Te cykliczne puchary to widzą chyba tylko cyklofrenicy.
-
-
Marcin Budziński - Witamy Ponownie !!!
taa, Puchary, przypomina mi sie ten kawal, Przylepiło się gówno do okrętu i krzyczy 'Płyniemy!'
5 dni później
Puszczenie dziś na boisko ulubionego gracza prezesa w formie NIE kwalifikującej go dziś nawet na boiska 3-o ligowe
to -poza zrobieniem Budzikowi krzywdy - pokazuje do czego doprowadziła RADOŚNIE bezmyślna polityka zarządu w 2-ej
połowie poprzedniego roku . Zwłaszcza "nie będzie transferów".
Może jakiś filmik nagra.
[quote='Khalid' pid='1473928' dateline='1613761064']
Puszczenie dziś na boisko ulubionego gracza prezesa w formie NIE kwalifikującej go dziś nawet na boiska 3-o ligowe
to -poza zrobieniem Budzikowi krzywdy - pokazuje do czego doprowadziła RADOŚNIE bezmyślna polityka zarządu w 2-ej
połowie poprzedniego roku . Zwłaszcza "nie będzie transferów".
[/quote]
Jakby była jakaś różnica kto biega u nas z przodu.
Zmiana rozpaczliwa .
Marcinie, jak Cię lubię, skoncentruj się na grze... na trąbce.
Przy całej sympatii to jakiś ponury żart.Jak czarny sen z tabiszem bałdysem teraz z probierzem...
[quote="sarmata" pid='1473958' dateline='1613762224']
Marcinie, jak Cię lubię, skoncentruj się na grze... na trąbce.
[/quote]
Sam się na boisko nie wpuścił.
Nie wiem co wam Budzik nie pasował. Swój chłop.
O właśnie. Co On miał kurwa zrobić w tym antyfutbolu Michałka?
https://pl.glosbe.com/pl/pl/antyfutbol
[quote='Khalid' pid='1473928' dateline='1613761064']
Puszczenie dziś na boisko ulubionego gracza prezesa w formie NIE kwalifikującej go dziś nawet na boiska 3-o ligowe
to -poza zrobieniem Budzikowi krzywdy - pokazuje do czego doprowadziła RADOŚNIE bezmyślna polityka zarządu w 2-ej
połowie poprzedniego roku . Zwłaszcza "nie będzie transferów".
[/quote]
Jego zmiana nie zrobiła żadnej różnicy a wpis taki jakby był dużo gorszy od zawodnika za którego wszedł.
Gdyby Budzik wszedł przy funkcjonującej drużynie to może by to jakoś wyglądało. Ale drużyna już stała, ograniczając się do kopnij i biegnij. W tej sytuacji jego wpuszczenie przez Probierza było z kategorii "liczę na cud". Niestety cudu nie było.
To w sam raz moment na wpuszczenie kogoś z kopytem, kto lubi uderzyć z dystansu.
Ddarek przestań chłopie, projekt Probierz, w który tak wierzyłeś jest skompromitowany, jak zresztą każdy pod rządami bydgoskiego okupanta. Jak już kilku wspomniało, tylko biologia jest naszą szansą, choć ja osobiście i tak widze ciemność patrząc na to nasze środowisko, które istnieje, za klasykiem tylko teoretycznie.
22 dni później
No Marcin musiał zrobić wrażnie skoro portal rywali go chwali
Upadek na pasach
W rozegranym dziś spotkaniu 24. kolejki III ligi gr. IV piłkarze KSZO Ostrowiec Świętokrzyski dość niespodziewanie przegrali na własnym stadionie z rezerwami Cracovii 1:2 (0:1). Jedynego gola dla pomarańczowo-czarnych zdobył Szymon Stanisławski.
Dzisiejszy mecz nie był porywającym widowiskiem, jednak po wyrównującym trafieniu Szymona Stanisławskiego wydawało się, że piłkarze KSZO nie zakończą spotkania bez punktów, a może nawet pokuszą się o wygraną. Stało się jednak inaczej za sprawą Marcina Budzińskiego. 30-letni pomocnik przypomniał czasy, w których był ważną częścią ekstraklasowej Cracovii i zdobywał dla niej bramki z gatunku „stadiony świata”. Co prawda, zwycięski gol z dzisiejszego spotkania to nie była żadna bomba z trzydziestu metrów w jego stylu, ale łatwość z jaką popularny „Budzik” zwiódł na małej przestrzeni Roberta Majewskiego i Przemysława Dwórzyńskiego była wprost porażająca. Sytuacji nie uratował niestety Paweł Lipiec i podopieczni Piotra Gizy mogli się cieszyć z dopiero drugiej w tym sezonie wygranej w delegacji.
[quote='paluch' pid='1478256' dateline='1615744640']
No Marcin musiał zrobić wrażnie skoro portal rywali go chwali
Upadek na pasach
W rozegranym dziś spotkaniu 24. kolejki III ligi gr. IV piłkarze KSZO Ostrowiec Świętokrzyski dość niespodziewanie przegrali na własnym stadionie z rezerwami Cracovii 1:2 (0:1). Jedynego gola dla pomarańczowo-czarnych zdobył Szymon Stanisławski.
Dzisiejszy mecz nie był porywającym widowiskiem, jednak po wyrównującym trafieniu Szymona Stanisławskiego wydawało się, że piłkarze KSZO nie zakończą spotkania bez punktów, a może nawet pokuszą się o wygraną. Stało się jednak inaczej za sprawą Marcina Budzińskiego. 30-letni pomocnik przypomniał czasy, w których był ważną częścią ekstraklasowej Cracovii i zdobywał dla niej bramki z gatunku „stadiony świata”. Co prawda, zwycięski gol z dzisiejszego spotkania to nie była żadna bomba z trzydziestu metrów w jego stylu, ale łatwość z jaką popularny „Budzik” zwiódł na małej przestrzeni Roberta Majewskiego i Przemysława Dwórzyńskiego była wprost porażająca. Sytuacji nie uratował niestety Paweł Lipiec i podopieczni Piotra Gizy mogli się cieszyć z dopiero drugiej w tym sezonie wygranej w delegacji.
[/quote]
dawać budzika do pierwszej drużyny. gorszy niż liszaj nie będzie
491 dni później
- Edytowany
https://youtu.be/o4NUPHNyA1M?t=23
No to sie ma Budzik :D
Niezwykle miło nam poinformować, że do naszego klubu powraca Marcin Budziński, który związał się z Cracovią 2-letnim kontraktem. 32-letni pomocnik będzie reprezentował zespół trzecioligowych Rezerw.
https://cracovia.pl/aktualnosci/cracovia-2/marcin-budzinski-wraca-do-cracovii/
No to witamy po raz czwarty, powodzenia Budzik .😀
Magia trenera go ściągnęła?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)