Ciekawe czy za rok zaczną od C klasy czy jednak IV ligi? :D
mlody3xL
- Ostatnio 3 dni temu o 20:42
- Dołączył/a 19.06.2008 o 11:36
- 1577 postów
- 0 polubień
-
Odpowiedział w temacie U NASZYCH RYWALI....prywatne "pogaduchy" będą kasowane część II
-
Odpowiedział w temacie Bartek KapustkaTak się zastanawiam czy klepnęliśmy sobie sparing z Leicester?
-
Odpowiedział w temacie (WIKTORIA)Cracovia - gts Rzeka Myślenice 2 : 1Skoro Seba gra na swoim poziomie, to mamy odpowiedź na to czy wystarczy. :D
-
Odpowiedział w temacie CRACOVIA w rozgrywkach UEFAUps masz racje. Pomieszało mi się zupełnie, w ten sposób co ja napisałem obliczany jest ranking krajowy UEFA. Czyli: -kwalifikacje: wygrana 1 pkt, remis 0,5pkt, -główne: wygrana 2pkt, remis 1pkt. Następnie punkty uzbierane przez wszystkie drużyny z danego kraju dzielą się przez liczbę drużyn reprezentujących ten kraj. W ten sposób otrzymywany jest ranking krajowy UEFA (do tego dochodzą jeszcze bonusy). Natomiast co do rankingu klubowego: Za odpadnięcie w LE: -1 runda - 0,25 pkt., -2 runda - 0,5 pkt., -3 runda - 1 pkt., -4 runda (Play-Off) - 1,5 pkt., Czyli nasz ranking za rok będzie wynosił: 20% rankingu UEFA dla Polski (2012/13-2016/17) + 0,25 (nasz ranking) Więcej o zasadach tutaj: http://kassiesa.home.xs4all.nl/bert/uefa/calc.html#details
-
Odpowiedział w temacie CRACOVIA w rozgrywkach UEFAMuertes Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Zakładając całkiem hipotetycznie, że > awansujemy ponownie do el. LE w przyszłym roku: > jak będzie wyglądał nasz współczynnik? Nie > jesteśmy już anonimowi więc krajowy nam nie > przysługuje, a po meczach z Macedończykami to > chyba 0,0 bo ile punktów można mieć za dwa > albańskie plaskacze? Można mieć współczynnik > niższy od krajowego? Ranking klubowy jest ustalany na podstawie: (Ranking krajowy UEFA/liczba drużyn z danego kraju)+ranking klubowy UEFA = ranking naszego klubu. Wydaje mi się, że my nadal rswój ranking klubowy mamy na poziomie 0, więc dostaniemy tyle co ma Polska. Zawsze współczynnik ustala się na początku bieżącego sezonu, na podstawie pięciu ostatnich. Polska za sezony ma 2011/12 - 2015/16 ma wsp. 22.500. Mamy więc: 22.500/4 + 0 = 5,625 Za zwycięstwo w pucharach dostajesz 2 punkty, za remis 1 punkt. W rundach eliminacyjnych i Play-Off dodawane są 1 punkt za wygraną i 0,5 za remis. Jakbyśmy zremisowali ostatni mecz mielibyśmy chyba 6,125.
-
Odpowiedział w temacie Pierwsza trójka,kto spadek,gdzie My?Trójka: 1. Betony 2. Cwelka 3. Pasy Spadek: Łęczna, Smrody.
-
Odpowiedział w temacie JACEK ZIELIŃSKI - treningi, taktyka, musi odejść lub nie, itp.Miszczu2007 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > mlody3xL - żeby walczyć w pucharach trzeba > sypnąć pengę. Mimo tego polskie kluby > kompromitowały się na początku eliminacji. > Wtedy faktycznie jest wstyd - zainwestować w > drużynę i odpaść na początku z ogórkami. Owszem, trzeba. Jednak nie można ich z założenia olewać - bo wtedy dla mnie cały nadchodzący sezon traci częściowo jakiś sens. Gramy po to żeby: -powalczyć o mistrza, -powalczyć o puchar, -zagrać w europejskich pucharach. Skoro z góry przekreślać trzeci punkt, to po co mamy walczyć o pierwszy i drugi? Jak dla mnie nie możnay się tłumaczyć: kompromitacja - dali dupy i tyle.
