[quote='Sehtan' pid='1447813' dateline='1598596761']
Czytam to wszystko i nie mogę uwierzyć za bardzo, że można w taki sposób pogrywać sobie dzieciakami o które powinno się akurat dbać by były przyszłością naszego klubu.
Jedno jednak wiem na pewno - nic się nie zmieni dopóki rodzice się nie zbiorą i nie zaczną o tym mówić głośno występując z imienia i nazwiska. Wtedy znajdą się dziennikarze, którzy chętnie to opiszą w swoich artykułach. Bez tego będziemy ciągle kopać się z koniem i nic z tego nie wyjdzie, układy pozostaną dalej. W takim wypadku nie ma się chyba czego bać - najwyżej dzieciaka przeniesie się do innej szkółki i tyle. Ważne żeby się rozwijał skoro jest ktoś dobry, a nie męczył bo dwóch tatusiów sobie rządzi i dzieli w danym roczniku.
Skoro macie tutaj swoje dzieciaki to się skrzyknijcie i powiedzcie o tym oficjalnie.
[/quote]
To nie takie proste skrzyknąć rodziców, część się boi, część ma nadzieję, że dziecko będzie grać. Nawet jakby zebrało się kilka osób to i tak efekt będzie taki, że dzieci wylecą, a na ich miejsce przyjdą następni, nieświadomi w co się pakują.
-
-
CRACOVIA CLJ
1 młody Tabisz i aj-waj.
Problem byłby jakby było ich 12 ;)
Jeden musiałby siedzieć na ławce.
- Edytowany
Zespół Trenera Paszkiewicza niestety nie rozegra dzisiaj kolejnego spotkania ligowego. Ze względu na covid w Zagłębiu Lubin, a co za tym idzie izolacji całej kadry - mecz został przełożony na. Na spotkanie U-18 musimy poczekać do 5 września, kiedy to JS będzie chciał przełamać się z sąsiadką.
Zespół U-15 pod wodzą Trenera Sebastiana Lutaka zagrał dziś kolejne spotkanie w Centralnej Lidze Juniorów. Niestety, Pasy uległy Sandecji na wyjeździe 1:3.
Centralna Liga Juniorów U-15: Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 3:1 (2:0)
Bramka dla Pasów: Wrona 60'
Cracovia: Kolber - Kapusta, Zgłobik, Wrona (Rapacz 65'), Marchewczyk - Kuczmier, Bzdyl (Pelc 70'), Kuc - Tabisz (Sarnecki 70'), Kołodziej (Pustelnik 65'), Kucharczyk
[quote='gwidon' pid='1448138' dateline='1598716845']
Zespół U-15 pod wodzą Trenera Sebastiana Lutaka zagrał dziś kolejne spotkanie w Centralnej Lidze Juniorów. Niestety, Pasy uległy Sandecji na wyjeździe 1:3.
Centralna Liga Juniorów U-15: Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 3:1 (2:0)
Bramka dla Pasów: Wrona 60'
Cracovia: Kolber - Kapusta, Zgłobik, Wrona (Rapacz 65'), Marchewczyk - Kuczmier, Bzdyl (Pelc 70'), Kuc - Tabisz (Sarnecki 70'), Kołodziej (Pustelnik 65'), Kucharczyk
[/quote]
Bravo, pseudo trener Lutak robi zajebista robotę, trzeci mecz w palę ? Podobno chłopaków, odstrzelona mych z 2007 i 2006 zgłosili do jakiejś ligi ogórkowej, about się ogrywali. . Jaja z kim się mają ogrywać, jacyś niewidomi Kielce ? Tabisz musi brać składki, niech się kasa zgadza.
Podobno kolejnych5 chłopaków z 2006 odesłano do grania w jakiejś lidZe ogórkowej, wygrali dzisiaj z Jadwigą Kraków 14:3. Czego te chłopaki mają się tam nauczyć? Pewnie tylko składki płacić po 180 PLN . Jeden z chłopaków 2006 , bliźniak, nie wiem jak się nazywa strzela 6 bramek, a nigdy nie dostał szansy w CLJ, bo mało miejsca na boisku. Balkonik nigdy nie dopuścić do grania lepszych, bo musi grać Bzdyl ,lody vice i reszta po znajomości.
