[quote='Rock' pid='1231361' dateline='1491166193']
Dzięki za kolejny tytuł w hokeju.
A teraz proszę usiąść z Rohackiem i wypytać go jak to powtórzyć z piłkarzami. Może ma jakiegoś szwagra trenera.
[/quote]
Paru hokeistów też można by dołączyć do kadry.
Myślę, że w grupie spadkowej prędzej oni wyszarpią 3 punkty z jakąś Łęczną czy innym Piastem niż ci, którzy obecnie kopią się po czole w naszych barwach...
-
-
Wnioski do Prezesa Filipiaka! część II
[quote='Rock' pid='1231361' dateline='1491166193']
Dzięki za kolejny tytuł w hokeju.
A teraz proszę usiąść z Rohackiem i wypytać go jak to powtórzyć z piłkarzami. Może ma jakiegoś szwagra trenera.
[/quote]
Ale dlaczego trenera? Od jakiegoś czasu tu czytam, ze wszyscy winni tylko nie on.
A tak całkiem na poważnie, bo mam chwile czasu.
Zgadzam się z ty co pisze sterby. Filipiak ma hobby/zabawkę w postaci Cracovii. Błyszczy na "salonach", robi wrażenie na bogatych januszach biznesu, bo przecież nie każdy bogaty jest prezesem klubu. Z nikim się nie chce podzielić, nie potrzebuje dodatkowych sponsorów, bo przecież dzielić się nikt nie chce, zwłaszcza ulubionymi zabawkami. Daje na Cracovie tyle ile mu zbywa - nie więcej, bo przecież tyle w jego mniemaniu wystarczy aby było stabilnie. Niestety, jest na tyle ślepym bufonem, ze nie widzi, ze stabilnie w tym przypadku = chu.jowo.
Niestety, jest to tylko jedna strona medalu.
Rok temu, po [s]zajęciu 4 miejsca [/s] przegraniu brązowego medalu, naczytałem się tutaj o tym, jakiego to mamy rewelacyjnego trenera, po latach nieudaczników i wszelkiego rodzaju Dyzmów. Szczerze przyznam, ze sam dałem się na to nabrać. No ale przecież Cracovia grała pięknie a mi marzył się nasz pasiasty Sir Alex. W sky boxie siedział ten sam bufon, choć już nie w czapce gtsu, ale wtedy jakoś nikt do niego pretensji nie miał. Watek o Tabiszu spadł, na któraś tam stronę forum.
Przed sezonem ekspercka śmietanka tego forum plasowała nas na spokojnym 5 czy 6 miejscu. Stabilność zaczynała, przynajmniej w marzeniach i planach, nabierać innego wymiaru. Zieliński dostał wagon zawodników, którzy wcale źle nie wyglądali. Mógł spokojnie przygotować do sezonu kadrowo mocniejsz[size=small]ą[/size] niż rok wcześniej drużynę.
Ten sezon to już tylko upokorzenia i stale postępujący regres. Jakos na jesień, mniej więcej pól roku temu kilka osób zaczęło widzieć problem w grze Cracovii. Gra do ty[size=small]ł[/size]u, albo do boku. Taktyka dośrodkowania na Covilo, albo rozpaczliwych strzałów z dystansu nie mogła sie sprawdzić. Niby optycznie to wyglądało, ale na dłuższa metę nie da sie wygrywać meczów nie stwarzając sytuacji podbramkowych i strzelając w większości bramki z przypadku, albo po "strzałach życia".
Ten sam Prezes z tym samym Tabiszem siedzieli w skyboxie, a ja czytałem tu o braku szczęścia, przekrętach sędziowskich, ch.ujowej murawie i o wariancji. Wartość oczekiwana miała nas wyprowadzić z piłkarskiego marazmu. Ani s[size=small]ł[/size]owa o prezesie.
Najciekawsze jest to, ze ci którzy wtedy pisali, ze całym złem Cracovii jest ta nieszczęsna wariancja, dziś ca[size=small]ł[/size]e zło widzą w prezesie i jego przydupasie.