-
Odpowiedział w temacie JACEK ZIELIŃSKI - treningi, taktyka, musi odejść lub nie, itp.Miszczu To po co grac w lidze o jak najwyższe miejsca? Dla samego "poklasku" w jak to ująłeś "takiej polskiej piłce" - to chyba nie wysokie ambicje? Skoro Europejskie Puchary są bonusem o które walczy tyle drużyn to poprostu [b]trzeba[/b] tam walczyć. Dzięki tej europejskiej przygodzie mogliśmy zdobyć: prestiż, pieniądze i kibiców - dzięki czemu moglibyśmy liczyć na lepszych zawodników. To tak jakbyśmy mieli grac w ekstraklasie po to żeby w niej grać. Jeżeli cały czas będziemy równać do słabszych i nie wyznaczać sobie ambitnych celów vide awans do fazy grupowej Ligi Europy to my jako klub: -rozwiniemy się do pewnego momentu, -nie będziemy w stanie przyciągnąć ciekawszych graczy, -nie przyciągniemy większej ilości kibiców. -nie będziemy więcej zarabiać (jako klub), Jak już poruszyleś temat polskiej piłki (co przecież też bezpośrednio nas dotyczy): -poziom nigdy nie pójdzie do góry, -nigdy nie będziemy atrakcyjnym kierunkiem dla sponsorów, -nigdy nie będziemy atrakcyjnym kierunkiem dla zawodników.
-
Odpowiedział w temacie (GLOS) Karnety , bilety , karty kibica, punkty referencyjne, zdjęcia , jak załatwić wszystko , jak kupować przez net ...Kiedyś miałem podobną sytuacje. Zostawiłem kase, bo bilet dalo się nabić na karte po dwóch godzinach od logowanie w strefie.
-
Odpowiedział w temacie TRANSFERY - komentarze, listy zyczen itd. ( ciąg dalszy)Miałem napisać patrycja w Cracovii ale część osób zapewne by się obraziła, tak jak ktoś rzucił kiedyś Zieńczukiem. :D
-
Odpowiedział w temacie Cracovia - Shkendija 07.07.2016 20:00@dddarek 2:0 daje nam dogrywkę, a nie awans. Awans daje nam jakakolwiek wygrana różnicą trzech bramek. Każda wygrana dwiema bramkami gdy brudasy strzelają - odpadamy. Nic się w przepisach nie zmienia. :D
-
Odpowiedział w temacie (GLOS) Karnety , bilety , karty kibica, punkty referencyjne, zdjęcia , jak załatwić wszystko , jak kupować przez net ...Uwaga! ;) Dzisiaj po 12:00 gdy kupowałem bilet ochroniarz przyniósł karton w którym były, podobno (bo widziałem sam karton), karty kibica.
-
Odpowiedział w temacie CRACOVIA w rozgrywkach UEFAJest jak KSC-D pisze, na pewno będzie podział geograficzny i zapewne dowiemy się o nim jutro rano.
-
Odpowiedział w temacie TRANSFERY - komentarze, listy zyczen itd. ( ciąg dalszy)Ja nie mówię, że nie należy mu dać szansy. Jednak przykład ze Starzyńskim nie jest najlepszy, bo: - gość wyjechał z kraju w lepszej formie i z lepszymi perspektywami niż Steblecki, - jak tylko wrócił do kraju wskoczył do składu (i był bardzo ważną postacią) Zagłębia które zajęło trzecie miejsce, a nie siedział na ławce w Górniku który spadł.
-
Odpowiedział w temacie TRANSFERY - komentarze, listy zyczen itd. ( ciąg dalszy)Oczywiście, że nie. Przy całej mojej Pasiastej sympatii do Sebastiana, gość sobie nie poradził i nie przebił do składu w mocno przeciętnym holenderskim klubie i słabym polskim, a nagle miałby nas wzmocnić w perspektywie walki o LE? Jest to uzupełnienie składu, a nie wzmocnienie.
