CracoviaNH hehehehehehehehehehehe , ale znalazłeś tłumaczenie Wmawiaj sobie dalej swoje głodne kawałki, a twoje teksty świadczą tylko o tobie.
Takiś mocny przez net jesteś strasznie wyszczekany, ale do Białegostoku zesrałeś się przyjechać. Ludność pochodzenia swoieckiego nono- jak widzę twoje wpisy to właśnie już wiem jak wygląda człowiek tego pokroju. Zero wiedzy zero znajomości historii przeinaczanie faktów i kłamstwa – tak właśnie postępowali sowieci widzę, że jesteś ich wiernym uczniem. Na tej Białorusi, którą tak obszczekujesz urodziło się zbyt wielu wartościowych ludzi dla historii Polski abyś ty ich mógł teraz obrażać. Na tej Białorusi walczono o Polskę w powstaniach, które miały miejsce w XIX wieku, z tej ziemi wywożono na Sybir, na tej ziemi schronienia szukały oddziały AK, to u nas one mogły walczyć tak długo, to zawodnicy, działacze i żołnierze z naszego Klubu ginęli w Katyniu, ale ty tego nie wiesz. To do tej ziemi sentyment miał Piłsudski, Mickiewicz, Kościuszko, ale dla Ciebie ta ziemia to ścierwo . Pewnie Lwów to dla ciebie – Ukraina, Grodno – Białosruś, a Wilno – Litwa.
Jednak ty jako Żyd będziesz zawsze oczerniał Polaków, Białorusinów, Ukraińców bo dla ciebie to pożywka. Wszak twoi współbratymcy wynaleźli komunizm, a następnie stworzyli człowieka pochodzenia sowieckiego. Dziękuję, że się wreszcie przedstawiłeś.
A jak powołujesz się na całą Polskę to mów o faktach cała piłkarska Polska śmieje się jak na razie z was za ZERO w Białymstoku, straty flag i numer z nie wpuszczaniem nas na mecz...Tak to wygląda.
Zygmuntjjj
- Ostatnio 02.04.2005 o 23:00
- Dołączył/a 02.04.2005 o 23:00
- 20 postów
- 0 polubień
-
Odpowiedział w temacie Cracovia nie chce wpuścić Jagi
-
Odpowiedział w temacie Cracovia nie chce wpuścić Jagimarcin_ksc to ja mam Wam podpowiadać. Przecież tyle razy podkreślaliście, że macie w tym klubie tak wiele do powiedzenia. Teraz wychodzi na to, że to tylko słowa. Poczekajmy może uda się jeszcze coś załatwić, chociaż marnie to widzę.
-
Odpowiedział w temacie Cracovia nie chce wpuścić JagiCracoviaNH, a 200 osób to dla Ciebie mało? Przy waszym ZERO to i niech 10 osób będzie to wystarczy. Lekkie obyczaje to jak widzę są znane Tobie i działaczom twojego klubu. Geografia też Ci jak widzę nie w głowie. Na ,,Białorusi” widzę nie byłeś więc informuję Ciebie, że na tej prawdziwej stadiony mają naprawdę na poziomie . W Białymstoku zaś przynajmniej potrafią się zorganizować i wpuszczać kibiców przyjezdnych, chociaż sektor gości mamy naprawdę tragiczny. Jeżeli tak ubolewasz, że nas nie wpuszczą to nie pisz na necie tylko zacznij coś robić (ale napisać można, zrobić już nie). Widzę, że zajęcia rolnicze nie są Ci obce tak więc jak skończysz obrabiać pole umyj ręce bo klawiaturę pobrudzisz. Nie wiedziałem, że pracujesz w kołchozie... Ps. Nie było moim zamiarem nikogo obrażać, ale jeżeli ktoś woli w ten sposób dyskutować to bardzo proszę.