Na koniec wrócę jeszcze do Filipiaka. Zaczynam rozumieć jego podejście. Najgorsze jest to, ze Filipiak jest kilka kroków przede mną, bo on już dawno zrozumiał moje - przeciętnego kibica Cracovii, jakich jest te kilka tysięcy.
Otóż my, chodzimy na Cracovie z przyzwyczajenia. Chodziliśmy kiedyś i chodzić będziemy w pierwszej lidze, jeżeli faktycznie spadniemy (co nb z takim składem byłoby mistrzostwem świata).
On wie, ze nawet jak spadniemy, będzie nas te 5 tysięcy na meczu. Kiedy Cracovia walczyła sezon temu o pierwszy po latach medal MP na stadion przychodziło może z 8 tysięcy ludzi. Myślicie, ze te 2 ko[size=small]ł[/size]a w te czy w te stronę przy tych cenach biletów robi mu różnice?? Przecież misja społeczna jest i tak wypełniona, a oprawa z jego wizerunkiem tylko utwierdza go w tym przekonaniu. Gdyby ten stadion sie zapełnił więcej niż raz w sezonie, to może i ten smieszny prezes by zobaczył, ze jest sens zrobić dla tego klubu coś więcej. No ale jacy kibice, taki prezes. Marazm i stabilność..
Cracovia umiera kibicowsko, co widać po finale hokeja. Mo[size=small]ż[/size]ecie zaklinać rzeczywistość, pisać o "niszowej dyscyplinie". Na miłość boską , to FINAL PLAY OFF... Gdyby Cracovia miała fanatyków, poszli by na piłkę wodna..
"Ten klub ma raka". To pewne.. Jak to ktoś gdzieś napisał, do wy.pierdolenia są wszyscy, począwszy od prezesa widmo, błaznów w zarządzie, przesympatycznego trenera po na[size=small]ż[/size][size=small]elowanych piłkarzy nie mających za grosz HONORU.[/size]
NA NAS KIBICACH KOŃCZĄC.
Bo to My tworzymy ten klub i jego realia.
- Edytowany
Może to Panu da coś do myślenia chyba że tak faktycznie ma być ?!
W Cracovii ktoś ciągle szczuł na Podolińskiego
Byłem przekonany, że się rozumiemy, a później dowiadywałem się, że ktoś za plecami napuszcza na mnie zawodników. Powychodziło dużo zakulisowych spraw. Trudno było przekonać ludzi do pracy, kiedy ktoś ciągle szczuł na Podolińskiego – opowiada w Przeglądzie Sportowym Robert Podoliński o swojej pracy w Cracovii.
Dlaczego Jacek Zieliński jeszcze pracuje? Ma jakiś limit żenady do wypełnienia w kontrakcie?
[quote='zubereg' pid='1231510' dateline='1491215104']
Dlaczego Jacek Zieliński jeszcze pracuje? Ma jakiś limit żenady do wypełnienia w kontrakcie?
[/quote]
wiesz dlaczego? bo ktos musi byc desperatem bez pracy z rok by przyjsc do Cracovii,
na sama mysl o rozmowie z tym idiota tabiszem 90% rezygnuje nawet kosztem jedzenia suchego chleba z margaryna!
z takim pojebem i chamem nikt nie chce wspolpracowac, robia juz to ludzie ktorzy naprawde maja wyschniete konta.
nie liczcie na powazne nazwiska wsrod trenerow.
Gdyby do nas wlazili trenerzy oknami to juz dawno Zielinskiego by nie bylo, ale tak nie jest
dlatego Jacek wciaz jest i bedzie trenerem
Z tego co napisał Nesta - wynika, że potrzebny jest trener zagraniczny. Tam jeszcze Jakuba nie znają ;)
Na marginesie: ciekawe jak się czuje Tabisz wiedząc, że musi odmrozić pensje hokeistów? Słupki się zawalą ;=
Brutalne to ale i prawdziwe.
