Janusz Gol, były kapitan "Pasów": Nie biorę pod uwagę rozwiązania kontraktu .
https://gol24.pl/cracovia-janusz-gol-byly-kapitan-pasow-nie-biore-pod-uwage-rozwiazania-kontraktu/ar/c2-14943870
Janusz Gol, były już kapitan "Pasów", tłumaczy swoje postępowanie .
https://gol24.pl/cracovia-janusz-gol-byly-juz-kapitan-pasow-tlumaczy-swoje-postepowanie/ar/c2-14942900
Zbyt długo było spokojnie , teraz w mediach aż huczy , czy tak powinno być ? Nie lepiej załatwiać swoich spraw w zaciszu gabinetów aniżeli poprzez media > No chyba , że komuś zależy na rozgłosie - dobrym czy złym - obojętne .
Chciałem jeszcze dołożyć wywiad z prezesem ale jest zamieszczony wyżej więc nie dubluję .
***************************************************************************************************************************************
Zbigniew Jastrzębski, fizjolog "Pasów": Po wznowieniu gry kontuzji będzie mnóstwo, to nieuniknione .
Zbigniew Jastrzębski, fizjolog Cracovii, były trener przygotowania fizycznego piłkarskiej reprezentacji Polski oraz kadry piłkarek ręcznych, mówi o przygotowaniach do wznowienia sezonu ekstraklasy.
Czy obecny stan, specyficznych treningów zawodników – głównie w domach, ale także biegowych może porównać np. do okresu przygotowawczego przed sezonem?
Nie można tego porównywać. To inne sprawy. Data wznowienia rozgrywek, mimo że się teraz pojawia, nie była znana przez dłuższy czas. Zawodnicy mieli trochę przerwy w okresie świątecznym, nie chcieliśmy im aplikować zbyt dużych obciążeń. Skoro nastawiamy się na wznowienie ligowych zmagań, to teraz trzeba do nich przystąpić z większą intensywnością. Jak wyjdziemy już na boisko i piłkarze będą mogli pracować z piłkami, to wtedy pojawią się elementy techniczne. Na razie pracują nad wytrzymałością, biegają indywidualnie plus wykonują ćwiczenia siłowe.
Jak zespół Cracovii wygląda pod względem wydolnościowym?
Cracovia zawsze bardzo dobrze wyglądała pod względem wydolnościowym odkąd trener Michał Probierz objął tę drużynę. Współpracuję z nim od 14 lat. Zawsze jest pewny swego, to prawdziwy szef.
Jak różnicuje pan piłkarzy „Pasów” pod względem aplikowanych obciążeń?
Na przykład w ten sposób, że piłkarze określają w skali 1 – 10, tzw. skali Borga, subiektywne odczucia odnośnie intensywności danego ćwiczenia. Jest to bardzo pożyteczne, bo każdy ma indywidualne progi i możemy dzięki temu lepiej dostosowywać obciążenie do jego indywidualnych możliwości.
Ile potrzeba czasu spędzonego w pełnej grupie zawodników, by skutecznie przygotować się do pierwszego meczu?
Skoro przerwa w grze wynosi ponad miesiąc, to potrzeba trzech-czterech tygodni na spokojne przygotowanie się do ligi. To wystarczy. Zawodnicy dobrze wyglądają pod względem wydolnościowym, z tym nie będziemy mieć problemu. Teraz trzeba będzie się skupić na ćwiczeniach techniczno-taktycznych. Każdy z zespołów będzie miał z tym problem. Jeden mecz mistrzowski to mniej więcej tydzień treningów w zakresie techniki i taktyki, z kolei jeden sparing to trzy dni treningowe.
Rozgrywki ekstraklasy po wznowieniu będą intensywne, gra co trzy dni będzie powodowała urazy?
Na sto procent! Urazy będą, to jest oczywiste. Wielokrotnie to podkreślałem przez lata na różnych konferencjach, że topowe zespoły zagraniczne mają długą ławkę rezerwowych i mogą wymieniać zawodników. W naszych zespołach jest zwykle tak, że jest 13 – 14 piłkarzy do grania i „ wysypują się” mówiąc kolokwialnie. Urazy mechaniczne, naderwania mięśni są rzeczą normalną w tak kontaktowej grze. Pojawiają się mikrourazy w wyniku zderzeń. To nieuniknione, chyba, że ktoś się będzie oszczędzał… wysyp tych kontuzji będzie po trzeciej, czwartej kolejce od wznowienia gry.
