Pytanie do Trapeza, kto wyszedł z klasą w tej sytuacji?
Jak się zacznie analizować proste przypadki to jest szansa na przyswojenie pojęcia
-
-
Dalsze losy naszych byłych sportowców, trenerów, smakowite historyjki itp..
Oczywiście, że Tabisz wyszedł z klasą i ustawił pazernego piłkarzyka, których chciał wyciągnąć pieniądze od Cracovii :D
- Edytowany
jakie pisowskie zagranie z tym cytatem :D
huj tam, że tabiś kazał mu wnr bo chciał na bilet miesięczny :D zobaczcie jaki ten piłkarzyk to był śmieć :D i jeszcze rapsy beznadziejne
Szerszy komentarz na blogu
[Url]https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=171458050988893&id=111422906992408[/url]
Jakie znaczenie ma to, że robi słabe rapsy i jakim jest człowiekiem? Oceniłeś go na podstawie jednej małolackiej sytuacji, która byłą odpowiedzią na pytanie o najgłupszą akcję. Wspaniałym ludziom też zdarzają się wpadki, które brzmią idiotycznie albo patologicznie. Liczy się sam fakt co zrobił Tabisz. Skoro trener przesunął go do pierwszej drużyny, to jakoś rokował. Tabisz równie dobrze mógłby mu powiedzieć kulturalnie, że jeśli utrzyma się w pierwszej drużynie i zasłuży na kontrakt, to go dostanie. Trener obiecał mu, że porozmawia o tym z Tabiszem. Nikt nie powinien być tak potraktowany. Zwłaszcza, że viceprezes nie brał tego pod uwagę, tylko oburzył się na sam fakt, że junior przesunięty do pierwszej drużyny chciałby cokolwiek dostać od klubu.
nie przesadzajmy, komu sie nigdy film nie urwał? mi ostatni raz po derbach, tylko żadnych cycków nie zapamiętałem.
Trapez jesteś prze kot!!! Rodzice płacili, chłopak kopał od dziecka w pasiastej koszulce, Ty wyciągasz fragment wypowiedzi pewnie w ogóle nie znając chłopaka. Gdyby mi wiceprezes najstarszego klubu w Polsce, klubu Jana Pawła II powiedział wypier.d.a.laj to bym mu w ryj napluł.
- Edytowany
Trapez to jakiś ciężki przypadek kibica zakochanego po uszy w... pięterku na Wielickiej. Nienawidzący za to wszystkich piłkarzy Cracovii.
Dziś mu przeszkadza wychowanek zrugany przez Tabisza, wczoraj nadawał na Gola, najlepszego zawodnika od nie wiem kiedy. Wcześniej za to przeszkadzał mu Dąbrowski z dzieciakiem w pasiastej koszulce. Dla przypomnienia:
[quote]
Trapez
16-10-2017, 21:29 #1,392
Panie Dąbrowski jeszcze teściową, teścia sobie pod rączkę wyprowadź na boisku i nianie aby dziecku nosek wytarła jak taka potrzeba będzie. Prawdziwe chłopy wyszarpały zwycięstwo a tutaj nagle wchodzi na boisko ... Damianek....z dzieciakami jak do piaskownicy I urządza domowe przedszkole wcielając się w super nianię
[/quote]
- Edytowany
kurcze, to juz tak dawno bylo... cos mi switalo jak spytales Rock przed edycja czy to Trapez, ale nie bylem pewny
inna sprawa , ze ten wpis zapadl w pamieci lepiej niz pitnascie wywiadow Prezesa i Probierza do kupy :D
To jest chyba po prostu taki koleś i uszanujmy to. Z tego co kojarzę jest fanbojem Stawowego. Myślę, że chce dobrze dla Cracovii tak jak Eredin, który jest przeczulony na punkcie krytykowania Filipiaka. Trapez pewnie posądza wszystkich o drumlakowanie i we wszystkim doszukuje się symptomów, a Eredin myśli, że bez Filipiaka nie byłoby Cracovii w ekstraklasie i potrafi umiejętnie manipulować. Sam mu piszę, że pięterko go opłaca, ale nie traktuję tego poważnie. Z mojej strony to tylko taki chwyt retoryczny żeby zczaił, że pisze jakby faktycznie tak było. Niektórzy widzą to tak, że nie można wyzywać nikogo związanego z Cracovią (w tym piłkarzy), inni twierdzą, że Cracovia to nie piłkarzyki i bronią klubu (czyli Filipiaka i Tabisza), a większość widzi, że Cracovia to nie piłkarzyki ani nie prezesiki. I znów: niektórzy (głównie starsze pokolenie pamiętające mecze z Niedźwiedziem i zimną wodę) widzą to tak, że jak ktoś krytykuje filipiakowszczyznę, to chce kibolskiej Cracovii albo jest małolatem myślącym, że dobrego sponsora znajduje się ot tak.
