A i jeszcze jedno:
Idealny sobie termin znalezliscie na robienie podzialow na stadionie i zalatwianie tego typu spraw. Tuz przed derbami...
Pogratulowac...
Nie lubicie "Wisla to stara...". A lubicie "Jestesmy u siebie..."??
-
-
To jakas paranoja...
Taaaa... dzięki - rozumiem, ze JG też będzie szukał kompromisu...
Czy ja trzymam z Wisłą?
To, że ich nie chcę mordować, lecz darzę neutralną niechęcią ma być mi poczytane za błąd życiowy?
Ja też DSS od nich kiedyś kilak razy oberwałem.
Na szczęście w czasach kiedy kończono na paru kopach a nie na sprasowaniu czaski lub dzierganiu nożem.
Zdaniem JG powinienem żywić dozgonną nienawiść, a po co? Może po prostu więcej szacunku się sobie samemu człowiek okaże, gdy ich po prostu oleje...
Tak i ja czynie.
Jak ma być kompromis DSS, to niech przynajmnie zniknie ta durna pieśń, po której potrzebne wiadro na wymioty.
Czy nie można wymyśleć czegoś innego?
To po prostu nuży... Po prostu.
Jak się to słyszy to już nic się nie nasuwa innego jak "No nieeeeeeeee, znowuuuuuuu"
Ileż gracji jest w innych fajniejszych tekstach, czyż nie?
A zresztą, zrobię to co zawsze, JG zrobi co będzie uważał za stosowne, Zarząd też i może przyszłość pokaże co z tego wylezie. Może.
Ferenc, czy Twoje hasło odnosi się też do Ciebie?
nie pddoba ci sie spiewanie na wisle to nie spiewaj ale nie musisz oscentacyjnie gwizdac, ich to tak samo bulwersuje jak ciebie spiewanie na wisle, to wy tego nie umiecie zrozumiec...ze skrajnosci w skrajnosc ehh
DSS - wiesz ja też widziałem małolatow, którzy wrzeszczeli (co wrzeszczeli - mnie to nie przejdzie). Ale bicie swoich? W taki sposób? I dlaczego?
Można ludziom przypominać że mają dopingować ale nie w taki sposób. Wydaje mi się (bez obrazy) że jesteście ( bo z twoich wypowiedzi wynika że jesteś powiązany z Tymi co lali) na drugim końcu paranoii zwanej "Pojednanie dla Papierza".
Nie chce obrazić nikogo, a w szczególności szargać pamięci po Świętej Pamięci Ojcu Świętym. Idzie mi o to że z jednej strony są Ci którzy wołają W.... PASY H.. , a z drugiej Wy. Wiesz ja jestem jakoś w środku. Chciałbym spokojnie idąc z meczu wejść do knajpy ( mieszkam w centrum), pożartować ze znajomych którzy są za wisłą(sic) - OT WSZYSTKO.
Wydaje mi się że po to była ta msza. Pokazać innym że Człowiek który stoi koło mnie może mieć inne poglądy ale to nie znaczy że ja mam go zabić. Wydaje mi się że to właśnie przebijało przez nałke Ojca Świętgo, Szacunek dla Człowieka.
Co mali z niej zrobili to zrobili. Ale bicie staruszka? Pyskówka do Musiała?
To nie ma sensu. Dla normalności i spokoju zgodzę się nie śpiewać "wisła to ..........".
I jeszcze jedno w tej akcji szło o to aby pokazać że jak ktoś idzie w szalu na rozbuj to reprezentuje TYLKO siebie. Czytając te posty myślę że coraz więcej osób to rozumie.
klaros - nie napisałem, ze akurat ty wolisz trzymac z wisła i to ze nie spiewasz oznacza zes Judasz i ze masz spierdalac ze stadionu. Nie nie nie, ja napisałem, ze ludziom tak zadymiło w czachach, ze wola przysłodzic wisle niz nie prowokowac (nerwowych i narwanych) hooliganów. Nie pisze, ze wszyscy maja spiewac, ale nie prowokujmy sie nawzajem (pasiak pasiaka) i nie rznijmy sztucznego pojednania. Skoro nuzy was ta piesn to moze, troche old schoolu i "Na dnie wisełki lezy topielec";););)
KOTU - mylisz sie bo w zadnym wypadku nie jestem powiazany z ta akcja. Uwazam ja za obciach i sprzecznosc.Ja mowie tylko, ze to sprowokowane jest przez pojednanców, którzy własnych hooliganów na necie gnoja, a z wislakami wiaza szaliki!!!