Ten sezon, gdy pójdzie wszystko zgodnie z planem, zakończy się po połowie lipca. Ile powinna potrwać przerwa przed kolejnym?
Zwykle dawaliśmy około dwutygodniową przerwę piłkarzom. Wszystko będzie zależało teraz od tego, kiedy ruszą następne rozgrywki. Pewnie przerwa nie będzie zbyt długa, bo trzeba będzie rozegrać jak najwięcej meczów do końca roku. Damy sobie radę kosztem jakości grania. Skoro piłkarze będą łapać kontuzje, to odbije się to na jakości gry. Faza wypoczynku jest bardzo istotna, organizm nie może bez przerwy pracować na pełnych obrotach. Nie można porównywać piłki np. do hokeja, gdzie zawodnicy wychodzą na krótkie, kilkudziesięciosekundowe zmiany, czy siatkówki. Pracując z kadrą piłkarek ręcznych nieraz sugerowałem trenerowi Kimowi Rasmussenowi, by dał odpocząć jakiejś zawodniczce. W piłce jest trudniej, zawodnik musi grać 90 minut, a czasami i dłużej.
za https://gol24.pl/cracovia-zbigniew-jastrzebski-fizjolog-pasow-po-wznowieniu-gry-kontuzji-bedzie-mnostwo-to-nieuniknione/ar/c2-14939290
-
-
Media o Cracovii
Może chodzi o wygranie klasyfikacji występowania w mediach? :(
Knura w całej okazałości :
http://sport.lovekrakow.pl/aktualnosci/cracovia-bez-ludzkiej-twarzy-komentarz_35576.html
Albo Knura zerżnął artykuł od Treli, albo odwrotnie, bo w obu tekstach występują bardzo podobne sformułowania i tezy.
Najgorszy jest przekaz jaki z tego wychodzi. Czytają to różni ludzie może piłkarze,menedżerowie,rodzice dzieci które chciałyby rozpocząć przygodę z piłką,potencjalni sponsorzy czy inni którzy mogliby życzliwie patrzyć na Cracovię albo może ją wspierać w jakiś sposób. I wszyscy sobie pomyślą że lepiej się trzymać od tego wszystkiego z daleka...
[quote='pasiasty68' pid='1430907' dateline='1588181332']
Najgorszy jest przekaz jaki z tego wychodzi. Czytają to różni ludzie może piłkarze,menedżerowie,rodzice dzieci które chciałyby rozpocząć przygodę z piłką,potencjalni sponsorzy czy inni którzy mogliby życzliwie patrzyć na Cracovię albo może ją wspierać w jakiś sposób. I wszyscy sobie pomyślą że lepiej się trzymać od tego wszystkiego z daleka...
[/quote]
Tak jest nie od dziś niestety a wszystko "zasługa"tabisza i bałdysa którzy tak mocno pracują na chuj.wą opinię o Cracovii.
Tutaj o słynnych juniorskich zarobkach i piosence o tabiszu
https://weszlo.com/2020/04/26/daniel-dusza-duszyk-wchodzil-z-kapustka-do-cracovii-dzis-wchodzi-w-rap/?fbclid=IwAR0uLyvqoDC9d2izdj5MN-BMTrRlRYs7M214Lq1CDOYc7X7fLeLpIVPyEhM
Kolejny artykuł Interii o aferze z Golem. Nie ma w nim nic interesującego, ale jako przykład złych relacji na linii klub - piłkarz, podany jest przykład Drumlaka:
[i]Wcześniej głośno było o Pawle Drumlaku, który występował w Cracovii od 2004 do 2006, a potem w wyniku otwartego konfliktu z zarządem klubu grał bardzo mało i po wielu perturbacjach rozwiązał kontrakt. Sprawa z nim ciągnęła się jeszcze długo, piłkarz domagał się zaległego wynagrodzenia i odszkodowania, była wojna na słowa, w 2009 roku Sąd Apelacyjny w Krakowie wydał wyrok, że klub musi przeprosić piłkarza za naruszenie dóbr osobistych.[/i]
Nie sądziłem że można ten temat tak przedstawić, ale jak widać, dla Interii nie ma rzeczy niemożliwych.
interia pod pełną parą.
ja bym się tym jednak nie martwił, to jedynie znak, że w gts nie dzieje się dobrze.
w innym wypadku rudy owcojebca pisałby o sukcesach przy Reymonta, a nas zostawiłby w spokoju
ale Jagodyński dorzucił do pieca, Komarhoviak i Bramkowski :D
http://www.tylkoekstraklasa.pl/cracovia-wciaz-jest-romantyczna-mimo-grzechow-swojego-pieterka/#.XqqxVblrEC0.twitter
Arkadiusz Baran, były kapitan "Pasów": Dzisiaj to żony rządzą szatnią .