-
Odpowiedział w temacie Cracovia nie chce wpuścić JagiW Białymstoku mamy najgorszy stadion w Polsce wszyscy to nam wytykają. Wielu też śmieje się z naszego sektora gości, że mały, że łatwy do sforsowania. Jednak Klub nigdy nie zabronił przyjechać do Białegostoku kibicom drużyny przeciwnej. Nawet dla Cracovii był on przygotowany chociaż spodziewano się najgorszego. Padają tutaj argumenty, że dobrze nie będzie zadymy, a dzięki temu Cracovii nie zamkną stadionu i awansuje do I ligi (tak uogólniłem). Jednak awans do I ligi to nie tylko sportowy awans, ale i organizacyjny. To tylko pokazuje, że Cracovia idzie najmniejszą linią oporu i zamyka na mecz z Jagą sektor. Czy będzie tak samo w meczu z ŁKS i Pogonią? Przecież jeżeli awansujecie do I ligi czekają was derby z Wisełką, mecze z Legią (której tez na sparing zimą nie wpuszczono) Widzewem (chociaż może i nie...) itd. Moim zdaniem to jest chowanie głowy w piasek. Druga sprawa nie można kibicom gości zabronić przyjazdu na mecz z urojonych powodów. To jest osłabianie drużyny przeciwnej. Są zresztą przepisy, które powinno się przestrzegać, a nie je łamać. Cracovia robiła wiele szumu w sprawie Szczakowianki, proponując nie rozgrywanie z nią spotkań jeżeli PZPN bezprawnie przywróci im 10 pkt. Jednak co robi zarząd Cracovii sam łamie przepisy i nagina je do swych własnych potrzeb. Informacja na temat tego, że Cracovia kibiców Jagi nie wpuści ukazała się też dzisiaj w naszej lokalnej prasie. Może to źródło dla kogoś jest bardziej wiarygodne.
-
Odpowiedział w temacie Cracovia nie chce wpuścić JagiSauron informacja, która została podana jest oficjalną informacją naszego S.S.J.B. (Stowarzyszenia) Co do Misiora to były prowadzone z nim rozmowy wcześniej i zapewniał, że Jaga bedzie na tym meczu. Teraz jednak do naszego klubu przyszło oficjalne pismo, że na sektorze gości prowadzone będą jakieś prace. Małolat powiadasz ze mnie, widać wiesz wszystko nalepiej...
-
Odpowiedział w temacie Cracovia nie chce wpuścić JagiDo Jagiellonii przyszło pismo z Cracovii, że kibice ,,żółto-czerwonych” nie zostaną wpuszczeni na ten mecz z powodu remontu stadionu. Mimo wcześniejszych rozmów przedstawicieli Stowarzyszenia Sympatyków Jagiellonii z działaczami Cracovii gdzie padały zapewnienia, że wszystko jest ok. zrobiono coś innego. W Białymstoku został już wynajęty specjalny pociąg, ruszyły zapisy na ten mecz (już sporo ludzi się zapisało) a tu taki numer. Na ten mecz i PP z Legią specjalnie z USA przylatują kibice Jagi. Ręce opadają...
-
Odpowiedział w temacie Strata flagi na rzecz JagielloniRafael może byś dokładniej informował swoich kolegów z Cracovii, a nie po prostu kłamał. Wisły nie chce wasz Zarząd wpuścić, a nie Kibice Jagiellonii to jest pierwsza sprawa. Druga to do was nie dzwonił żaden zarząd Jagiellonii, i to najlepiej świadczy o tym jak jesteś poinformowany. Dalej jeżeli chodzi o tą flagę to nie miejcie do nikogo pretensji tylko do siebie, a raczej do osób które wybrały się w samotną podróż. Chociaż dla nich to przynajmniej szacunek, że byli bo was wielkiej Cracovii było w Białymstoku ZERO. Nie straszcie nas też co nam zrobicie bo przez internet to rzeczywiście jesteście najlepsi w Polsce. O naszą liczbę zaś się nie martwcie będzie nas na pewno więcej niż was w Białymstoku... Wyzywacie kogoś od frajerów, ale sami spójrzcie na siebie co robicie. Najlepszym przykładem niech będzie wspominany tutaj Żmija. Chwalicie się jego obiciem, a może parę słów powiecie jak to wyglądało. Gość który wam się postawił został obity, skopany i okradziony (nawet buty mu zabraliście) i wylądował w szpitalu. Widać, że Robert został potraktowany troszkę lepiej bo daje rady na Forum się wpisać. Żmija niestety na taką łaskawość nie mógł liczyć od swoich ,,oprawców”. Chwalicie się, że Jagę obiliście, powołując się na sytuację ze Żmija, ale Jagiellonia przynajmniej w Krakowie zawsze była. Wy natomiast poza jednym wypadkiem (zaledwie kilkadziesiąt osób) jakoś do Białegostoku trafić nie możecie zawsze wam coś przeszkadza.