Jak nigdy, za te parę lat skończą juniora i tyle o nich słyszeli
- Edytowany
Qrwa jebany Tabisz... po co budujemy ta Akademie jak tak się obchodzimy z młodymi.... kto u nas będzie chciał grac?
[quote='marcin111' pid='1448180' dateline='1598727591']
Qrwa ***** Tabisz... po co budujemy ta Akademie jak tak się obchodzimy z młodymi.... kto u nas będzie chciał grac?
[/quote]
Qrwa jak długo jeszcze pozwolimy na to by tabisz niszczył Cracovię ???
[quote='marcin111' pid='1448180' dateline='1598727591']
Qrwa ***** Tabisz... po co budujemy ta Akademie jak tak się obchodzimy z młodymi.... kto u nas będzie chciał grac?
[/quote]
Jak to kto ? Koledzy młodego vice, ewentualnie synowie kolegów starego vice, bo pewny plac będą mieć.
W minioną sobotę na AWF-ie świetne spotkanie rozegrali Nasi Juniorzy Młodsi u-17 pewnie pokonując Motor Lublin aż 5:0. Zespół Trenera Guji dominował przez całe spotkanie, nie dając żadnych szans rywalowi. Kolejnym rywalem u-17 będzie Hutnik, którego podejmą w sobotę na wyjeździe.
[quote="PasyTT" pid='1448796' dateline='1598950483']
W minioną sobotę na AWF-ie świetne spotkanie rozegrali Nasi Juniorzy Młodsi u-17 pewnie pokonując Motor Lublin aż 5:0. Zespół Trenera Guji dominował przez całe spotkanie, nie dając żadnych szans rywalowi. Kolejnym rywalem u-17 będzie Hutnik,[b] którego podejmą w sobotę na wyjeździe[/b].
[/quote]
Hutnik podejmie Cracovię a nie na odwrót.
Podjąć kogoś to znaczy przyjąć jako gościa.
Któryś już raz widzę, że ktoś używa tego zwrotu nie rozumiejąc jego znaczenia.
Ta cała akademia to kpina....nic się nie zmieniło od lat niestety....trenerzy nie chcą u nas pracować za frytki, więc lepsi odchodzą i zostają same wynalazki. Praktycznie dwa roczniki 2006 i 2007 zostały rozwalone i dzisiaj już tych chłopaków u nas nie ma. Bo byli ponoć słabi. Więc nowy zaciąg sobie zrobił nowy trener i trzy mecze na starcie w palę...genialny ruch ze strony klubu.
Byłem kierownikiem sekcji sportowej i widzę, że kłopoty są zawsze jednakowe. Największym kłopotem są.....rodzice. Ci co widzą w swoich pociechach przyszłych mistrzów, ci co w swoich pociechach widzą własne niezrealizowane marzenia sportowe czy życiowe.
Pisanie o kontraktach w temacie juniorskim zakrawa na śmiech. Dramat, bo dziecko odeszło. Odeszło decyzją rodzica to odeszło.
Jeżeli jest tak dobry, jak widzą go "trybuny" to wypłynie i wtedy zarobi tyle przez karierę sportowca, co żaden "ślusarz" nie zobaczy przez całe życie.
Wyniki sportowe? Tak naprawdę ma znaczenie zasilenie w przyszłości I drużyny a z tym jest różnie. Natomiast rodzice myślą często, że jak piętnastolatek zawiesi medal MP, to będzie już MŚ. Otóż, prawdopodobieństwo takie jest znikome i często przez zbyt szybkie położenie nacisku na wynik a nie na rozwój dzieciaka.
W innych tematach jest dyskusja, że kopacze są przepłacani, daje się za przykład Szwecję, że max trzy gwiazdy z wysoką kasą a reszta wyrobnicy ze średnią. Natomiast czasem słyszę oburzenie, że nie dano "paru" stówek dziecku, by chciał kopać piłkę w Cracovii.
