A i tak na sam koniec, to naprawdę szkoda mi tylko Lewandowskiego z tej pseudo kadry, gość nie grał mega mistrzostw, ale przynajmniej się starał. Zawsze ma obstawę 2 piłkarzy, cofa się po piłkę, wychodzi do gry, a np. taki Zieliński chowa się, żeby tylko piłki nie dostać, ale najbardziej smutno mi jak widzę, lewego jak biegnie do pressingu, a reszta stoi i się patrzy.
-
-
Reprezentacja Polski - MŚ, ME, LN - eliminacje oraz faza finałowa.
Najważniejsze, że zagrali chłopaki na miarę oczekiwań.
Sterby napisał:
(...) Nie wyjdziemy z grupy.
I nie wyjdziemy.
Diego KSC napisał:
(...) Z Kolumbią turbo-wpierdol
Był jak się pa3.
A te wszystkie uśmiechnięte shakiry na Stockwell i na Elephant..Ech, tego nikt mi zabierze.
Kochamy Cię Polsko, kochamy!!!
ŚWIEŻO MALOWANE
Jaka to różnica czy odpadniemy w grupie, czy w pierwszym meczu po wyjściu z grupy. Tym bardziej jak się patrzy na to z perspektywy nieskończoności.
- Edytowany
Zgadzam się z tym co napisał octop, zresztą o tym mówiłem od dawna, ta reprezentacja była zbyt napompowana. Zapominało się, że na Euro mieliśmy łatwą grupę i sporo farta, a potem też przeciwnika na mniej więcej naszym poziomie i fart ogromny. Potem eliminacje do MŚ, nie mieliśmy jakiejś trudnej grupy, ale problemy były, z Kazachami na wyjeździe, z Danią u siebie, z Armenią u siebie powinniśmy przegrać, z Duńczykami na wyjeździe dostaliśmy baty. Chyba tylko z Rumunami wtedy zagraliśmy bardzo dobre mecze, szczególnie w Bukareszcie. Po prostu ta reprezentacja wcale nie była tak dobra jak to niektórzy już widzieli to po pierwsze. Choć uważam, że to co widzieliśmy na tych mistrzostwach, to też nie był jej poziom, zagrali poniżej tego co potrafią, co nie oznacza, że gdyby grali na swoim poziomie to byśmy wczoraj nie przegrali, bo pewnie byśmy przegrali.
Po drugie Nawałce od wielu miesięcy ten skład się sypał i sypał, i nie znalazł on żadnych rozwiązań, liczył na cud, że ci którzy leczą kontuzje i nie trenują i nie grają, nagle na MŚ będą w cudownej dyspozycji, jak widać nie byli.
Po trzecie co mnie cały czas zastanawia, co tam się stało na obozie? Wiadomo, że w tak krótkim czasie nie zbuduje się formy, nie zbuduje się wytrzymałości, ale... co by nie mówić, to wszyscy nasi wyglądają jakby mieli w butach po parę kilo więcej. Przecież część grała w swoich klubach, inni może siedzieli na ławce, ale w klubach się przygotowywali, więc fizycznie powinni być gotowi do gry, a tutaj wszyscy prezentują się tak samo, tak samo tragicznie. Kompletny brak szybkości (wczoraj Kolumbia sprawiła, że nasi wyglądali jakby grali na zwolnionych obrotach), brak zwrotności, zawsze wolniejsi do piłki i brak też wytrzymałości. Nie wiem czy Nawałka zabawił się w jakieś mocniejsze treningi w którymś momencie i ich po prostu zajechał? Czy może problem jest w tym o czym mówił wczoraj Laskowski, czyli w Soczi i błędem był wybór ośrodka treningowego. W każdym razie nie rozumiem dlaczego oni wyglądają tak jak wyglądają. Przez to nie są w stanie podjąć jakiejkolwiek walki na boisku.
I na sam koniec powiem, że dla mnie nie jest istotne to czy awansowaliśmy czy nie. Wiadomo było, że będzie ciężko o awans, zresztą to jest sport i można przegrać, można odpaść, ale u mnie zawsze jest najważniejsze, że jeśli się przegrywa, to po walce, to po daniu z siebie wszystkiego. Nie wiem czy nasi dali z siebie wszystko. Może dali, bo może na więcej ich nie było stać, bo może fizycznie byli tak zajechani, że nic więcej pokazać nie byli w stanie? W każdym razie najbardziej przykre jest to w jakim stylu przegrywamy te mecze, totalnie się kompromitując, wczoraj to momentami było ośmieszanie naszych przez Kolumbijczyków, różnica kilku klas, ciężko się to oglądało. Tak jak powiedział Laskowski komentując ten mecz, nawet nie chodzi o to, że odpadamy, tylko jak, i że po nas to nikt płakać nie będzie, bo zaprezentowaliśmy się tak jak zaprezentowaliśmy się, tak że nawet takie potęgi jak Peru, Maroko itd. wypadają przy nas dużo, dużo lepiej.
