kibicować klubowi, który nagle ma nieograniczony budżet transferowy ale kibicuję Cracovii z takim budżetem jaki ma. Jeśli jest 30mln do wydania to wolę żeby poszło na centrum treningowe niż na 3-4 piłkarzy.
Mi się podobają nasze ruchy transferowe. Czasem gdzieś tam mi się wydaje, że mógł przyjść ktoś inny ale generalnie te ruchy mają sens. Planujemy grać lagę jesienią więc ściągamy wysokich, sprzedajemy rezerwowego Dąbrowskiego i gramy lagę. Chcemy zacząć grać po ziemi to ściągamy Loshaja, Thiago i Fiolicia i zobaczycie, że będziemy za chwilę grać zupełnie inaczej. Zresztą już widać, że nie nastawiamy się tylko na stałe fragmenty i wrzuty z autów (tego akurat nienawidziłem).
Co najważniejsze dla mnie - podpisujemy długie kontrakty. Dzięki temu, jeśli zespół odpali to można na tym sukcesie pojechać dalej. Większość ligi robi transfery krótkowzroczne, na kredyt. Wypożyczenia gdzie wiadomo, że za pół roku gościa nie ma albo kontrakty na rok. Dlatego często jest wrażenie, że inni robią lepsze transfery. Lepsze robi Legia i Lech bo mają o wiele większy budżet. Pogoń, Jaga działają podobnie jak my. Reszta przy sukcesie jest rozsprzedawana za bezcen.
[/quote]
Wojtas, napisz co Ci się najbardziej podobało w derbach (3 ostatnich przy Kałuży). Może być alfabetycznie.
-
-
TRANSFERY CRACOVII (komentarze, listy życzeń, twittery itd...)
Centrum spowoduje, że 90% utalentowanych chłopaków z południa Polski przyjdzie do nas a nie do sąsiadki. I tak, później kilku z nich klub sprzeda.
Ile wtop transferowych zaliczył Lech a i tak mają fajną kadrę? Ja bym bardzo chciał żeby w Cracovii zamiast Pelle, Lopesa i Gola grę tworzyli Lusiusz, Pik, Pestka czy Strózik.
@Rock - prawie nic mi się nie podobało. Co więcej - w wygranych derbach na jesieni też mi się za wiele nie podobało. Ale derby nie są dla mnie wyznacznikiem całego sezonu.
- Edytowany
Wiem ,wiem Wojtas90 trzeba dal bronić komarkowije i ligę księgowych .Janusz póki co nie wydał na centrum treningowe ani zł .Kasa poszla z transferu Piątka i dotacji Ministerstwa sportu .Ale wiem wiem klakierujmy i spiewajmy razem głośno ,,dzięki tobie mamy wszystko ciępłą wode i boisko ''
Puste gabloty i pusty stadion przez te zabawy Janusza ?.To nic ważne że ligę księgową wygrywamy .A jeszcze zarząd szykuje taki slupek z Alvarezem .HO HO już się ciesze na ten deal .Jak zarobić 10 mln zł na tym że piłkarz nawet nie kopnie piłki w nowym klubie -ho ho .Ciesze się razem z tobą tabiszem i baldysem .
A zapomniał bym że konkurencja zaraz zbankrutuje .To też nowy trend w bajce ,,Janusza'' Brzechwy .
Budżety -powiedz to w Gliwicach że się nie da nic
PS .Nie do wiary jak komarkowija potrafiła zryć niektórym mózgi. Na tyle że szwankuje zdolnośc logicznego myślenia i patrzenia na fakty a nie komarkowskie bajki .
Wiem wiem brakowało do sukcesow stadionu .Jak powstał to brakowało centrum szkoleniowego .Teraz nowa bajka za kilka lat będa owoce .I tak do usranej śmierci .O tym że Cracovia w Rącznej będzie petentem powinno cię już zapewnić brak na wmurowaniu kamienia węgielnego jakiejkolwiek flagi klubowej .Były za to komarkowe .
@potter - jak często się zdarza taki wyjątek jak mistrzostwo Piasta? Raz na 10-15 lat?
Popatrz co się stało z kadrą Piasta po poprzednim sezonie i popatrz ilu z nich kończą się kontrakty w tym roku.
https://www.transfermarkt.pl/piast-gliwice/kader/verein/6112/saison_id/2019/plus/1
Tak, ja też chciałbym zdobyć mistrza a nie sprzedać Piątka czy kogokolwiek innego.
patrzę i co widzę?
wp.i.e.r.d.o.l w Gliwicach i kompromitację w Warszawie
ja pierdziele na zlecenie Wojtas piszesz ?.Dalej będziesz k.....a zakłamywał rzeczywistość ?Mają MP .mają vicemistrzostwo ,mają 2 miejsce teraz i mają od nas dużo mocniejsza drużynę .