Za pieniądze ksiądz się modli,
za pieniądze lud się podli,
za pieniądze prawnik staje,
no i sędzia wyrok daje,
Ciekawi mnie, kto za Książka w Cracovii z dzieciarni miał pieniądze, kto z rodziców toczył dyskusje, że się należą.
Oczywiście, wiele jest spraw które przez działania pięterka niszczą atmosferę w Pasach. Mógłbym napisać parę rzeczy, na przykładzie zawodnika i jego ojca, który woził drużynę po Polsce na mecze, fundował obiady przez dłuższy czas, a na koniec mu nikt nawet dziękuję nie powiedział, gdy jego syn odchodził. Tak było, z szacunku pominę nazwisko, kto chodził na trybuny zaplecza ten nazwisko zna.
Natomiast zawsze będę krytyczny wobec jakiegoś "handlu" dziećmi.
Klub taki jak nasza Cracovia ma OBOWIĄZEK stworzyć super warunki do rozwoju zawodnika. Liczę na Rączną, że tak będzie. Jednak rodzic nie może wymuszać na wczesnym etapie rozwoju dziecka, jakiegoś układu finansowego, to jest chore.
To znaczy uważasz ,że Barca robiła źle robiąc gescheft z 12 letnim Messim a Benfica z ledwo co odrośniętym od ziemi Maderskiej Ronaldo ? I dla Klubów i dla tych DZIECIAKÓW to było błogosławieństwo i manna z nieba. Bez tego pokopaliby trochę i tyle.
Za Ignacego Ksiazka chodziles Ianie do sasiada zadzwonic lub pogladac telewizor a teraz kazdy ma telefon przy doopie i po 3 telewizory w domu...
Czasu sie zmieniaja i trzeba zmienic myslenie a co za tym idzie przyzwyczaic sie ze prawie kazdy junior ma juz swojego menago ktory szuka mu lepszych warunkow do gry jak do bytu... Dobrze ze wyremontowali pokoje malolatom na Wielickiej bo warunki nie byly za dobre...Wiesz dobrze jak jest u nas w klubie z mlodymi .. jest to zbedne zlo... i tylko jakby nie bylo obowiazku szkolenia tak by od kopa wszystko rozwiazali...
Prawo rynku... jest menago to szuka lepszych warunkow...unas "mityczne"500zl dla juniora to poprostu smiech na sali...wiesz dobrze ze to sa smieszne pieniadze...tym bardziej ze pewnie malo kto dostaje te 500w calosci bo za roznego rodzaju kary z pieterka scinaja ile moga...
Caly Swiat handluje kontraktami 16latkow juz a nawet mlodszych takze porpsotu trzeba sie do tego dostosowac a nie wspominac granie za szklanke cieplej herbaty...
...i korkotrampki ;)
Khalid, różnica jest zasadnicza.
Geniusz Messiego widzieli działacze klubu, w Polsce geniusz dzieciaka widzą najczęściej jego rodzice i to jest kłopot. Wchodzą w kluby z pretensjami, chcą rządzić, ustalać skład, chcą być w tym wszystkim najważniejsi. Osobiście uważam, że rządzenie dzieckiem w sekcji sportowej powinno kończyć się w bramie obiektu. Jak komuś klub, sekcja nie odpowiada, niech to zmieni.
Rodzice wywierają na swoich pociechach presję, którą ci nie potrafią w dziecięcym wieku udźwignąć. Dzieciak zamiast mieć przyjemność np. z kopania piłki, ma obowiązek narzucony czasem przez rodzica, który najczęściej kończy się niechęcią, bo łatwiej postukać w telefon i tata nie sprawdza.
[quote='ian thorpe' pid='1448904' dateline='1598981756']
Khalid, różnica jest zasadnicza.