-
Odpowiedział w temacie Goście na Cracovii w rundzie wiosennejraf_jedynka i bart 1906, a który z Was był w Białymstoku w pierwszej rundzie jak Cracovia grała? Co dzwon zrobił swoje?
-
Odpowiedział w temacie Goście na Cracovii w rundzie wiosennejmarcin_ksc odpowiem tak jak Ty - nie powinno Cię to interesować.
-
Odpowiedział w temacie Goście na Cracovii w rundzie wiosennejKajman dobra kończę bo taka rozmowa do niczego nie prowadzi. Nie przekręcam Twoich zdań ja je tylko cytowałem. dobra już kończę.
-
Odpowiedział w temacie Goście na Cracovii w rundzie wiosennejKajman ja tu kulturalnie z zapytaniem, a Ty na mnie najeżdżasz jakbym Ci co najmniej na odcisk nadepnął. Przed meczem Jagiellonii z Cracovią na tym Forum sobie kulturalnie podyskutowałem z kibicami Pasów (nawet po staropolsku) ale widzę rzeczywiście (tym razem nie pomyliłeś się) na tym Forum coraz więcej takich gamoni jak Ty.
-
Odpowiedział w temacie Goście na Cracovii w rundzie wiosennejKajman zapytałem u źródła, które takowe informacje rozgłasza. Jeżeli mam Wisłę pytać o to co u Was w klubie się dzieje to ładnie o Tobie świadczy... Jeżeli ktoś będzie stwarzał problemy to Wasi działacze (chociaż mam nadzieję, że nie) z policją i jeżeli to ma kogoś dotknąć to głównie kibiców Jagi. Twoja licytacja kogo ,,władza” bardziej darzy sympatia jest żałosna. Może jeszcze masz jakieś żale, to dawaj – wypłacz się.
-
Odpowiedział w temacie Goście na Cracovii w rundzie wiosennejMarcin_ksc tyle mówicie o tradycji i historii, a Ty nie potrafisz poprawnie napisać nazwy dynastii, która w XIV – XVI w. często na Wawelu przebywała. Robert nie wiedziałem, że u was na Cracovii jeszcze MILICJA ma coś do powiedzenia. Jeżeli tak faktycznie jest to rzeczywiście Jagiellonii ciężko będzie dostać się na wasz stadion.
-
Odpowiedział w temacie Weźmy Zegarka....Co do Zegarka to dzięki, że go nie reaktywowaliście do składu na mecz z Jagiellonią. W ostatnim spotkaniu naszych zespołów w 1996 roku strzelił on Jadze dwie bramki (zresztą grał w tym meczu Kubik już wtedy grał chyba? Z naszej strony w tym meczu z obecnego składu grał Danielewicz ). Zresztą pamiętam go w Białymstoku strasznie trudny do upilnowania i to co zmarnował Węgrzyn lub Ankowski Zegarek by chyba trafił...na szczęście go nie było...
-
Odpowiedział w temacie Jagiellonia-Cracovia-opinieRobert zgadzam się z Tobą stadion mamy tragiczny i myślę, że nie ma czego się wstydzić bo nie takie firmy nie potrafią się uporać ze swoimi stadionami w Polsce. Bieda i tyle, chociaż myślę że idzie ku lepszemu i może na wiosnę będziemy grać na stadionie Hetmana. Co do twoich obaw o zabezpieczenia i mówieniu jak to Ruch się przejdzie po naszym stadionie to gadasz bzdury jak mało który. W Białymstoku była w II lidze ekipa ŁKS ponad sto osób (najlepsza jaka się od kilku dobrych lat na naszym stadionie pojawiła) i Widzew w sile też dobrych kilkudziesięciu osób (ŚRODA PP do III LIGOWCA-SZACUNEK). Wyobraź sobie, że tych zabezpieczeń które są teraz wtedy nie było i ani ŁKS ani Widzew nie próbował zaistnieć. Widać jednak, że w Cracovii są strasznie wysportowane chłopy i nowe już ogrodzenia nie stanowiłyby dla nich przeszkody, problem polega na tym, że łódzkie ekipy przyjechały i sprawdziły zabezpieczenie, a pasiacy zostali w domu... Tak więc Twoje insynuacje są tylko twoimi pobożnymi życzeniami, które się nigdy nie sprawdzą.