Oceniaj fakty a nie zagrożenia .Faktem jest że nie muszą się wstydzić za swoich piłkarzy .
Ja zapytam jak często u nas się zdarza sukces na 16 lat ?Co zdobyliśmy ?.wiem wiem zaraz gablota będzie pełna ho ho .
Inni -rychła bankrucja konkurencji tuż ,tuż .
- Edytowany
Tak, wiem. Każdy kto uważa inaczej pisze na zlecenie...
Dlaczego ta mocniejsza drużyna w dwumeczu z nami przegrała?
Mistrzostwo i 2gie miejsce - tego im zazdroszczę. Co nie zmienia faktu, że chciałbym to osiągnąć w inny sposób.
To temat na rozmowy o ostatnich 16 latach czy obecnych transferach? Był czas kiedy chodziłem na mecze bo po prostu lubię piłkę ale nadziei na dobre wyniki nie miałem żadnej. Teraz uważam, że jest inaczej. Choć mogę też się mylić. Natomiast zazdroszczę innym niezachwianej pewności tego co myślą.
[quote='wojtas90' pid='1426679' dateline='1583704029']
Centrum spowoduje, że 90% utalentowanych chłopaków z południa Polski przyjdzie do nas a nie do sąsiadki. I tak, później kilku z nich klub sprzeda.
Ile wtop transferowych zaliczył Lech a i tak mają fajną kadrę? Ja bym bardzo chciał żeby w Cracovii zamiast Pelle, Lopesa i Gola grę tworzyli Lusiusz, Pik, Pestka czy Strózik.
[/quote]
balblablablablablablablabla
[quote='wojtas90' pid='1426679' dateline='1583704029']
Centrum spowoduje, że 90% utalentowanych chłopaków z południa Polski przyjdzie do nas a nie do sąsiadki. I tak, później kilku z nich klub sprzeda.
Ile wtop transferowych zaliczył Lech a i tak mają fajną kadrę? Ja bym bardzo chciał żeby w Cracovii zamiast Pelle, Lopesa i Gola grę tworzyli Lusiusz, Pik, Pestka czy Strózik.
[/quote]
Sorry, ale można spytać, skąd masz takie dane? Dlaczego 90%, a nie na przykład 17 albo 100%?
Czy to estymacja oparta na jakimś algorytmie, wyliczeniu?
Możemy się zgodzić na "większość"? :)
Przecież to nie jest tak, że od kilku lat w Poznaniu i Warszawie się rodzą dobrzy piłkarze a gdzie indziej nie. Inwestowali w akademie od dawna i teraz zaczynają zbierać efekty.
Jeszcze może o samych transferach. Bardzo mnie rozczarował Loshaj. Liczyłem, że zmieni naszą grę w środku, dostał szanse od razu w 1szym meczu i padaka straszna.
No Warszawa to zdecydowanie wychowała sobie zawodników w akademii. Co do Lecha to samymi boiskami wybudowanymi za miastem nie zwojowali by wiele, co wg mnie planuje Filipiak. Jak ktoś myśli że sama inwestycja wywiezie nas w kosmos to błądzi strasznie.
W takim np. Brentford wpadli na genialny pomysł. Mimo że mają kilka boisk 2 km od stadionu zaorali akademie. Nie będę tłumaczył dlaczego. Do sprawdzenie u wujka gógla wojtas90. Przestaniesz może opowiadać bajki o naszej inwestycji. Podejrzewam że za kolejne 10 lat sam Filipiak na to wpadnie.
wojtas90
Ilu zawodników z akademii Legii gra obecnie w podstawowym składzie?
Dobra, ja zadam jedno proste pytanie - ile czasu statystycznie potrzeba aby wyszkolić piłkarza zdolnego do gry w pierwszym składzie na poziomie "wzmocnienia" zespołu?
Ile czasu potrzeba na skompletowanie dobrej kadry i samego "narybku" mającego dobrze rokować?
I teraz kolego Wojtas dopytam jeszcze o jedno - mówisz o tym jakbyśmy już od przyszłego roku mieli z tego benefity - ja tak nie uważam. Myślę, że będziemy mieli z tego benefity za 3-4 lata przy dobrych wiatrach jak nie okaże się, że Janusz bierze trenerów z kosmosu bo tańsi itd. (bo może wypali).
Czyli aktualnie do tego czasu czeka nas wegetacja z Vestenockim na szpicy? Gra marnymi skrzydłami i kiepsko środek boiska? Bo czekamy aż piłkarze nam się wyszkolą!