Geniusz Messiego widzieli działacze klubu, w Polsce geniusz dzieciaka widzą najczęściej jego rodzice i to jest kłopot. Wchodzą w kluby z pretensjami, chcą rządzić, ustalać skład, chcą być w tym wszystkim najważniejsi. Osobiście uważam, że [b][u]rządzenie dzieckiem w sekcji sportowej powinno kończyć się w bramie obiektu[/u][/b]. Jak komuś klub, sekcja nie odpowiada, niech to zmieni.
Rodzice wywierają na swoich pociechach presję, którą ci nie potrafią w dziecięcym wieku udźwignąć. Dzieciak zamiast mieć przyjemność np. z kopania piłki, ma obowiązek narzucony czasem przez rodzica, który najczęściej kończy się niechęcią, bo łatwiej postukać w telefon i tata nie sprawdza.
[/quote]
Na to rządzenie, podpowiadanie itp. żalił się w TV jeden z trenerów grup młodzieżowych (nie pamiętam jakiego klubu).
Myślę, że fajnie to ujęto w regulaminie GKS Rozbark:
[i]Rodzic:[/i]
[i]4. Nie podważam autorytetu trenera, zarówno w obecności dzieci, jak i innych rodziców. Ze wszystkimi problemami i wątpliwościami zgłaszam się indywidualnie do trenera prowadzącego – po zajęciach, do koordynatora lub zarządu klubu.[/i]
[i]5. Podczas rozgrywania meczu lub turnieju powstrzymuję się od udzielania wskazówek mojemu dziecku, bo mam zaufanie do trenera prowadzącego.[/i]
[i][size=small]6. Podczas rozgrywania meczu lub turnieju powstrzymuję się od udzielania wskazówek sędziemu, ponieważ uczy to młodych adeptów piłki nożnej złych postaw. Będę akceptować wszystkie decyzje sędziego i nie będę obrażać drużyny przeciwnej, kibiców i trenera drużyny przeciwnej.[/size][/i]
Pozdrawiam.
[quote='krzys67Bytom' pid='1448918' dateline='1598985447']
[quote='ian thorpe' pid='1448904' dateline='1598981756']
Khalid, różnica jest zasadnicza.
Geniusz Messiego widzieli działacze klubu, w Polsce geniusz dzieciaka widzą najczęściej jego rodzice i to jest kłopot. Wchodzą w kluby z pretensjami, chcą rządzić, ustalać skład, chcą być w tym wszystkim najważniejsi. Osobiście uważam, że [b][u]rządzenie dzieckiem w sekcji sportowej powinno kończyć się w bramie obiektu[/u][/b]. Jak komuś klub, sekcja nie odpowiada, niech to zmieni.
Rodzice wywierają na swoich pociechach presję, którą ci nie potrafią w dziecięcym wieku udźwignąć. Dzieciak zamiast mieć przyjemność np. z kopania piłki, ma obowiązek narzucony czasem przez rodzica, który najczęściej kończy się niechęcią, bo łatwiej postukać w telefon i tata nie sprawdza.
[/quote]
Na to rządzenie, podpowiadanie itp. żalił się w TV jeden z trenerów grup młodzieżowych (nie pamiętam jakiego klubu).
Myślę, że fajnie to ujęto w regulaminie GKS Rozbark:
[i]Rodzic:[/i]
[i]4. Nie podważam autorytetu trenera, zarówno w obecności dzieci, jak i innych rodziców. Ze wszystkimi problemami i wątpliwościami zgłaszam się indywidualnie do trenera prowadzącego – po zajęciach, do koordynatora lub zarządu klubu.[/i]
[i]5. Podczas rozgrywania meczu lub turnieju powstrzymuję się od udzielania wskazówek mojemu dziecku, bo mam zaufanie do trenera prowadzącego.[/i]
[i][size=small]6. Podczas rozgrywania meczu lub turnieju powstrzymuję się od udzielania wskazówek sędziemu, ponieważ uczy to młodych adeptów piłki nożnej złych postaw. Będę akceptować wszystkie decyzje sędziego i nie będę obrażać drużyny przeciwnej, kibiców i trenera drużyny przeciwnej.[/size][/i]
Pozdrawiam.