[quote='tomex' pid='1231516' dateline='1491215846']
Z tego co napisał Nesta - wynika, że potrzebny jest trener zagraniczny. Tam jeszcze Jakuba nie znają ;)
Na marginesie: ciekawe jak się czuje Tabisz wiedząc, że musi odmrozić pensje hokeistów? Słupki się zawalą ;=
[/quote]
W innym wątku dodałem artykuł dzisiejszy z PS i wynika że Twoje słowa co do trenera z zagranicy to sama prawda .
W polskim środowisku piłkarskim nie mamy dobrej opinii jako klub(zarząd, prezes , pion sportowy).
Swoją drogą to środowisko też nie jest idealne ..
[quote='morata' pid='1231520' dateline='1491216248']
[quote='tomex' pid='1231516' dateline='1491215846']
Z tego co napisał Nesta - wynika, że potrzebny jest trener zagraniczny. Tam jeszcze Jakuba nie znają ;)
Na marginesie: ciekawe jak się czuje Tabisz wiedząc, że musi odmrozić pensje hokeistów? Słupki się zawalą ;=
[/quote]
W innym wątku dodałem artykuł dzisiejszy z PS i wynika że Twoje słowa co do trenera z zagranicy to sama prawda .
W polskim środowisku piłkarskim nie mamy dobrej opinii jako klub(zarząd, prezes , pion sportowy).
[b]Swoją drogą to środowisko też nie jest idealne[/b] ..
[/quote]
Ja mam takie wrażenie, że Filipiak gardzi "środowiskiem" bo uważa, że to same złodzieje i pijaki (bo każdy pijak to złodziej;)). Jest w tym sporo racji, ale jak to mówią "jeśli wejdziesz miedzy wrony..."
W niszowym środowisku hokejowym zachowuje się, o ile się orientuję podobnie, ale tam jest krezusem, to się z nim liczą, choć niechętnie. W środowisku piłkarskim jest przeciętniakiem (by nie rzec płotką), to środowisko pokazuje mu kto rządzi. Tak tłumaczę sobie serię niekorzystnych decyzji sędziowskich.
Środowisko nie jest idealne:):):) Rzekłbym, że spóźniony prima aprilis a najlepszym wydaniu. No nie jest idealne: wprawdzie o fryzjerze wszyscy powoli zapominają, ale co chwila jest kabaret w strukturach właścicielskich, w decyzjach samorządów, w samym PZPN. Tylko niesłychana popularność futbolu (w skali historycznej nie potrafię tego z niczym porównać) powoduje, że ludzie się nie zniechęcają ilością afer, błazenad, większych i mniejszych przekrętów. A my na tle polskiej ligi bynajmniej nie jesteśmy czymś nadzwyczajnym i proponuję otrząsnąć się z megalomanii: Arka, Łęczna, Wisła Płock - typowy efekt jojo, 1-2 sezony w e-klasie, spadek, parę sezonów w 2 lidze, awans, spadek, awans, spadek. Ruch, Śląsk, gts, Korona: notoryczni bankruci, goło, ale jakże wesoło, w wypadku ostatnich 2 nawet z widokami na górną 8. Wicemistrz Piast prawdopodobnie spadnie. Dom wariatów? No tak, ale ponieważ żyjemy w nim od dawna, nie zauważamy tego; zwłaszcza że w wariatkowie sami lekarze po pewnym czasie upodabniają się do pacjentów.
My po podziale punktów uratujemy się przed spadkiem. A później życzyłbym sobie zbudowania ośrodka w Rącznej, wtedy uwierzę w możliwość stabilizacji. Na poziomie środka tabeli, z efektem jojo między 1 a 2 ósemką.
