Kto żyw i za Pasami w drugiej turze niech głosuje na Kaczora. Inny wybór jest wbrew temu, co było kultywowane w tym klubie. To historia naszego dochodzenia do niepodległości, podtrzymywanie tradycji AK-owskiej.
Głos na Tuska to oddany głos na zomowską Wisłę - badź co bądź to przecież kibc Lechii. Mam nadzieję, że wszystkim zależy na dalszym utzrymywaniu dobrych stosunków z Arką ;)?
AlKazir
- Ostatnio 02.04.2005 o 23:00
- Dołączył/a 02.04.2005 o 23:00
- 13 postów
- 0 polubień
-
Odpowiedział w temacie Tusk vs Kaczyński (FORUMOWE PRAWYBORY)
-
Odpowiedział w temacie To jakas paranoja...Jest już oświadczenie na głownej. Mam nadzieję, że nie jest to tylko kolejne oświadczenie a także zawarta w nim jest jakaś wola detrminacji w walce ze zbydlęceniem tych co nie bardzo rozumieją co to CRACOVIA. Więcej rozpisywąc się nie mam zamiaru. Zostało już tu tyle powidziane przez m.in. Klarosa, mg etc., że mi się już nie chce wypowiadać. Ogólnie żenua i to tyle w temacie. P.s. Niech Ci koleżkowie, którzy tak szermują słowem nie wypowiadają się na tyemat Basztowej i ratowania Pasów w trudnych chwilach. Akurat tak się składa, że byłem u samego zarania G100 i choć nie podziałałem tam długo głównie z powodów finansowych to wiem kto za tym stał. Dlatego nie uprawiajce Goebelsowskiej propagandy, co to niby zrobiliście dla Pasów. Odpowiem wam co zrobiliście - powybijaliście szyby, okrtadliście sklepy i nic ponadto. Dlatego pi.........lę cały zafajdany Jude Gang (i nie wiem kto wymyślił tę debilną nazwę?). Tak a propos chodzę na Pasy ponad dwadziesćia lat odkąd ojciec mnie zabrał pioerwszy raz na mecz z Gwardią Szczytno o wejsćie do pierwszej ligi i nie będę wypierdalał na Reymonta TYLKO SZMATA BIJE BRATA
-
Odpowiedział w temacie Teraz Pasy! - NOWY projekt stadionu Cracovii!Niektórzy podnoszą problem zbyt małej pojemności nowo projektowanego stadionu. Mi też się zdaje, że planowanie inwestycji z przeznaczeniem dla 14.5 tys. widzów to faktycznie za mało i zważywszy na systematyczny wzrost obecnych na stadionie kibiców i ambicji głównego udziałowca, tzn. gry w pucharach europejskicjh. W związku z tym przyglądnąłem się temu projektowi i kombinowałem jak zwiększyć pojemnośc tego projektowanego stadionu bez rewolucyjnych zmoian w projekcie. Widzę realną możliwość połączenia trybuny za bramką od ul. Kraszewskiego z trybuną od Focha. Jest tam wystarczająco dużo miejsca, aby można było postawić trybunę wysoką tak samo jak wysoka jest trybuna od ul Kraszewskiego. Wówczas tak przeprojektowana tryubuna od Focha sięgałaby swoją max. wysokością do połowy boiska a następnie tak jak jest w projekcie łagodnie opadając w narożnik ulic Focha i Kałuży. W tymże to narożniku można byłoby umięscić nowoczesną tablicę świetlną. Myślę, że całośc by się sensownie komponowała, a zyskalibyśmy dzięki zmianom parę tysięcy niezbędnych miejsc. Może nie byłoby to 20 tys., ale np. 18, a to już jest coś. Co prawda marny mój wpływ na to co zrobią i zaprojektują, ale tak ja sobie to wyobrażam. Nóż, widelec ktoś to przeczyta i się będzie zastanawiał.