-
Odpowiedział w temacie Olszewski vs OlszewskiJaśnie Oświecony RoManie Wielcem rad Waszmości pisaniem, bowiem życzliwy afekt poczułem. W Zamek królewski jako czas przyjdzie radem się stawić, ze swym obozem i zastępem jedenastu rycerzy. Przeciwko Waszmości umiłowanej Cracovii by pole dać, abyście reputacyję za klęskę doznaną na dalekich krańcach Podlasza powetować mogli. Radem jednak wszak będę jako raz drugi Waszmoście naszą potęgę obaczą... Żałuję przeto, iż prawicy Waszmości uścisnąć nie było mi dane w dniu naszej chwały na zielonym pobojowisku naszem, ale nic to: jakżem rzekł gdy śniegi stopnieją i lody puszczą stawię się w Grodzie, gdzie WISŁA płynie i z Waszmością uścisk wymienię... Przeto obaj mamy czyste sumienie, a Bóg niech kieruje naszych drużyn uczynkami i doprowadzi do przewidzianych przez swą opaczność celów. Białystok pod Knyszynem r.p. 2003 Zygmunt
-
Odpowiedział w temacie Pasy u bukmacherówCracovia Kraków: Historia: Dla kibiców Cracovii najstarszy klub w Polsce dla innych ,,tylko” jeden z najstarszych. Nie ulega jednak wątpliwości, że jeden z najbardziej zasłużonych w historii polskiej piłki. Pierwszy mistrz Polski z 1921r, oraz z lat 1930, 1932, 1937, 1948. W sumie 26 sezonów w ekstraklasie. Jak było: Po raz pierwszy do spotkania Jagiellonii z Cracovią doszło w drugoligowym sezonie 1980/1981. W debiucie Jaga odniosła zwycięstwo 1:0 w obecności 6000 tyś widzów. Rewanż w Krakowie białostoczanie przegrali 1:2, tracąc w tym spotkaniu bramkę z problematycznego rzutu karnego. Kolejna konfrontacja miała miejsce w sezonie 1984/1985 kiedy to w pierwszym spotkaniu Jagiellonia z Krakowa wywiozła bezbramkowy remis, a w Białymstoku w obecności 10000 widzów uzyskała identyczny rezultat. W sezonie 1991/1992 pierwszy mecz rozegrany został w Krakowie, a nasza lokalna prasa po tym spotkaniu dała taki oto tytuł ,,Klan Szugzdów rozbił pasiaki” Jaga po dobrym meczu i bramkach braci (oczywiście Janusza i Zbyszka) pokonała Cracovię 3:1. Rewanż w Białymstoku zakończył się wynikiem remisowym 1:1 co było dużą sensacją gdyż Jagiellonia była wiceliderem ,,Pasiaki” zaś czerwoną latarnią tabeli. Ostatni raz oba kluby grały ze sobą w sezonie 1995/1996 i jak pamiętamy nie był to sezon dla Jagi udany. Spotkanie w Białymstoku zakończyło się porażką Jagiellonii 1:3, a rewanż, który pamięta grający w tamtym spotkaniu Marcin Danielewicz zakończył się również przegraną 0:2. Bilans tych spotkań to 2 zwycięstwa, 3 remisy i 3 porażki w bramkach 7:9. Zawodnicy: Jedynym zawodnikiem, który występował w obu klubach był Jerzy Zawiślan, który zaliczył występy w I i II lidze w Cracovii. Widzowie: W spotkaniach II ligi w Białymstoku Cracovię w 4 spotkaniach oglądało 18700 widzów. W Krakowie Jagiellonię oglądało 19000. Dodatkowy smaczek: Wszyscy doskonale wiedzą, że białostoccy kibice mają zgodę z Wisłą Kraków, a to oznacza, że ,,pasy” na pewno nie zostaną w Białymstoku przywitane chlebem i solą. Cracovia podobnie jak Jagiellonia po ,,latach chudych” próbuje odzyskać utraconą pozycję na arenie piłkarskiej Polski. Wygranie III ligowych zmagań z Koroną Kielce i awans do II ligi rozbudziły wśród kibiców ,,Pasiaków” ogromne apetyty, których głównym daniem ma być awans do ekstraklasy. Drużyna z Krakowa rozpoczęła sezon udanie od zwycięstwa na własnym boisku z Polarem Wrocław (2:0).Następnie ,,Pasy” poniosły porażkę w Opocznie z tamtejszą Ceramiką (0:2) aby w następnej kolejce odbudować się na własnym boisku pokonując Ruch Chorzów (2:1). Ostatnie dwa spotkania Cracovia zremisowała i o ile remis z RKS w Radomsku uznano za sukces to zdobycie jednego punktu na własnym boisku w meczu z przeżywającą kryzys Arką za porażkę
-
Odpowiedział w temacie Olszewski vs OlszewskiMan Without - Może znam to prawie mój rocznik jednak ksywa Lipa jest tam bardzo popularna. Dobra może wrócmy do tematu bo jest on o Olszewskich. Lepiej może typować ile razem bramek puszczą jutro... Natomiast tak dla waszej ciekawości to obecnie pogoda jest tragiczna zimno, wieje i pada...mam nadzieję że do jutra się wypogodzi. Dobra uciekam z waszego forum bo tu i tak dużo naszych się kręci...
