Tu chodzi raczej o racjonalne polepszenie warunkow do gry w pilke w tym kraju. Ja wiem, ze z tego zakatka forum kazdy plakal gdy wisla krakow eliminowala saragosse z pucharu uefa ale wystarczy tylko chwilke pomyslec by zrozumiec, ze wraz z sukcesami tych wiekszych jak znienawidzona przez cracovie legia czy wisla krakow promuje nasza pilke nozna w europie. Halo! Sygnal dociera?? Inaczej jestesmy postrzegani gdy polski klub gra w polfinale zdobywcow pucharow jak mialo to miejsce w przypadku gornika zabrze w latach 70tych a inaczej gdy slask zbiera oklep od hanoveru tracac po drodze 10 bramek. Marka, rozumiecie?? W przypadku wskoczenia Polski na 15 miejsce w rankingu uefa nasz kraj otrzymuje szanse gry o lm 2 zespolom a w grze o le dolacza 5 zespol polskiej ekstraklasy co w przypadku jeszcze bardziej wyrownanej ligi powinno nie tylko cracovii zalezec. Myslec ludzie, myslec.

W multikulturowym Londynie ten nasz samozwańczy da Vinci też ma szansę się wykazać. Tacy kibice Millwall z pewnością z otwartością i zrozumieniem przysłuchają się prelekcji na temat ozdrowieńczego wpływu europejskich sukcesów West Hamu i Chelsea na ich podupadły klub.

> Wystarczy tylko chwilkę pomyśleć > Halo! Sygnal dociera?? > Myslec ludzie, myslec. Nie, nie wystarczy. To zwrot typowy dla tych, co uważają, że pozjadali wszystkie rozumy. Jeśli chcesz zmieniać świat, to zacznij od siebie, a nie od obrażania innych. I napisz jeszcze raz Cracovia z małej litery, to uznam, żeś pies z Reymonta.

Aston1906 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > W multikulturowym Londynie ten nasz samozwańczy > da Vinci też ma szansę się wykazać. Tacy > kibice Millwall z pewnością z otwartością i > zrozumieniem przysłuchają się prelekcji na > temat ozdrowieńczego wpływu europejskich > sukcesów West Hamu i Chelsea na ich podupadły > klub. A jak się we Francji cieszą z sukcesów Paris Saint-Germain. Jak im ten ranking krajowy do góry skoczył.

Sygnał dociera. To chyba jakieś rekolekcje związane ze zbliżającymi się ŚDM.

Aston1906 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > W multikulturowym Londynie ten nasz samozwańczy > da Vinci też ma szansę się wykazać. Tacy > kibice Millwall z pewnością z otwartością i > zrozumieniem przysłuchają się prelekcji na > temat ozdrowieńczego wpływu europejskich > sukcesów West Hamu i Chelsea na ich podupadły > klub. Dosc slaby przyklad bowiem anglia jest 3 w rankingu uefa i tam kluby nie maja raczej nic w interesie by inne kluby zeszly daleko. Pozycja Anglii w rankingu uefa jest tak stabilna ze im nie potrzebne sa sympatie miedzy klubami.

No i wszystko jasne. Szukasz sympatii i pomyliłeś forum. Zdarza się.

Robi się coraz zabawniej. Ty naprawdę myślisz, że gdyby Anglia zaczęła spadać w rankingu UEFA, nagle kibice Arsenalu i Tottenhamu albo Newcastle i Sunderlandu (i dziesiątki innych przykładów) wpadliby sobie w ramiona?

Aston1906 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Robi się coraz zabawniej. Ty naprawdę myślisz, > że gdyby Anglia zaczęła spadać w rankingu > UEFA, nagle kibice Arsenalu i Tottenhamu albo > Newcastle i Sunderlandu (i dziesiątki innych > przykładów) wpadliby sobie w ramiona? A bedzie spadac?

Zadzwoń do wróżbity Macieja.

Chciałbym, żeby polska piłka się rozwijała, jak zapewne wszyscy - nawet bardzo mi się to marzy. Ale jeżeli wiąże się to z sukcesami gtsu albo cwelki, to lepiej stójmy w miejscu - sukcesów tych dwóch tworów nie jestem w stanie przyjąć, a sukcesy innych klubów w Europie to dla mnie inna sprawa.

Ja tam trzymam kciuki za cwelke w europie chociaż oczywiście nie na tyle by awansowali do lm. Grupa le jak najbardziej. Punkty dla polskiej Ligii chętnie od wszystkich. Tylko szmata wislacka ma się zawsze kompromitować a najlepiej spaść z ligi albo przestać istnieć

Fajnie by było gdyby polska piłka rozwijała się szybciej, ale nie ma co przesadzać i zrzędzić, jak to jest całkiem do d.upy. Stadiony powstają, paru gości wyróżnia się w Europie, repra gra na Euro, kluby budują bazy treningowe a i atmosfery na stadionach i zainteresowania mediów tą dyscypliną w niejednym miejscu w Europie nam zazdroszczą. Biorąc to wszytko pod uwagę, a także wielkość kraju i potencjał rozwoju dyscypliny, perspektywy wydają się obiecujące. Pewnie, że chciałoby się by było jeszcze lepiej, profesjonalniej, więcej; by wyniki sportowe przyszły szybciej, ale obwoływanie polskiej piłki [i]prowincjonalną[/i] i [i]przaśną[/i] jest nieuprawnione i śmierdzi kompleksami.