Prawda jest taka - że u nas trzeba tą akademie budować od nowa bo nie mamy w klubie wybitnych szkoleniowców i wcale nie jesteśmy już z marszu na to przygotowanii. Nie mamy także SCOUTINGU który mógłby zadbać o odpowiednie zasilenie akademii dobrymi graczami - nie widzisz ile trzeba zbudować? Ile lat potrwa zrobienie czegoś rozsądnego?
? Przestań siać propagandę.
A jakie to genialne transfery zrobił Piast przed mistrzowskim sezonem? Fornalik zrobił tam coś z niczego. Jakie transfery musielibyśmy zrobić żeby sprostać Legii? Powiedzmy sobie szczerze. Żeby w starciu z nimi być faworytem, musielibyśmy zrobić z 7 transferów, wszystkie musiałyby być udane, a 3 zawodników to musiałyby być gwiazdy ligi. Rzadko jest tak, że wszystkie transfery okazują się trafne. Czasem świetny zawodnik na papierze okazuje się w praktyce szrotem, a anonimowy piłkarz może okazać się świetnym zawodnikiem, który potem przechodzi do lepszego klubu za fajne pieniądze. Żeby siadło 7 transferów, trzeba zrobić powiedzmy 10. Następnie zespół musi się jeszcze zgrać. 1-2 nowych piłkarzy mogą odpalić od razu, ale kiedy przychodzi nowe pół drużyny, to musi minąć trochę czasu zanim wszyscy się wkomponują. Taka rewolucja jest kosztowna i robi się ją w lecie, a zima jest czasem na korektę.
Załóżmy, że Filipiak posłuchał kibiców i zatrudnił tych zawodników. Wszystkich wytypował Probierz. Ok, rywalizujemy już z Legią jak równy z równym, ale okazuje się, że przegraliśmy i na końcu mamy 1 pkt mniej. Nazwijmy to scenariuszem 1 i na chwilę o tym zapomnijmy. Jest jeszcze inna możliwość. Mamy skład jaki mamy. Mecz w Gliwicach był na styku, więc równie dobrze mógł tam paść remis. Załóżmy, że padł. Jedziemy do Warszawy i... zaraz do tego wrócę, ale nazwijmy to scenariuszem 2 i na chwilę o tym zapominamy. Wróćmy do rzeczywistości. Po dwóch porażkach z rzędu w bardzo krótkim czasie gramy z gts najważniejszy mecz w sezonie i przegrywamy. Wszyscy wiemy jak to wyglądało, ale tu już wszedł strach i presja "jak przegramy 3 raz z rzędu i to w derbach, to jest po sezonie" bo: 1. przegrana 3 razy z rzędu w ciągu półtorej tygodnia, 2. przegranie derbów, 3. przegranie szansy na mistrzostwo, 4. fatalna seria i nowa presja przed kolejnymi meczami, a co za tym idzie likwidacja dotychczasowego atutu, którym był spokój i wyrachowanie. Teraz już remisy nie będą ok. Trzeba atakować, a tego nie umiemy, bo taka jest taktyka Probierza. Ok, wracamy teraz do scenariusza 2 i wyobraźmy sobie, że wychodzimy z Lopesem w ataku i Thiago zamiast Loshaja. Lucek i Gol cofnięci , asekurują obronę. Boczni obrońcy zagęszczają środek. Ultradefensywa i szybkie kontry. Nie ma bramki na 0:1 po rożnym, którą zawalił Vestenicky. Legia atakuje ale z upływem czasu w ich szeregi wkrada się irytacja. Do przerwy Legia dużo lepsza, ale bez 100% sytuacji. Najgroźniejsze strzały z dystansu, które broni Pesković i wrzutki, które padają łupem naszych stoperów. Kante jest odcięty od prostopadłych podań dzięki tej taktyce, a nie jest to zawodnik na wrzutki. W razie wejścia do ataku Peckharta, odcinamy skrzydła, Antolić dostaje plastra, a my w 2 połowie ruszamy z wysokim pressingiem i staramy się przeprowadzać jak najszybsze kontry zakończone jak najszybszym strzałem, żeby za chwilę znów się cofnąć, a potem znów zaatakować takim pressingiem. Optymistyczny scenariusz (2.1) zakłada, że wygrywamy po stałym fragmencie lub jednej z kontr. Średni (2.2) zakłada remis. Oba jeszcze nie są najgorsze. Scenariusz 2.3 zakłada, że przegrywamy ale po grze dającej nadzieję i stawiamy opór cweLce. Następnie wygrywamy derby. Przypominam, że nawet dla tej kadry co jest, bez żadnych wzmocnień, powinniśmy wygrać. Gts ma teraz bardzo dobrą serię i poprawił swoją grę, ale to nadal zespół średnio-słaby, a my mamy średnio-mocny. Mocny ma Legia i Lech kiedy gra optymalnym składem. Nasza kadra to mniej więcej poziom Pogoni Szczecin, Lechii i Jagiellonii. Obiektywnie jesteśmy kadrowo w TOP5 ligi. Nieco gorsze są Śląsk i Piast.