-
Odpowiedział w temacie Olszewski vs OlszewskiNie niestety nie znam, a który numer na Palmowej oczywiście jak można wiedzieć. No ale i tak pozdrawiam osobę, z Krakowa, która postawiła nogę na ,,betonowych" Dziesięcinach.
-
Odpowiedział w temacie Olszewski vs OlszewskiRo Man Szanowny kibicu, szanownego Comarch(a) jestem oczarowany Twą inteligencją, wrodzoną skromnością, kulturą, a szczególnie wiedzą wprost powalającą z nóg... Z tego też względu klęcząc przed monitorem, jestem wprost oczarowany nową nazwą Twego jakże szacownego, klubu wszak Comarch to takie polskie, krakowskie, europejskie, a nie jakiś tam Wersal Podlaski...Wszak Comarch ma wiele wspólnego z Cracovią, bo jakże pięknie wygląda te C z przodu...Gdzie tam Wersalowi równać się Comarchowi Taką zabawę można ciągnąć w nieskończoność, ale nie mam zamiaru tego robić. Natomiast twoje insynuacje co do mówienia o Jagiellonii - Wersal mają tyle wspólnego co mówienie Comarch zamiast Cracovia. Problem polega, na tym, że nigdy w historii naszego klubu Wersal nie znajdował się przed Jagiellonią. Druga sprawa: nazwa naszego klubu to BKS Jagiellonia i nigdzie nie znajdziesz obecnie dodatku Wersla. Zresztą firma ta pomogła Jadze ogromnie dlatego też to, że ją wymieniasz cieszy mnie ogromnie. Widzę iż starasz się nam dopiec śmiejąc się z naszego boiska.. Ot i wylazło z Ro Mana straszne prostactwo bo tylko człowiek takiego pokroju jest w stanie naśmiewać się z czyjejś biedy. No cóż nie każdy w Polsce może być tak bogaty, czysty i posiadający stadion spełniający wszystkie standard światowego obiektu, jak to jest w Cracovii. Nie każdy też może mieć tak blisko do grobów królewskich, ale też nie wszystkie drogi prowadzą do |Karkowa o czym być może kibic Cracovii nie wie. No cóż akurat z Białegostoku bliżej do Wilna gdzie pamiątek, relikwii, grobów Jagiellońskich jest więcej niż w zacnym Krakowie. Zresztą co tam groby, ważne gdzie zostawia się serce swoje, a te akurat ostatni Jagiellon zostawił w pod białostockim Knyszynie. Tam wolał spędzać ostatnie swe lata Zygmunt August, z dala od stołecznego Krakowa. Tam wybudował swój dwór drewniany a niedaleko w Tykocinie jedną z największych twierdz Rzeczpospolitej. Tam można było podziwiać piękne arrasy, które do Krakowa trafią o wiele później. Tam też znajduje się do dzisiaj serce króla który uciekł ze stołecznego Krakowa. Tak więc być może do grobów Jagiellońskich jest Ci blisko, ale do idei Jagiellońskiej to jakoś tak nie po drodze... Zresztą jak dużej części kibiców Cracovii... MAN WITHOUT ja mieszkam na Palmowej hehe