Jakim chujem jakiś redaktor C+ i jakiś pedał z radomiaka wywnioskowali, że mecz Radomiak-Korona to Święta Wojna

Miałem kilkanaście minut do zagospodarowania i włączyłem mecz w Radomiu. Ledwo co włączyłem, Radom strzelił Koronie, znów Rocha z kolejnym golem i to już 7 bodajże jego trafienie, ale mam nieodparte wrażenie, że każdy jeden z tych goli to taki z kategorii ułomnych, takich "specjalnej troski". Oczywiście nie umniejszam nic jego zdobyczom, nie każdy gol musi być z serii "stadiony świata", ale wydaje mi się, że praktycznie wszystkie z jego trafień to wynik totalnej niefrasobliwości, by to tak ująć, obrony lub bramkarza. I już 2:0, znów koszmarna gra Korony w obronie.

Dziekoński w roli ręcznika

[quote]#post1642806 Miałem kilkanaście minut do zagospodarowania i włączyłem mecz w Radomiu. Ledwo co włączyłem, Radom strzelił Koronie, znów Rocha z kolejnym golem i to już 7 bodajże jego trafienie, ale mam nieodparte wrażenie, że każdy jeden z tych goli to taki z kategorii ułomnych, takich "specjalnej troski". Oczywiście nie umniejszam nic jego zdobyczom, nie każdy gol musi być z serii "stadiony świata", ale wydaje mi się, że praktycznie wszystkie z jego trafień to wynik totalnej niefrasobliwości, by to tak ująć, obrony lub bramkarza. I już 2:0, znów koszmarna gra Korony w obronie. [/quote] Taki Emilio Butragueno

Oj, on przy Emilio Butragueño, Sępie, to wygląda jak ubogi krewny. Emilio miał, bajeczną technikę, kiwkę, cwaniactwo, Rocha to przy nim jak drwal wygląda. https://youtu.be/LMNxD6qWitc?si=J8ytq2nyhWDd-8vE

Co by nie mówić, w tym meczu Radomiak nie wygląda na spadkowicza. Jackowa Korona nawet nie ma do nich podejścia.

Ale Korona dostaje wypierdol. I Rocha 3 gol, odszczekuję to co napisałem wyżej, ładny gol. Edit: No to zaczynamy kolejkę od gwałtu randomiaka na Koronie.

I to jest cały Jacek Zieliński w pigułce. Obiecujący początek pracy a później cienizna. Pewnie nie wygrają meczu już w tej rundzie. Po przerwie zimowej wygrają kilka spotkań i później znowu cienizna...

A widziałeś skład Korony? Tam jest w sumie może półtora piłkarza. Randomiak to ma dreamteam w porównaniu.

[quote]#post1642802 Jakim chujem jakiś redaktor C+ i jakiś pedał z radomiaka wywnioskowali, że mecz Radomiak-Korona to Święta Wojna [/quote] Bo pewne sformułowania nawet jak w odniesieniu do sportu powstały załóżmy w Krakowie (ale czy na pewno były pierwsze?) to nie znaczy, że gdzieś indziej takich określeń nie było. Akurat Radomiak vs Korona to zły przykład ale pokazuje, że adaptacja sformułowań na potrzebę chwili jest tak powszechna, że mało kto zaprząta sobie głowę jego genezą. Takie czasy

[quote]#post1642835 A widziałeś skład Korony? Tam jest w sumie może półtora piłkarza. Randomiak to ma dreamteam w porównaniu. [/quote] W podobnych składach na wiosnę było dokładnie na odwrót.Różnicę dzisiaj zrobił Rocha,co tylko pokazuje,że warto czasem zadzwonić do Artura Płatka.

