Dzisiaj nie skrzywdziles mojej ukochanej Cracovii.Wrecz odwrotnie dales jej nowe zycie po wejsciu na boisko.Gratulacje !
-
-
Erik Jendrišek - witamy w Cracovii!
Dobra zmiana, Eric! Lubię Cię za walkę i nieustępliwość. Za to, że Ci się chce.
Dzięki za walkę.
Świetna kontra szkoda tylko, że akurat do gry miałeś tylko Budzika.
Dał wczoraj świetną zmianę , rozruszał lewe skrzydło .Oby tak zawsze Erik .
Chwalicie chłopa po jednym meczu gdzie wcześniej zagrał 20 ujowych. Spoko. Każdy ma prawo. O ile dziś zagrał poprawnie?dobrze? O tyle przy tej kontrze z Budzikiem nie dość ze finalnie nie podał najlepiej to po primo zamiast zapierrrrralać szybciej to ten zwalniał i bal się podjąć ryzyka pójścia samemu widząc, ze Głowacki ustawia się właśnie pod piłkę do Budzika. Przy tej akcjibulo widać, ze Jendrisek nigdy nie będzie kotem bo brak mu jaj, brak myślenia, brak cwaniactwa i odwagi. Patrz Rakels czy nawet Piątek.
.[quote='Piszpan Jerzy' pid='1205036' dateline='1481458305']
Chwalicie chłopa po jednym meczu gdzie wcześniej zagrał 20 ujowych. Spoko. Każdy ma prawo. O ile dziś zagrał poprawnie?dobrze? O tyle przy tej kontrze z Budzikiem nie dość ze finalnie nie podał najlepiej to po primo zamiast zapierrrrralać szybciej to ten zwalniał i bal się podjąć ryzyka pójścia samemu widząc, ze Głowacki ustawia się właśnie pod piłkę do Budzika. Przy tej akcjibulo widać, ze Jendrisek nigdy nie będzie kotem bo brak mu jaj, brak myślenia, brak cwaniactwa i odwagi. Patrz Rakels czy nawet Piątek.
[/quote]
Możesz nie lubić Erika, piłkarsko też ostatnio się nie bronił, ale skontroluj trochę ten wylew jadu, bo chyba lekko Cię poniosło.
Mimo wszystko wydaje się być w coraz lepszej dyspozycji- szkoda tylko, że na koniec rundy...
[quote='zerox1906' pid='1205322' dateline='1481565513']
.
[quote='Piszpan Jerzy' pid='1205036' dateline='1481458305']
Chwalicie chłopa po jednym meczu gdzie wcześniej zagrał 20 ujowych. Spoko. Każdy ma prawo. O ile dziś zagrał poprawnie?dobrze? O tyle przy tej kontrze z Budzikiem nie dość ze finalnie nie podał najlepiej to po primo zamiast zapierrrrralać szybciej to ten zwalniał i bal się podjąć ryzyka pójścia samemu widząc, ze Głowacki ustawia się właśnie pod piłkę do Budzika. Przy tej akcjibulo widać, ze Jendrisek nigdy nie będzie kotem bo brak mu jaj, brak myślenia, brak cwaniactwa i odwagi. Patrz Rakels czy nawet Piątek.
[/quote]
Możesz nie lubić Erika, piłkarsko też ostatnio się nie bronił, ale skontroluj trochę ten wylew jadu, bo chyba lekko Cię poniosło.
Mimo wszystko wydaje się być w coraz lepszej dyspozycji- szkoda tylko, że na koniec rundy...
[/quote]
Nie uważam aby mnie poniosło i to nie jest wylewanie jadu tylko moja ocena. Mogę? Wyjaśnij mi w takim razie co tak niestosownego napisałem? Lubienie nie ma tu nic do rzeczy bo to nie pele mele.
Twierdzisz po jednym meczu, ze jest w coraz lepszej dyspozycji a ja swoje opinie opieram na 12 miesiącach tego roku. Jest różnica?
To nie był jeden z meczy,to były DERBY.
