[quote='paluch' pid='1460329' dateline='1605030946']
Jak Filipiak jest takim dobroczyńcą niech pokaże ile dał zarobić Mateuszowi przez 10 lat w Cracovii - to cała Polska miałaby ubaw i na pewno żaden młody piłkarz nawet nie pomyśli o graniu w Cracovii.
Dla kontrastu jeszcze ile kosztuje pobyt np. Michalika w Cracovii
[/quote]
Zacznijmy oszczędzanie od Michalików Lopesów a potem od Wdowiaków.
-
-
Pan Piłkarz - Mateusz Wdowiak
Może najpierw trzeba by ustalić czy to Bayern (przypadek Alaby) od nas, czy my od Bayernu powinniśmy uczyć się zarządzania klubem sportowym. Ja się oceny nie podejmuję, ale jest tu tylu geniuszy, że na pewno wkrótce otrzymam odpowiedź.
- Edytowany
[quote="docent" pid='1460354' dateline='1605044327']
Kruszyna, przecież to ty, a nie ja zacząłem z tym Budzińskim. I nie używam chamskich sformułowań - po raz kolejny przypominam, że się zagalopowujesz.
Do tego jeszcze "Filipiak bełkotający kłamca..." eot.
[/quote]
Bo piszesz bzdury... Piszesz ze to ja zaczalem z Budzinskim.. tak bo jak do nas przechodzil Bolek byl cacy... jak przedluzal kontrakt Bolek byl cacy... jak odchodzil bo [font=Arial Black]chcial isc gdzies za granice[/font] mimo ze mu filipiak"dawal" mylyony nie podpisal ... Porownujesz sytuacje Wdowiaka i Budzinskiego a sa to kompletnie rozne sytuacje .... np. taka ze Wdowiak moze grac bo ma WAZNY KONTRAKT a Budzinski mogl robic co chce bo KONTRAKT SIE SKONCZYL.... widzisz roznice czy dalej bedziesz opisywal swje wymysly?? Wiec jakim cudem "Kruszyna, no cóż - przykład z Budzińskim ci nie bardzo wyszedł. A właściwie jest to dokładnie to samo, co teraz z Wdowiakiem " jest to dokladnie to samo co z Budzinskim??? Powtorze .. jest to kompletnie inna sytuacja....
A co do Filipiaka belkotajacego klamcy... tak jest belkotajacym klamca... i kazdego kto wierzy i podpiera sie Filipiakowymi wywiadami uwazam ze niespelnego rozumu...ilosc belkotu w wywiadach jest za kazdym razem taki ogrom ze sie cala Polska nie raz niego smiala ... ale coz ... widac sa jeszcze osoby co spijaja slowa z jego ust...
forum uczy pokory, ale niektorzy sa odporni na wiedze :D
pewnie mysla, ze wszystkie rozumy pozjadali ;)
Potter spróbuj sobie wbić do głowy, że czasy ze złośliwym psami wiślackimi robiących nam pod górkę już dawno się skończyły.
Teraz najprościej jak się da.
W przypadku Wdowiaka obie strony myślą tylko i wyłącznie o pieniądzach, które zasilą ich prywatne konta.
Wdowiak, Bolek, tabisz, bałdys, probierz i czekający na ochłapy z boku, z wywieszonym jęzorem anioł.
Jeśli chodzi o zpw to cieszy się dobrą opinią wśród zawodników, których prowadzi, ma siatkę konkretnych kontaktów w Europie i głupotą Wdowiaka byłoby zrezygnowanie z jego usług na rzecz tabisza i spółki.
Kwota mogąca podnieść jakość klubu ma najmniejsze znaczenie, liczy się tylko prowizja od jej wysokości dla w/w osób.
Moze sie naraze, ale Wdowiak regularnie w 1 skladzie, gra od 2015 roku (?). Czy zagral chociaz 1 runde na takim fajnym poziomie jak Kapustka, ze mogl juz przebeirac w ofertach? Zeby nie bylo - dziekuje mu za mecz PP z cska; Final PP i Superpuchar.
Nie bronie Filipiakow czy Tabiszow, ale uwazam ze Wdowiak nie moze na dzien dzisiejszy stawiac jakis wygorowanych zadan (na dzien dzisiejszy chyba tylko Dytjatev czy Dimun moga)
Gargamelu on ten sezon miał przed sobą, jego wartość wzrosłaby kilkukrotnie.