[quote]#post1642806 Miałem kilkanaście minut do zagospodarowania i włączyłem mecz w Radomiu. Ledwo co włączyłem, Radom strzelił Koronie, znów Rocha z kolejnym golem i to już 7 bodajże jego trafienie, ale mam nieodparte wrażenie, że każdy jeden z tych goli to taki z kategorii ułomnych, takich "specjalnej troski". Oczywiście nie umniejszam nic jego zdobyczom, nie każdy gol musi być z serii "stadiony świata", ale wydaje mi się, że praktycznie wszystkie z jego trafień to wynik totalnej niefrasobliwości, by to tak ująć, obrony lub bramkarza. I już 2:0, znów koszmarna gra Korony w obronie. [/quote] Spytano kiedyś Paolo Maldiniego o to by wymienił napastnika, przeciwko któremu grało się najgorzej. Bezapelacyjnie wskazał na [b]Filippo Inzaghiego[/b], starszego brata obecnego trenera Interu Mediolan, Simone Inzaghiego. Mówił o nim że to najgorszy typ zawodnika, zawsze biega na granicy spalonego czekając na pomyłkę obrońcy, nie jest wirtuozem technicznym, zawsze w zamieszaniu w polu karnym się odnajdzie i wsadzi szpic buta aby wpadło do bramki, przerwacajac się wbije gola lub zostanie nabity przez obrońcę i pilka się od niego odbije i wpadnie. Biega jak pokraka ale w najważniejszym momencie wyprzedzi i widzisz jego koszulkę. Wiem że to nie ten kaliber, ale być może Rocha ma część takiego właśnie instyktu napastnika.

paprykarze pokonują cwelkę 1:0, szkoda, liczyłem na podział punktów.

@pablo74#33265 Pippo Inzaghi'ego doskonale pamiętam, faktycznie był typem gracza bardzo irytującego z punktu widzenia kibica drużyny przeciwnej, jak i obrońców tejże drużyny. Ale nadzwyczaj skutecznym. Nie wiem czy Rocha jest porównywalny na jakiejkolwiek plaszczyźnie z Włochem, ten 3 gol dziś trochę zmienił moje postrzeganie tego gracza, może nie jest takim surowym, a jednocześnie nadzwyczaj skutecznym napadziorem. Zdecydowanie wolę typ napastnika prezentowy np. przez naszego Benka, co nie zmienia faktu, że z krytyczną oceną innych muszę się wstrzymać, bo mogą czasem mocno zaskoczyć 🙂

Jaga wygrywa z Gdańskiem 3:2, dużo zwrotów akcji, prowadziła Jaga 1:0, potem betony 2:1, i znów Jaga. RTS pokonuje Gliwice 1:0. Jakoś w tym sezonie zdecydowanie więcej rozstrzygniętych rezultatów, o wiele inny sezon w porównaniu do poprzedniego, kiedy remis gonił remis. W tej kolejce piąty mecz i piąty wynik rozstrzygnięty. Do tej pory 4 zwycięstwa gospodarzy i jedno, najważniejsze, zwycięstwo gości Edit: Zabrze pokonuje GieKSę 3:0 i jest to kolejny mecz niezakończony remisem w tej kolejce.

Nie Gdańsk, Gliwice i Zabrze tylko Lechia, Piast i Górnik.

@pluton#560 Odpowiednio Gdańsk, Gliwice i Zabrze mają po jednym reprezentancie w Eklapie, poza tym pisząć w kontekście wyników z kolejki wiadomo o jaki zespół chodzi. Dziś Stal Mielec wpisuje się w regułę tej kolejki, że mecze nie kończą się remisami i pokonuje Motor 1:0. Oglądałem pierwszą połowę i dużą część drugiej odsłony. O ile po pierwszej nasz najbliższy przeciwnik sprawiał wrażenie jakiegoś zespołu przez pomyłkę dołączonego do składu najwyższej klasy rozgrywkowej, tragiczna gra, praktycznie brak jakiegokolwiek składnego ataku (jedna kontra), bardzo dużo błędów, tak w drugiej, a zwłaszcza po zdobytym golu, zaczęli coś grać, dużo łatwiej knstruowali ataki i mieli kilka okazji strzeleckich. Szczególnie trzeba zwrócić uwagę na lewoskrzydłowego Krykuna, jest bardzo szybki, a u nas własnie na ten mecz wypada Otar. Wciąż nie wyobrażam sobie nie zdobycia 3 punktów na nich za 8 dni, ale mecz znów może być ciężki.

Oglądam mecz Rakowa z Zagłębiem i naszła mnie myśl, że ten ich "stadion" nie zasługuje na wybitne widowisko. Jestem ciekaw naszych "piłkarzy wyklętych"..

Ala za to w Rakowie "mają presję na wynik" nie to co u nas.