Mysle, ze najrozsadniej byloby gdyby ludzie chcacy spokoju odcieli sie od hooliganów, a nie pokazywali na meczach i na necie jak to ich takie prostackie zachowanie nie bulwersuje, drazni i jakiej to oni odrazy do nich nie czuja
Ty nie napisałeś, ale wczoraj dostałem do zrozumienia, ze mam jednak wyp.ze stadionu.
Wystarczyło, ze takiemu jednemu powiedziałem, ze mi się ta bzdura nie podoba i że nie on jest od decydowania, czy mam przychodzić, czy nie.
Co to jest "przysłodzić" Czy ktoś śpiewał o jakiejś zgodzie na naszym meczu? Czy alternatywą dla antydopingu był jakiś doping prowiślacki? Jakoś nie słyszałem... Czy to jest słodzenie?
Dobra, pożywiom uwidim. W sobotę znowu czeka nas wesoły wieczór...
klaros - ja tez nie mowie o meczu, ja mowie np. o Forum naszym ukochanym, myslisz, ze hooligani go nie czytaja. Tu hooliganów sie wyzywało ostatnio od napakowanych idiotów ze sterydami zamiast mozgu, a z kibicami wisły mowiono o wzajemnej sympatii o tym jak to by chcieli zgody. Moze rzeczywiscie słodzenie to nieodpowiednie słowo, ale jestes na tyle bystry zeby domyslec sie o co mi chodzi.
Jezuu Mg nie klnij!! znizasz się przez to do poziomu ''bezmózgich sterydów'' z D
Wyzwiska na stadionie ci przeszkadzają a na forum sam kogoś wyzywasz..............
No to mamy reakcję Klubu:
[b]Oświadczenie Zarządu MKS Cracovia SSA
[i] reszta tutaj [url]http://forum2.cracovia.krakow.pl/read.php?1,1202327[/url] - sorry Rock [/i]
Tak napierdalaliscie Wisłę piosenkami ze przez to prawdopodobnie nie wejda wogole na derby. (pkt ostatni)
[url=http://forum2.cracovia.krakow.pl/read.php?1,1202327]UWAGA TEMAT O OSWIADCZENIU ZARZADU TUTAJ[/url]
Romper Stomper Napisał:
> Jezuu Mg nie klnij!! znizasz się przez to do
> poziomu ''bezmózgich sterydów'' z D
> Wyzwiska na stadionie ci przeszkadzają a na forum
> sam kogoś wyzywasz..............
Klnę jak szewc, ale tylko wtedy kiedy ma to uzasadnienie.
W tym wypadku ma!
Nawet czasem w mordę walę...
Niestety nie mam czasu czytac wszystkich wypowiedzi. Moim zdaniem ludzie w jakikolwiek sposob poszkodowani na tym meczu powinni zglosic to na policje i do sadu. Winnych mozna na pewno zidentyfikowac w czym pomocny powinien byc pan
Misior, ktory te stadionowe smieci podobno zna (Az dziwne i jesli to prawda ow czlowiek powinien odejsc z klubu). Prawo musi byc przestrzegane, a nietykalnosc osobista jest prawem naczelnym.
''Klnę jak szewc, ale tylko wtedy kiedy ma to uzasadnienie.
W tym wypadku ma!
Nawet czasem w mordę walę..''
To sądzę ze pewne ordynarne piosenki na naszego największego wroga >> gts są uzasadnione.
DSS - zadowolony??
Jest już oświadczenie na głownej. Mam nadzieję, że nie jest to tylko kolejne oświadczenie a także zawarta w nim jest jakaś wola detrminacji w walce ze zbydlęceniem tych co nie bardzo rozumieją co to CRACOVIA. Więcej rozpisywąc się nie mam zamiaru. Zostało już tu tyle powidziane przez m.in. Klarosa, mg etc., że mi się już nie chce wypowiadać. Ogólnie żenua i to tyle w temacie.