[/quote]
Wszystko się zgadza, tylko, aby to miało sens wszyscy zawodnicy powinni być traktowani jednakowo. Nie ważne kto czyim synem jest, a u nas niestety najpierw liczą się znajomości, koneksje, a dopiero jak zostaje jakieś miejsce w składzie To mogą decydować względy sportowe.
Ianie - tu nie chodzi o handel, tylko zarządzanie akademia. Na dzis placi dany rodzic 180 PLN/ os skladkę miesięcznie. W tej kwocie nie ma nic, poza tym, że ktos prowadzi w danym roczniku trening. Nie ma strojów i wiecznie brakuje. Nie ma ustalonych z duzym wyprzedzeniem grafikow i ewentualnych turniejów. Wszystko sie odbywa na hura i amatorsko. Praktycznie nie prowadzi sie szkolenia pod katem motorycznym i technicznym. Kazdy terner prowadzi wedlug swojego widzimisię treningi. Nie ma żadnego systemu i komunikacji. Nie mówiąc już o szatniach itd. Dlatego w starszych rocznikach lepsi odchodzą bo nie mają żadnego wsparcia w klubie i nikomu na nich nie zalezy. Nasz obecny bramkarz jest najlepszym przykładem tego jak funkcjonuje akademia - odesłaliśmy go z kwitkiem parę lat temu bo był za słaby, aby go teraz za pieniądze ściągnąć z powrotem do pierwszej drużyny...to znaczy, że coś chyba nie działa odpowiednio u nas skoro takie są przypadki. Generalnie klub tęcza.
Mamy ten "Komfort" że jesteśmy drużyną z E-klasy a w Krakowie działa masa dobrych jak na polskie warunki akademii nawet jak taki Junior od nas odejdzie do Hutnika czy tam innego AP to gdzie on potem wyląduje na koniec? I tak u nas bo my mamy drużynę w Ekstraklasie. A te frytki jakie trzeba zapłacić za Juniorów to jest nic w porównaniu z nakładami jakie by trzeba było wyłożyć na akademie.
[quote='RTX' pid='1449040' dateline='1599055387']
Mamy ten "Komfort" że jesteśmy drużyną z E-klasy a w Krakowie działa masa dobrych jak na polskie warunki akademii nawet jak taki Junior od nas odejdzie do Hutnika czy tam innego AP to gdzie on potem wyląduje na koniec? I tak u nas bo my mamy drużynę w Ekstraklasie. A te frytki jakie trzeba zapłacić za Juniorów to jest nic w porównaniu z nakładami jakie by trzeba było wyłożyć na akademie.
[/quote]
Nie obraz, ale co Ty pieprzysz, jakie pieniądze na akademię , jak wszystko rodzice płacą. Każdy płaci po 180 PLN co miesiąc, do tego wpisowe, co ciekawe co rok po 350 i do tej pory nie dostali nic z umowy , strój , dres, itd. Dzisiaj dowiedziałem się, że kolejni zawodnicy z CLJ u 15 , przesini do nowo powstałej drużyny odrzutów, mają zamiar odejść od Nas i to fajne chłopaki, łącznie 5 osób,. Po trzeciej porażce 2006, rodzice maja już dość , chorych układów , że musi grać vice, Bzdyl , Kuc , którzy nie potrafią zagrać jednej dobrej piłki do przodu. Odejdzie 5 osób, Lutak spadnie z Clj u 15, ale balonik będzie zadowolony, bo młody vice kopie się po czole, razem z Bzdylem co biegać nie umie i resztą dupowlazów.
Rtx klub to nie korporacja gdzie jakbtowar z Chin jest tańszy to kupujesz chińskie.
Szkolenie młodzieży tworzy z tych chlopakow kibiców naszego klubu. Ze 100 trenujących 5 zostanie zawodowo w piłce, ale 100 bedzie naszymi kibicami.
