Docent:
Jakbyś częstotliwość na objętość zamienił.
Twoje myśli, są kotwicą w uwadze. Zachęcam
do takich kroków, jak na moją skromną
osobę.
Pozdrawiam.
KMPasy1
- Ostatnio 01.05.2010 o 16:59
- Dołączył/a 01.05.2010 o 16:59
- 15 postów
- 0 polubień
-
Odpowiedział w temacie TRANSFERY - komentarze, listy zyczen itd.
-
Odpowiedział w temacie TRANSFERY - komentarze, listy zyczen itd.Santo: takie osobiste życzenie. Przekaż,wyjaśnij,co się z kostkiem stało. Paru innych z tego rocznika- jakieś fatalne zjawisko-nie podskoczy i kończy z klapą. Zjawisko klapy, robienie z tego pośmiewiska tym bardziej jaskrawe ze nadszedł czas wyborów Taki Dudzic,miałem wydłużony okres zwłoki i cierpliwości. A on ciągle to samo. Ten sam wizerunek. Pośladkami czyści lub szoruje trawę. Takie to z pozycji chłopa- nieestetyczne. Chciałoby się powiedzieć o wiele więcej więc Santo powiedz co jest z tym "Kostkiem" bo jesteśmy na tej samej linii. Pozdrawiam.
-
Odpowiedział w temacie TRANSFERY - komentarze, listy zyczen itd.Nic nie wiem. A jestem pewny. Przyjdzie Korzym i zostawią Serba. Wypełni się środek ciężkości pomiędzy oczekiwaniami. Mnie to zadowoli. Pozdrawiam.
-
Odpowiedział w temacie Sparingi przed sezonem - Mistrz Algierii, MC Alger piątek Dankowice 17Ktoś napisał; grał w kratkę . Przeplatał dobre zagrania ze złymi. A.tak w proporcjach 2-3 straty, przy 50 kontaktach z piłką . to właściwa proporcja do kraty. Dobra krata powinna mieć podobne w poziomie i pionie wymiary. Kopnął 5-6 / pomijając prawdę co do liczby/ takie prostopadłe piłki, a n a dodatek w podobnej w cyfrze, boczne otwierające grę do bramki, że suma dokonań / choć to sparing/ jest taka jak niektórych kopaczy odpowiedzialnych za taką rolę na przestrzeni jednego roku. Czym więc był ten sparing. Otwarciem oczu,czy wchodzeniem w brudne skarpety. Ani jedno,ani drugie. Był dowodem , że trzeba inaczej spojrzeć, zmienić podejście, czyli filozofię na tak prostą jak oczywista jest liczba ;1; To ta jedynka jest prowadzącym, On ma kreować,rządzić i rezyserować. Nareszcie wczoraj odkryłem taką prawdę, że to dociera do naszych kopaczy. Takie proste, a jak może być zbawienne. Kiedyś zrobiłem sobie statystykę kiedy nr 1 grał dwa mecze razem z "Pawką" koło siebie i dostał za te 180 minut dwa podania. Tak w przyszłóści nie może - dla dobra- się zdarzyć. Ostatnie 60 minut dają nadzieję, że postawienie na "1" jakiś sensowny transfer i właściwe pionki, to droga na właściwe tory. A, kto jest tą jedynką , to zapewne każdy zgadnie Pozdrawiam
-
Odpowiedział w temacie Arkadiusz Radomski -witamy w CRACOVIISTC Piotrek: Derbich po prawej , a Klich na boku. Daj sobie spokój, chyba że Ci się coś pomyliło. Bez obrazy i pozdrawiam Pasaków.