P.s.
Niech Ci koleżkowie, którzy tak szermują słowem nie wypowiadają się na tyemat Basztowej i ratowania Pasów w trudnych chwilach. Akurat tak się składa, że byłem u samego zarania G100 i choć nie podziałałem tam długo głównie z powodów finansowych to wiem kto za tym stał. Dlatego nie uprawiajce Goebelsowskiej propagandy, co to niby zrobiliście dla Pasów. Odpowiem wam co zrobiliście - powybijaliście szyby, okrtadliście sklepy i nic ponadto. Dlatego pi.........lę cały zafajdany Jude Gang (i nie wiem kto wymyślił tę debilną nazwę?).
Tak a propos chodzę na Pasy ponad dwadziesćia lat odkąd ojciec mnie zabrał pioerwszy raz na mecz z Gwardią Szczytno o wejsćie do pierwszej ligi i nie będę wypierdalał na Reymonta
TYLKO SZMATA BIJE BRATA
Ale nierozumiem czyli ktos kto niema karnetu na D juz niebedzie mugł byc ?
no wyglada na to ze nie.
na D zeszlo 500 karnetow i tylko one tam maja obowiazywac. szykuje sie nam wiec najmniejsz mlyn w 1 lidze.
niekarnetowiczom zostaje tylko wykupienie biletow w przedsprzedazy.
KOTU - nie wiem o co ci chodzi, wiec napisz mi to prosze w wiadomosci prywatnej.
Orde, ale to znaczy, ze jesli ma nie być gosci to nie wpuszcza Lecha?? Byc moze nie skapowałem do konca:( Ja karnetu nie mam, a na Lecha bym chetnie poszedł, ale QRDE musze pierw udac sie na wielicka do piatku, zajebiscie, ze mam w ch*j mało czasu.
DSS "Niezależnie od wcześniej ogłoszonych działań zarząd klubu po meczu z Lechem do końca rundy wprowadzi następujące dodatkowe ograniczenia"
waldochpasy - niedoczytałem, ale dzieki;) a i tak musze sie na wielicka wybrac:(
Oczywiście że to była zorganizowana akcja, zresztą zapowiadana. Na A1 to było zupełnie oczywiste. Przy okazji pytanie do Zarządu: kto płaci ochronie? Czy... tylko Zarząd? Bo dla mnie wczoraj było oczywiste, że ochrona tolerowała w 100% gromadzenie się staczy kolejno w różnych miejscach - korona stadionu przy A1, wcześniej przejściowo B, później schody na A1. W momencie mordobicia na A1 gnojek z Hektora na zdecydowane i głośne żądania reakcji ze strony co najmniej trzech kibiców po prostu ani drgnął.
Ferencvaros - Dla mnie wazniejsze sa piosenki, ktore, nie boje sie tego powiedziec, sa elementem historii anszego dopingu, niz doznania estetyczne piknikow, ktorzy chodza na mecze od 2 lat. Argument jest wyswiechtany, ale to niestety jest prawda- frekwencja na stadionie systematycznie nam od paru lat rosnie. Wydaje mi sie, ze ci nowi nie sa sklonowanymi wiernymi kibicami Cracovii. Szkoda, ze ta "nowa fala" na naszych trybunach znalazla takie poparcie wsrod kibicow, ktorzy sa z Cracovia od lat, a niektorzy z nich maja nawet huliganska przeszlosc. Ale coz- taka kolej rzeczy, ludzie dorastaja, dojrzewaja, zmieniaja sie...
To niby ta piosenka jest elementem historii naszego dopingu? Niewiele o nim wiesz. Ja byem na meczach gdzie byo 20 tyś i to był doping a nie wyzwiska itd. Piszesz że świat się zmienia? Chcesz powiedzieć że teraz przekleństwo i chamstwo to norma? Nie nie i jeszcze raz nie.
