Czuję się odpowiedzialny, za wywołanie tej dyskusji, więc ponownie się wypowiem. Po pierwsze, przyznaję się bez bicia, przesadziłem z gtsem i lampucerą(nie umiem odpowiedzieć na to pytanie z Interem i 3 ligą), ale spróbuję wytłumaczyć lepiej o co mi chodziło. Tak jak wcześniej napisałem, może być to silna Arka i GKS, może być Lech i Zagłębie, może być Piast i Korona. Niemniej jednak dobrze MOIM ZDANIEM by było, gdyby polskie kluby dobrze grały w europejskich pucharach i osiągały progres. Dlaczego? Bo abstrahując od awansu w rankingu federacji, po prostu zwiększy się marka polskich klubów, a co za tym idzie polskich piłkarzy. Na tym wszystkim zyskałaby Cracovia. Zagraniczne kluby nie będą płacić za najbardziej utalentowanych Polaków 4-5 mln, a 8-10 jak jest to w przypadku Serbów czy Chorwatów. Zainteresowanie ligą byłoby większe, pewnie pojawiliby się sponsorzy, więcej pieniędzy szło by w polską ligę, szkolenie, scouting itd. Po drugie, co do Rangersów i Celticu. Nie przywołałem ich dlatego, że są z jednego miasta. Po prostu byli jedynymi poważnymi rywalami Celticu. Po ich bankructwie poziom tych drugich drastycznie spadł. Nie jestem zwolennikiem hegemonii(ktoś przywołał tutaj PSG), jestem za wyrównaną ligą, której kluby ciągle podnoszą swój poziom(bo chyba nie powiecie, że nie chcielibyście Cracovii grającej z takim Arsenal w LM). Dlaczego to Premier League, a nie La Liga jest najbardziej atrakcyjne i wykłada się na nie więcej forsy? Bo rozgrywki są wyrównane, a o mistrza i LM realnie może powalczyć nawet połowa stawki. Już rozumiecie co mam na myśli? Jeśli ciągle pieprzę głupoty i po prostu się na tej piłce nie znam, to po prostu zniknę z tego forum tak szybko jak tutaj zawitałem :) Pozdrawiam

Killeroth Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Równie dobrze to może być silna Arka i silny > GKS. Oczywiście, że tak. Chodzi mi o to, że potrzebni są silni przeciwnicy w lidze, aby kluby mogły się ciągle rozwijać. Im silniejsi są nasi rywale, tym silniejsi musimy być my, żeby osiągać sukcesy. Jeśli się mylę, to wytłumaczcie mi dlaczego :) Aston teraz ironizujesz, ale popatrz na taki Celtic, któremu ubył w ostatnich latach jedyny poważny konkurent w walce o mistrzostwo. Czy kibicowsko i sportowo wyszło mu to na dobre?

Ale wiesz kaleb, że Cracovii jest potrzebna silna Legia czy też silny GTS i na odwrót?

Mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie po prostu potwierdzimy, że to 4 miejsce to nie był przypadek. Nie da się ukryć, że aktualna pozycja w tabeli była wypadkową kilku czynników, między innymi życiowej formy Rakelsa i Cetnarskiego, objawienia talentów Kapustki i Dąbrowskiego oraz świetnej pracy Jacka Zielińskiego. Cieszy mnie między innymi polityka transferowa, dzięki której w końcu możemy walczyć o regularne miejsca w pierwszej 8. Życzyłbym sobie, żeby dało się skompletować kadrę, dzięki której w przypadku wypadnięcia jednego zawodnika z pierwszej jedenastki, będzie można go zastąpić równie dobrym zawodnikiem. W rundzie wiosennej można było zobaczyć, że w przypadku kontuzji czy pauzowania za kartki ta gra się ewidentnie nie kleiła. Moim cichym marzeniem jest uniknięcie tzw. eurowpierdolu i odpadnięcie z eliminacji LE jedynie z jakąś dobrą drużyną(oczywiście najlepiej byłoby awansować do fazy grupowej:D)

Rozumiem quentin, ale tutaj raczej chodziło mi o to czy akutalna konstrukcja stadionu umożliwia rozbudowę, czy po prostu stadion/trybunę trzeba by było budować od nowa, bo nie każdy się da rozbudować :)

To mój pierwszy post na forum, więc witam wszystkich serdecznie :) Oglądając dzisiejszy Stan futbolu zacząłem się zastanawiać nad dwiema kwestiami dotyczącymi stadionu. Po pierwsze: Zakładając, że awansujemy do fazy grupowej LE, gdzie wtedy będziemy grać domowe mecze? Wg oficjalnej strony Cracovii, nasz stadion spełnia wymagania 3 kategorii UEFA, wobec czego można na nim zagrać tylko do III i IV rundy eliminacyjnej. Po drugie: Wiem, że w tym momencie poruszam naprawdę odległy temat, ale w przypadku takiej potrzeby(powiedzmy, że za 10-20 lat) istnieje ze strony technicznej możliwość rozbudowania naszego stadionu?