-
Odpowiedział w temacie TRANSFERY - komentarze, listy zyczen itd.Trochę mnie poniosło, wiec troszeczkę w temacie sprostuję. Byłem zwolennikiem : Sadloka: ale na pozycję na lewą obronę a nie alternatywa za Wasiluka. Pozycja Polczaka, czy to z racji miejsca na trawie , czy umiejętności, nie podlega dyskusji. Czym więc Sadlok jest dla nas lepszy od Glika. Otóż w tym że nie niszczy, a poszerza w obronie wartości i horyzonty. Ale ustawiony na lewej obronie. A na stoperze to wyrzucanie grubej kasy w błoto. A, Glik. to alternatywa , decyzja, albo On , albo Wasiluk. Czymże więc można przekonać , że Wasiluk / może tuckmizm będzie przejrzany/ nie jest gorszy, a nawet lepszy od choćby Glika. Można by przywoływać przymiotniki, psychologię, a nawet w sugestii i argumentacji iść i oczekiwać na balet/ taka namiastka wartości wasyla na podkreślenie w cudzysłowiu/ Więc co mnie dolega, że na niego stawiam. Tylko jedno: Dobro Pasów,perspektywa wartości, bo ma pszyszłość przed sobą, a jako człowiek i piłkarz nie w pełni rozpoznany i doceniany. Pozdrawiam
-
Odpowiedział w temacie TRANSFERY - komentarze, listy zyczen itd.Lista życzeń, wspaniała perspektywa, tylko że już męczy, tak jakby czkawka po pół litra, Jak wobec tego zjawiska zrobić osobiste ochronne antydotum. Wyrzucić Wasiluka, niech się uczy od Sadloka , lub Glika, oto recepta na sukces. Takiego idiotyzmu, to nawet w zjawisku w postaci ' tuckmezmu; -nie wymyśliło. Merytorycznie - jak będą zarzuty-odpowiem Pozdrawiam.
-
Odpowiedział w temacie TRANSFERY - komentarze, listy zyczen itd.Zrobiłem rozpiskę , a Sadlok to kluczowa decyzja. W parze z Sobiechem to do naszych realiów- piramida Promyk piramidy , a już chorobliwe objawy. Rachunek w obrazie i liczbie z jednej ręki. Przychodzi Radowski, który ma załatwić problem defensywnego pomocnika. Logika podpowiada ,ze to ruch w dobrym kierunku ,ale napinaczom mało, chcą Każmierczaka,na tą samą pozycję, bo trzeba konkurencji,bo nie ważne że kosztuje bańkę na ławce rezerwowej. Filipak dawaj , bo my mamy ambicje. Zeby więcej nie jaskrawić,dłoń w ręce ,defensywny pomocnik czyli Radowski to palec pierwszy. W zaistniałej sytuacji , Każmierczak to myślenie - urojenie na pograniczu ???? .Ciągle mi siedzi w mózgownicy taki przypadek , ktoś podjął i zmienił ceny biletów na hokeju. Zrobiła się frekwęcja z 800 na 400 w. A chodziło o 5 zł. A tu taka bezmyślność i arogancja. Kupuj Każmierczaka. Będzie konkurentem dla Radomskiego. Takie pytanie czy to paranoja. czy liczenie do pięciui , bo jeszcze Baran. Szeliga. i paru innych młodych.
-
Odpowiedział w temacie TRANSFERY - komentarze, listy zyczen itd.Kolego Docencie: Nie można wykluczyć, że wylądować może nawet na bruku. Doceniam i zbieżne mi są niektóre Twoje poglądy, lecz tym razem się z nimi nie zgadzam. Jako argument , acz oderwany , być może niewłaściwy, to przypomnienie , że rok . półtora temu stawianie na Matiego kwitowane było kpiną, a ja miałem to szczęście że stawiałem na niego znacznie wcześniej. Bez urazy. Pozdrawiam
-