Teoretyczna siła kadry nie gra na boisku. Dobry strateg i motywator jest w stanie ugrać więcej słabą kadrą niż dyletant kierujący silnym zespołem. Do tego jeszcze dochodzi szczęście, sędziowie i inne okoliczności np wirus kluczowego zawodnika w kluczowym momencie, zawirowania rodzinne i terminarz. Czasem kontuzje lub kartki przypadają na kluczowy mecz albo 2 kluczowe mecze są grane w krótkim odstępie czasu i przegranie jednego demotywuje przed drugim. Tych czynników jest tak wiele, że nie da się wszystkiego zaplanować. Takie "niezaplanowane" mistrzostwo zdobył rok temu Piast. Od początku było wiadomo, że nasze szanse na tytuł polegają właśnie na tym mechanizmie. Niby nie mamy kadry na mistrzostwo, ale możemy je zdobyć jeśli zajmiemy 1 miejsce, a Legia zawali. Gdyby dało się cofnąć czas (a świat nie jest deterministyczny), to Legia zdobyłaby mistrzostwo w 9 na 10 symulacji. Ten 1 raz kiedy by nie zdobyła wcale nie zakłada wariantu, w którym któryś z rywali wzmacnia się tak, że ich prześciga. Kiedy ktoś się wzmacnia, to symulacja się zmienia i gdyby była 2 drużyna na tym samym poziomie, pewnie w 100 symulacjach obie miałyby ok 45 zwycięstw, pozostałe 6 przypadłoby na kolejną drużynę, a 4 na jeszcze następną. Twierdzenie, że powinniśmy się wzmocnić w zimie żeby gonić Legię jest więc absurdalne z pkt widzenia logiki, statystyki i doświadczenia! Już wiele drużyn wzmacniało się, a potem grało bardzo słabo. Powinniśmy się wzmacniać żeby eliminować słabe punkty drużyny i zwiększać swoje szanse na jak najlepszy wynik.
Wielu kibiców myślało, że skoro mamy 2 miejsce, to trzeba się wzmocnić, bo przecież gramy słabo. To już samo w sobie jest absurdalne z pkt widzenia logiki, bo jednocześnie "gramy dobrze" bo mamy szansę na mistrza i "gramy słabo" bo gramy słabo. Ci, którzy chcieli wzmocnień patrząc z tej perspektywy musieli się zawieść. Byłbym zadowolony gdyby przyszedł skrzydłowy na już + OP na już (lepszy niż Pelle). Bardzo zadowolony gdyby do tego przyszedł jeszcze jeden bardzo dobry zawodnik na teraz. Transfery przyszłościowych graczy też doceniam, a w momencie podpisywania kontraktu jeszcze niewiele wiadomo. Czasem od razu widać, że szrot, ale może trener coś w nim widzi i wtedy szybko okazuje się, że jednak faktycznie szrot. Loshaj, Thiago i Fiolić jednak nie byli takimi transferami. Fiolić miał być wzmocnieniem na już. Loshaj miał się przydać przeciwko słabym zespołom, które stawiają autobus w polu karnym, a Thiago miał być zmiennikiem, który może wygryzie Pellego, a może przyda się na skrzydle. Było widać pomysł i szanse, że odpalą i nadal tak jest. Zawodzą starzy zawodnicy. Brakowało mi tu czegoś, ale to mogło wynikać z wielu różnych rzeczy i niekoniecznie musi być winą Filipiaka.
Uważam, że bez sensu krytykować Filipiaka akurat teraz. Trzeba było to robić kiedy Filipiak mianował Probierza viceprezesem, nadal nie zatrudniając DS i nie tworząc pionu sportowego. Teraz winę za wyniki ponosi Probierz. Mszczą się błędne decyzje z poprzedniego okienka i błędna taktyka w konkretnych meczach lub zawalenie treningu kondycyjnego. Skoro chwalone są kluby biedniejsze od nas, to nie chodzi o Filipiaka. Jak już to za to, że kiedy kibice naciskali na zmiany, JF zamydlił im oczy i podjął pozorne ruchy.
