- Edytowany
@runkle#9664 @paluch#1088 Obydwoje macie rację, runkle w tym że bazuje na danych zamiast polegać wyłącznie na intuicji która jest podatna na błędy poznawcze a paluch słusznie wykazuje potencjalne słabości tej statystyki, jakość strzalów rozwiazałoby uwzględnianie xG (expected goals), ale wciąż nie jest to idealna statystyka bo jeśli mamy przykładowo dwóch bramkarzy (nie mówię że to ma miejsce w tym konkretnym przypadku ale tak tylko żeby zobrazować problem z samym patrzeniem na gołą i trochę pozbawioną kontekstu samą średnią ilośc obronionych strzałów)
a) bramkarz numer jeden - mecze z Legią, Rakowem, Jagiellonią, Lechem
b) bramkarz numer dwa - mecze z Puszcza, Lechią, Motorem, Koroną
to jeśli obydwoje obronili taką samą ilośc strzalów to bez uwzględnienia siły terminarza tak naprawdę ta statystyka nam niewiele mówi który z nich jest potencjalnie lepszy
to gdzie w takim razie jest prawda? prawdopodobnie gdzieś bardzo mocno po środku, ani Ravas nie jest czołówką ligi jak to przedstawia statystyka runkle na stronie Ekstraklasy ani Ravas nie jest tak chujowy, jak zapamiętane błędy przez palucha na to wskazują
w takich przypadkach imo najlepiej zaufać trenerowi bramkarzy który po pierwsze, zna się na tym lepiej niż my wszyscy razem wzięci, a po drugie, w przeciwieństwie do nas nie widzi bramkarzy tylko 90 minut w tygodniu ake kilkanaście razy częściej na codziennych treningach które dają dużo lepszy sygnał który bramkarz jest obecnie numerem 1/w lepszej formie