Niby w jakim sensie by się podłożył?
Jest remont, który musi się kiedyś skończyć.
-
-
MATEUSZ DRÓŻDŻ - prezes Cracovii
Mowa była o otwarciu tego sektora w listopadzie .
Jak w "Czterdziestolatku" budowę inż. Karwowskiego odwiedzili Japończycy, to się pytali: "Jak to jest, że w Polsce wszystko otwiera się przed terminem lub po terminie, a nigdy w terminie?"
Rzeczywistość gospodarcza się wprawdzie zmieniła, ale czy pod każdym względem?
Odebraliście kiedyś nowe auto w salonie w terminie...? ;)
Bo ja nie 😉
[quote]#post1646585 Jak w "Czterdziestolatku" budowę inż. Karwowskiego odwiedzili Japończycy, to się pytali: "Jak to jest, że w Polsce wszystko otwiera się przed terminem lub po terminie, a nigdy w terminie?"
Rzeczywistość gospodarcza się wprawdzie zmieniła, ale czy pod każdym względem?[/quote]
Wytłumaczenie tu akurat jest bardzo proste. Trafić dokładnie w termin jest bardzo trudno, kiedy się coś robi 😉
[quote]#post1646593 Odebraliście kiedyś nowe auto w salonie w terminie...? ;)
Bo ja nie 😉[/quote]
zapraszam do mnie w takim razie ;)
Gratulacje Panie Prezesie. Pełny stadion to Pana sukces.
[quote]#post1646597 Gratulacje Panie Prezesie. Pełny stadion to Pana sukces.[/quote]
Sukces to będzie jak zatrzyma zawodników w Maju !
[quote]#post1646600 [quote]#post1646597 Gratulacje Panie Prezesie. Pełny stadion to Pana sukces.[/quote]
Sukces to będzie jak zatrzyma zawodników w Maju !
[/quote]
Też .
Myślę, że jak zrobimy medal/puchary to będzie to łatwiejsze.
Jeśli.
Jeśli nie to będzie budowanie składu.
https://www.youtube.com/watch?v=sEDebn6leIQ
Mam nadzieję, że nasz Komitet Transferowy pracuje nad okienkiem zimowym. Nie zmarnujmy okazji jaka się nadarza w tabeli.
[quote]#post1646596 [quote]#post1646593 Odebraliście kiedyś nowe auto w salonie w terminie...? ;)
Bo ja nie 😉[/quote]
zapraszam do mnie w takim razie ;) [/quote]
Są na stanie "japończyki " ? 😉
Tylko japonki.
I to zależnie od rozmiaru. 🤣🤣🤣
Model Kubota 😉
[quote]#post1646680 [quote]#post1646596 [quote]#post1646593 Odebraliście kiedyś nowe auto w salonie w terminie...? ;)
Bo ja nie 😉[/quote]
zapraszam do mnie w takim razie ;) [/quote]
Są na stanie "japończyki " ? 😉
[/quote]
Tylko, albo aż Hiszpanki 😎
[quote]#post1646422
Dzięki współpracy z Politechniką Krakowską Cracovia będzie strzelała jeszcze więcej goli?
Mateusz Dróżdż, prezes klubu: Wpada ich dużo w tym sezonie, lepiej analizować liczby, by mniej ich tracić. Pola współpracy są różne – od tych związanych z praktykami studenckimi czy współpracą przy pisaniu prac naukowych, po bardzo skomplikowane, gdzie będziemy tworzyć wspólne programy do analiz. Na boisku i w kwestiach transferowych chcemy minimalizowali błędy, a także rozwijać zawodników – zwłaszcza młodszych, z akademii. To jest już standard w większości klubów w Europie, a w Polsce dopiero raczkuje. Z mojej perspektywy ważne jest to, by zazębiały się i uzupełniały analizy ilościowe i jakościowe. Dla Cracovii i Politechniki będą to interesujące dane – im pozwolą im na prowadzenie badań. W poprzednich klubach też współpracowaliśmy z uczelniami wyższymi, jednak habilitanci nie mieli dostępu do szatni, by wykonywać badania czy ankiety. Tutaj jesteśmy na to otwarci. Nie będzie to dla nas problemem, by w ramach obowiązujących przepisów prawa, udostępniać badania motoryczne zawodników akademii.
[/quote]
A propos tej współpracy - warto przypomnieć, że rektorem Politechniki Krakowskiej - wybranym za "Solidarności" w 1981 roku, odwołany przez komunistyczne władze w ramach "czystki" stanu wojennego w 1982 roku - był prof. Roman Ciesielski, wybitny uczony, koszykarz Cracovii, reprezentant Polski, kapitan drużyny Cracovii (też w tym meczu w półfinale Pucharu Polski, w którym dzień po meczu "z lokalną rywalką" UB zmieniło wynik i kazali grać następnego dnia dogrywkę, a pod wpływem kapitana Ciesielskiego drużyna na dogrywkę nie wyszła i koszykarze "lokalnej rywalki" czekali 15 minut (tyle trzeba było czekać do walkowera) wśród ogłuszających gwizdów publiczności, która przyszła zobaczyć finał "Cracovia-Legia". W listopadzie będzie setna rocznica jego urodzin.
Jeszcze można dodać, że bratem Romana był Sługa Boży Jerzy Ciesielski, również zawodnik Cracovii.
Którego, jak mawiała moja babcia, "zjadły krokodyle, razem z Jego dziećmi" (zatonięcie statku na Nilu). Zawsze, gdy byłem mały odwiedzaliśmy ich grób 1 listopada. Straszna tragedia.
Mój tata tak samo, zawsze na 1 listopada prowadził nas na jego grób z tym samym komentarzem. Widać to taka Pasiacka tradycja.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (3 użytkowników)
Goście (3)