Bramka Mateusza Klicha z wczorajszego meczu
https://www.youtube.com/watch?v=7_5YDtcKlN0
-
-
Dalsze losy naszych byłych sportowców, trenerów, smakowite historyjki itp..
Dawid Nowak odszedł z Puszczy. Szkoda strasznie tego gościa.
http://www.90minut.pl/news/288/news2887920-Dawid-Nowak-odszedl-z-Puszczy.html
I już oficjalnie
25-letni napastnik Nicolai Brock-Madsen został wypożyczony do stycznia z angielskiego Birmingham City FC do szkockiego Saint Mirren FC. Duńczyk wiosną grał w Cracovii.
Brock-Madsen w trakcie półrocznego wypożyczenia rozegrał w Ekstraklasie 11 spotkań i zdobył jedną bramkę.
Nowy klub Duńczyka jest beniaminkiem szkockiej ekstraklasy. W 1. kolejce nowego sezonu wygrał 2-1 z Dundee FC.
za http://www.90minut.pl/news/288/news2888654-Nicolai-Brock-Madsen-w-Saint-Mirren-FC.html
Od zbierania śmieci w ośrodku treningowym zaczęła się przygoda Mateusza Klicha u trenerskiego wizjonera Marcelo Bielsy.
Latem Leeds United, w którym występuje Mateusz Klich, objął Marcelo Bielsa
On jest wariatem na punkcie piłki – opisuje swojego nowego trenera Polak
W wizji argentyńskiego trenera Polak będzie ofensywnym pomocnikiem, którego zadaniem będzie rozgrywanie akcji od obrony
Jeszcze kilka miesięcy temu na myśl o Marcelo Bielsie pracującym w drugiej lidze angielskiej moglibyśmy popukać się w głowę. A gdyby ktoś dodał w podstawowym składzie Mateusza Klicha, wyszedłby obraz surrealistyczny. Ale to rzeczywistość dopiero startującego projektu Leeds z Argentyńczykiem za sterami. Jak ma w zwyczaju, zaczął piorunująco. Dla Bielsy największym wyzwaniem było jednak zawsze utrzymać poziom w dalszej części sezonu.
Rękawiczki i worki na śmieci
Niemały musiał być szok piłkarzy Leeds United, gdy asystenci argentyńskiego trenera przed sezonem wręczyli im gumowe rękawiczki oraz worki na śmieci, a następnie wskazali na teren ośrodka treningowego. Wcześniej usłyszeli pytanie: „Wiecie, ile musi pracować przeciętny kibic naszego klubu, żeby zapłacić za bilet na mecz?”. Nad tym zastanawiał się Marcelo Bielsa: jak bardzo człowiek musi się poświęcić, żeby w weekend pozwolić sobie na wejście na Elland Road. Okazało się, że trzy godziny. Dlatego na tyle wyznaczył czas zbierania śmieci swoim piłkarzom.
– Historia obiegła już świat. Zareagowaliśmy na to pozytywnie, bo sprzątaliśmy z uśmiechem, ale to trwało z 40 minut, a nie trzy godziny. Chodziło jednak o uzmysłowienie nam pewnych mechanizmów – opowiada nam Mateusz Klich.
Wszystko po to, żeby piłkarze docenili poświęcenie fanów i nie dopuszczali do tego, że ze stadionu będą wychodzić z poczuciem, iż zmarnowali pieniądze, bo na przykład komuś zabrakło zaangażowania. Intensywność i poświęcenie to słowa klucze w credo Bielsy.
– Wszystko ma być robione na maksa, na największej intensywności. Zwłaszcza treningi. Asystenci też kończą je zmęczeni, bo trener Bielsa wymaga od wszystkich. Nie ma takiej możliwości, żeby piłka opuściła boisko, a w tym samym czasie ktoś nie wrzucił do gry kolejnej. Jest nawet osobny człowiek z rozpisanym całym planem od ustawiania manekinów, rozkładania pachołków i przygotowywania ćwiczeń. Czasem robi to sprintem, żeby od razu przejść do kolejnego schematu. Nie ma przerw – opisuje Klich.
Szaleniec. Tak nazywany jest argentyński trener ze względu na swoje pasjonackie, wręcz nałogowe podejście do futbolu.
– Początkowo zastanawiałem się, dlaczego, ale potem to dostrzegłem. Bielsa jest wariatem na punkcie piłki. Bardzo specyficznym, ale przy tym konkretnym człowiekiem. W sumie bardzo spokojnym, bo nawet w przerwie meczu podrzuca nam konstruktywne, ciekawe uwagi. Nie używa krzyku, chyba że ktoś się nie przykłada. Wszystko musi być na sto procent i na pełnym gazie. Jako perfekcjonista bardzo o to dba – mówi.
Kiedy Bielsa pracował w Marsylii, zamieszkał w ośrodku treningowym, bo szkoda mu było czasu na dojazdy. Jego asystenci mieli już dość, bo pracowali po 18 godzin na dobę.
– Nie pojechaliśmy na obóz, bo trener uznał to za zbędny dodatek. Trenowaliśmy dwa razy dziennie w Leeds, ale jeszcze nigdy między treningami nie spałem w hotelu. To małe rzeczy, ale inne niż dotychczas. W klubie byliśmy w sumie od 8 do 20 – opowiada Klich.
Podejście Bielsy do pracy najlepiej opisuje inny przykład. – Przychodząc do Leeds, powiedział, że obejrzał wszystkie mecze Championship w poprzednim sezonie, żeby się przygotować – wyznaje.