Odpowiedział w temacie TRANSFERY - komentarze, listy zyczen itd.Cofnę się ze dwie strony do dyskusji w temacie : Kostrubała ,Dudzic, Uszalewski. Padło wiele wypowiedzi, że niepotrzebni, nie dają gwarancji, niczym się na wypożyczeniu w dobrym znaczeniu się zaznaczyli. Kiedyś Majewski / nie był moim idolem/ powiedział o kostku, że ma talent na skalę Europy. Oczywiście argument nie ten , bo to Majewski. Przed wypożyczeniem do Płocka , to okres - jak pamiętam- jesień, zima gdzie borykał się z kontuzją, potem słabsza wiosną forma, a następnie wypożyczenie. Intrygowało mnie dlaczego Płatka taka decyzja, a póżniej Lenczyka skoro były inne pomysły / patenty/ ściągania kopaczy gorszych, a w talencie na pewno w rozmiarze mniejszych. Może zrobię gafę, może nie przystoi by taki temat w klawiaturę wstukać. Ale trudno. Taka zasłyszana plotka, może wirtualna, a może prawdziwa. Z kurą zabawili się i zostali zdekonspirowani. Druga -prawdziwa- to konflikt kasowy po powrocie z Płocka do Krakowa , co mogło mieć wpływ na decyzje odnośnie dalszego wypożyczenia. Kostek to talent może mniejszy ale zbliżony do matiego,podobne charakterystyki. typ pomocnika uniwersalnego, który po równo potrafi grać i rozkładać akcenty tak w destrukcji , jak do przody w konstrukcji. Słyszę słowa autorytetów , kibiców, że potrzeba playmakera, a poszukajcie mi drodzy forumowicze takich w najlepszych drużynach europejskich. Trend od ćwierć wieku to wychować, stawiać na uniwersalnych środkowych pomocników umiejacych grać w obronie jak i kreować. Oczywiście to utopia, ale taki zarys z pewnymi akcentami. A takie cechy posiada kostek , oczywiście ujmując sprawę w pewnych proporcjach. Jest młody, gdzieś sportowo się pogubił, ale w dalszym ciągu to potencjał który nawet w ćwiartce się nie ujawnił i moim zdaniem winno mu się dać szansę. Szansy na grę / defensywy pomocnik/ przy Radomskim może mieć tylko jako zmiennik, ale i tak to jest lepsze niż 30-to latkowie bez perspektyw na ławce. Trochę przydługawe , wieć następni przy okazji.
-
Odpowiedział w temacie TRANSFERY - komentarze, listy zyczen itd.Niektórzy oceniają jako strzał w " 10" inni widzą go na stoperze, a dla mnie nabytek załatwiający największy mankament w drużynie w nazwie - defensywny pomocnik. Przy nim, - może nie dzisiaj, ale za jaki pół / zbyt optymistyczne/ a może rok z dodatkiem słowa profesora staną się prorocze na złość co niektórych , że Wasiluk z Polczakiem to najlepsi w lidze krajowcy na środku obrony. Tezy nie będę dowodził. Jeszcze jak psy przehandlują Głowackiego, a Profesor się spręży i przebije psiury i cwelkę w temacie "Sadlok". Wtedy nasz blok obronny mógłby wyglądać tak w rozpisce. Od strony prawej. Mierzejewski / Sasin/ - Polczak- Wasiluk- Sadlok. Defensywny - Radomski. Przy tym ostatnim stoperzy to inny obraz, a biorąc pod uwagę skalę talentu,potencjalny rozwój,a drużyna na progresji blok obronny mielibyśmy b. silny, jednym z lepszych w lidze. Dlaczego jeszcze Sadlok dla nas może być tak bardzo istotny. Załatwia sprawę lewego obrońcy, w razie konieczności może zagrać na stoperze, a Wasiluk nie pobiera nauki z pozycji ławki rezerwowej. Wtedy patent typu " Pietrasiak" do niczego nie jest nam potrzebny, bo to żadna gwiazda, Piątka z tyłu wskazana, a jaka z przodu do gry i kreacji w swym wizerunku w wartości w drodze do sukcesu ,o odrębności , czyli swoim jednostkowym stylu. Tutaj stoję w miejscu, bo brak sygnałów / trudno by już były/ jaki kierunek obierze nowy trener w schemacie ustawienia. Czy będzie to 4-4-2 , czy może 4-3-3 jako tej formy 4-5-1 z akcentami na atak / inne akcenty postawione na bocznych/. O ile tyły z warunkiem "Sadloka" byłyby ambicji spełnieniem, to w przodzie jest zbyt wiele niewiadomych. Nie chcąc spekulować robię przymiarkę do tego co mamy. Przechodzimy na grę w 4-3-3. A dlaczego. Bo ten styl / jak się go dobrze