Moim zdaniem Filipiak dąży do tego żeby Cracovia zarabiała na siebie bez Comarchu i to jest dobre. Teraz daje minimum starczające na realizację jego celów. Dzięki temu opłaca mu się bycie właścicielem Cracovii. Z jego punktu widzenia nie opłaca się dawać na Cracovię więcej niż obecnie, bo każda kolejna złotówka nie przyczyniłaby się do zwiększenia szansy na sukcesy. Żeby tak było musiałby wydać już dużo więcej, ale dalszy zysk byłby mniejszy niż te nakłady. Niestety też Filipiak nie uwzględnia potrzeb innych ludzi i dlatego nie zwolni Tabisza. Myślę, że on nawet tego nie rozkminia. Założył sobie, że kibice domagają się zwolnienia Tabisza bo nie chce kupować przepłaconych gwiazd ligi. Założył sobie też, że trzeba teraz korzystać z możliwości obcięcia wydatków na pensje.
Ludzie z reguły kierują się jakimś dogmatem (u jednych to egoizm, a u drugich altruizm) i dzielą się na dwie przeciwne opcje, które są zero-jedynkowe i wyolbrzymiają jakąś kwestię, a pomniejszają inną. Jeśli nie jesteś po jakiejś stronie, to musisz być po drugiej, a jeśli ukierunkowany na racjonalizm i nie jesteś po żadnej z nich, uwzględniasz więcej aspektów i budujesz własną opinię to "wymądrzasz się i filozofujesz".
Filipiakowi należałoby wytłumaczyć, że klub (także, a może zwłaszcza taki przynoszący zyski) powinien być czymś więcej niż maszyną korpo. Trzeba traktować zawodników jak część zespołu, a nie jak pracownika korpo, który modlił się o to żeby tu pracować.
o to że tabisz to huj
Jakbym Cie znał ze stadionu to bym tak nie pisał. Kojarzę Cie wyłącznie z forum i z tego co wypisujesz. Dla mnie to jest niepojęte, żeby tak bezkrytycznie patrzeć na to co robią z Cracovią szuje pokroju Tabisza czy Bałdysa (za przyzwoleniem lub na polecenie Filipiaka).
Jestem jeszcze w stanie zrozumieć ludzi, którzy zaczęli kibicowanie od ery Filipiaka bo dla nich faktycznie bez niego to czarna dziura. Ale skoro jak piszesz pamiętasz Cracovię "300" to już jest co najmniej dziwne. Przecież wtedy się zaszczepiało nieco innym rodzajem kibicowania Pasom.
[quote='Trapez' pid='1430674' dateline='1587973619']
I tym optymistycznym akcentem skończyłem pobyt ( i wnerwianie co niektórych ;;) na tym forum.
[/quote]
Obiecanki cacanki.
czyli co, można tu sobie bezkarnie wyzywac od psów wiślackich i trolli comarchowych? ja robie 22 lata w comarchu i od 45 lat na Pasach (tak, s.p. ojciec zabral mnie na Pasy ponoc w wieli 2 lat) wiec uprzedzajac szalencow, frustratów i zwykłych imbecyli przylaczam się i znikam z tego rynsztoka. tacyscie sami jak Tabisz, możecie se pogadać na poziomie z nim/
- Edytowany
No i zostało nas 299... 298...
Trapez nie odchodź.
Rzuć kilka razy kostką w Pasiastego Psychopatę i zobacz, że... też jesteś "pierdo.lnięty od lat".
Jake, Ty też zagraj.
Edit:
Kuź.wa, przez lata tyle było mniejszych lub większych tąpnięć, a wy nagle teraz nie wytrzymujecie, bo Tabisz juniora obraził...
Wiecie co PUKNIJCIE się [b]QJM[/b] w łeb co poniektórzy z TWARDYM obrażaniem innych Pasiaków przy niemal każdej okazji.
Naprawdę nie dotarło do Was ,że nadchodzą najcięższe czasy w naszym życiu? (chyba ,że kto 2 wojnę jeszcze pamięta)
Integrować się by wypadało a nie obrażać "potępieńczymi swarami" [Mickiewicz]
[quote='axe' pid='1430694' dateline='1587981244']
Kuź.wa, przez lata tyle było mniejszych lub większych tąpnięć, a wy nagle teraz nie wytrzymujecie, bo Tabisz juniora obraził..
[/quote]
To nie o to chodzi, nie o Tabisza, nie o juniora a o kilku typków (bez nicków), którzy zrobili z tego Forum bagno, w którym łatwo jest dostać etykietkę, klakiera, Tabisza lub innego ..uja, za odmienny pogląd od tego który MUSI OBOWIĄZYWAĆ.