-
Odpowiedział w temacie Anty hymn = brak opraw?Nie bardzo lubię sie wypowiadać na tym forum przez wzgląd na przerażającą siłę zacietrzewienia co poniektórych. Ażebym był dobrze zrozumiany chodzi mi o tych ludzi którzy tak strasznie chołubią pięśń ową i próbują udowodnić jak mocno ona jest wrośnięta w nasz cracoviacki krąg kulturowy. Otóż chcę powiedzieć, że taką swoistą kulturą to ja nie jestem zainteresowany i bynajmniej nie utożsamiam się z tymi ludźmi bo przywdziewamy te same barwy. Uzasadnię to w ten sposób - brak kultury osobistej to nie jest przejaw odmiennej kultury masowo-kibicowskiej z przyzwoleniem na zachowanie bez ograniczeń i zachamowań na wszelkie zachcianki. No ale cóż, tak się nam świat poukładał że bandytyzm i chamstwo jest cnotą a uczciwośc i dobre wychowanie frajerstwem. Zgroza. A dla tych co bez Wisły żyć nie mogą na naszym stadionie zaproponuję taką oto przyśpiewkę: Najlepsza woda z kałuży Najlepsza woda dla psa Pies mały i piesek duży Pije ją, pije ją i łka
-
Odpowiedział w temacie Marek CitkoJak czytam wpisy Icka66 i jemu podobne to słabo mi się robi. Z jednej strony nasz kolega podejmuje się oceny charakterologicznej i niecnych intencji Marka C., z drugiej zaś zarzuca mu sie próbe wyciagnięcia jak największych pieniędzy. Z kolei sam pamiętam jak w jednym z udzielonych wywiadów przez Filipiaka zagadnięty o kwestie ewentualnego transferu Marka Citki do Cracovii podkreślił, że piłkarz nie ma wygórowanych wymagań finansowych i jeśli tylko sam zainteresowany wyrazi chęć wystepow w naszej drużynie to nie powinno być problemów z dogadaniem się. Argumenty tego typu, że piłkarz najpierw musi zapłacić dobrą postawą na boisku, a potem oczekiwać na dobre wynagrodzenie mogą mieć jakieś sensowne uzasadnienie w stosunku do juniora a nie grajka który kopie w piłkę x lat i specjalnie nikomu nie musi nic udowadniać. Ja się zastanawiam, czy Real kupując jakąś kolejną gwiazdę powinien skorzystac z podpowiedzi Icka - najpierw odpłać dobrą grą a potem pomyślimy (czysto żydowskie podejście do sprawy). A panie kolego jeżeli nie jesteś pewien co do jego piłkarskich umiejętności to zdaj się na fachowców, np. Wojtek Stawowy, który nie szczędził mu ciepłych słów i podtrzymuje chęć zatrzymania w zespole takiego zawodnika. Trzeba też zdać sobie sprawę, że sam Marek Citko zachował się fair w stosunku do klubu i nikogo nie okłamywał, kiedy podejmował treningi z zespołem.
-
Odpowiedział w temacie CRACOVIA w Powstaniu WarszawskimDrogi Misiu! Mam drobną uwagę, ja do Ciebie. Nie musimy grać 1 sierpnia, żeby czcić pamięć "wszystkich" poległych w Powstaniu Warszawskim. Powstanie trwało 63 dni i obchody rocznicowe trwają do 2 października. Każdy dzień w tym czasie jest dobry, żeby upamietnić i uhonorować pomordowanych w powstaniu.
-
Odpowiedział w temacie CRACOVIA w Powstaniu WarszawskimChciałbym także dołączyć się do już powyżej napisanych hołdów uzania dla Powstańców Warszawy. Zawsze miałem wielkie uznanie i szacunek dla Powstańców i nigdy nie poddawałem w wątpliwośc tego zrywu, ani nie roztrząsałem sensowności czy jej braku, ponieważ każdy uczestnik tego Powstania zrobił to z miłości do Ojczyzny. Można sobie zadać pytanie co oznacza dla nas teraz Powtsanie i czy jest w jakikolwiek sposób obecne w naszej świadomości. Obawiam się, że ta danina krwi przez wielu jest niedoceniona i niezrozumiana, pomimo tego że Ci ludzie ginęli z myślą o nas, z myślą o przyszłej Polsce. Pamiętajmy o tym zawsze i nie ulegajmy propagandzie relatywizmu nierozdrapywania ran i nie wracania do przeszłości. Naród bez historii nie jest już narodem. Cześć Ich Pamięci. P.s. Dobrze byłoby w jakiś sposób upamiętnić 60-ta rocznicę Powstania przez klub i kibiców. Myślę że dobrą okazją ku temu byłby pierwszy rozegrany na Świętej Ziemi mecz z Odrą i uczczenie tej rocznicy minutą ciszy.
-
Odpowiedział w temacie BRAWO SWISTAKDzięki Trabant za zrozumienie. Dziecka szybko nie zabiorę na mecz, a żona nawet nie zabiega o to. Ale na Pasy trzeba chodzić, choć coraz mniejszą przyjemność mi to sprawia. Ja złudzeń nie mam, że będzie lepiej bo lepiej być nie może skoro z roku na rok jest coraz gorzej. A zresztą szkoda gadać w sytuacji kiedy chamstwo jest swoistą nobilitacją. Tacy ludzie jak ty czy ja muszą chodzić bo zupełnie ten klub zejdzie na psy. Dlatego zachęcam Cię, bo każda taka osoba na stadionie poprawia mój nastrój i wizerunek kibica Cracovii. Pozdrawiam
-
Odpowiedział w temacie BRAWO SWISTAKShort Cociaż tyle dobrze, że mają miejsce takie sytuacje, bo już całkiem straciłem nadzieję. Mam nadzieję, że dzieciaków nie pobudziliście ani swoim śpiewem nie wystraszyliście, pomimo zacnych intencji, bo sam mam małego berbecia i wiem jak to jest. Ale cieszę się short, że i takie pozytywne wibracje przeplatają się z tym o czym bym nie chciał więcej pisać. To bardzo miło zabrzmiało i pozdrawiam krajana z procka.