- Edytowany
[quote='sterby' pid='1321921' dateline='1529869443']
Od 2002 roku klepiemy ten sam schemat.
pierwszy mecz przegrywamy ze średniakiem
2002 0:2 z Koreą
2006 0:2 z Ekwadorem
2018 1:2 z Senegalem
w drugim meczu wpierdol z faworytem grupy
2002 0:4 z Portugalią
2006 0:1 z Niemcami
2018 0:3 z Kolumbią
w ostatnim meczu golimy kelnerów
2002 3:1 z USA
2006 2:1 z Kostaryką
w piątek pewne zwycięstwo z Japonią :D
[/quote]
Ja z Japonią przewiduję oklep.
USA w 2002 miały wyebane na wynik, bo tak czy siak wychodziły z grupy
Kostaryka w 2006 miała wyebane na wynik, bo i tak by z grupy nie wyszła, zresztą była słabsza niż my (o dziwo można).
Samuraje zwyciężając zapewnią sobie wyjście z grupy, a zwyciężając wysoko wyjście z pierwszego miejsca.
- Edytowany
[quote='leszeczek' pid='1321972' dateline='1529910432']
[quote='sterby' pid='1321921' dateline='1529869443']
Od 2002 roku klepiemy ten sam schemat.
pierwszy mecz przegrywamy ze średniakiem
2002 0:2 z Koreą
2006 0:2 z Ekwadorem
2018 1:2 z Senegalem
w drugim meczu wpierdol z faworytem grupy
2002 0:4 z Portugalią
2006 0:1 z Niemcami
2018 0:3 z Kolumbią
w ostatnim meczu golimy kelnerów
2002 3:1 z USA
2006 2:1 z Kostaryką
w piątek pewne zwycięstwo z Japonią :D
[/quote]
Ja z Japonią przewiduję oklep.
USA w 2002 miały wyebane na wynik, bo tak czy siak wychodziły z grupy
Kostaryka w 2006 miała wyebane na wynik, bo i tak by z grupy nie wyszła, zresztą była słabsza niż my (o dziwo można).
Samuraje zwyciężając zapewnią sobie wyjście z grupy, a zwyciężając wysoko wyjście z pierwszego miejsca.
[/quote]
Bardzo podobne te powyższe zestawienia , problem w tym że zarówno Engel i Janas mieli przeciętnych piłkarzy wówczas do dyspozycji a i nie byliśmy w losowaniu tak jak w tym roku z pierwszego koszyka, tymczasem chorąży miał to szczęście że nie wiedzieć czemu że byliśmy w pierwszym a i kilku graczy ponoć reprezentuje wysoką klasę europejską , problem w tym że Nawałka tego nie wyegzekwował.
No, a jak nam się uda zakwalifikować do następnych mistrzostw (who-j knows, nie śmiejcie się), to po tych Soczistych upałach, nasze gwiazdy się jeszcze kataru nabawią. Kumpel co był w Teksasie latem, mówił, że non-stop śpiki, bo na polu klima nie działa, tylko jest 55'C..
ŚWIEŻO MALOWANE
Nie wiem jak się można rozczulać nad Lewandowskim. Ciekawe czy bardziej go martwi wynik reprezentacji czy fakt że transfer się oddalił. Najlepsza 9 świata to obecnie w jego przypadku brzmi jak żart. Jaki lider taki wynik. Nie zaprezentował nic co miałoby usprawiedliwiać że koledzy to nie ten poziom. Koledzy to dokładnie TEN poziom, który zaprezentował napastnik polskiej reprezentacji.
Już tak nie przesadzajcie z tym dyskredytowaniem dotychczasowych wyników kadry (uściślę: przed MŚ). Awans do ME 2016 (losowanie do eliminacji z [b]trzeciego koszyka[/b]), awans do najlepszej ósemki na ME 2016 (losowanie grup z [b]trzeciego koszyka[/b]), wygrane eliminacje MŚ 2018 (losowanie do eliminacji TEŻ z [b]TRZECIEGO[/b] koszyka - z pierwszego Rumunia, z drugiego Dania - jakby ktoś nie pamiętał).
Co z tego że inni mieli jakiś tam domniemany kryzys, co z tego, że gol w ostatniej minucie itp. Co nas czyjeś kryzysy obchodzą, a gra się 90 minut plus tyle ile sędzia doliczy.
Kilkanaście przypadków ? Cóż za zbieg okoliczności....