Drogi Gargamelu ale dlaczego nie może stawiać wygórowanych żądań? To wolny (ponoć) kraj, może stawiać jakie chce. Jeśli nasz Klub uważa je za nieadekwatne do tego co oferuje, to dziękuje, do widzenia. Wolny rynek zweryfikuje, kto miał racje.
- Edytowany
To już jest zabawne jak ktoś pisze ile nas kosztuje utrzymywanie Mihalika i Lopesa .Hm to rozumiem że Filipiak utrzymuje ich kontrakty w Lechii i Legii .
Co do Wdowiaka i menagera oboje odlecieli kompletnie .Menagerowi wydaje się że to nie Wdowiak co zagrał kilka meczy bardzo dobrze a Messi .
Klub powinien dawno ten temat zamknąć definitywnie kontraktując lepszego zawodnika .Wtedy nikt by tu za Wdowiakiem nie tęskił i ten temat poszedł by do lamusa .Licze że Probierz ten problem zamknie definitywnie w zimie ściągając go klubu skrzydłowego znacznie lepszego niż Wdowiak .
Ja osobiście będę się cieszył jak go przetrzymają do czerwca i nie zagra ani minuty .Klub straci ale dużo więcej straci Wdowiak i jego pazerny wiślacki pies menager.
Jak pokazuje przykład Zauchy czy Thiago nie ma ludzi nie zastąpionych .Porównanie naszych kopaczy do standardów zachodnich lig czyli np Lewandowskiego jest śmieszne .Nasz kopacz ma w DNA że jak idzie do innej ligi z ekstraklapy to uważa na nogi .Czyli tam gdzie trzeba ryzykować kontuzje i wsadzić noge to ją zwyczajnie cofnie
.Pytanie zasadnicze lepiej mieć takiego piłkarza co zagra na pół gwizdka czy lepiej by grał harujący jak wół z przodu i z tyłu Zaucha? .Zawodnik młody z którego klub może mieć kilka lat pociechę i który w kilku parametrach skrzydłowego nie tylko nie odstaje ale jest lepszy od Wdówki .
- Edytowany
@cr grubo, mam wrażenie, że to nie jest Twój podstawowy nick na tym forum :)
@alocha napiłbym się z Tobą piwa :)
Potter od kiedy nawąchał się świeżej farby w Rącznej przeszedł na ciemną stronę mocy. Nie wiem, kto go teraz zadaniuje, no chyba drugi raz na słodkie gadki handlarza kwaśnych trunków się nie dał nabrać.
[quote='alocha' pid='1460387' dateline='1605100273']
Drogi Gargamelu ale dlaczego nie może stawiać wygórowanych żądań? To wolny (ponoć) kraj, może stawiać jakie chce. Jeśli nasz Klub uważa je za nieadekwatne do tego co oferuje, to dziękuje, do widzenia. Wolny rynek zweryfikuje, kto miał racje.
[/quote]
Alez ja to doskonale rozumiem ::) rozumiem tez "skapstwo" Filipiaka i Tabisza. Tyle ze w tej "wojence" przgranymi sa i Wdowiak (ktory moglby odejsc za granice) i Cracovia (zarowno sportowo jak i finasnowo)
- Edytowany
Sterby nie przeszedłem na ,,ciemną stronę mocy ''.Z Wdowiakiem rozmawiał tabisz ,potem Probierz i na końcu jak zawsze bywa w ciężkich przypadkach Filipiak .Do tej pory Filipiakowi udawała się ta sztuka by znaleść rozwiązanie do zaakceptowania przez dwie strony .Tu nie ma szans bo menago obstaje przy śmiesznej kwocie odstępnego .
Rozumiem że ty jako jasna strona mocy chciałbyś by podpisali z klauzula podobną do Lopesa? Nie ważne że w zimie by znikł a my dostalibyśmy zetony podobne to Lopesa (czytaj napluto by ci na twarz i ośmieszono ) .Ważne by w ,,jasnej stronie mocy ''zgadzał się porfel menagera i Wdowiaka i ten ,,ladnie się pożegnał ''.
Cały czas powtarzam niechlujstwo Zarządu spowodowało że tak późno siadali do stołu z Helikiem ,Pestką i Wdowiakiem .Przed startem rundy wiosennej należało siadać do stołu .To niechlujstwo dyletanctwo i nieudolność powoduje milionowe straty .Helik przedłużony został by sprzedany drożej ,Pestka nie było by tych nie korzystnych klauzul odejścia .Siadając tak późno z Wdowiakiem do stołu karty atutowe przeszły na stronę agenta .Jeśli jest 2-3 miesiace do terminu w którym może podpisać Wdowiak kontrakt z innym klubem TO JEST ZDECYDOWANIE ZA PÓŹNO .Niejako sami się prosili o te klopoty i mają .