Arkadiusz Baran był kapitanem Cracovii w latach 2007 – 2010. Piłkarzem, którego będzie się pamiętać przez lata, bo z „Pasami” przeszedł szlak z III ligi do ekstraklasy.
Słyszał pan o aferze z Januszem Golem, który został pozbawiony funkcji kapitana Cracovii, bo nie zgodził się na obniżkę kontraktu? Jak pan to skomentuje?
Tak, słyszałem o tym. Jestem daleki od tego, by komentować takie sytuacje. Ja powiem tylko, że gdyby mnie dotyczyła ta kwestia, zrezygnowałbym z pieniędzy.
Dawniej łatwiej było się dogadać w takich kwestiach? Prościej było rządzić szatnią?
Tak, dzisiaj to nie piłkarze rządzą szatnią, ale… ich żony (śmiech).
Był pan wiele lat przywódcą Cracovii na boisku i poza nim, łatwiej było się wtedy porozumieć w gronie kolegów?
Z pewnością tak. My nie traktowaliśmy klubu jako miejsca pracy, w którym spędza się dwie godziny dziennie, ale postrzegaliśmy go jako coś więcej – przychodziliśmy wcześniej przed treningami, wychodziliśmy później. Byliśmy ze sobą bardzo zżyci, przeszliśmy wiele, awansując z trzeciej ligi do ekstraklasy.
W pańskich czasach było też łatwiej, bo szatnia była właściwie jednorodna, nie mieliście obcokrajowców, a jeśli już się zdarzył, to był to wyjątek.
Tak, na pewno było to bardzo ważne, że byliśmy w gronie Polaków. Teraz wiadomo jak jest, szatnia jest międzynarodowa, każdy ma swoje priorytety.
Pamięta pan moment wyboru na funkcję kapitana?
Przejąłem opaskę po Piotrku Bani. Trener Wojciech Stawowy zawołał nas z Piotrkiem Gizą i powiedział, byśmy się dogadali i wyłonili spośród naszej dwójki kapitana. Stwierdziliśmy, że będzie nam ciężko, więc trener Stawowy zdecydował – Arek ty będziesz kapitanem – stwierdził i tak zostało.
Jest pan zwolennikiem takiego modelu, by to trener wskazywał kapitana, czy jednak drużyna?
Bardzo trudne pytanie. Myślę jednak, że to zespół powinien wybrać spośród siebie swojego przedstawiciela. Skłaniałbym się do tej drugiej opcji, stawiając na to 70 procent do 30. Jeśli trener wskaże jednak kandydata i drużyna to zaakceptuje to jest to też dobre, bo może się okazać, że zespół wyłoni jakiegoś kandydata, a potem nie znajdzie z nim wspólnego języka.
Co dla pana znaczyła ta funkcja? Nie wiązała się z aspektem finansowym.
Nie, ale nie to było najważniejsze! Byłem dumny z tego, że mogę wyprowadzać drużynę Cracovii na mecze. To był zaszczyt. Nigdy nie kalkulowałem, zawsze chciałem, byśmy zwyciężali.
Lubił pana prezes Janusz Filipiak, łatwiej było więc w tej sytuacji coś wynegocjować?
Nigdy nie miałem żadnych kłopotów z prezesem. Nie wiem, dlaczego darzył mnie sympatią. Często trzeba było wstawić się za drużyną i to robiłem.
A czego nie udało się wywalczyć?
Pamiętam, jak za czasów trenera Majewskiego nie mogłem przekonać prezesa do tego, by został u nas Piotr Giza i Łukasz Skrzyński. Byliśmy bardzo zżyci ze sobą i cała drużyna chciała, by oni zostali. Nie udało się jednak tego wywalczyć.
A zawiódł się pan kiedykolwiek na kolegach z szatni?
Był raz niestety taki przypadek, w słynnym już meczu z Zagłębiem Lubin. Wtedy byłem naprawdę wkurzony (część zawodników Cracovii umówiła się z rywalami na remis – przyp.).