-
Odpowiedział w temacie BRAWO SWISTAKShort Nie mam piętnastu lat i kręconych włosow, zeby w młynie stać. Spiewy z sektorem, który prowadził doping uskuteczniałem z górą 10 lat temu. Drogi przyjacielu z Prokocimia, nie trzeba w autobusie wszystkich okien od razu powybijać, żeby odczuwać dyskomfort przemieszczania się środkiem komunikacji miejskiej. W pamięci mam jeszcze świeżo sytuację sprzed paru lat kiedy z hokeja wracałem do domu z rzeszą kibiców i tzw. kibiców na rubieże prokocimskie. Facet z małym dzieckiem zwrócił szamocącemu się gościowi uwagę, zeby trochę spuścił z tonu i nie przeklinał. W drodze rewanżu kibic zaproponaował mu uczciwy pojedynek, znaczy się honorowy wp...dol - odstaw dziecko to ci przywalę. O tym pisałem short. Ja bym chciał tylko "troszki kultury".
-
Odpowiedział w temacie BRAWO SWISTAKDoping......... Cóż z przykrością stwierdzam, żę był po prostu prostacki. A co do kolegi Świstaka, nie znam go i mam propozycję dla niego żeby lepiej już zawijał w te sreberka niż doping prowadził. Tłumaczenie, że inni robią tak samo lub gorzej jest żadnym dla mnie wytlumaczeniem. Przyjście na mecz powinno być rozrywką, gdzie się mile spędza czas i dopinguje drużynę, ktorej się kibicuje, a nie areną chamstwa i niezdrowych emocji. Zresztą znamienne jest to, że ludzie którzy sympatyzują z klubem, a kulturą osobistą przewyższają przeciętnego kibica z tych względow nie chcą przychodzić na mecze. Dlatego chwalenie się ilością przekleństw jaka padła pod adresem Jagi jest grubym nieporozumieniem. Ale czego można się spodziewać po "ludziach" którzy wybierając się na mecz wyposażeni są w siekiery, łańcuchy, koktajle molotowa itp., autobusy są dewastowane, a pasażerowie zastraszani przez grpuy bezkarnych wyrostków. Dopóki taki element będzie dominował na Kałuży tak będzie wyglądał doping. P.s. Szczęśliwi Ci którzy nie muszą z Prokocima dojeżdzać autobusami
-
Odpowiedział w temacie Kara dla Klubu!Z tego co wiem Craco to na meczu w Polarze nie byłeś i nie masz pełnej wiedzy na ten temat (sam dobrze wiesz żę kibole to nie grupa muzyków z filharmonii). Po drugie to ty padasz ofiarą jakiejś paranoi, która każe Ci w rozmowie ze mną mówić, ż e to nie dobrze jest dla klubu i normalnych kibiców, kiedy na trybbunach jest powszechne chamstwo. Nie rozumiem więc twojego zdziwienia decyzją PZPN-u. Przecież długo i ciężko Cracovia pracowała na swój wizerunek, a gadki w stylu, że jesteśmy ciężko oburzeni identyfikowaniem nas jako ludzi podejrzanego autoramentu, bandytów, etc. w tym miejscu otrzymujemy na to swoistą odpowiedź - po prostu nikt nie chce czegokolwiek zmieniać, dobrze wszystkim jest z tym aby postrzegac nas jako postrach stadionów w Polsce. P.s. Weź córkę na stadion, to się nauczy kilku fajnych piosenek i rymowanek. Pozdrawiam Cię serdecznie i w wolnej chwili odwiedź mnie.
-
Odpowiedział w temacie Inicjatywa STADIONPrzychylam się do wielu tutaj pomysłow, ale powinniśmy myśleć jednak w skali mikro a nie makro. Fajnie, że projekt stadionu jest, lezc nikt tej kasy od zaraz nie wyłoży, ani żaden z pojawiających się tu pomysłow nie będzie w stanie sfinansować budowy nowego obiektu. Pomyślmy co od zaraz nam jest potrzebne na stadionie. Jest to w pierwszej kolejności boisko dostosowane do wymogów UEFA 68x105, zadaszenie częsci trybun i oświetlenie. Dlatego wydaje mi się, że w tym kontekście powinniśmy uprawiać wszystkie akcje propagandowe, poniewaz to jest absolutnie w zasięgu naszych możliwości. Co do nowego obiektu z wszystkimi bajerami nie mamy się co łudzić, że dostaniemy na to pieniądze z miast, ue czy totalizatora sportowego. Mamy nieuregulowany stan prawny gruntów, w kasie miasta nie ma pieniędzy (stąd tak usilnie forsowany przez prezydenta pomysł wybudowania stadionu miejskiego, bo nie wie jak wybrnąć z obietnic bez pokrycia, że Wiśle stadion wybuduje). Pozdrawiam wszystkich forumowiczów