opanuje/ daje gwarancje gry bardziej ofensywnej, a nasi czołowi piłkarze mają plac gry. Uzasadnienie., W 4-4-2 w środku pomocy Radomski i Klich . Suworow i Goliński na ławce. Jest jeszcze wariant Suworowa na boku , lecz jego potencjał jest większy w środku. W 4-3-3 jeden z dwójki wymienionej ma plac,drugi na podmianę lub na skrzydło/ Suworow/ . Czyli to co mamy dobre jest maksymalnie wykorzystane. Co jeszcze przemawia na korzyść takiego wariantu. Slusarski i Matusiak jako środkowi grając koło siebie / podobne cechy/ bardziej sobie przeszkadzają. niż grają razem. Wiec co na to poradzić. Rada wydaje mi się prosta - odsunąć ich w wymiarze metrycznym od siebie. Czyli slusarz na skrzydło i to tworzy ten obraz 4-3-3. Jeszcze niewiadoma to prawa strona. Czy Sacha jest w stanie wskoczyć na wyższy stopień rozwoju, adekwatny do średniego poziomu i nowego wyzwania drużyny. Podsumowanie tej części z przodu. Raczej tak bym sobie życzył. Golina do roboty,Matusiak przemyśl i weż się za siebie. Suworow będzie lepszy niż to co ostatnio grał, a Klich / czy ktoś chce , a może brak mu rozeznaniu/ jest skazany zostać gwiazdą. Tylko kwestia czasu i pomocy drużyny. Nikogo z przodu nie kupiłem, a jakby ta przymiarka z tyłu się spełniła , to dobry trener i ten skład dają nadzieje na znacznie lepsze jutro. Pozdrawiam
-
Odpowiedział w temacie Orest Lenczyk - dziękujemy.+ +Wczoraj,w innym wątku/ nieświadomie/ podkreślilem o potrzebie oszczędności. Było nawet takie zdanie , że listę to najlepiej zabrać do wychodka. Przepraszam za formę i pomimo uwag jestem wkurzony. Dzięki Panie trenerze. Syndrom padalca, jeszcze żałoba , a już do tablicy Wojciech przywoływany. W tym momencie trochę refleksji, stonować nastroje, wygląda to jak kondukt żałobny, a mnie też jest smutno. Co mogło zaistnieć , że tak drastycznie niespodziewana decyzja? Lista, lista. lista i jeszcze raz lista którą wyśmiałem. A co za lista, jak pasek jest przywiązany do uwięzi : kasa,kasa.kasa. Co więcej dowodzić. W żałobie pisze się hymny pochwalne, ale Orest nie umarł, więc nie ma powodu pomniejszać intencji - co dalej. Refleksja i uwaga z przypomnieniem Było to spotkanie dwóch gór / nie Himalaje/ ale takie polskie Tatry. Są koło siebie, ale nigdy się nie zejdą, każdy okopany w swej cnocie i otoczeniu ciepłego kapturka. Pozdrawiam Jeszcze raz dziękuję Panie trenerze.
-
Odpowiedział w temacie OREST LENCZYK - Treningi, sparringi, taktyka... (wątek zbiorczy)Lista jak w czasie wojny. Może nie dziesięciu , ale z mnożnikiem. Dziadek ma potrzeby. Jak wstał z ławki , wszystko postawione na nogi, kopacze biegali, Don Filipe pobudzony. Pobudzić wzbudzenie, czyli miarka na pobudzenie - takie zasady jak co roku. Cwaniactwo i schizofrenia, a kto się łapie na te lepy. Bez przypominania , bo to krok do rozkroku- nie kojarzyć z czymś nieapetycznym. Chcemy walczyć o coś więcej niż ostatnio / zniekształcone/ ale w domyśle cele.i chwała Profesorowi za to. Byle słowo było autentyczne, a nie obciążone pijarem.Pijar raz obciążony zmyłką jest fałszem. Na co stać Pasy w temacie zakupy i na co postawić, by wilcze zapędy były spełnione a owieczka / sponsor/ był cały. Taki Pietrasiak jak się nie mylę to ma kontrakt 2-razy wyższy od naszej piramidy. Czysty absurd, Zeby były kwasy. W tym układzie Wasiluk z ławki ma pobierać korepetycje. Podwójny absurd. Zeby dodać coś od siebie to uważam , że w/w będzie w najbliższym sezonie jednym z lepszych stoperów w