Gość przychodzący z innej akademii traktuje to jako zwykle znalezienie lepszej pracy. Nigdy w pełni nie odda ty serca, nie zrozumie co to derby. A jak ktos da 5 zł więcej odejdzie bez żalu.
Prawda. Taka sama jak to, że Filipiak ma to w pompce.
[quote='CichyKSC' pid='1449065' dateline='1599072904']
[quote='RTX' pid='1449040' dateline='1599055387']
Mamy ten "Komfort" że jesteśmy drużyną z E-klasy a w Krakowie działa masa dobrych jak na polskie warunki akademii nawet jak taki Junior od nas odejdzie do Hutnika czy tam innego AP to gdzie on potem wyląduje na koniec? I tak u nas bo my mamy drużynę w Ekstraklasie. A te frytki jakie trzeba zapłacić za Juniorów to jest nic w porównaniu z nakładami jakie by trzeba było wyłożyć na akademie.
[/quote]
Nie obraz, ale co Ty pieprzysz, jakie pieniądze na akademię , jak wszystko rodzice płacą. Każdy płaci po 180 PLN co miesiąc, do tego wpisowe, co ciekawe co rok po 350 i do tej pory nie dostali nic z umowy , strój , dres, itd. Dzisiaj dowiedziałem się, że kolejni zawodnicy z CLJ u 15 , przesini do nowo powstałej drużyny odrzutów, mają zamiar odejść od Nas i to fajne chłopaki, łącznie 5 osób,. Po trzeciej porażce 2006, rodzice maja już dość , chorych układów , że musi grać vice, Bzdyl , Kuc , którzy nie potrafią zagrać jednej dobrej piłki do przodu. Odejdzie 5 osób, Lutak spadnie z Clj u 15, ale balonik będzie zadowolony, bo młody vice kopie się po czole, razem z Bzdylem co biegać nie umie i resztą dupowlazów.
[/quote]
A te frytki jakie trzeba zapłacić za Juniorów to jest nic w porównaniu z nakładami jakie by trzeba było wyłożyć na akademie z prawdziwego zdarzenia która jest w stanie zapewnić swoim podopiecznym sprzęt profesjonalną kadrę trenerską i optymalne warunki rozwoju.
Nie wiem o co obaj kruszycie kopie,ale bez takiej(takich) akademii nasza pilka nigdy nie ruszy, jesli naklady beda szly glownie na wyplaty dla zawodnikow pierwszego zespolu, to jest to rownia pochyla nie tylko w kontekscie Cracovii ale po prostu naszej polskiej pilki.
[quote='szaleniec' pid='1449083' dateline='1599104749']
Rtx klub to nie korporacja gdzie jakbtowar z Chin jest tańszy to kupujesz chińskie.
Szkolenie młodzieży tworzy z tych chlopakow kibiców naszego klubu. Ze 100 trenujących 5 zostanie zawodowo w piłce, ale 100 bedzie naszymi kibicami.
Gość przychodzący z innej akademii traktuje to jako zwykle znalezienie lepszej pracy. Nigdy w pełni nie odda ty serca, nie zrozumie co to derby. A jak ktos da 5 zł więcej odejdzie bez żalu.
Jak to jest że dla Cracovii w derbach to bramki głównie strzelają piłkarze pozyskani a nie wychowankowie?
w dzisiejszej piłce nie ma miejsca na sentymenty trzeba wygrywać pozycje i prosto kopać piłkę a nie ZOSTAWIAĆ SERDUGO DLA GLUBU!
Sport jest od dekad profesjonalny i wygrywają lepiej przygotowani i wytrenowani a nie ci dla których mecz to jest sprawa życia i śmierci.
[/quote]
Nie kumam, uważacie, że lepiej w młodzieżowych drużynach mieć ogórków, niech lepsi szkołą się gdzie indziej, a potem lepiej ich kupić, aby nie ponosić kosztów wyszkolenia?
Tak nigdy nie będziemy mieć wychowanków na których kiedyś można zarobić. W taki sposob w Klubie będą sami najemnicy, których kasą podkupią bogatsze kluby, dlaczego nie stawiamy na zawodników z krwi i kości od małego za Cracovią ?