-
Odpowiedział w temacie CRACOVIA w rozgrywkach UEFAPotwórzę swoje pytanie, bo w dalszym ciągu nie dostałem odpowiedzi: [quote]Gdy rzeka grała z Interem my kopaliśmy się po 3 ligach i byliśmy na skaju bankructwa. Jak sukces GTS-u miał wtedy pomóc Cracovii? Wytłumacz proszę, bo nie wiem?[/quote] Jeszcze tylko zapytam, na przykładzie Szkocji: Jak suckesy, swego czasu, Celticu i Rangersów przeniosły się na takie kluby jak Aberdeen, Hearts, itp? Poza hegemonią tych dwóch klubów? Odnośnie rankingu w Anglii - tak, ich ranking regularnie spada, praktycznie z roku na rok, w tym byli na prawdę zagrożeni utraceniem jednej drużyny w Lidze Mistrzów, a w przyszłym sezonie i za dwa lata będą jeszcze bardziej. Jeszcze bym się tak nie rozpędzał z tym "ograniczeniem bardziej niż dziennikarzy" - nie mówię, że na pewno, ale pewnie część forumowiczów ma równie ciekawe spojrzenie na życie i niektóre kwestie jak Ty, ilorazem inteligencji za bardzo pewnie też nie odstaje, wykształcenie jak Twoje oraz doświadczenie zawodowe - porównywalne lub nawet lepsze. To, że się z Tobą nie zgadzamy nie ma chyba znaczenia?
-
Odpowiedział w temacie CRACOVIA w rozgrywkach UEFAZupełnie nie rozumiem jak Twoja powyższa wypowiedź odnosi się do kibicowania polskim klubom w Europie? Gdy rzeka grała z Interem my kopaliśmy się po 3 ligach i byliśmy na skaju bankructwa. Jak sukces GTS-u miał wtedy pomóc Cracovii? Wytłumacz proszę, bo nie wiem?
-
Odpowiedział w temacie CRACOVIA w rozgrywkach UEFAJuż Ci wytłumacze. Sukces Legii, czy tej k*r*y z drugiej strony błoń (nie daj Boże) w Europejskich Pucharach oznacza kasę dla tego klubu bezpośrednio do budżetu. Taki CWKS awansując do Ligi Mistrzów zdystansował by wszystkie kluby jeszcze bardziej niż teraz (choć już aktualnie ma dużą budżetową przewagę). Co za tym idzie, nie miałby problemu z podkupywaniem z rywalizujących klubów najlepszych zawodników, co jeszcze bardziej by nas osłabiło. Jednocześnie sukces przekłada się na większe zainteresowanie tymi klubami, co pociąga za sobą mniejsze zainteresowanie nami, co też nie pozostaje bez wpływu na budżet. Ilość kibiców też bezpośrednio oddziałuje na potencjalnych sponsorów. Koniec końców mogłoby być tak, że w pucharach grałyby rzeczywiście 2 drużyny w LM, 3 w LE, z czego tylko Legia mogłaby coś pograć a reszta dalej by grała piach, przed sezonem dawno byłoby wiadome kto ma mistrza itd. Poza tym wszystkie kluby z danego kraju występujące w pucharach mają przeznaczony budżet od UEFA - im wcześniej nasi "ligowi znajomi" odpadną, a im dalej my dojdziemy - tym więcej zarabiamy. Poprostu jest to w naszym interesie. A gadanie, że Polska może mieć więcej drużyn w Europejskich Pucharach po mnie spływa. Ni jak nie widze interesu w tym, że albo CWKS, GTS czy inne dziwolągi będą odnosiły sukcesy w Europie z każdym sezonem dystansując przy tym nas. Co mnie obchodzi, czy Betony, albo Baba Jaga zagra w pucharach? Przecież na ich mecz i tak nie pójdę. Z resztą kiedyś na weszło pojawił się artykuł na ten temat. Coś w stylu "dlaczego w interesie Lecha jest szybkie odpadnięcie Legii z Europejskich Pucharów" - czy coś takiego.
-
Odpowiedział w temacie CRACOVIA w rozgrywkach UEFACiekawostka: Za każdą postawioną złotówkę na nasz triumf w Lidze Europy można wygrać 500 :D Niemniej fajnie widzieć nazwę naszego klubu obok takich jak Manchester United, Inter, Schalke czy Athletic Bilbao
-
Odpowiedział w temacie TRANSFERY - komentarze, listy zyczen itd. ( ciąg dalszy)Zieliński dał radę odbudować Cetnara, to idąc dalej tym tropem mamy: -Pawłowskiego z Korony, -Przybeckeigo z Pogoni, -Malarczyka w Anglii. -Szczepaniaka z Bielska (no dobra on trochę już w tym sezonie pogral - ale w Auxerre zapowiadał się jeszcze ciekawiej), Poza tym są: Taki Furman i Majewski (teraz chyba w Grecji?) ale mnie zupełnie nie przekonują. Za to Pawłowski, Szczepaniak i Malarczyk wydają mi się możliwymi wzmocnieniami - kwestia tylko czy warto ryzykować?