[quote='morata' pid='1231520' dateline='1491216248']
[quote='tomex' pid='1231516' dateline='1491215846']
Z tego co napisał Nesta - wynika, że potrzebny jest trener zagraniczny. Tam jeszcze Jakuba nie znają ;)
Na marginesie: ciekawe jak się czuje Tabisz wiedząc, że musi odmrozić pensje hokeistów? Słupki się zawalą ;=
[/quote]
W innym wątku dodałem artykuł dzisiejszy z PS i wynika że Twoje słowa co do trenera z zagranicy to sama prawda .
W polskim środowisku piłkarskim nie mamy dobrej opinii jako klub(zarząd, prezes , pion sportowy).
Swoją drogą to środowisko też nie jest idealne ..
[/quote]
Nie widzę różnicy bo nawet jeśli przyjdzie ktoś zza granicy to i tak wejdzie w ten sam syf, w to samo bagno, które jest tworzone od wielu lat przez Tabisza i resztę "na górze". Co z tego, że będzie nawet dobrym trenerem skoro pewne rzeczy zostaną mu narzucone i nie będzie miał wielkiego pola manewru?
Na chwilę zawodnicy poczują wiatr w żagle, może się dzięki temu utrzymają ale kolejny sezon znów będzie spisany na straty. Trzeba zacząć to czyścić od góry (chyba, że Filipiakowi taka sytuacja pasuje).
Panowie,
Tutaj nie jest nam potrzebny żaden trener za granicy tylko nowy zarząd !!!! Zgadzam się w pełni, ze Tabisz zna się na sporcie jak pies na gwiazdach i ma w dupie wyniki itd. Profesor dal mu wolna rękę na prowadzenie klubu, wiec robi co chce. I knuje intrygi pod siebie na każdym kroku. A z ludźmi rozmawia jak zwykły cham i prostak. któremu wydaje się, ze jest super inteligenty...
Panie Profesorze !!!!
Po co w klubie są zatrudnieni i od czego - Dyrektor Handlowy, Dyrektor Marketingowy, Dyrektor Administracyjny, Dyrektor Operacyjny i Pan Tabisz ?
Co ci ludzie robią przez osiem godzin w pracy ????
Zaluje Pan pieniędzy na dobry sztab szkoleniowy, na scauting a zatrudnia bez pomysłu dyletantów i amatorów do zarządzania klubem sportowym...Nie jest Panu wstyd, ze taki klub jak Bruk-Bet z Niecieczy jest wyżej od nas w lidze ???? A rok temu pamiętam jak Pana pupil P.Tabisz śmiał się, ze góra za rok spadną z ekstraklasy...tylko jak na razie to raczej my spadniemy, a oni będą grac w grupie mistrzowskiej....Gratuluje!!!!
Tanio to może Pan sobie kupić ewentualnie nowe buty na wyprzedaży i ładny kożuszek...Ciekawy jestem ile by Pan wytrzymał pracując za 600 zł netto miesięcznie, bo tyle zarabiają trenerzy w naszej super akademii...WSTYD , WSTYD !!!!! Czemu Pan się nie pochwali w mediach jak pięknie ostatnio dwa sparingi z wisla rozegrali nasi chłopcy z akademii ? I przegrali raz 24:4 a tydzień później inny rocznik 11:0....?? To co się dzieje w piłce W NASZYM KLUBIE, to się nazywa - ZENUA.PL
Już wole aby Pan poważnie się zastanowił nad wyjściem z tego klubu i odsprzedaniem udziałów komuś innemu, bo to już musi się skończyć !!! Ile lat jeszcze mam kur...a tolerować i oglądać ta żenadę ???? W taki sposób jak obecnie jest zarządzany klub, to my nigdy nie osiągniemy żadnego sukcesu sportowego, nigdy !
To, że Filipiakowi taka sytuacja pasuje, to jest oczywiste. Trzeba coś zrobić, żeby mu przestała pasować.
Dokładnie o tym mowie. Dlatego my musimy się skonsolidować i zacząć wywierać presje. Sprawdzać, pytać itd. Teraz każdy ma to w nosie i tylko narzeka. Musimy zacząć głośno protestować i pokazać, ze ten marazm nie może trwać następne 20 lat...