- Edytowany
Tak wspomnę, że w sobotę godz 11.15 najstarsi grają derby w azylu. Nam średnio idzie, im zdecydowanie lepiej.
Liczę na jakąś transmisję
szkoda, że nie na wygraną
[quote='CichyKSC' pid='1449229' dateline='1599164116']
Nie kumam, uważacie, że lepiej w młodzieżowych drużynach mieć ogórków, niech lepsi szkołą się gdzie indziej, a potem lepiej ich kupić, aby nie ponosić kosztów wyszkolenia?
Tak nigdy nie będziemy mieć wychowanków na których kiedyś można zarobić. W taki sposob w Klubie będą sami najemnicy, których kasą podkupią bogatsze kluby, dlaczego nie stawiamy na zawodników z krwi i kości od małego za Cracovią ?
[/quote]
Piątek nie jest naszym wychowankiem a udało się na nim zarobić.
Jeszcze nie słyszałem żeby wyróżniający się w E-klasie piłkarz stwierdził że nie idzie zagranice bo on chce całe życie grać w klubie którego jest wychowankiem.
Wszystkie możliwe przykłady z całego świata pokazują że stawianie na wychowanków z krwi i kości w większości wypadków nie ma sensu. Piłkarskie talenty rodzą się wszędzie na tej planecie nie ma szans byś znalazł tylu uzdolnionych piłkarzy w Krakowie by zbudować z nich drużynę.
Bo w piłce nie chodzi o to żeby mieć Cracovię w sercu tylko młotek w nodze.
- Edytowany
[quote='ian thorpe' pid='1449230' dateline='1599164562']
Tak wspomnę, że w sobotę godz 11.15 najstarsi grają derby w azylu. Nam średnio idzie, im zdecydowanie lepiej.
Liczę na jakąś transmisję
[/quote]
Na Laczy nas pilka ma byc...
https://www.laczynaspilka.pl/rozgrywki/centralna-liga-juniorow/clj-jedni-moga-drudzy-musza-derby-krakowa-na-lnp-w-sobote-od-11-151
Po hasle "Wszystkie możliwe przykłady z całego świata pokazują że stawianie na wychowanków z krwi i kości w większości wypadków nie ma sensu" pokazujesz swą ignoracje.
Poczytaj o szkolce Bayernu, Realu, Barcelony , Ajaxu czy Sportingu. A te kluby moga i sciagaja najlepszych zawodnikow na swiecie.Mimo to inwestuja kase w akademie zamiast je zamknac.
[quote='RTX' pid='1449249' dateline='1599173127']
[quote='CichyKSC' pid='1449229' dateline='1599164116']
Nie kumam, uważacie, że lepiej w młodzieżowych drużynach mieć ogórków, niech lepsi szkołą się gdzie indziej, a potem lepiej ich kupić, aby nie ponosić kosztów wyszkolenia?
Tak nigdy nie będziemy mieć wychowanków na których kiedyś można zarobić. W taki sposob w Klubie będą sami najemnicy, których kasą podkupią bogatsze kluby, dlaczego nie stawiamy na zawodników z krwi i kości od małego za Cracovią ?
[/quote]
Piątek nie jest naszym wychowankiem a udało się na nim zarobić.
Jeszcze nie słyszałem żeby wyróżniający się w E-klasie piłkarz stwierdził że nie idzie zagranice bo on chce całe życie grać w klubie którego jest wychowankiem.
Wszystkie możliwe przykłady z całego świata pokazują że stawianie na wychowanków z krwi i kości w większości wypadków nie ma sensu. Piłkarskie talenty rodzą się wszędzie na tej planecie nie ma szans byś znalazł tylu uzdolnionych piłkarzy w Krakowie by zbudować z nich drużynę.
Bo w piłce nie chodzi o to żeby mieć Cracovię w sercu tylko młotek w nodze.