Dalej piszesz, że "Naprawde nie wydaje mi sie, zeby Wasza gra byla tego warta. Mozliwe, ze swoje osiagniecie. Mozliwe, ze nie bedzie huliganow, mozliwe ze bedziecie mieli karnety rodzinne. Ale wydaje mi sie, ze obudzicie sie kiedys z reka w nocniku. Bo ten stuletnie klub, jedna z kolebek ruchu kibicowskiego w Polsce, ktorego nazwa budzila kiedys respekt w kazdym zakatku Polski, stanie sie kibicowsko drugim Groclinem... "
Dobrze napisałeś - kibicowskiego. Mam tylko nadzieję, ze nie mylisz respektu ze strachem przed wandalami. Respekt wiązał się z tradycjami klubu, historią i wspaniałą gra. To jest respekt. Ludzie w naszym kraju nie chodzą na mecze, dlatego, że nie chcą się spotykać z wandalami. Klaros napisał, ze w latach 82 - 84 chodziło na mecze przeciętnie około 8 tyś. Ja tylko dodam, ze bywały takie spotkania, na których było 20 tyś. Ludzie stali nawet na blokach. I wiesz, dlaczego to nikomu nie przeszkadzało? Bo kibice śpiewali
Hej Cracovio!
Ten mecz musimy wygrać!
Wygramy, wygramy, wygramy,
O Cracovio klubie ty nasz!
Alleluja, alleluja, alleluja Cracovia.
To jest doping wpisany w naszą historie. I nikt nikogo nie bił a na mecze chodziły całe rodziny, czego i ja jestem przykładem. Jednym słowem mniej przekleństw mniej wandalizmu i zapewniam cię, że stadion pęknie w szwach. Czasami tu ludzie narzekają na kolejki przy kasach. Ja pamiętam mecze, na których jak ktoś nie przyjechał, co najmniej godzinę wcześniej to nic nie widział. Wtedy były kolejki.
A co do tej piosenki to mi się ona nie podoba i przeszkadza mi to, że jest. Nie jest problemem to czy ją się zaśpiewa 2, 3, 4 czy 5 razy. Problemem jest to, że ona jest.
Milus Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Santander
> Taak. Teraz to mówią "swoich" a przedwczoraj co
> mówili? Moze mam zacytować?
część awanturników-chuliganów-dziadkobijów przyszła zza Błoń, I jeszcze typy niewiadomo skąd - wypytują pasiaków od kiedy chodzą na Cracovie.
Milus bronisz ludzi którzy leją swoich, dostali Pasiacy, to mógłby być na dobrą sprawę też ktoś z twoiej czy moiej rodziny.
Wtedy też byś tak kozaczył??
Agresja w stosunku do słabszych, w grupie na jednego słabszego - co to jest???
pasiak15 - jeden post jest niepotrzebny;)
Powiedziałbys cos konstruktywnego, poza tym załoze sie, ze za moment dostaniesz bana:)
Nierozumiem niektórych, że jak nie śpiewam Wisła to stara k.. to znaczy, ze jestem pies????
Nienawidze Wisły i nie chce mi sie śpiewać Wisla to stara K... na meczu to znaczy, ze jestem pies i mam wyp... na Reymonta????
co to za pomysł wogole poje**ny walki z huligaństwem!!!?? wchodzą tylko karnety??? a co ja mam zrobic ze na kazdy mecz wchodze na bilecie?? a karnetu nie zdarzyłem kupić ??? TO od razu jestem huligan czy jak ?? kur*a według filipiaka chyba tak!!!
"ze względu na funkcjonowanie w dniach meczów w bezpośrednim sąsiedztwie klubu barów i restauracji sprzedających alkohol Zarząd klubu zwróci się do PZPN z prośbą o nie wyrażenie zgody na wpuszczanie do końca rundy kibiców gości. "
NO PO PROSTU ŚMIESZNE!!!!!!!!!
Marcin KSC, czy ty się szczycisz biciem dziadków? Czy ty nie zdajesz sobie sprawy że PROKOCIM od lat jeżdzi po całej Polsce bez pseudo ochrony takich debili jak TY!? My mamy was w dupie i tak nikogo nie ochraniacie, tylko dbacie oswoje interesy. Byliśmy na Basztowej , byliśmy w 1995 i będziemy, a Ty nic na to nie poradzisz bo Dolna Abbadonia zawsze sobie radziła. Bez bicia słabeuszy i dzieci. Pozdro!