Do końca eliminacji grali całkiem nieźle, ale potem się wszystko posypało. Wyglądają jakby byli nie przygotowania do gry, a niektórzy chyba grają chyba za dotychczasowe zasługi.
Siła naszej piłki i potencjał piłkarzy jest nam ogólnie znany. Jesteśmy co najwyżej europejskim średniakiem, który przy optymalnym przygotowaniu połączonym ze szczęściem potrafi(ł) osiągnąć jako takie wyniki.
Do tych mistrzostw przygotowania ewidentnie nie wyszły. Od kilku czy kilkunastu miesięcy zaczęli się sypać zawodnicy, na których ten zespół się opierał. Zawodnicy o delikatnie mówiąc średnim potencjale.
Krychowiak? Wylot z PSG, tytuł najgorszego w WBA. Grosicki. Słabiak w Championship. Pazdan. Stoper o kiepskich warunkach, popełniający dużo błędów w bardzo słabym MP.
Trener nie mając za bardzo alternatywnego wyboru postawił na "starą" kadrę. Z symbolem w postaci powołania Sławka Peszki. Czy gdyby zaryzykował "nowych i młodych" wyniki byłyby lepsze? Wątpię...
Do tego doszły takie niuanse jak choćby wybór bazy w Soczi. Przekładanie treningów na późne godziny bo w dzień za gorąco i parno. A co z regeneracją, świeżością? Kto i kiedy wybrał to miejsce? Zimą je wizytowali czy zasugerowali się opinią reprezentacji olimpijskiej?
Dalej. Czy Nawałka ma papiery na trenera reprezentacji czy tylko zajechał tak wysoko na szczęściu i plecach Lewandowskiego? Patrząc na dwa ostatnie mecze to zdecydowanie to drugie. Archaiczny futbol w naszym wykonaniu, dramat.
Recepta na przyszłość? Probierz? Dla mnie żart. To co mówi Probierz? Tak, tak, tak! Trzeba w końcu zacząć budować od podstaw. Szkolenie młodzieży, ale jeszcze wcześniej wyszkolenie trenerów! I baza! Na to powinny iść pieniądze m.in. z PZPN-u. Bez tego nigdy nie wejdziemy na dobry poziom i będziemy się tylko raz na jakiś czas podniecać średnimi wynikami (Euro 2016) czy zawodnikami (Lewandowski).
Na szkolenie postawiły Niemcy, Anglia czy bardziej z "naszej półki" Belgia. I to jest jedyna droga dla nas.
Największym wygranym tych mistrzostw jest Adrian Mierzejewski.
[quote='Leesior' pid='1321984' dateline='1529914318']
Już tak nie przesadzajcie z tym dyskredytowaniem dotychczasowych wyników kadry (uściślę: przed MŚ). Awans do ME 2016 (losowanie do eliminacji z [b]trzeciego koszyka[/b]), awans do najlepszej ósemki na ME 2016 (losowanie grup z [b]trzeciego koszyka[/b]), wygrane eliminacje MŚ 2018 (losowanie do eliminacji TEŻ z [b]TRZECIEGO[/b] koszyka - z pierwszego Rumunia, z drugiego Dania - jakby ktoś nie pamiętał).
Co z tego że inni mieli jakiś tam domniemany kryzys, co z tego, że gol w ostatniej minucie itp. Co nas czyjeś kryzysy obchodzą, a gra się 90 minut plus tyle ile sędzia doliczy.
Kilkanaście przypadków ? Cóż za zbieg okoliczności....
Do końca eliminacji grali całkiem nieźle, ale potem się wszystko posypało. Wyglądają jakby byli nie przygotowania do gry, a niektórzy chyba grają chyba za dotychczasowe zasługi.
[/quote]
Rozmawiamy o blisko 40-milionowym narodzie, dziewiątym pod względem liczebności kraju w Europie. Tu awans na ME i MŚ powinien być regułą, a nie powodem do zachwytów.
[quote='BoRut' pid='1321987' dateline='1529915503']
Trzeba w końcu zacząć budować od podstaw. Szkolenie młodzieży, ale jeszcze wcześniej wyszkolenie trenerów! I baza! Na to powinny iść pieniądze m.in. z PZPN-u. Bez tego nigdy nie wejdziemy na dobry poziom i będziemy się tylko raz na jakiś czas podniecać średnimi wynikami (Euro 2016) czy zawodnikami (Lewandowski).
Na szkolenie postawiły Niemcy, Anglia czy bardziej z "naszej półki" Belgia. I to jest jedyna droga dla nas.