Musiałby zobaczyć 552 spotkania, co zajęłoby mu 2–3 miesiące. Trudno w to uwierzyć, ale Argentyńczyk tak właśnie podchodzi do oglądania piłki, że poświęca na to kilkanaście godzin dziennie. Od swoich zawodników też wymaga błyskotliwości i rozumienia gry w trakcie jej analizy. Chilijczycy Pablo Contreras i Gonzalo Jara wspominają, że w drużynie narodowej byli tak zmęczeni jego lekcjami taktycznymi, iż błagali asystenta o przerwę. Kiedy Bielsa usłyszał prośbę, wypytywał każdego piłkarza na osobności. „Macie już dość?”. Wszyscy odpowiadali: „Absolutnie, trenerze, jestem nieskazitelnie świeży”. Autorytet trenera był tak duży, że bali się mu podpaść.
– Musiał zmienić podejście, bo zajęcia nie są takie męczące ani długie. Przez 7–8 minut pokazuje moje akcje z poprzednich meczów, ale wymaga interakcji i wiedzy. Również muszę skomentować swoje zachowania czy pokazać laserem, gdzie byłem dobrze ustawiony, a co mógłbym zrobić lepiej – opowiada Klich.
Futbol totalny
Pierwszy mecz Leeds United wygrany 3:1 ze Stoke City zachwycił ekspertów. Bramkę na 1:0 po zespołowej, widowiskowej akcji zdobył właśnie polski pomocnik. – Pressing Leeds nie jest już nawet zabawny. Jeśli Klich zepchnie biednego Joe Allena jeszcze bardziej do tyłu, to cofnie się w czasie do 2016 roku i znów będzie grał w Liverpoolu – żartowali komentatorzy BBC Sport.
– Nasz plan to bronić, wychodząc do przodu. Jak najwyżej i najdłużej atakować pressingiem. Do tego grać ofensywnie i piłką po ziemi. Taki futbol totalny. Nie ma czegoś takiego jak bronienie do tyłu, wszyscy mają myśleć o ataku i przewidywać to, co może stać się na boisku – wyjaśnia filozofię Bielsy Klich.
W wizji argentyńskiego trenera Polak będzie ofensywnym pomocnikiem, ale grę na tej pozycji widzi inaczej niż inni szkoleniowcy. U niego ma to być wolny zawodnik, którego jedynym zadaniem jest rozgrywanie, ale ma je zaczynać od obrony, wchodzić w linię pomocy i tylko rozdzielać piłkę.
– Nie zawsze tak gramy, bo co mecz zmieniamy formację, dostosowując ją pod przeciwnika. Ale trener większy potencjał widział u mnie na pozycji ofensywnego pomocnika. W okresie przygotowawczym czułem, że z dnia na dzień coraz bardziej pnę się w hierarchii. Dobrze grałem w sparingach, a już kilka dni przed pierwszym meczem wiedziałem, że w lidze wystąpię od początku, bo ćwiczymy formację pod konkretnego rywala – dodaje Klich.
Problemem Bielsy jest to, że jego zaangażowanie nie przekłada się na trofea. Nadal przez wielu jest uważany za geniusza, a do jego kościoła należał nawet Pep Guardiola, ale wielu piłkarzy i kibiców zdążyło się też zmęczyć jego podejściem do futbolu.
– Pracujemy razem dopiero ponad miesiąc, więc wolałbym wstrzymać się z ocenami. Nie chcę też zachłysnąć się jednym meczem. Wolałbym opowiadać o współpracy po 20 meczach, ale już widzę, że można z niej dużo wynieść. Miałem szczęście, że na niego trafiłem – ocenia Klich.
za https://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/ligi-zagraniczne/polacy-za-granica/mateusz-klich-w-rekach-wariata-marcelo-bielsy-w-leeds-united/j6vrt9d
I Mateusz znowu z bramką, tym razem w 5minucie
[color=#1d2129][size=small][font=Helvetica,Arial,sans-serif]No to dzisiaj już poważne granko-dajesz Piona ! [/font][/size][/color][color=#1d2129][size=small][font=Helvetica,Arial,sans-serif][img=16x16]https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/f4c/1/16/1f642.png[/img][/font][/size][/color]
[img=578x577]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/38871699_2201163449954274_5595900571992195072_n.jpg?_nc_cat=0&oh=67537602492d1823bb823a0f6e42850c&oe=5BF96E78[/img]
Przeczytałęm FARMAZONE i myślałem że to nasz skład na Pogoń.
I Krzysiek Piątek strzela bramkę w 2 minucie meczu o Puchar Włoch z Lecce
- Edytowany
No co Ty, za wcześnie wyjechał, nie poradzi sobie :P
9 minuta Piątek i 2:0
- Edytowany
słyszę szelest banknotów - Genoa Piątka opchnie za gruby hajs
Jest gdzieś ten mecz do obejrzenia? ;) Brawo Krzysiek!
Tabisz szukaj błędów w umowie i przywracaj go do Cracovii :D Albo chociaż wstecznie podwój stawkę na swojej kopii.
18 min. Piatek ma hattrika :D
http://assia.tv/live/auttv/?lang=it
18 minuta i trzeci gol Piątka.
Nie oglądam ale zgaduje, że wszystko z karnych, bo przecież on tylko tak potrafi strzelać?
i 4 bramka.... nie do wiary
Piątek czwarta ;-)
[IMG]http://i68.tinypic.com/rkwj5x.png[/IMG]
El komentatore coś tak powiedział: Piatek ,El Polaco ,El reprezentanto Cracovia, czy jakoś tak...
No ale my tu gagu gagu, a Piątek coś dawno bramki nie zdobył, a przepraszam przerwa jest.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)