Wczoraj w Tychach ja bylem, ale już z naszego zarządu nie było nikogo....O czym to świadczy ? Amatorstwo i WSTYD !!!! Gdzie był i co robił nasz kur...a książę Tabisz ??? Jest jak dupa od sr..a aby być na takich meczach i nas reprezentować !!!!
[quote='naki' pid='1231563' dateline='1491223637']
Dokładnie o tym mowie. Dlatego my musimy się skonsolidować i zacząć wywierać presje. Sprawdzać, pytać itd. Teraz każdy ma to w nosie i tylko narzeka. Musimy zacząć głośno protestować i pokazać, ze ten marazm nie może trwać następne 20 lat...
Wczoraj w Tychach ja bylem, ale już z naszego zarządu nie było nikogo....O czym to świadczy ? Amatorstwo i WSTYD !!!! Gdzie był i co robił nasz kur...a książę Tabisz ??? Jest jak dupa od sr..a aby być na takich meczach i nas reprezentować !!!!
[/quote]
Skoro niedziela to korpoludki odpoczywają a "nasz" Książe Kańczugi pewnie szukał w necie jak najtańszej wersji trenera .
Jego wina jest w tym że uważa iż na wszystkim się zna jest specjalistą w zarządzaniu klubem i wierzy w swoje przekonania , nie wyciąga wniosków z poprzednich lat a do tego oszczędza na wszystkim. A jak wychodzi kupa to i tak jest wina trenera :)
[quote='J&B' pid='1231404' dateline='1491197713']
[quote='Rock' pid='1231361' dateline='1491166193']
Dzięki za kolejny tytuł w hokeju.
A teraz proszę usiąść z Rohackiem i wypytać go jak to powtórzyć z piłkarzami. Może ma jakiegoś szwagra trenera.
[/quote]
Ale dlaczego trenera? Od jakiegoś czasu tu czytam, ze wszyscy winni tylko nie on.
A tak całkiem na poważnie, bo mam chwile czasu.
Zgadzam się z ty co pisze sterby. Filipiak ma hobby/zabawkę w postaci Cracovii. Błyszczy na "salonach", robi wrażenie na bogatych januszach biznesu, bo przecież nie każdy bogaty jest prezesem klubu. Z nikim się nie chce podzielić, nie potrzebuje dodatkowych sponsorów, bo przecież dzielić się nikt nie chce, zwłaszcza ulubionymi zabawkami. Daje na Cracovie tyle ile mu zbywa - nie więcej, bo przecież tyle w jego mniemaniu wystarczy aby było stabilnie. Niestety, jest na tyle ślepym bufonem, ze nie widzi, ze stabilnie w tym przypadku = chu.jowo.
Niestety, jest to tylko jedna strona medalu.
Rok temu, po [s]zajęciu 4 miejsca [/s] przegraniu brązowego medalu, naczytałem się tutaj o tym, jakiego to mamy rewelacyjnego trenera, po latach nieudaczników i wszelkiego rodzaju Dyzmów. Szczerze przyznam, ze sam dałem się na to nabrać. No ale przecież Cracovia grała pięknie a mi marzył się nasz pasiasty Sir Alex. W sky boxie siedział ten sam bufon, choć już nie w czapce gtsu, ale wtedy jakoś nikt do niego pretensji nie miał. Watek o Tabiszu spadł, na któraś tam stronę forum.
Przed sezonem ekspercka śmietanka tego forum plasowała nas na spokojnym 5 czy 6 miejscu. Stabilność zaczynała, przynajmniej w marzeniach i planach, nabierać innego wymiaru. Zieliński dostał wagon zawodników, którzy wcale źle nie wyglądali. Mógł spokojnie przygotować do sezonu kadrowo mocniejsz[size=small]ą[/size] niż rok wcześniej drużynę.