Rozsądna krytyka tego co mówią skrajni napie.rdalacze, nie może być nazywana kibicowaniem Filipiakowi i klakierstwem, hurraoptymizm nie może być nazywany jedyną słuszną postawą kibiców, a konstruktywna krytyka działań klubu nie może być nazywana napi.erdalaniem. Ogarnijcie się bo rzeczywistość ma więcej wymiarów niż tylko dwie skrajne opcje. Jeśli narzekamy na Filipiaka to nie za to co jest dziedziną Probierza. Jeśli narzekamy na transfery to nie na taktykę, bo skoro Probierz chce grać ultradefensywnie, to nie wymagajmy żeby ściągnął typowego lisa pola karnego i tak samo gdyby chciał grać 3-5-2 to bez sensu byłoby narzekanie, że w składzie są wahadłowi zamiast typowych bocznych obrońców.
Wróćmy do scenariusza nr 1. Duże nakłady finansowe i zatrudnienie graczy o uznanych nazwiskach niekoniecznie skutkowałoby wyprzedzeniem Legii, a wielu krytyków pisze jakby tak MUSIAŁO być. Nie musiało. Mogliśmy zatrudnić super grajków, a i tak zająć miejsce za Legią. Loshaj i Thiago mogą odpalić dopiero w przyszłym sezonie i jak wtedy wyglądałyby te transfery z dłuższej perspektywy czasowej? Probierz mógł lepiej ustawić drużynę i lepiej ją przygotować i bez żadnych wzmocnień mogliśmy być teraz liderem. Legia przegrała z Piastem, ale może gdyby nie miała nad nami takiej przewagi to zagrałaby lepiej? Albo gdyby Kante dostał czerwień w 10 minucie meczu z nami zamiast z Piastem? Może też gdybyśmy kupili lepszych zawodników udałoby się dzięki temu wygrać z Legią i gts, ale też z drugiej strony może jeszcze lepsze byłoby kupienie słabego zawodnika, który miałby akurat w tych dwóch meczach mega farta? Scenariusz 2 wydaje się bardziej prawdopodobny czyli wystarczyło nie zawalić taktyki. A wtedy przy założeniu, że zawaliliśmy okienko, problemy powinny się pojawić kiedy rywal stawia autobus i nasi nie wiedzą co grać. Jeżeli nie zasłużyliśmy na 2 miejsce, to nie zawaliliśmy zimowego okienka na tyle żeby stracić przez to mistrzostwo, ale obecna gra nie wygląda jakby dodatkowa gwiazda miała całkowicie zmienić oblicze drużyny.
Miszczu powiem tak, masz dużo racji w tym co piszesz ale postaram się zwięźle powiedzieć z czym się nie zgadzam.
Podajesz Piasta jako dużo słabsza drużynę w kontekście walki o mistrza ale prawda jest taka, że nawet ten słabszy od legii Piast miał dużo więcej indywidualności w zespole niż my teraz - Valencia, Parzyszek, Felix itd... U nas jest Janusz i Sergiu reszta to sinusoida nad którą Probierz przestał panować.
Trochę dużo tych scenariuszów, piszesz o presji - ale tutaj trzeba zadać sobie to pytanie czy my jesteśmy jej winni? Moim zdaniem nie, no sam klub poprzez działania marketingowe promował grę o najwyższe cele, profesor i Probierz mówili o tym otwarcie kiedy widać było np. na obozie ze brali są duże, nie ma armat co tylko potwierdzało przed-okienkowe obserwacje i nic z tym nie robiono licząc na farta i płaski zespół bez większych indywidualności.
Nikt nie mówi o rewolucji aby konkurować z legia, chodziło o nadanie zespołowi zęba, powiewie świeżego powietrza które wprowadziłoby od kopa jakość, trzeba było wzmocnić skład kiedy można było jeszcze wpłynąć na jakość w przygotowaniach a nie tylko czekać na last minute do ostatniego dnia okienka i liczyć, że fart i 150% potencjału zespołu będzie dalej grało pod publikę - myślę, że wszyscy przewidywaliśmy kryzys bo każdy widział braki i kiedyś szczęście musiało się skończyć.
Myślę, że większość z nas ma teraz pretensje o to, że dopuszczono aby klub, piłkarze i cały świat Cracovii się zagubił i został bez planu naprawczego. Takowego nie ma bo nie ma alternatywy dla graczy i nie został podniesiony poziom sportowy który da się podjeść płacąc za dobrych graczy.