Fenix ku pokszepieniu - olej oszołomów . Nas teraz zwanych piknikami wyrzucają na Reymonta, bo dzieci nie pamiętają jak walczyliśmy z gts-em, i to jest ironia....
Jest taki dowcip Mleczki. Historyjka obrazkowa:
Pierwszy obrazek. Facet leje drugiego. Ten bity woła:
"Polaka bijesz!"
Rysunek drugi. Ten, co bije, odpowiada:
"A skąd ja ci gnojku wezmę o tej porze obcokrajowca!"
I ten dowcip mi się dzisiaj przypomniał, jako, że odpowiada temu, co się działo.
"Kibica Cracovii bijesz?" "- A skąd ja ci na tym stadionie wezmę kibica Wisły?"
Bo ci najbardziej aktywni mają gdzieś Cracovię. Chodzi o to by pobić, pokraść, poturbować. I znaleźli sobie pretekst.
Gdyby im na Cracovii choć odrobinę zależało, zachowywaliby się inaczej.
----------
---------
Po 24 godzinach jestem spokojniejszy. Bardzo dziękuję licznym forumowiczom, z klarosem na czele. Bandyci w większości zapewne forum nie czytają, ale te posty pokazują wielu z nas, że takich którym zależy na prawdziwym kibicowaniu jest wielu. I cieszę się z decyzji Zarządu. Może niektóre punkty są zbyt restrykcyjne. Może wystarczyłby - ściśle przestrzegany - zakaz poruszania się między sektorami, by grupka (wynajętych?) bandytów nie mogła spokojnie chodzić na C, A1 i gdzie tam by bić tych, co to według nich mają "wyp... na Reymonta".
Żenujące są wypowiedzi niektórych, że to my, nie lubiący słynnej prymitywnej wulgarnej pieśni to sprowokowaliśmy. Ale jak widać, do nich nic nie przemawia. Mam głęboką nadzieję, że ich agresja (dotyczy to też agresji niektórych forumowiczów w wypowiedziach) spowodowana jest tym, że widzą, jak jest ich mało w porównaniu z "normalną" większością kibiców - prawdziwych kibiców. A dzięki Mszy w ów słynny poniedziałek zobaczyliśmy, że nas - tych normalnych, chcących spokoju i kultury - jest dużo, bardzo dużo. Żenujące jest, gdy czytam, że ongiś "Wisła to..." śpiewał cały stadion. Wy naprawdę nic poza sobą nie widzicie. Parę osób mi dzisiaj mówiło: "a czy oni w ogóle są normalni? Śpiewać przeciwko Wiśle na meczu z inną drużyną?"
Piszą oni o swojej odwadze itp. Chcecie pokazać swoją siłę? No to pójdźcie zaśpiewać swoją pieśń tam, gdzie Wisła usłyszy. A na Cracovii dopingujmy razem Cracovię.
A jak będzie mecz z Wisłą, będziemy krzyczeć razem tradycyjne "Wisła dziady".
I sądzę, że pieśń "Wisła to..." stanie się teraz symbolem wandalizmu, nie tylko w słowach. Moze dzięki temu wcześniej zniknie. Dziwne, że ci "śpiewacy" nie mają jej jeszcze dość.
Jest mi wstyd ale dziwnym zbiegiem okoliczności przeczuwałem to :
[i]Re: OSTATNI RAZ
Autor: Trapez (195.117.97.---)
Data: 16 Kwi 2005 - 22:09:18
Dlaczego jeszcze nikt nie błaga chuliganów o przebaczenie, wybaczenie i danie szansy aby się poprawić i np. zlać mordę jakiemuś Pasiakowi który ma inne zdanie niż "chuliganka";-)
Jeszcze chwila i zaczniecie się lać miedzy sobą jak braknie przeciwnika a.... chyba już to ma miejsce Qumaci wiedza o co chodzi ;-) [/i]
No i błagali o przebaczenie i napierdal..li swoich - jak ..... no własnie jak kto? ..;-)
Bodek1906 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Marcin KSC, czy ty się szczycisz biciem dziadków?