Jest taka różnica, że moim zdaniem na palcach jednej ręki i to ze sporym zapasem, można policzyć mecze, w których Erik zagrał słabo.
Oczywiście jest "ale". Nie strzela bramek. Ale pretensje do Erika, że Budzik sp...ł akcję sam na sam po jego podaniu to jakaś aberracja.
Fakt, że utracił po ostatnich występach trochę pewności siebie, ale nie zmienia to faktu, że jest zawodnikiem z czołówki tych dających coś drużynie w tym sezonie.
Oczywiście to moja opinia, i mam nadzieję, że nie odbiera mi nikt prawa do takowej.
- Edytowany
[quote='leszeczek' pid='1205388' dateline='1481583559']
Jest taka różnica, że moim zdaniem na palcach jednej ręki i to ze sporym zapasem, można policzyć mecze, w których Erik zagrał słabo.
Oczywiście jest "ale". Nie strzela bramek. Ale pretensje do Erika, że Budzik sp...ł akcję sam na sam po jego podaniu to jakaś aberracja.
Fakt, że utracił po ostatnich występach trochę pewności siebie, ale nie zmienia to faktu, że jest zawodnikiem z czołówki tych dających coś drużynie w tym sezonie.
Oczywiście to moja opinia, i mam nadzieję, że nie odbiera mi nikt prawa do takowej.
[/quote]
Naturalnie. To chyba kwestia optyki. Nie muszą być podobne.
Mnie o to "ale" się zasadniczo rozchodzi.
My sytuacje stwarzamy ale ich nie wykorzystujemy. Ale do tej sprawy jest nie tylko Eryk.
Ja chciałbym tylko więcej skuteczności również z jego strony. A miał ku temu okazje.
Erik ma jedną dla mnie istotną umiejętność - zablokowania obrońcy na plecach i spokojnego przyjęcia piłki. Swego czasu w tym elemencie imponował mi Rakels tylko on miał trochę inny sposób - na początku dawał się faulować obrońcom (jego wywrotki zawsze wyglądały tak samo, a sędziowie gwizdali), a po paru razach obrońcy już nie wchodzili tak agresywnie i mógł sobie spokojnie przyjmować.
[quote='Piszpan Jerzy' pid='1205399' dateline='1481587750']
[quote='leszeczek' pid='1205388' dateline='1481583559']
Jest taka różnica, że moim zdaniem na palcach jednej ręki i to ze sporym zapasem, można policzyć mecze, w których Erik zagrał słabo.
Oczywiście jest "ale". Nie strzela bramek. Ale pretensje do Erika, że Budzik sp...ł akcję sam na sam po jego podaniu to jakaś aberracja.
Fakt, że utracił po ostatnich występach trochę pewności siebie, ale nie zmienia to faktu, że jest zawodnikiem z czołówki tych dających coś drużynie w tym sezonie.
Oczywiście to moja opinia, i mam nadzieję, że nie odbiera mi nikt prawa do takowej.
[/quote]
Naturalnie. To chyba kwestia optyki. Nie muszą być podobne.
Mnie o to "ale" się zasadniczo rozchodzi.
My sytuacje stwarzamy ale ich nie wykorzystujemy. Ale do tej sprawy jest nie tylko Eryk.
Ja chciałbym tylko więcej skuteczności również z jego strony. A miał ku temu okazje.
[/quote]
Plus Erika jest taki, że do tych okazji dochodzi częściej niż inni. Niestety strzelecko się zablokował. Może teraz jak zobaczył, że taki tuz jak Budzik też potrafi sp...ć setkę to trochę presji z niego zejdzie. liczę, że z Lechem się przełamie.
Drażni mnie to najeżdżanie na Erika, bo jak pisałem dochodzi do sytuacji częściej niż inni, a przy tym gra także w defensywie. Przeciętny kibic zazwyczaj widzi tylko ostatnie podanie i strzał.
On jest po prostu zbyt wolny na skrzydło i ma za słaby drybling.