A tak się chwalili wiosną że wszystkie kontrakty przedłużone ....Zapomnieli tylko o tych najcenniejszych czyli o młodych Polakach .Zwlekali ,zwlekali i mają za swoje .
tabisz z bałdysem powinni polecieć na zbity pysk .Im wcześniej tym lepiej .
Nie zmienia to mojego stanowiska że w sytuacji tej co jest ogon czyli Wdowiak i menager nie może wywijac psem czyli klubem stawiając podpisanie kontraktu kosztem śmiesznej klauzuli odejścia .Wole tą sytuacje JAKA JEST niż podpisanie kontraktu a w zimie odchodzi i zyskujemy jakieś żetony .Jaki jest sens sportowy inwestować w zawodnika który w klubie nie chce grać i patrzy by czmychnąć ?
Pal licho jak by to był jakiś najemnik co dla niego klub historia ,ludzie ,kibice nie mają znaczenia .Od kogo jak nie od wychowanka któremu X razy klub pomógł i inwestowal latami nalezy wymagać lojalności ?
Prawda jest taka że jedno słowo piłkarza do menagera ,,masz znaleść takie rozwiązanie byście się dogadali a ja bym mógł grać ''i by się dogadali .Jak się nie dogadasz to sam podpisze i tyle .
Tu mamy do czynienia jednak z piłkarzem co odleciał w wyniku bajek i bredni menagera któremu wydaje się że jest gwiazdą piłki Nie czarujmy się Wdowiak nawet na warunki ekstraklasy jest średniakiem .Cały ten szum po nim zrodził się z tego że kontuzje ,koronowirus przetrzebiły zawodników a Probierz z zarządem zamiast ściągnąć skrzydłowego śpią od zimy .Nawet z Wdowiakiem ta pozycja wymagała wzmocnienia biorąc pod uwagę koronowirus ,kontuzje ,kartki ,rywalizacje co jest bardzo potrzebna .
Velvet to co piszesz to wróżenie z fusów .Do tej pory Wdowiak nie rozgrał kilka meczy pod rząd bardzo dobrych .Te bardzo dobre przeplatał słabymi albo średnimi .Jako skrzydłowy ma szybkość ale technikę już nie bardzo co było widac nie raz pod bramką rywala .Ma też w zasadzie 1 zwód -idzie praktycznie zawsze w jedną stronę .Nie ma też dobrego dośrodkowania w pełnym biegu czy mocnego skrzału .
Ja nie wiem co się dzieje, ale ostatnio co rusz to zgadzam się z Potterem - gdzie się nie wypowie to po prostu w punkt - obiektywne spojrzenie, świetne argumenty. Tutaj nic dodać nic ująć.
Szczerze mam dość tej jałowej dyskusji :)
Prawda jest taka, że nieważne kto ma bardziej rację Wdowiak czy klub co do nowej umowy. To jest nieważne bo dotyczy przyszłej umowy a obecnej trzeba dotrzymywać z korzyścią dla klubu. Niestety korzyścią nie jest trzymanie go na trybunach bo traci się niezłego piłkarza, wprowadza złą atmosferę, doprowadza do opinii w środowisku, że tu nie warto przychodzić. Jeśli Mateusz nie zasługuje na skład bo jest słaby to musiałby dostać szansę na potwierdzenie tego, jeśli nie zasługuje ze względów dyscyplinarnych bo coś odwalił to się mówi za co i kara. W przeciwnym razie wszyscy myślą, że on nie gra bo nie chce umowy przedłużyć.
Dobrze, to może na spokojnie zastanówmy się co można zrobić i jakie to będzie miało konsekwencje. Załóżmy, że sytuacja jest taka, że dogadanie się w sprawie nowego kontraktu jest niemożliwe bo: po pierwsze, żądania Wdowiaka z punktu widzenia Klubu są nie do spełnienia, po drugie, wzajemne animozje zaszły tak daleko, że żadna strona się już nie cofnie. W związku z tym dalszy rozwój wypadków prawdopodobnie będzie wyglądał tak, że Wdowiak podpisze w styczniu z innym klubem i jego nowy pracodawca zechce/nie zechce wykupić go przed czerwcem. Co może zrobić Klub w tej sytuacji?