> Czy ty nie zdajesz sobie sprawy że PROKOCIM od lat
> jeżdzi po całej Polsce bez pseudo ochrony takich
> debili jak TY!? My mamy was w dupie i tak nikogo
> nie ochraniacie, tylko dbacie oswoje interesy.
> Byliśmy na Basztowej , byliśmy w 1995 i będziemy,
> a Ty nic na to nie poradzisz bo Dolna Abbadonia
> zawsze sobie radziła. Bez bicia słabeuszy i
> dzieci. Pozdro!
>
co ty chcesz ode mnie ???
lejce ci się pojebały chyba ?
Postanowiłem, że nie będę na ten temat zabierał głosu, zwłaszcza że zdecydowana większość forumowiczów wyczerpujaco skomentowała wczorajsze wydarzenia. Na pewno przygnębienie jest spore - chyba większe niż po ostatnim spadku do III ligi. Do marnych wyników sportowych chyba jesteśmy przyzwyczajeni (odkąd kibicuję Pasom przeżyłem 2 spadki do III ligi i kilkanaście lat trzecioligowej nędzy), ale takie wydarzenia jak wczorajsze są strasznym ciosem.... Mam tylko nadzieję, że prawdziwi, normalni kibice po tym wszystkim co się stało nie przestraszą się i dalej będą tłumnie przychodzic na mecze Cracovii.... Na pewno duzo czasu upłynie zanim ból po tych wydarzeniach zniknie... Na szczęście widzę, że Zarząd klubu działa i jego reakcja na to co się wczoraj wydarzyło jest budująca.... Do tego wszystkie co zostało powiedziane dodam jeszcze, że wczorajsza akcja pokazuje niestety jakim prymitywnym jesteśmy narodem my Polacy. Nie chcę się nikomu narazić za takie antypatriotyczne stwierdzenie, ale taka jest prawda. Wniosek swój opieram na analogicznych sytuacjach jakie miały miejsce wcześniej podczas meczów reprezentacji narodowej:
- w roku 1993 roku podczas eliminacyjnego meczu do MŚ USA 94 z Anglią (byłem na tym meczu i widziałem) daliśmy popis debilizmu przed całym światem. Dla przypomnienia - bójki pomiędzy kibolami róznych klubów polskich dookoła na całym stadionie. Wtedy cała Europa patrzyła z ogromnym zadziwieniem na wydarzenia jakie miały miejsce na stadionie Śląskim w Chorzowie. Po prostu w głowie im się to nie mieściło jak można bić się między sobą.... Akurat siedziałem blisko sektora kibiców angielskich i widziałem ich reakcje - wszyscy patrzyli na to co się dzieje jakby duchy widzieli....
- ponoć podobna choć na dużo mniejszą skalę akcja miała miejsce w Oslo podczas eliminacyjnego meczu do MŚ 2002 Norwegia - Polska.... Wtedy część kiboli z polskiego sektora zaczęła się bić między sobą. Podobno policja norweska otaczająca nasz sektor zgłupiała i nie wiedzieli co mają robić.... Całe zajście ponoć trwało krótko więc wstydu wielkiego nie było....
Po tamtych wydarzeniach obciach dla nas Polaków przed całą Europą był straszny a teraz my kibice Cracovii wstydzimy się przed całą Polską.... Różnica jest tylko taka, że wtedy cały świat patrzył ze zdziwieniem na to co się u nas działo i może z politowaniem, a teraz cała Polska się z nas śmieje, zwłaszcza ci wszyscy, którzy nie darzą nas sympatią.... Jedynym pocieszeniem może być fakt, że jako pierwsi w Polsce kibice podejmujemy walkę z bandytyzmem.....
Jeszcze jeden komentarz
(przepraszam, że w tym tonie) ;-)
po meczu z Legią prasa, telewizja, felietoniści, głośno trąbiły, że słowa kibiców - po Mszy i marszu - wytrzymały tylko parę dni.