Zgoda, zarówno z Bucky Nome jak i SaNtO. Punkty dla Ekstraklasy do rankingów zawsze się przydadzą (ale bez przesady ;) jeśli ma cwelka do LM awansować to się obejdzie - za to LE jak najbardziej) a jeśli mówimy o rozwoju ligi, to wystarczy popatrzeć na to, co było choćby w okolicach 2010 oraz na to, jak jest obecnie. Poprawił się chyba każdy aspekt ligi, począwszy właśnie od stadionów i baz treningowych na samym poziomie spotkań kończąc. Mecze są coraz bardziej atrakcyjne, i to nie ulega wątpliwości.

Żeby ktoś na forum Cracovii rozpisywał się, że będzie trzymał kciuki za cweli... Się porobiło... Dla mnie cwks to druga w kolejności zaraza dosłownie o włos za tymi zapchlonymi. A co do rankingów federacji to już nie przesadzajmy, że to jakoś wybitnie istotne. Dla nas benefit byłby taki, że gralibyśmy o te dwa mecze z półamatorami mniej (w I rundzie LE) + ewentualne rozstawienie w II rundzie. Tak jak ktoś pisał wcześniej najistotniejsze jest budowanie własnej marki i systematyczne, najlepiej coroczne punktowanie. Już dobry występ w tym roku (np. dotarcie z dobrymi wynikami do VI rundy el. LE) dałby nam rozstawienie w II rundzie el. za rok. Patrzmy na siebie!

msz1985 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Wiekszosc wypowiedzi tylko potwierdza moje zdanie > o polskich kibicach. Sa bardziej ograniczeni niz > polscy dziennikarze. Ktoś Cię na siłę trzyma na NASZYM forum? Wpadłeś nieproszony i biadolisz. Pisz na forum Wyborczej, Onetu czy innej Interiu.

Gość podjeżdża wisełką i wyborczą :) Wydupcyć go.

Potwórzę swoje pytanie, bo w dalszym ciągu nie dostałem odpowiedzi: [quote]Gdy rzeka grała z Interem my kopaliśmy się po 3 ligach i byliśmy na skaju bankructwa. Jak sukces GTS-u miał wtedy pomóc Cracovii? Wytłumacz proszę, bo nie wiem?[/quote] Jeszcze tylko zapytam, na przykładzie Szkocji: Jak suckesy, swego czasu, Celticu i Rangersów przeniosły się na takie kluby jak Aberdeen, Hearts, itp? Poza hegemonią tych dwóch klubów? Odnośnie rankingu w Anglii - tak, ich ranking regularnie spada, praktycznie z roku na rok, w tym byli na prawdę zagrożeni utraceniem jednej drużyny w Lidze Mistrzów, a w przyszłym sezonie i za dwa lata będą jeszcze bardziej. Jeszcze bym się tak nie rozpędzał z tym "ograniczeniem bardziej niż dziennikarzy" - nie mówię, że na pewno, ale pewnie część forumowiczów ma równie ciekawe spojrzenie na życie i niektóre kwestie jak Ty, ilorazem inteligencji za bardzo pewnie też nie odstaje, wykształcenie jak Twoje oraz doświadczenie zawodowe - porównywalne lub nawet lepsze. To, że się z Tobą nie zgadzamy nie ma chyba znaczenia?

Czuję się odpowiedzialny, za wywołanie tej dyskusji, więc ponownie się wypowiem. Po pierwsze, przyznaję się bez bicia, przesadziłem z gtsem i lampucerą(nie umiem odpowiedzieć na to pytanie z Interem i 3 ligą), ale spróbuję wytłumaczyć lepiej o co mi chodziło. Tak jak wcześniej napisałem, może być to silna Arka i GKS, może być Lech i Zagłębie, może być Piast i Korona. Niemniej jednak dobrze MOIM ZDANIEM by było, gdyby polskie kluby dobrze grały w europejskich pucharach i osiągały progres. Dlaczego? Bo abstrahując od awansu w rankingu federacji, po prostu zwiększy się marka polskich klubów, a co za tym idzie polskich piłkarzy. Na tym wszystkim zyskałaby Cracovia. Zagraniczne kluby nie będą płacić za najbardziej utalentowanych Polaków 4-5 mln, a 8-10 jak jest to w przypadku Serbów czy Chorwatów. Zainteresowanie ligą byłoby większe, pewnie pojawiliby się sponsorzy, więcej pieniędzy szło by w polską ligę, szkolenie, scouting itd. Po drugie, co do Rangersów i Celticu. Nie przywołałem ich dlatego, że są z jednego miasta. Po prostu byli jedynymi poważnymi rywalami Celticu. Po ich bankructwie poziom tych drugich drastycznie spadł. Nie jestem zwolennikiem hegemonii(ktoś przywołał tutaj PSG), jestem za wyrównaną ligą, której kluby ciągle podnoszą swój poziom(bo chyba nie powiecie, że nie chcielibyście Cracovii grającej z takim Arsenal w LM). Dlaczego to Premier League, a nie La Liga jest najbardziej atrakcyjne i wykłada się na nie więcej forsy? Bo rozgrywki są wyrównane, a o mistrza i LM realnie może powalczyć nawet połowa stawki. Już rozumiecie co mam na myśli? Jeśli ciągle pieprzę głupoty i po prostu się na tej piłce nie znam, to po prostu zniknę z tego forum tak szybko jak tutaj zawitałem :) Pozdrawiam