- Edytowany
[quote='leszeczek' pid='1205422' dateline='1481621734']
[quote='Piszpan Jerzy' pid='1205399' dateline='1481587750']
[quote='leszeczek' pid='1205388' dateline='1481583559']
Jest taka różnica, że moim zdaniem na palcach jednej ręki i to ze sporym zapasem, można policzyć mecze, w których Erik zagrał słabo.
Oczywiście jest "ale". Nie strzela bramek. Ale pretensje do Erika, że Budzik sp...ł akcję sam na sam po jego podaniu to jakaś aberracja.
Fakt, że utracił po ostatnich występach trochę pewności siebie, ale nie zmienia to faktu, że jest zawodnikiem z czołówki tych dających coś drużynie w tym sezonie.
Oczywiście to moja opinia, i mam nadzieję, że nie odbiera mi nikt prawa do takowej.
[/quote]
Naturalnie. To chyba kwestia optyki. Nie muszą być podobne.
Mnie o to "ale" się zasadniczo rozchodzi.
My sytuacje stwarzamy ale ich nie wykorzystujemy. Ale do tej sprawy jest nie tylko Eryk.
Ja chciałbym tylko więcej skuteczności również z jego strony. A miał ku temu okazje.
[/quote]
Plus Erika jest taki, że do tych okazji dochodzi częściej niż inni. Niestety strzelecko się zablokował. Może teraz jak zobaczył, że taki tuz jak Budzik też potrafi sp...ć setkę to trochę presji z niego zejdzie. liczę, że z Lechem się przełamie.
Drażni mnie to najeżdżanie na Erika, bo jak pisałem dochodzi do sytuacji częściej niż inni, a przy tym gra także w defensywie. Przeciętny kibic zazwyczaj widzi tylko ostatnie podanie i strzał.
[/quote]
A jakie ma znaczenie do ilu tych sytuacji dochodzi i czy ma ich więcej od innych? Przecież to absurd. Chyba że się coś na mieście pozmieniało i teraz na równi ze strzelonymi bramkami jest ilość "dochodzenia do sytuacji"... Nie popadajmy w skrajności. O Zjawińskim zapomnieli?
Fakt że gra w defensywie to nie jest atut tylko jego obowiązek. Cała drużyna broni a obrona zaczyna się od napastników. Nieprzeciętny kibic ma zaiste okulary 24 D i widzi różne rzeczy ale bronienie chłopa tylko dlatego że dochodzi i gra w defensywie A PO PRIMO MA STRZELAĆ BRAMKI brzmi tak absurdalnie jakby S. Ramos nagle zaczął robić babola za babolem i tracił bramki notorycznie ale kibice Realu (nieprzeciętni) broniliby go bo czasem strzeli gola....
Nie rozumiem jak to w ogóle możliwe.
I dla jasności , ja nie jestem anty Jendriszek. Ale wymagam od niego po primo skuteczności w ofensywie Bo to jego robota. Jakos na wiosnę pisałem o Jendriszku, że gra piach i jest nieskuteczny. Wtedy wiele osób bredziło, ze on strzelił tyle bramek , ze biega i walczy. Również się cofa. Wówczas napisałem, ze gość nie ma szybkości, dryblingu, nie myśli i się przewraca a 2/3 jego bramek to dobicie do pustej, rykoszet od niego. Dzisiaj macie potwierdzenie moich słów. Ja dalej pisze to samo ale dziwnym trafem nie słychać tych co to go bronili ze on tyle bramek strzelił.
Włączyła mi się nawet teraz opcja fantasty. Gdyby w starciu z sadlokiem zamiast Piątka był Jendrisek. To Jendrisek by się od razu przewrócił a sadlok by nad nim stał. Jendrisek rozłożył by ręce i lament do sędziego. Jendrisek nie byłby w stanie zachować się tak jak Piątek, żeby się spiąć z sadlokami.
Gdybanie zostaw sobie na rozmowy z żoną, a nie analizowanie sytuacji boiskowych, nawet gdy nie jesteś "anty Jendriszek" tylko tak sobie a niego od +/- roku najeżdżasz.