Jeśli chodzi o Piasta to Parzyszek strzelił w poprzednim sezonie 9 goli w 33 występach, a Lopes ma teraz 8 bramek. Spokojnie poprawi ten wynik. Parzyszek ma teraz 7 goli. Wg mnie to porównywalni zawodnicy. Poza tymi, których wymieniłeś nie mieli złego składu, ale na większości pozycji wolę naszych zawodników. Piast ma więcej typowych ligowców, ale ma też Fornalika. Teraz Probierz przestał nad tym panować, ale to jest jego wina. Myślisz, że z Pietrowskim, Jodłowcem i Mokwą szłoby mu lepiej? Niewykluczone, że gdyby Probierz prowadził PIasta, to Valencia byłby szrotem, a Felix grałby w kratkę. Nasi stoperzy byli do tej pory czołówką. A może jednak wbrew opiniom, że drużynę buduje się od obrony, skrzydłowi to ważniejsze pozycje niż ŚO i DP? Nie wiadomo. W każdym razie Fornalik zna się na taktyce i budowaniu drużyny i regularnie robi wynik z nienajlepszym składem. Tak było nie tylko w Piaście, ale też w Ruchu.
O presji pisałem w innym kontekście. Nie chodziło mi o to, że zawodnicy boją się grać o mistrzostwo, tylko przegrali 2 ważne mecze w ciągu 3 dni i okazuje się, że do kolejnego przystępują ze strachem żeby nie przegrać 3 raz z rzędu akurat w derbach.Chodziło mi tylko o zobrazowanie tego jak porażka z Piastem przej.ebała nam kolejne kluczowe 2 mecze i kolejny. Zwycięstwo na Legii mogło spowodować kupę w majtkach zomowców i zmotywować naszych do prawdziwej walki z pozycji lepszej drużyny. To jest chyba uniwersalny mechanizm, ale nikt nie kazał Probierzowi tak bojaźliwie ustawić drużynę w tych meczach.
Zgadzam się, że powinniśmy zrobić transfer, który od razu da jakość. Zwłaszcza na skrzydle. Na początku okienka to nie takie proste i wtedy żadna drużyna się nie wzmocniła.
[quote='wojtas90' pid='1426680' dateline='1583704218']
@Rock - prawie nic mi się nie podobało. Co więcej - w wygranych derbach na jesieni też mi się za wiele nie podobało. Ale derby nie są dla mnie wyznacznikiem całego sezonu.
[/quote]
Może jestem kibicem starej daty, ale dla mnie derby ZAWSZE są wyznacznikiem całego sezonu. I tyle. I nawet mistrzostwo tego nie zmieni.
[quote='wojtas90' pid='1426684' dateline='1583705143']
@potter - jak często się zdarza taki wyjątek jak mistrzostwo Piasta? Raz na 10-15 lat?
[/quote]
Trochę częściej. Za ery comarchowej Śląsk, Lubin, Piast - czyli co 5-6 lat.
Z prostego wyliczenia powinniśmy już mieć 2 MP w tym czasie.
Tą super pozycję w tabeli za chwilę możemy stracić i już nie być w pierwszej trójce. Wczoraj Piast pokazał, że jak tylko chce to potrafić grać i wygrać na takiej ległej. Jadżka tez nam nie odda pkt bo muszą walczyć teraz o 8. A potem mamy dwa ciężkie wyjazdy do śledziów i betonów. I dlatego trudno o optymizm.
- Edytowany
Miszczu2007 tyle że Piast To nie Parzyszek .Mieli i mają wielu dobrych ofenywnych graczy .Rok temu było to Jak popatrzysz Parzyszek 9 ,drugi napastnik 5 papadopulos ,trzeci Tomczyk 2 .Linia pomocy Felix 6 ,Jodłowiec 4 ,Valencja 6,Badia 2 .Do tego dołóż 2 stoperów ....10 goli .
Gdzie Rzym a gdzie Krym pytam? .Na siłę bronisz Lopesa mimo że w 14 meczach ten postrach bramkarzy ma 2 gole .Zenada i wstyd .
Jutro padnie niechlubny rekord zagramy 0,5 skrzydłowego na 2 pozycje .Jeden zdrowy ,,skrzydłowy ''wyceniany przezemnie na 0,5 pkt a przez Santo nawet 0,25 .Taka to jest ,,szeroka kadra ''Probierza .
Fakt , że w Gliwicach Fornalik stworzył ciekawy zespół , zespół ludzi potrafiących dobrze i ładnie dla oka grać w piłkę a także ma w odwodzie całkiem mocnych zmienników .
Ale Piast w ziemie potrzebował wzmocnień, Cracovia nie....