Otóż nie - nie mają racji!
jeśli jacyś z grupy "bijących" byli na Mszy
(nie sądzę, by wielu, bo oni raczej zostali za stadionem patrząc, komu coś ukraść albo komu przyłożyć, ale może niektórzy byli)
- to oni żadnego słowa nie złamali.
Obiecali rozejm w bijaktykach z kibicami innych klubów. I tak jest!
Z kibicami innych klubów się nie biją!
Po meczu z Legią zaczęli bić policję.
Na meczu z Zagłebiem zaczęli bić innych kibiców Cracovii.
Pytanie, co będzie dalej?
Przy okazji meczu z Lechem zapewne spróbują pobić piłkarzy.
A na Wisłę to zapewne spróbują pobić Prezesa...
borsuk :
Mam 20 lat jakbys nie wiedzial bo pewnie forum odwiedzasz od 10 dni.
Mielec Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> borsuk :
>
> Mam 20 lat jakbys nie wiedzial bo pewnie forum
> odwiedzasz od 10 dni.
Ależ nas to pasjonuje, powiedz nam teraz jakiego koloru masz oczy.
Agnan napisał
Kojo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nie no.. bicie swoich to lekk przesada.. tego nie
> popieram... wszczegolosci ludz starszych...!!
> kiedys bylo my spiewamy swoje.. wy swoje...!! i
> bylo okey..!!
>
>
>
> Na dnie Wisły leży topielec
> W dupe ma wbity widelec
> Do szyji, sznur przywiazany
> Bo krzyczał - Wisła pany!
Stary!!Wez sam sie utop! Wczoraj kibice Widzewa pokazali klase na meczu z Jaga! Jesli mamy mowic o klasie kibicow...to wy nawet w piatej lidze nie jestescie!!! Nikt was nie szanuje ale wy zamisat tego caly cas ie karmicie pierdolami pt. Mamy 25 zgod i jestesmy The Best!
I tu jest problem bo oni nie wiedzą kto to jest Darek Musiał, Romek Steblecki itd. nie pamiętają tego (bo ich pamięć sięga chyba tylko trzech lat skoro tak często pytają co wtedy robiliśmy), że to Romek na meczu z Podhalem (nie z tych ostatnich dla przypomnienia tym co mają o tym blade pojęcie) w odpowiedzi na jedynie słuszną według nich pieśń pt. "Wisła to...." podjechał do bandy i krzyczał pokazując na koszulkę z flagą Cracovii "MY TU ..... GRAMY A NIE ONI!!!!"
Po prostu wszyscy mają już dość bluzgów na stadionie, lodowisku, dość śpiewania o nikim i niczym i nikomu nie przynoszących niczego, a najmniej motywacji do walki na boisku czy lodowisku.
To juz kiedys bylo ale warto przypomniec
Kodeks szalikowca :
1. Kibic nie współpracuje z policją i nie szuka u niej ochrony przed innymi kibicami.
jest na dobre i złe z klubem, niezależnie od postawy piłkarzy.
2. Walka między kibicami chuliganami powinna być prowadzona na gołe pięści lub w szczególnych wypadkach, za zgodś obu stron, przy użyciu sprzętu.
3. Bitwy powinno się przeprowadzać w ustronnym miejscu, aby nie wciągać do walki osób postronnych.
4. Wrogim kibicom nie można zabierać telefonów komórkowych, kurtek, butów i innych rzeczy nie zwi±zanych z kibicowaniem. Kibice nie są złodziejami.
5. Gdy wrogi kibic odda szalik lub flagę i nie ma ochoty na walkę, należy go puścić wolno, gdy jest sam przeciwko większej grupie, można mu co najwyżej zaproponować solówkę. Nie można się znęcać nad pokonanym przeciwnikiem.
6. Na meczach reprezentacji powinien być zachowany rozejm wśród kibiców - wszyscy dopingujemy jedn± drużynę.
7. Szanować własne zgody i układy. Zgód nie wypierać się w żadnej sytuacji.
to by bylo dobre gdyby bylo przestrzegane przez tych wszystkich szalikowcow!!!!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)