Ludzie będą stąd odchodzić, w takim tempie w jakim to forum zdominowane przez kilku idiotów odchodzić będzie od Cracovii.
Szacunek dla setek normalnych i prawdziwych kibiców Pasów, tych podniecających się boiskiem a nie słupkami i tym co dzieje się w gabinetach.
Zobaczymy na dniach jak postąpi Janusz Gol z tym honorowym tabiszem i vce prezesem i super zarządzaną przez nich Cracovią...Saga wypier..alać z piłkarzami cd.Obym się mylił.
[quote="Khalid" pid='1430696' dateline='1587984398']
Wiecie co PUKNIJCIE się [b]QJM[/b] w łeb co poniektórzy z TWARDYM obrażaniem innych Pasiaków przy niemal każdej okazji.
Naprawdę nie dotarło do Was ,że nadchodzą najcięższe czasy w naszym życiu? (chyba ,że kto 2 wojnę jeszcze pamięta)
Integrować się by wypadało a nie obrażać "potępieńczymi swarami" [Mickiewicz]
[/quote]
Otóż to Khalidzie. A później na forum wielki płacz oraz wstawki o cenzurze i zamordystycznej postawie administracji, bo ktoś został zbanowany za permanentne łamanie punktu 5 regulaminu forum.
Tematy polityczne, które były szczególnie zapalne, zostały usunięte, problem polega na tym, że podobnie jest w wielu tematach w dziale PN, którego, na szczęście, praktycznie nie czytam.
Zastanawiam się kiedy część (na szczęście nieliczna) kolegów zrozumie, że klub to przede wszystkim ludzie, a dopiero na drugim miejscu pieniądze.
Podam taki przykład, Polonia Warszawa za czasów JW Construction, wprost ociekała kasą. Niestety, ani właściciel, ani kibice nie zadbali o to by zbudować wokół klubu odpowiednio mocne środowisko. Właściciel się wycofał (sprzedał udziały) i zostało jedno wielkie nic.
Być może to "nic" dźwignie się teraz dzięki nowemu właścicielowi, ale patrząc na to, co się dzieje teraz na świecie, wcale nie jest to takie pewne.
Drugi przykład Widzew, ŁKS - łódzkie kluby po upadku finansowym dźwigają się dzięki swoim kibicom. Są kibice, znajduje się wola polityczna do budowania stadionów, z czasem pojawiają się coraz możniejsi sponsorzy.
Trzeci przykład Ruch, gts - tu też mamy do czynienia z wywrotką finansową, ale oba podmioty żyją i mimo naszego zaciskania kciuków, informacje o ich pogrzebie są mocno przedwczesne. Bankruci żyją dzięki kibicom, tym na stadionie, ale jeszcze bardziej dzięki tym, którzy umocowani są w różnych strukturach państwowych i którzy zrobią bardzo wiele, aby swoim klubom pomóc.
Wiecie co, jak kiedyś pan Filipiak przeniesie się na łono Abrahama, a przecież może to się stać w każdej chwili, to wielce prawdopodobne, że podążymy drogą Czarnych Koszul, a nie RTS-u.
Polityka bezprecedensowego chamstwa w kontaktach międzyludzkich, uprawiana przez Tabisza, a kwitowana przez prezesa, powoduje to, że wokół Cracovii nie tworzy się krąg ludzi, którzy mogliby w czasach burzy pokierować tym okrętem w drodze do spokojnego portu.
Dwa panowie J przyciągają do klubu jedynie wazeliniarzy i pieczeniarzy, którzy nie patrząc na interes klubu, ślinią się do okruchów z pańskiego stołu.
Rodzinę Duszyków znam troszeczkę z widzenia i z krótkiego cześć-cześć przed meczami, natomiast mój serdeczny przyjaciel (prominentny forumowicz) zna sprawę od podszewki, ponieważ koleguje się Duszykami od lat.
Młody Dusza nie był wielkim talentem, na pewno nie przebiłby się do pierwszej drużyny, ale jest człowiekiem, Pasiakiem od urodzenia i jak każdy człowiek, a jeszcze bardziej Pasiak zasługiwał na szacunek i godne potraktowanie.
Szacunek to nie jest wysoki kontrakt i miejsce w pierwszej drużynie, szacunek to spokojna, rzeczowa rozmowa, dobra wola, dobra rada, pomoc.
Niestety buce z pięterka nie znają tych pojęć. Smutne, że niektórym kibicom słupki przesłaniają to, co w życiu jest naprawdę ważne, także w życiu klubu sportowego.
sterby - to jest najlepszy tekst jaki przeczytałem na tym forum. "Szkoda" że jest on w tzw. punkt.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)