[/quote]
Ostatnie zdanie w Twoim poście świadczy o Tobie,[size=small]Bo w piłce nie chodzi o to żeby mieć Cracovię w sercu tylko młotek w nodze.[/size][size=small] a ten co ma młotek w nodze nie może być szkolony w Cracovii i mieć ją w sercu ?[/size]
Na chwilę obecną nie, bo nie przebije się do składu w naszych drużynach młodzieżowych, gdzie rządzą układy, znajomości i jest ogólne kolesiostwo.
Tak z przeszłości to zawsze był jakiś Tołdi, jego fąfle, układziki i znajomości, to nic nowego. Mówię ogólnie o piłce. Przykre. Ale jak ktoś jest dobry to nie zginie, o ile się postara. Natomiast ci faworyci, nepotyzmokopacze, to ich pięć minut. Same znajomości to trochę mało.
Co Wy porównujecie szkółki piłkarskie do Akademii w Polsce. Jako Cracovii trudno nam konkurować na krajowym podwórku, bo Legia przeznacza na Akademię 15 mln złotych. Widzicie różnicę?
Zawodnik ze szkółki Barcy, Realu, Bayernu marzy o grze w tych klubach, bo on mu gwarantuje ustawienie się w życiu na full. W Polsce młody zawodnik marzy by jak najszybciej wyemigrować za "chlebusiem" do tych rajów piłkarskich.
Ktoś, kto pisze że by zostawił syna w Cracovii, z miłości do klubu, gdyby dostał propozycję np. z Barcelony (z mieszkaniem, kasa, szkołą itd.) po prostu kłamie.
To tak, jak zarzucanie Kapustce, że poszedł z Cracovii do Mistrza Anglii a teraz wybrał najbogatszy na krajowym rynku klub. Już widzę, jak każdy z kibiców pracuje dla idei w swoich zakładach pracy i gdyby dostał 500% podwyżki, to by został na stanowisku, całując rękę prezesa swojego.
Odrealnione opinie.
Przyjmijmy do wiadomości, że jesteśmy w piłkarskim świecie niczym podstawówka do studiów. Przyjmijmy, że każdy zawodnik, dziecko, marzy o występach w najsilniejszych ligach. Przyjmijmy, że z czasem pieniądz, możliwości rozwoju, możliwości osiągania jak największych sukcesów decydują o krokach. Rodzic też tego chce i jest to normalne.
Śmieszą mnie opinie kibiców, którzy sami siedzą na emigracji zamiast w Polsce kłaść asfalt i co mecz być na trybunach. Oni mogli wyemigrować za chlebem, piłkarz nie.
Ian
[i]Zawodnik ze szkółki Barcy, Realu, Bayernu marzy o grze w tych klubach, bo on mu gwarantuje ustawienie się w życiu na full.[/i]
Pensja w wysokości tej np. Gola nie wystarczy by sie ustawić w Polsce?
[i]"Jako Cracovii trudno nam konkurować na krajowym podwórku, bo Legia przeznacza na Akademię 15 mln złotych"[/i]
Na kontrakty pierwszej druzyny nie przeplacamy, dlatego wszyscy twierdza,ze nie mamy jak rywalizowac o majstra.
Na akademie tez nie bedziemy przeplacac, dlatego nie spodziewajmy sie ze wychowamy sobie pilkarzy u siebie.
W jaki wiec sposob ma nastapic ciagly postep sportowy? Jak to sie ma do budowania fundamentow?
Czy nie istnieje mozliwosc znalezienia partnera finansowego/sponsora do szkolki?
Czy ewentualne udostepnienie na reklame jakiegos miejsc na koszulkach graczy pierwszego zespolu nie mogloby stanowic czesciowego zrodla finansowania akademii?
[s]Czy juz na koncu, fasada tego budynku nie moze miec do ch.. pana bialoczerwonych oczojebnych motywow?[/s]
Żeby znaleźć partnera / sponsora to trzeba mu coś zaoferować w zamian. W Cracovii mogą sponsorowi co najwyżej zaproponować niemiłą odmowę.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (4 użytkowników)
Goście (4)