naszej ukochanej lidze. Marzenia,ambicje , jakie w zderzeniu z realizmem mogą wyniknąć efekty. Zainwestowano w dwóch , a każdy w wartóści słabszy, niż Dudzic i Kostrubała skazani na banicję.Oczywiście nie dotyczy tych za wschodniej granicy. A. granica, jaka to liczba, może dwa a może trzy. a taki Sadlok, to wyzwanie na cztery banie. Jesteśmy żydami. a Tabisz jak podwójny sknera, może zdziała ,że koszty będą w połowie. Ale co dalej z ambicjami, znowu przez połowę. Więc wszelkie dywagacje, wysokie w pionie listy nadają się do wychodka. Jak chcesz na kogoś liczyć , to najlepiej licz na siebie. Czyli własne podwórko.Co z tego wynika. Z powyższego wywodu wniosek jest dość prosty. Rynku transferowego nie zawojujemy. Co potrzeba i jak pulę pieniędzy przekształcić na wartość.Strategia , / Luczak, Kaliciak/ to wrzucanie szmalu w błoto. Więc moja propozycja jest taka. Dwóch dobrych i idziemy silnie górę. Co do jednego to jestem pewien . Sadlok załatwia od razu dwie sprawy. Załatwia vacat na lewej obronie, w razie potrzeby może grać na stoperze. a Wasiluk się rozwija na placu , czyli nie na ławce. Pozycja newralgiczna w swej słabości to defensywny pomocnik. Każmieczak raczej ten typ można zaliczyć do naszej aktualnej bezsilności. A, więc kto / tutaj głupieję/ może Rząsa wykaże się działaniem. Kostrubała był dla mnie takim cichym kandydatem, ale chyba nasz trener nie chce na niego spojrzeć - czyżby starcze urojenia. Ale jak już wspomniałem, a trener w Bełchatowie ma swoje przyjażnie , to jest tam kopacz i zwie się Gol. Dość perspektywiczny na moje skromne oko. Teraz oszczędności takie by z tego co mamy zrobić solidną drużynę. Matematyka jest prosta Dwie ręce, czyli kopaczy tyle, pomijając cabajonadę. Dwóch wytypowanych , a teraz reszta. Przechodzimy na 4-3-3 , a wtety ten zasób potencjału jest ekstremalnie na korzyść wykorzystany dla dobra zespołu. W czym rzecz. W 4 -4-2 nasi czołowi piłkarze się na pozycjach dublują / Klich, Goliński, Suvorov/ , w dwaj środkowi napastnicy nle współpracują/ Slusarski, Matysiak/ nie mamy wartościowych bocznych pomocników do wymogów gry w 4-4-2. A nie będzie / jak wspomniałem kasy na rewolucję/ O wymogach w 4-3-3 , żeby choć paru przekonać, trzeba by tekst ze dwa razy wydłużyć. W skrócie moja propozycja. Jest ewolucja,choć droga, ale idziemy w jakość. Bramka - ? obrona - Mierzejewski / Sasin/ - Polczak - Wasiluk - Sadlok Def. pom. - Gol środkowi wys. - Klich , Suvorov/ Goliński/ boczni napastnicy / pomocnicy/ Sacha, Slusarski Srodkowy nap. - Matusiak / Owsiany. Kaszuba/ Pozdrawiam
-
Odpowiedział w temacie Cracovia - Wisła Kraków 11 maja 19:00 [WIKTORIA]Santo; Co Ty na to. Dołozyć kostka.i pływaamy w miodzie Jeśli wybryk,to podnieta,dla zasad i dalej-wytrwałości.
-
Odpowiedział w temacie Cracovia - Wisła Kraków 11 maja 19:00 [WIKTORIA]Tyle lat upokorzeń, a tu tak wspaniała chwila. Kolegi nigdy w życiu nie uściskałem tak mocno. Do rzeczy; Byłem zgnębiony informacjami / pismaki i niestety w większości forumowicze/ ,że na psiarnię ustawienie będzie w sposób tradycyjny ,czyli na dwóch napastników. Najbardziej / genialne/ proste rozwiązanie było kluczem do euforii ,czyli granie na trzech środkowych. Był to klucz, że psiarnia się nie rozbrykała,co przed meczem mnie tak bardzo męczyło. Tutaj jest odpowiedż w stronę malkontentów w temacie ; Lenczyk; Proste i skuteczne. Tak podniosła chwila,że nie przystaje na rozbiórkę, czyli analizę. pozdrawiam