[quote='potter' pid='1426753' dateline='1583757538']
Miszczu2007 tyle że Piast To nie Parzyszek .Mieli i mają wielu dobrych ofenywnych graczy .Rok temu było to Jak popatrzysz Parzyszek 9 ,drugi napastnik 5 papadopulos ,trzeci Tomczyk 2 .Linia pomocy Felix 6 ,Jodłowiec 4 ,Valencja 6,Badia 2 .Do tego dołóż 2 stoperów ....10 goli .
Gdzie Rzym a gdzie Krym pytam? .Na siłę bronisz Lopesa mimo że w 14 meczach ten postrach bramkarzy ma 2 gole .Zenada i wstyd .
Jutro padnie niechlubny rekord zagramy 0,5 skrzydłowego na 2 pozycje .Jeden zdrowy ,,skrzydłowy ''wyceniany przezemnie na 0,5 pkt a przez Santo nawet 0,25 .Taka to jest ,,szeroka kadra ''Probierza .
[/quote]
Aleś się uwziął tego Lopesa, ale powiedz z czego on ma strzelać, chyba z palców, kto mu dogra piłę?
Akurat Lopes prawie w kazdym meczu ma setkę ktorej noe trafia to raz, a dwa moze nie ma za duzo sytuacji bo sie nie potrafi dobrze ustawic ?? Lata po calym boisku a potem go nie ma w polu karnym, wiec logiczne, ze nie strzela... On po prostu nie jest rasowym napastnikiem i nie powinie grac jako jedyny atakujacy... Co mi z tego, ze walczy, przepycha sie, jak on nawet nie ma komu zgrac tych pilek, osobiscie wolałbym goscia ktorego nie ma na boisku przez 80 min. Ale w kluczowej akcji strzeli bramkę.
Rafa robi kawal roboty, ale prawde powiedziawszy niv to nie daje i nic z tego nie mamy... :D
[quote='maczupiczu' pid='1426778' dateline='1583764392']
Akurat Lopes prawie w kazdym meczu ma setkę ktorej noe trafia to raz, a dwa moze nie ma za duzo sytuacji bo sie nie potrafi dobrze ustawic ?? Lata po calym boisku a potem go nie ma w polu karnym, wiec logiczne, ze nie strzela... On po prostu nie jest rasowym napastnikiem i nie powinie grac jako jedyny atakujacy... Co mi z tego, ze walczy, przepycha sie, jak on nawet nie ma komu zgrac tych pilek, osobiscie wolałbym goscia ktorego nie ma na boisku przez 80 min. Ale w kluczowej akcji strzeli bramkę.
Rafa robi kawal roboty, ale prawde powiedziawszy niv to nie daje i nic z tego nie mamy... :D
[/quote]
To wszystko kwestia taktyki,z ktorej on sie wywiazuje w 120%
Z Zabrzem miał 3 patelnie.
Potter, Lopes ma 8 goli w 26 meczach. To nie jego wina, że Probierz każe mu w pierwszej kolejności bronić. W ataku często miał za zadanie zgrywać dzidy zagrywane na niego. Ze swoich zadań zwykle wywiązywał się dobrze lub bardzo dobrze. Przekładało się to na wyniki zespołu.
Świetne transfery Piasta - Valencia przyszedł sezon wcześniej i grał słabo. Większość miała go za szrot i gdyby wtedy ściągnięto go do Cracovii, bylibyśmy zgodni co do tego, że to szrot. Pisałbyś, że miały być transfery, a jest Murzyn z Piasta z 3 bramkami i to jest podcieranie du.py szkłem przez Filipiaka. Felix przyszedł z 3 ligi hiszpańskiej, w której wyglądał gorzej niż Zorilla. Jodłowiec - pisalibyśmy zgodnie, że stary dziad bez szybkości, który przyszedł odcinać kupony. Pietrowski odpad z Lechii. Papadopoulos odpad z Zagłębia, obecnie kaleczy w Koronie. Rymaniak wiadomo. Po takich transferach u nas odwieszono by protest. Fornalik ulepił niezłą drużynę z g.ówna i tanich anonimowych graczy.
Albo nawet 6. Gdzie patelni sześć, tam nie ma co jeść. Potrzebny jest napastnik w stylu Abbotta, najlepiej silny, młody murzyn z instynktem killera, kiwką, dynamiką. Niech i 2 miliony kosztuje, ale gość sam wykreuje i wykończy 5 sytuacji w każdym meczu. I nie sprzedamy go nawet za 20 milionów, bo hasłem naszym jest Cracovii chwała!
Tak bym w skrócie przedstawił opinie/oczekiwania/propozycje niektórych forumowiczów. Brzmi idiotycznie? Pełna zgoda.