Stanowisko kapitana to nie tylko prestiż, ale i smutne obowiązki.
Tak, zwłaszcza po porażkach (śmiech). Gdy odszedłem już z Cracovii do Termaliki Bruk-Betu Nieciecza tam też byłem kapitanem i często odbierałem telefony od prezes Danuty Witkowskiej. W drodze na trening musiałem zajechać do firmy państwa Witkowskich i ze wszystkiego się „wyspowiadać”.
Co pan teraz porabia?
Jestem nauczycielem w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Jarosławiu. Mieszkam w Rzeszowie więc trzeba dojeżdżać, może jesienią się coś zmieni. Współpracowałem w Stali Rzeszów z trenerem Marcinem Wolowcem, może znowu będzie na to szansa?
za https://gol24.pl/cracovia-arkadiusz-baran-byly-kapitan-pasow-dzisiaj-to-zony-rzadza-szatnia/ar/c2-14946482
Arek Baran to zawsze była bardzo pozytywna postać. Gdyby dzisiejsi gracze choćby w derbach zostawili tyle serducha, ile on zostawiał na boisku, to ostatnie sezony byłyby dla nas w przeważającej większości zwycięskie.
Cracovia to jest duma. Klub wypuszcza na rynek nowe koszulki dla kibiców .
Koszulka #CracoviaToJestDuma to produkt limitowany, którego sprzedaż prowadzona będzie wyłącznie w najbliższych tygodniach w sklepie firmowym Cracovii. To wyjątkowe dzieło, powstałe w ścisłej współpracy z kibicami, którzy uczestniczyli w konkursie na projekt koszulki. Poprzez zakup nowego produktu fani będą mogli wesprzeć klub - zamiast kupna biletów na mecz - w trudnym okresie pandemii koronawirusa.
Zakończony niedawno konkurs na projekt wyjątkowej koszulki wkracza w fazę realizacji. Pierwsza partia produktów zostanie zamówiona do klubowego sklepu w najbliższy poniedziałek.
Kibice mogą zapewnić sobie otrzymanie koszulki w przedsprzedaży. Klub zdecydował się na wprowadzenie do sprzedaży obydwu wyselekcjonowanych w głosowaniu wzorów. Każda z koszulek kosztuje 59 złotych za sztukę. Można już składać zamówienia poprzez klubową stronę.
Jak oświadcza Cracovia, pierwsi zamawiający otrzymają swoje koszulki najszybciej - warto zrobić to już teraz! Wysyłka realizowana będzie partiami. Termin realizacji zamówienia to ok. 5-10 dni od momentu zamknięcia zamówienia na daną partię. Pierwsza z nich zostanie zamknięta do poniedziałku (4 maja 2020) do północy.
za https://gol24.pl/cracovia-to-jest-duma-klub-wypuszcza-na-rynek-nowe-koszulki-dla-kibicow/ar/c2-14946930
W poniedziałek testy na obecność koronawirusa, we wtorek powrót do zajęć!
Piłkarze Cracovii sposobią się do powrotu do rozgrywek ekstraklasy. Najpierw jednak, zgodnie z wytycznymi rządu i Ekstraklasy S. A. muszą przejść testy na obecność przeciwciał wobec wirusa SARS-CoV-2. W poniedziałek piłkarze i inne osoby z klubu zostały poddane testom, których wynik ma być znany we wtorek. Wtedy to będą mogły rozpocząć się zajęcia na boisku - na razie w grupach.
Każdy z klubów ekstraklasy musiał wytypować 50 osób - zawodników, sztab szkoleniowy, pracownicy klubu - które zostaną poddane testom. Jeśli nie wykaże, że ktokolwiek jest chory na koronawirusa, będzie można przystąpić do zajęć. Najpierw w mniejszych - maksymalnie 14-osobowych grupach, a następnie - od 10 maja - będą możliwe już treningi całą drużyną.
- Zgoda rządu na wznowienie treningów daje nam szansę na zrealizowanie planu, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie 4 tygodnie wraz z ekspertami w ramach sztabu kryzysowego. Jeśli nie pojawią się niespodziewane przeciwności i sytuacja zdrowotna w kraju na to pozwoli, po przejściu okresu przygotowań liga mogłaby ruszyć 29 maja – zapowiada Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy S.A.