Jak ktoś dochodzi do sytuacji strzeleckich to jest szansa, że jakąś wykorzysta, jak nie dochodzi do sytuacji to nawet 100% skuteczności mu nie pomoże.
[quote='Piszpan Jerzy' pid='1205640' dateline='1481711095']
[color=inherit][size=small][font=sans-serif]Włączyła mi się nawet teraz opcja fantasty. Gdyby w starciu z sadlokiem zamiast Piątka był Jendrisek. To Jendrisek by się od razu przewrócił a sadlok by nad nim stał. Jendrisek rozłożył by ręce i lament do sędziego. Jendrisek nie byłby w stanie zachować się tak jak Piątek, żeby się spiąć z sadlokami.[/font][/size][/color]
[/quote]
Czyli Erik: a) przewróciłby się w polu karnym po ewidentnym faulu, b) nie zagotowałby się i nie ryzykował czerwonej kartki i osłabienia drużyny.
Ciekawe zarzuty. :D
- Edytowany
[quote='Piszpan Jerzy' pid='1205036' dateline='1481458305']
...Jendrisek nigdy nie będzie kotem bo brak mu jaj, brak myślenia, brak cwaniactwa i odwagi. Patrz Rakels czy nawet Piątek.
[/quote]
[quote='grat' pid='1205734' dateline='1481745424']
[quote='Piszpan Jerzy' pid='1205640' dateline='1481711095']
[color=inherit][size=small][font=sans-serif]Włączyła mi się nawet teraz opcja fantasty. Gdyby w starciu z sadlokiem zamiast Piątka był Jendrisek. To Jendrisek by się od razu przewrócił a sadlok by nad nim stał. Jendrisek rozłożył by ręce i lament do sędziego. Jendrisek nie byłby w stanie zachować się tak jak Piątek, żeby się spiąć z sadlokami.[/font][/size][/color]
[/quote]
Czyli Erik: a) przewróciłby się w polu karnym po ewidentnym faulu, b) nie zagotowałby się i nie ryzykował czerwonej kartki i osłabienia drużyny.
Ciekawe zarzuty. :D
[/quote]
Wychodzi na to, że umiejętność czytania ze zrozumieniem jest równie trudną sztuką jak zdobywanie bramek.
Nie chce mi się bawić w "co by było gdyby" ale dla urozmaicenia... Jeżeli faul był ewidentny to nie mogłoby być mowy o czerwonej kartce gdyż nie było to uderzenie przeciwnika lecz odepchnięcie. Gdyby zaś jednak karny nie był tak oczywisty a Jendrisek by sie przewrócił to nie miałby czasu nawet zagotować w trakcie upadania i rozkładania rąk. Po czym otrzymałby żółtą kartkę za próbę wymuszenia karnego. Nie zawsze trzeba się przewrócić aby arbiter podyktował karnego.
i na przyszłość, od zarzutów jest milicja wespół z prokuratorem.
Ostatnio, w którymś wątku dyskutowałem o bohaterze wątku.
I naprawdę przyznam rację oponentom wczoraj szczerze widziałem u niego, że chce mu się walczyć. Chociaż sam mecz zagrał słaby i został zmieniony (zresztą bardzo słusznie) to pokazał, że ma serce do gry, a nie udaje gwiazdy tylko dlatego że powąchał szatni w bundeslidze.
Z drugiej strony, to co on gra do przodu to jakaś porażka.
Dlatego nie wiem jak go oceniać, bo obecnie swoją grą przypomina mi Bartka Dudzica (którego zresztą właśnie za serce do gry bardzo szanuje).
To czy zostanie jest dla mnie ambiwalentne, ale ostatnio pokazał że nie należy mu się nieustanna krytyka.
Ale on nigdy nie był krytykowany za olewanie (jak choćby Budzik czy czasem Cetnarski). On po prostu zalicza masakryczny zjazd formy. Piłka mu odskakuje, źle podaje, nie trafia w pustą bramkę... a jak do tego dodać absolutny brak dryblingu to sie okazuje że nie za wiele może dać drużynie. Wydaje mi sie że u nas już nie odpali.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)