Abbot to już pomału staje się legendą na naszym forum
Wie ktoś może jak się sprawy mają z Mihalikiem bo oglądnąłem mecz jego i gość się trochę rozegrał. Wraca do nas po sezonie?
Z niewolnika nie ma pracownika
Mihalik + Probierz = niedostosowanie do taktyki.
[quote='PrzemoWZG' pid='1426790' dateline='1583769456']
Wie ktoś może jak się sprawy mają z Mihalikiem bo oglądnąłem mecz jego i gość się trochę rozegrał. Wraca do nas po sezonie?
[/quote]
I tak nie grałby na swojej pozycji pewnie, więc nie byłoby z niego za wiele pożytku, chyba że odnalazłby się na ŚPO, w co wątpię.
Chuj mu w dupe. Nie chce go wiecej tu widzieć,
Moje rozważania nieco szersze o transferach na blogu.
[url=https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=156688155799216&id=111422906992408]https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=156688155799216&id=111422906992408[/url]
Tutaj mała zajawka:
[i]Dlaczego Legia będzie mistrzem? Albo lepsze pytanie - dlaczego Legia co roku walczy o mistrzostwo i zwykle je zdobywa?
Kluczem do zrozumienia całego tematu jest przyglądnieńcie się temu jak wyglądają transfery w Warszawie a jak robi się to u nas.
Drogi do zrobienia silnej drużyny są trzy. Albo kupuje się najlepszych zawodników z ligi, albo kupuje się świetnych zawodników z zza granicy albo wychowuje się zdolną młodzież. Czasami są klubu w których działają wszystkie 3 warianty jednocześnie i tak właśnie jest z Legią, dlatego co roku jest w czubie.[/i]
Walic Mihalika,ale jest pare kwestii godnych wyjasnienia. Mihalik jest znienawidzony za odstawianie nogi w derbach - fakt czy plotka? Fakt.
Czy sa w tej druzynie zawodnicy, ktorzy tez odstawiaja noge, niekoniecznie w derbach, a w zwyklych spotkaniach? Plotka:)
Teraz pytanie, skoro ci inni zawodnicy (https://yarn.co/yarn-clip/31e5edb6-a910-4b82-826e-4d264dc31976) tez nie czuja blues'a, to czemu sa tolerowani w tej druzynie?
P.S. Mihalik jak ogarnie czerep(a wyglada jakby byl na niezlej drodze), to szybko odejdzie z tej ligi za przyzwoita kase.
Miszczu Lopez ma 2 gole w ostatnich 14 meczach i przynajmniej 10 sytuacji 100 % zmarnowanych jak nowicjusz .
Co mnie obchodza walory artystycznie i bieganie? .To nie lekkoatletyka .Napastnika rozliczają gole i asysty .Nie piszcie bzdur że nie dostaje podań .W tej rundzie gdzie gramy bardzo słabo miał 7-8 sytuacji które popisowo zepsuł .
Zgadzam się się kuleje gra bo pomoc mamy dramatycznie slabą . Kilku kluczowych zawodników bez formy .Tym bardziej jako doświadczony napastnik musi być odpowiedzialny za wynik Jak policzymy ile on zepsuł od początku ligi 100 % okazji to jest to liczba nie wybaczalna .
To nie napastnik to wyrób napastniko--podobny .
Co do Hiszpanów nie kompromituj się nawet z porównaniami Badia i Felix kontra Oliwa i Zorila .Na tle tych z Piasta to tkkf i przedszkole .
[quote="JIRA" pid='1426705' dateline='1583727952']
(...)
I teraz kolego Wojtas dopytam jeszcze o jedno - mówisz o tym jakbyśmy już od przyszłego roku mieli z tego benefity - ja tak nie uważam. Myślę, że będziemy mieli z tego benefity za 3-4 lata przy dobrych wiatrach jak nie okaże się, że Janusz bierze trenerów z kosmosu bo tańsi itd. (bo może wypali).
[/quote]
Za 3-4 lata to może benefity będą ale tylko ze ściągniętych zawodników a nie wychowanych wg konkretnego planu pracy w akademii, który powinien być rozłożony na wiele lat od najmłodszego do seniora.
Taka to ,,szeroka ''kadra Probierza że mamy na jutro 1 chimerycznego skrzydłowego na 2 miejsca do obsadzenia .Ja wyceniłem tego skrzydłowego na 0,5 Santo 0,25 .
Nie ma winnych zaraz Wojtas będzie chwalił . zarząd .Usłyszymy bajkę na zlecenie o rychłych sukcesach sportowych jak tylko powstanie Rączna .
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)