"Pasy" w 27. kolejce ekstraklasy mają zmierzyć się z Jagiellonią Białystok na własnym boisku. Nie jest znana jeszcze dokładna data tego spotkania. wiadomo tylko, że odbędzie się ono bez udziału publiczności. Zgodnie z wytycznymi UEFA każda federacja ma robić wszystko, aby dokończyć sezon na boisku w dotychczasowej formule rozgrywek. PKO Bank Polski Ekstraklasa – wg ostatnich oficjalnych terminów UEFA - może grać do 20 lipca. Plan zakłada od niedzieli 10.05 – treningi drużynowe, następnie 27-28.05 ponowne testy zawodników i członków sztabów i wreszcie w dniach 29.05 – 31.05 ma zostać rozegrana 27. kolejka ekstraklasy. Koniec rozgrywek przewidziany jest na 18-19 lipca.
za https://gol24.pl/cracovia-w-poniedzialek-testy-na-obecnosc-koronawirusa-we-wtorek-powrot-do-zajec/ar/c2-14951258
Podobno 13 nosicieli z Cracovii...
https://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35137,25920427,ekstraklasa-polecila-klubom-przerwanie-treningow-kilkudziesieciu.html
[quote='pablo74' pid='1431290' dateline='1588677742']
Podobno 13 nosicieli z Cracovii...
https://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35137,25920427,ekstraklasa-polecila-klubom-przerwanie-treningow-kilkudziesieciu.html
[/quote]
zarazili się od Janusz Gola?
[color=#222222][size=large][font=roboto,sans-serif]Nie ma koronawirusa w Cracovii, ale mogę potwierdzić, że kilka testów przesiewowych z krwi wyszło niepewnych. Kilka, nie kilkanaście. Od razu zleciliśmy więc wymazy. Dla wszystkich piłkarzy i trenerów. Teraz czekamy na wyniki - [/font][/size][/color][url=https://www.sport.pl/pilka/7,65039,25920886,mamy-komentarz-cracovii-ws-niepewnych-wynikow-testow-na-koronawirusa.html][color=#222222][size=large][font=roboto,sans-serif]mówi Sport.pl Przemysław Staniek, rzecznik prasowy Cracovii[/font][/size][/color][/url][color=#222222][size=large][font=roboto,sans-serif].[/font][/size][/color]
Ide o zaklad,ze jak zaczna szukac, to sie okaze, ze 50% spoleczenstwa ma koronawirusa.... od kilkudziesieciu lat:)
Ale podobno Ci szczepieni na grypę mogą mieć wynik pozytywny więc trzeba zaczekać z komentarzami pewnie :)
Koronawirus. Pogłębione badania w Cracovii. Wszyscy z ujemnymi wynikami .
Cracovia przebadała osoby, u których wyniki testów krwi na obecność wirusa SARS-CoV-2 były niejednoznaczne. Wszystkie dały wynik negatywny. Krakowski klub będzie mógł zatem wznowić treningi w grupach. By tak się stało, zielone światło musi wydać jeszcze Komisja Medyczna PZPN.
W poniedziałek piłkarze Cracovii przechodzili badania na obecność przeciwciał wobec wirusa SARS-CoV-2. Nie u wszystkich zawodników wynik testu był negatywny. Jak poinformował rzecznik klubu Przemysław Staniek, w kilku przypadkach był on niejednoznaczny. Klub we własnym zakresie zlecił dodatkowe badania, które wykonał krakowski Szpital Uniwersytecki. Wyniki badań wymazu z nosogardzieli dotarły dzisiaj rano. Wszystkie przebadane osoby uzyskały wynik negatywny.
"MKS Cracovia SSA informuje, że wszystkie pobrane w dniu 4 maja wymazy z nosogardła na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 dały wynik ujemny. Oznacza to, że przebadane osoby są zdrowe, a co za tym idzie nie ma przeciwwskazań do rozpoczęcia treningów w grupach przez I drużynę Cracovii.
Ponadto Klub pragnie podziękować Szpitalowi Uniwersyteckiemu w Krakowie za w pełni profesjonalne oraz sprawne przeprowadzenie badania" - czytamy w komunikacie Cracovii.
Kolejne badania mają zostać wykonane (27 i 28 maja) tuż przed restartem ligi, który zaplanowano na 29 maja.
https://gol24.pl/koronawirus-poglebione-badania-w-cracovii-wszyscy-z-ujemnymi-wynikami/ar/c2-14955004
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)