Ten sezon to już tylko upokorzenia i stale postępujący regres. Jakos na jesień, mniej więcej pól roku temu kilka osób zaczęło widzieć problem w grze Cracovii. Gra do ty[size=small]ł[/size]u, albo do boku. Taktyka dośrodkowania na Covilo, albo rozpaczliwych strzałów z dystansu nie mogła sie sprawdzić. Niby optycznie to wyglądało, ale na dłuższa metę nie da sie wygrywać meczów nie stwarzając sytuacji podbramkowych i strzelając w większości bramki z przypadku, albo po "strzałach życia".
Ten sam Prezes z tym samym Tabiszem siedzieli w skyboxie, a ja czytałem tu o braku szczęścia, przekrętach sędziowskich, ch.ujowej murawie i o wariancji. Wartość oczekiwana miała nas wyprowadzić z piłkarskiego marazmu. Ani s[size=small]ł[/size]owa o prezesie.
Najciekawsze jest to, ze ci którzy wtedy pisali, ze całym złem Cracovii jest ta nieszczęsna wariancja, dziś ca[size=small]ł[/size]e zło widzą w prezesie i jego przydupasie.
Na koniec wrócę jeszcze do Filipiaka. Zaczynam rozumieć jego podejście. Najgorsze jest to, ze Filipiak jest kilka kroków przede mną, bo on już dawno zrozumiał moje - przeciętnego kibica Cracovii, jakich jest te kilka tysięcy.
Otóż my, chodzimy na Cracovie z przyzwyczajenia. Chodziliśmy kiedyś i chodzić będziemy w pierwszej lidze, jeżeli faktycznie spadniemy (co nb z takim składem byłoby mistrzostwem świata).
On wie, ze nawet jak spadniemy, będzie nas te 5 tysięcy na meczu. Kiedy Cracovia walczyła sezon temu o pierwszy po latach medal MP na stadion przychodziło może z 8 tysięcy ludzi. Myślicie, ze te 2 ko[size=small]ł[/size]a w te czy w te stronę przy tych cenach biletów robi mu różnice?? Przecież misja społeczna jest i tak wypełniona, a oprawa z jego wizerunkiem tylko utwierdza go w tym przekonaniu. Gdyby ten stadion sie zapełnił więcej niż raz w sezonie, to może i ten smieszny prezes by zobaczył, ze jest sens zrobić dla tego klubu coś więcej. No ale jacy kibice, taki prezes. Marazm i stabilność..
Cracovia umiera kibicowsko, co widać po finale hokeja. Mo[size=small]ż[/size]ecie zaklinać rzeczywistość, pisać o "niszowej dyscyplinie". Na miłość boską , to FINAL PLAY OFF... Gdyby Cracovia miała fanatyków, poszli by na piłkę wodna..
"Ten klub ma raka". To pewne.. Jak to ktoś gdzieś napisał, do wy.pierdolenia są wszyscy, począwszy od prezesa widmo, błaznów w zarządzie, przesympatycznego trenera po na[size=small]ż[/size][size=small]elowanych piłkarzy nie mających za grosz HONORU.[/size]
NA NAS KIBICACH KOŃCZĄC.
Bo to My tworzymy ten klub i jego realia.
[/quote]
Niestety 100% prawdy.
Przykre :@
W takim wieku jesteś i nadal wierzysz w bajki ?!
Wy też tak jojcycie na ten zarząd, a drużyna jest wyraznie bez formy i potrzebuje wstrząsu.
Prezesie gadał Pan z Zielińskim? Co może dać jeszcze tej drużynie? w jakim jest stanie itd? Zapadły jakieś decyzje, czy po prostu czekamy sobie na powrót formy ?
Naszym obowiązkiem jest wsparcie w tym trudnym momencie, a drużyny ZAPIERDALAC po boisku. Z zarządem policzymy się ewentualnie po sezonie.
NIE PODDAWAJ SIĘ !!! Cracovio kochana!
Ludzie trochę kultury, naprawdę chcecie aby uruchomić cenzora ?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)