Podsumowując spróbujemy się utrzymać bramkarzem, który daje nadzieje na średnią 0,5pkt :D. Tak to ma sens, dawać Hrosso! Temat zastępczy. Sprzedać będzie święty spokój. Sprowadzić kolejnego 40 letniego Słowaka.

dla mnie jeden z 3 stars of the Game

Bramkarz kolejki, gdyby nie on byłoby szybkie 0:2 i po meczu

Tak to prawda. Jak nie jestem fanem to docenić muszę , strzał sam na sam wybroniony łokciem był kluczowy. Rewelacja.

BRAWO Karol!!!

Dziś jeden z ojców zwycięstwa. Super interwencje w kluczowych momentach.

Och Karol, daleś radę chłopaku!

Brawo Karol !

Przestańmy Niemczyckiego nazywać wielkim talentem, bo dziś co najmniej jedną bramkę z Łęczną zawinił. Zresztą gra niepewnie na przedpolu i wcześniej miał kilka pustych przelotów. Hrosso jest o klasę od niego lepszy. Przy pierwszej miałby dużo większe szanse na obronę choćby ze względu na większy zasięg rąk. Bardzo prawdopodobne, że z Hrosso w bramce przegrywalibyśmy po pierwszej połowie najwyżej jedną bramką, a może nawet byłoby zero z tyłu bo Hrosso mógłby przy rzucie rożnym przed utratą drugiej bramki wypiąstkować piłkę.

Dzisiaj widzieliśmy dawnego Karola , niepewnego , w przyklekach, Karola , który moim zdaniem zawalił obydwie bramki .A pierwsza to było swoiste kuriozum !

Kuriozalna była sytuacja po rogu lub wrzutce. Żadnego przeciwnika w promieniu 5 metrów, pełna kontrola nad spadającą piłką a ten zamiast ja łapać, piąstkuję prolongując zagrożenie.

Na jego tle Gostomski to profesor.

Z Śląskiem powinien odpocząć

Na przedpolu dramat, gra nogami dramat... Coś czuję że Karol zrobi "karierę" jak Adaś Wilk..

No cienko strasznie.. Dawałem kredyt zaufania, ale z Hrosso mecz oglądam nader spokojnie.

Ja po meczu z Legią byłem zachwycony, bo dobrze zagrał. Ma chłopak talent, ale po to jest rywalizacja i drugi bramkarz, że jak jeden popełnia błąd czy ma gorszą formę to stawia się na drugiego - Hrosso i tak bym chciał by było we Wrocławiu, niech se młodzież odpocznie. Analogicznie w obronie: Jugas zagrał dobry mecz i mógł zostać zamiast Rodina (choć wolałem zawsze tego drugiego).

A mnie zastanawia rola trenera bramkarzy - zeby bramakrze zaliczali AZ TAKI ZJAZD?

Trudno się trenuje na odległość z Poznania.

Pierwsza bramka to była konsekwencja tego samego co widzieliśmy już nie raz w jego wykonaniu, mianowicie on nie potrafi się "wybić z nóg" jak się rzuca. On się położył, a nie rzucił.

[quote='octop' pid='1515828' dateline='1639397699'] Pierwsza bramka to była konsekwencja tego samego co widzieliśmy już nie raz w jego wykonaniu, mianowicie on nie potrafi się "wybić z nóg" jak się rzuca. On się położył, a nie rzucił. [/quote] Do tego kontra Łęcznej nastąpiła po wybiciu piłki przez Karola pod nogi rywala . Karol przeplata lepsze mecze z gorszymi, nam potrzebny bramkarz broniący dobrze i równo , bez wahań formy .