1. To co robi teraz: Wdowiak odsunięty od składu, tylko trenuje nie gra.
plusy:
- pokazaliśmy pazernej piłkarzynie, gdzie jego miejsce w szeregu (+10 do ego decydentów)
minusy:
- nie gra nasz najlepszy (ostatnio) skrzydłowy, być może coś byśmy dzięki jego pomocy wygrali, co przełożyłoby się na punkty i kasę za wyższe miejsce w tabeli
- trwonimy kasę na pensje gościa, który nie gra
- w Polskę idzie kolejny sygnał, jak się traktuje u nas ludzi - raczej nie pomoże to w pozyskiwaniu przekotów
- nowy pracodawca będzie mniej skłonny do wykupienia zawodnika przed czerwcem, bo nie wiadomo w jakiej jest formie
2. Pozwalamy Wdowiakowi grać.
plusy:
- jeżeli jest w formie jak z PP, zyskujemy punkty i kasę za miejsce w tabeli
- jeżeli jest w formie, jego nowy klub może być skłonny zapłacić, żeby pozyskać go już w styczniu
- jeżeli jest bez formy, może zrozumie, że nie jest jeszcze przekotem i spuści z tonu
- podreperujemy nadszarpniętą aferami (Gol, Covilo itd.) reputację
minusy:
-
Proszę mi nie pisać, że dzięki obecnej sytuacji może grać Zaucha, bo z Wdowiakiem też by mógł. Potrzeba 4 skrzydłowych. Argument, że nie będziemy inwestować w piłkarz, który chce odejść też mnie nie przekonuje, bo myśmy już zainwestowali, teraz wypadałoby z tej inwestycji czerpać korzyści a nie wywalać w piach.
- Edytowany
To czy Wdowiak odejdzie za darmo,czy nie to najmniej ważne w całej sprawie.Trzeba było o tym myśleć wczęśniej.Mateusz to dorosły człowiek,który pewnie ma jakiś pomysł na swoją karierę i nie widzę powodów dla których miałby to za niego robić ktoś inny.Oczywiście mają rację ci wszyscy,którzy przypominają Wdowiakowi o pasiackim DNA,ale jak widać,jeden puchar w rodzimych barwach,Mateuszowi najwyrażniej wystarczy.Teraz przyszła pora/być może forma życia/którą musi przekłuć na wymierne zyski.Pewnie,że jak jesteś dobry i wierzysz we własne możliwości to nowy kontrakt w starym klubie,który Cię wychował i w Ciebie wierzył,kiedy inni pukali się w czoło,powinien być formalnością..Albo raczej niepisaną zasadą rozstania po latach.
Ale jak widać,można mieć pasiacki rodowód i mieć w doopie konwenanse.Póki co,ma ważny kontrakt,który powinien wypełnić najlepiej jak umie.
[quote='VelVet' pid='1460383' dateline='1605093018']
Gargamelu on ten sezon miał przed sobą, jego wartość wzrosłaby kilkukrotnie.
[/quote]
Gargamel stwierdził fakt a Ty spekulujesz jedynie. Wdowiak już wywijał numery z przedłużeniem kontaktu w 2016 r, jego menadżereem był chyba wtedy Kucharski. Taki budzik czy angulo mogli nie przedłużać jak im warunki nie siadały, ale Wdowiak jest przecież wychowaniem- a to koronny argument żeby przedłużyć z nim kontrakt dla połowy tego forum. Jest wychowankiem, ale to nie oznacza ze nas kochał za malota . Może teraz się do nas faktycznie przywiązał, ale to nie była miłość od pierwszego wrażenia
Jeżeli to prawda że Wdówka jest zadowolony z propozycji finansowej klubu powinien już dawno wyjaśnić to ze swoim menago bo to on najwięcej na tym traci.
[quote='mariusz' pid='1460422' dateline='1605119095']
Jeżeli to prawda że Wdówka jest zadowolony z propozycji finansowej klubu powinien już dawno wyjaśnić to ze swoim menago bo to on najwięcej na tym traci.
[/quote]
Haha Mariusz, aż tak nisko oceniasz intelekt Wdowiaka? Ja myślę, że już dawno próbował to wyjaśnić, tylko pewnie manago nie chce odpuścić Bo od transferu będzie pieniążek, od podpisu pewnie napiwek
Nie rozumiem tego że jeżeli piłkarz przystaje na warunki klubu menago powinien uzgodnić to dla jego dobra a nie blokować piłkarza.Coś mi tu śmierdzi...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)