[/quote]
pełna zgoda, ale czy wydaje ci sie ze ktos tam w pzpn przejrzy na oczy?
u nas jest w sumie bez zmian od lat 80ych, te awanse to byly wybryki splotu okolicznosci (zgoda Leesior co do nieumniejszania tych zaslug, bo inne kraje rowniez wpadly w gleboki kryzys i my skorzystalismy), ale tu w kontekscie ciaglosci kondycji polskiej pilki nic sie nie zmienilo
tylko miec nadzieje ze cala ta pompa marketignowa przyciagnie wiecej dzieciakow do pilki, kazdy chce byc jak Lewy itd i cos sie z tego wykluje
[quote='ian thorpe' pid='1321898' dateline='1529863369']
już widać po początku - wojna, wojna, wojna !
[/quote]
Ian, miazdzyca? ;;) zapomniales juz jak wygladala gra naszje repry od poczatku zjazdu w latach 80ych? przy pierwszym lepszym powazniejszym przeciwniku? wypisz wymaluj ten poczatek wczoraj, kilkanascie minut zrywu a potem bezsilnosc
taka diagnoza, smutna
winter is coming
[quote='Diabel' pid='1322003' dateline='1529924752']
[quote='ian thorpe' pid='1321898' dateline='1529863369']
już widać po początku - wojna, wojna, wojna !
[/quote]
Ian, miazdzyca? ;;) zapomniales juz jak wygladala gra naszje repry od poczatku zjazdu w latach 80ych? przy pierwszym lepszym powazniejszym przeciwniku? wypisz wymaluj ten poczatek wczoraj, kilkanascie minut zrywu a potem bezsilnosc
taka diagnoza, smutna
winter is coming
[/quote]
Dokładnie - od pierwszych moich MŚ jakie pamiętam, a był to Meksyk 1986. Od tamtego czasu w zasadzie tylko euro 2016 zagraliśmy nieźle, reszta to były wpier....dole i pakowanie walizek, w Meksyku wyszliśmy w grupy, ale strzeliliśmy w całym turnieju 1 bramkę. Niestety, ale poza złotym pokoleniem Orłów Górskiego i Hiszpanią 1982 jesteśmy cieńcy jak pupa węża i tylko dobry to mamy marketing, który pompuje balonik przed każdą imprezą - co idealnie wstrzeliwuje się w głód sukcesów jaki jest w naszym społeczeństwie.
Zresztą trenerskim cudotwórcą jest gostek którego poszedł do góry bo wywindował do czołówki Górnika, wcześniej Waldek King który sukcesy miał tylko z Ruchem, wcześniej Franek Smuda.
Mam tylko nadzieję że Probierz nie wdepnie w to bango, bo reputacji to ono raczej nie przynosi.
Jak by wziął Piątka to by przeszli. Choć Piątek już nie nasz to może nie z 1 miejsca byśmy wychodzili. na Euro był Nasz to coś tam zagraliśmy. ;)
Więc trzeba mieś piłkarzy do kadry to i się z grupy powychodzi jak ktoś z Cracovii będzie.
- Edytowany
[quote='Blady Niko' pid='1321923' dateline='1529869490']
Teraz chcę tylko zobaczyć jak po tym meczu wygląda i co mówi ekspert Jasiu Tomaszewski.
[/quote]
Mówisz masz :D
[video=youtube]https://youtu.be/Mcodo5i5G0E[/video]
- Edytowany
Mnie rozwalaja te cale przygotowania do Mundialu, gadania w wywiadach "jestesmy swietnie przygotowi fizycznie i mentalnie " sratatata itd.
Ukryte treningi, zaklejanie siatek zeby czasem ktos czegos nie zauwazyl ... potem nadchodzi turniej a oni nie wiedza w ktora strone maja biegac ... :D
Oni sie zachowywali jakby pojechali na super wakacje a nie na MS, w Arłamowie lekarze im masowali du*y, rekreacyjne jazdy na rowerkach itd. szybko odpadli z turnieju zeby sie czasem bardziej nienameczyc i wakacyjny wyjazd mozna uznac za udany :rolleyes: .
Jeszcze dodam tak na koniec pare slow odnosnie "Rankingu FIFA" ... dla mnie osobiscie to jest zwykly pic na wode i to sie teraz potwierdzilo.
My 8 miejsce, a taka Rosja 70 miejsce i wniosek ? Rosja wychodzi z grupy z "palcem w du*ie", a my "nie oddychamy" ...
Wiem, wiem zapewne zaraz ktos odpisze, ze Rosja miala latwiejsza grupe, ale wcale bym sie nie zdziwil gdyby Polska byla na miejscu Rosji i by nie wyszla z grupy.
Polska miała b. Łatwą grupę w 2012 też nie awansowała
Byliśmy kompletnie nieprzygotowani fizycznie, taktycznie i mentalnie . Większość graczy zupełnie bez formy .Ale i tak niektórzy bardziej chyba myśleli o kasie a nie o grze .
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (17 użytkowników)
D.J.Cat, Goście (16)